@vebq, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią.

Ma strzelać gole , a nie. Nie rozumiem po co się w ogóle cofa jeśli nic nie potrafi z tą piłką zrobić , bo jest strasznie wolny , musi mieć 200 % akcje żeby strzelić gola choć i to czasem nie wystarcza.

Fakt, napastnika rozlicza się z bramek. Tylko zwróćcie proszę uwagę na to jak gra Ade odkąd Bale został zwolniony z lewego skrzydła. Wcześniej to Bale mu zagrywał piłe po szybkim rajdzie, teraz niestety Ade sam musi szukać piłki bliżej środka boiska. Dzięki temu że Ade rozgrywa piłki to inni mają więcej okazji strzeleckich, co widać po strzałach Bala, Modricia czy nawet Walkera. Ade gra coś w stylu Ljuboii, czyli rozgrywający napastnik który tworzy szanse innym kolegom. Pav niestety miał więcej szczęścia niż umiejętności.

Naprawde ktos upadl mocno na glowe skoro twierdzi ze Ade gra na rowni lub gorzej niz Pav

Pav robil tyle kiksow i tracil tyle pilek w jednym meczu ile Ade przez te wasze 5 slabszych spotkan

Żeby być lepszy od Pava nie trzeba być wybitnym piłkarzem

Baro nie masz czasem tutaj 2 konta?

Pisanie że Pav jest lepszy od Adebayora jest przegięciem ale pisanie że Adebayor świetnie grał w kilku ostatnich meczach również bo prawda jest taka że jego jak Wy to nazywacie kreatywność bardzo często ogranicza się do odegrania pilki zawodnikowi od którego ją dostał. Zdarza mu się obrócić w stronę bramki i zagrać jakąś fajną pilkę czy zejść na skrzydło i zrobić w ten sposób miejsce dla Bale'a (tak jak przy bramce Bale wtedy co pobiegł przez pół boiska jak forrest gump, nie pamiętam z kim to było) i Pav czegoś takiego napewno nie potrafił, ale z drugiej strony jest wielu napastników za mniejszą kasę i mniej zarabiających którzy potrafią zrobić to samo. Pozatym czy nam jest potrzebny kreatywny napastnik mając w pomocy Rafę, Modricia, Lennona i Bale'a? NIE! Ktoś już kiedyś pisał (chyba Paweł?) że potrzebujemy napastnika, który będzie potrafił uciec obrońcy na 2-3 metrach i trafić w bramkę 15-20 razy w sezonie. Kogoś grającego w stylu Chicharito (świetnie to było widać 2 dni temu gdy strzelił na 3:3 z Chelsea) czy Inzaghiego z najlepszych lat - typowego egzakutora.

Zapraszamy do obejrzenia skrótu meczu:

http://fbhl.pl/liverpool-00-tottenham-hotspur-06-02-2012/

dokładnie - ja też zapraszam i niech mi ktoś po powtórny obejrzeniu nie przyzna, że Ade grał totalny piach, o Sahie nie wspominając. Najlepszy na boisku był kot i taka prawda

Baro a jak mial grac Saha ? Wygrał pojedynki główkowe , zrobił to na co mu pozwolono , nie miał żadnego wsparcia tak jak Ade .

porownywanie Ade do Pava to jak porownywanie Poloneza i Ferrari, z calym szacunkiem do Ciebie Baro i do Pava ( bo czasem rzeczywiscie mi imponowal), ale Ade przewyzsza go po prostu we wszystkich cechach ,ktore powinien miec klasowy napastnik. Adebayora wrecz nienawidzilem gdy grał w Arsenalu i City, ale i wtedy i teraz uwazam go za jednego z najlepszych napastnikow PL, wiec nie ma co narzekac, ze "zle przyjal pilke", "ze nie strzela" bo to jest po prostu smieszne i jesli (tfu tfu) go nie wykupimy to zaloze sie, ze wieszkosc osob bedzie wspominala czasy Ade jako te , w ktorych mielismy JAKIEGOKOLWIEK napastnika.

a jeszcze nie tak dawno ktos powiedzial, ze brakuje nam napastnika, ktory cofa sie po pilke. No to albo nam takiego brakuje, albo wieszajcie psy na Ade za to. Przeciez powroty Ade to byla oznaka bezsilnosci naszych pomocnikow. On wracal bo wiedzial, ze z takiej gry/podan nic do niego nie dojdzie. Lepiej chyba probowac i stwierdzic(probowalem niestety nei wyszlo) niz stac pod polem karnym i stwierdzic(k...wa jednak moglem sie cofnac, a nie biernie czekac na pilke)

Graliśmy prawie rezerwową ofensywą + Livermore na stadionie, gdzie ciężko grałoby się optymalnym składem. Rozumiałbym to, gdyby w składzie był ktoś z dwójki Defoe-VdV + Lennon, ale wczorajszy skład był improwizacją, więc proszę się odczepić od naszych piłkarzy

Ale mi nie chodzi o ostatni mecz , tylko o to , że w ostatnich meczach jest po prostu tragiczny , a kogo obchodzi , że on się cofnie i 2 razy poda. Lepiej gdyby w tym czasie czekał na piłkę.
Wcale nie sądze , że Pawluczenko jest od niego lepszy , ale gdyby on tak grał to byście go wszyscy jechali.

Pav9 - mnie na ten przykład obchodzi... Romek w naszych barwach czekał i czekał i czekał i czekał, a później czekał i czekał i czekał na tą piłkę... Tyle, że rzadko się na nią doczekał... bo tylko czekał. Jechaliśmy na niego i pewnie dalej będziemy to robić... aaaaa zapomniałem, na szczęscie już go u nas nie ma !!! Niech teraz Loko się wkurwia.

Tragiczny? Czlowieku nie wiem co rozumiesz przez slowa tragedia i tragiczny. Zaczynam sie zastanwiac czy pojmujesz sens pilki. Zeby bylo obiektywnie, popatrz na Rooneya, facet zostawia pluca na boisku, cofa sie, pewnie nie raz chce mu sie wymiotowac ze zmieczenia (z pewnoscia wiele osob, ktore na Spursmanii graja w pilke odczuly to nieprzyjemne zjawisko) ,robi dla druzyny wiecej niz inni i to jest własnie prawdziwy napastnik, to samo Ade, cofa sie , rozgrywa pilke, zabiera ze soba obroncow czym robi miejsce Garethowi.Dzisiaj pozycje nie maja juz tak ogromnego znaczenia (patrz Bale), a jesli mowa o czekaniu to PL nie jest liga wloska gdzie Inzaghi mogl sobie pozwolic na kilkanascie spalonych w meczu a i tak w koncu bramke strzelil.

Chłopaki , ja też nie uważam Romana za dobrego piłkarza , wiem , że Adebayor jest lepszy. Chodzi mi o aktualną formę. A czy Adebayor umie tak jak Rooney rozgrywać piłkę ? Jest przede wszystkim strasznie wolny. W ostatnim czasie jest cieniutki i jeżeli nadal będzie tak grał to nie chce żebyśmy przedłużali z nim umowę.

Wiesz co weź wystaw głowę przez okno - mrozy podobne jak w Moskwie, będziesz miał łączność z bazą- ochłoń nieco, a potem zastanów się co piszesz.