Forum dyskusyjne
25 lipca 2012, 05:30 [cytuj]
Ktoś ogląda? Skład mamy takie:
Spurs: Cudicini; Walker, Kaboul, Vertonghen, Bassong; Livermore, Sigurdsson; Townsend, van der Vaart, Bale; Defoe.
LA: Perk; De La Garza, Gonzalez, Lopes, Gaul, Franklin, Sarvas, Stephens, Jimenez, Keane, Villareal.
Gareth Bale strzelił w 17 min. - nawet nieźle, nietypowo, bo z główki, ale LA odpowiedziało golem Lopesa w 28 min.
W pierwszej połowie godny uwagi też potworny błąd Cudiciniego, który mógł się skończyć bramką dla LA. Dziadkowi już dawno powinniśmy powiedzieć dość. Myślę, że AVB widzi jego brak zaangażowania (błąd był po prostu szkolny - odskoczyła mu piłka do przeciwnika w zupełnie niegroźnej sytuacji) i szybko ściągniemy Llorisa.
Trwa przerwa.
Ktoś ogląda? Skład mamy takie:
Spurs: Cudicini; Walker, Kaboul, Vertonghen, Bassong; Livermore, Sigurdsson; Townsend, van der Vaart, Bale; Defoe.
LA: Perk; De La Garza, Gonzalez, Lopes, Gaul, Franklin, Sarvas, Stephens, Jimenez, Keane, Villareal.
Gareth Bale strzelił w 17 min. - nawet nieźle, nietypowo, bo z główki, ale LA odpowiedziało golem Lopesa w 28 min.
W pierwszej połowie godny uwagi też potworny błąd Cudiciniego, który mógł się skończyć bramką dla LA. Dziadkowi już dawno powinniśmy powiedzieć dość. Myślę, że AVB widzi jego brak zaangażowania (błąd był po prostu szkolny - odskoczyła mu piłka do przeciwnika w zupełnie niegroźnej sytuacji) i szybko ściągniemy Llorisa. :hejka:
Trwa przerwa
25 lipca 2012, 05:37 [cytuj]
Oglądam heh. Z tyłu mocno niepewnie. Ta wysoko ustawiona obrona jeszcze nam zdecydowanie nie wychodzi. Piłki spadające za jej linią trfiają prosto do napastników LA. Na szczęście to już nie ten Keane

. O Bassongu na lewej obronie i kontuzji VDV lepiej nie rozmawiajmy hehe.
Oglądam heh. Z tyłu mocno niepewnie. Ta wysoko ustawiona obrona jeszcze nam zdecydowanie nie wychodzi. Piłki spadające za jej linią trfiają prosto do napastników LA. Na szczęście to już nie ten Keane ;). O Bassongu na lewej obronie i kontuzji VDV lepiej nie rozmawiajmy hehe
Can't Smile Without You!!!
25 lipca 2012, 05:39 [cytuj]
Ja oglądam i musze powiedzieć że Cudicini to nasze najmniejsze zmartwienie bo i tak nie będzie bronił w sezonie. Nasze "back four" wygląda tragicznie, Robbie Keane lata im za plecami jak mu się podoba. Dobrze że skuteczność ma podobną z końca przygody z nami. Najlepiej oceniam Townsend i Sigur. Townsend wygląda jak Lennon na prawej, bardzo się stara i widać że mu zalezy. Gylfi świetne dośrodkowania. Znaleźć Defoe przy stałym fragmencie nielada sztuka, asysta przy golu Bale. Wynik lepszy niż nasza gra. Brak zrozumienia Kaboula z Vertonghenem, ale trzeba im wybczyć bo pierwszy raz grają ze sobą!
Ja oglądam i musze powiedzieć że Cudicini to nasze najmniejsze zmartwienie bo i tak nie będzie bronił w sezonie. Nasze "back four" wygląda tragicznie, Robbie Keane lata im za plecami jak mu się podoba. Dobrze że skuteczność ma podobną z końca przygody z nami. Najlepiej oceniam Townsend i Sigur. Townsend wygląda jak Lennon na prawej, bardzo się stara i widać że mu zalezy. Gylfi świetne dośrodkowania. Znaleźć Defoe przy stałym fragmencie nielada sztuka, asysta przy golu Bale. Wynik lepszy niż nasza gra. Brak zrozumienia Kaboula z Vertonghenem, ale trzeba im wybczyć bo pierwszy raz grają ze sobą!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
25 lipca 2012, 05:41 [cytuj]
To prawda - cała defensywa wygląda niepewnie, ale Sigur po raz kolejny daje nadzieję, że to był strzał w "10"
To prawda - cała defensywa wygląda niepewnie, ale Sigur po raz kolejny daje nadzieję, że to był strzał w "10" :tak:
25 lipca 2012, 05:46 [cytuj]
Widzę, że pojawił się BAE i... Jenas!
Widzę, że pojawił się BAE i... Jenas!
25 lipca 2012, 05:51 [cytuj]
Nawet nie zauwazyłem że Bale gra z "9". Mozliwe że będzie musiał grac jako wysunięty napastnik bo Defoe jest beznadziejny na tej pozycji. odcięty od gry, zupełnie niewidoczy. Dawać Ade! bo kiepsko to widze
Nawet nie zauwazyłem że Bale gra z "9". Mozliwe że będzie musiał grac jako wysunięty napastnik bo Defoe jest beznadziejny na tej pozycji. odcięty od gry, zupełnie niewidoczy. Dawać Ade! bo kiepsko to widze
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
25 lipca 2012, 06:02 [cytuj]
Ewidentny karny na Bale'u, ale sędzia to jakiś palant!
Ewidentny karny na Bale'u, ale sędzia to jakiś palant! :plask:
25 lipca 2012, 06:04 [cytuj]
Po tej akcji to załuje ze pochwaliłem Sigurdssona. Nie wiem jak tego nie strzelił
Po tej akcji to załuje ze pochwaliłem Sigurdssona. Nie wiem jak tego nie strzelił :zalamka:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
25 lipca 2012, 06:11 [cytuj]
varba powiedział/a:
Po tej akcji to załuje ze pochwaliłem Sigurdssona. Nie wiem jak tego nie strzelił

Sigurd son of a...
Sigurd son of a... ;(
25 lipca 2012, 06:11 [cytuj]
Jeśli dalej nasi podstawowi zawodnicy będą łapali kontuzje z taka częstotliwością to pierwszy mecz w lidze to zagramy, ale rezerwami! Baro jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłeś że sędziowie zwykle mniej widzą gdy chodzi o naszą korzyść?
Jeśli dalej nasi podstawowi zawodnicy będą łapali kontuzje z taka częstotliwością to pierwszy mecz w lidze to zagramy, ale rezerwami! Baro jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłeś że sędziowie zwykle mniej widzą gdy chodzi o naszą korzyść? :P
The game is about glory. It's about doing things in style, with a flourish, about going out and beating the other lot, not waiting for them to die of boredom
25 lipca 2012, 06:12 [cytuj]
I kolejna kontuzja - Kyle Walker, wcześniej VdV. Nie podoba mi się ten sparing - największy pozytyw to Gareth Bale, a reszta musi ostro popracować. Ja już padam, bo praca mnie dziś czeka
I kolejna kontuzja - Kyle Walker, wcześniej VdV. Nie podoba mi się ten sparing - największy pozytyw to Gareth Bale, a reszta musi ostro popracować. Ja już padam, bo praca mnie dziś czeka :blee:
25 lipca 2012, 06:14 [cytuj]
A poczekam jeszcze bo Bentley wszedł
A poczekam jeszcze bo Bentley wszedł :kotek:
25 lipca 2012, 06:29 [cytuj]
Barometr powiedział/a:
A poczekam jeszcze bo Bentley wszedł

Bentley zrobił to co Sigur, powinien był strzelić bramkę. Widać że chłopakom daleko do formy
Bentley zrobił to co Sigur, powinien był strzelić bramkę. Widać że chłopakom daleko do formy
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
25 lipca 2012, 06:36 [cytuj]
varba powiedział/a:
Bentley zrobił to co Sigur, powinien był strzelić bramkę. Widać że chłopakom daleko do formy
Nie no Bentley dośrodkowywał, a uderzał - Lennon przecież. Ogólnie - nie było źle. Mieliśmy przewagę, parę fajnych akcji - przyjdzie zgranie i będzie spokój w defensywie i bramki!
Nie no Bentley dośrodkowywał, a uderzał - Lennon przecież. Ogólnie - nie było źle. Mieliśmy przewagę, parę fajnych akcji - przyjdzie zgranie i będzie spokój w defensywie i bramki!
25 lipca 2012, 11:16 [cytuj]
http://www.youtube.com/watch?v=GyhcD6aJURU
W sumie po staremu do przodu dobrze, a z tylu chaos. Widac cala 4 obronna musi bardzo mocno popracowac nad linia spalonego.
http://www.youtube.com/watch?v=GyhcD6aJURU
W sumie po staremu do przodu dobrze, a z tylu chaos. Widac cala 4 obronna musi bardzo mocno popracowac nad linia spalonego
25 lipca 2012, 11:42 [cytuj]
Te błędy w obronie to raczej indywidualne czy bardziej "drużynowe"? Pytam bo nie oglądałem.
Te błędy w obronie to raczej indywidualne czy bardziej "drużynowe"? Pytam bo nie oglądałem
25 lipca 2012, 11:49 [cytuj]
Masz linka , bramka padla po rzucie roznym, wybilismy poza pole karne, nasza 4 wybiegala do przodu i w tym momencie podanie na skrzydlo , dogranie do srodka i stoper wychodzi sam na sam z bramkarzem i gol.
Masz linka , bramka padla po rzucie roznym, wybilismy poza pole karne, nasza 4 wybiegala do przodu i w tym momencie podanie na skrzydlo , dogranie do srodka i stoper wychodzi sam na sam z bramkarzem i gol
25 lipca 2012, 12:05 [cytuj]
Kontuzje VdV i Walkera to ponoc drobne urazy ,AVB przewiduje icj powrot w ciagu 3-4 dni.
Kontuzje VdV i Walkera to ponoc drobne urazy ,AVB przewiduje icj powrot w ciagu 3-4 dni
25 lipca 2012, 12:14 [cytuj]
Graliśmy bardzo wysoko ustawioną linią obrony, tak jak AVB lubi najbardziej. Kiedy atakowaliśmy nasi obrońcy byli praktycznie na równi z napastnikami LA, przy lini środkowej boiska. To nowość dla naszych zawodników i widać, że jeszcze sporo pracy przed nimi. Przy stratach piłek, łatwo było Galaxy rozpoczynać kontrę, a w zasadzie "rzucać" piłkę naszym za kołnierze (dobrze, że to już inny Keano

). Inna rzecz, że do takiej gry potrzebujemy szybkiego bramkarza, który będzie jakby pełnił funkcję bramkarza-stopera. Ujmijmy to tak, że Cudi nie jest sprinterem

. Pierwsza połowa z Bassongiem na lewej obronie pokazała dobitnie, że taki z niego LB, jak ze mnie maratończyk heh. Po wejściu w drugiej Benny'ego, wyglądało to już troszkę lepiej. Widać, że nie mamy "powera" w ataku. Defoe kręcił się jak smród po gaciach, po czym zniknął kompletnie i już się nie odnalazł. Wprowadzenie Kane nic nie dało, bo to nie jest jeszcze grajek na ten poziom. Generalnie fajnie zagrał Bale, szczególnie w drugiej połowie. Gylfi nieźle czuł się z piłką (wierze, że może jeszcze lepiej), a jego centra przy golu Garetha, to już była pierwsza klasa. Widać, że brakuje świerzości i do optymalnej formy raczej daleko, ale pamiętajmy, że jeszcze troszkę przygotowań do ligi zostało. Myślę, że ten mecz pokazał również, że to nie może być koniec okienka transferowego dla nas

.
Graliśmy bardzo wysoko ustawioną linią obrony, tak jak AVB lubi najbardziej. Kiedy atakowaliśmy nasi obrońcy byli praktycznie na równi z napastnikami LA, przy lini środkowej boiska. To nowość dla naszych zawodników i widać, że jeszcze sporo pracy przed nimi. Przy stratach piłek, łatwo było Galaxy rozpoczynać kontrę, a w zasadzie "rzucać" piłkę naszym za kołnierze (dobrze, że to już inny Keano ;) ). Inna rzecz, że do takiej gry potrzebujemy szybkiego bramkarza, który będzie jakby pełnił funkcję bramkarza-stopera. Ujmijmy to tak, że Cudi nie jest sprinterem ;). Pierwsza połowa z Bassongiem na lewej obronie pokazała dobitnie, że taki z niego LB, jak ze mnie maratończyk heh. Po wejściu w drugiej Benny'ego, wyglądało to już troszkę lepiej. Widać, że nie mamy "powera" w ataku. Defoe kręcił się jak smród po gaciach, po czym zniknął kompletnie i już się nie odnalazł. Wprowadzenie Kane nic nie dało, bo to nie jest jeszcze grajek na ten poziom. Generalnie fajnie zagrał Bale, szczególnie w drugiej połowie. Gylfi nieźle czuł się z piłką (wierze, że może jeszcze lepiej), a jego centra przy golu Garetha, to już była pierwsza klasa. Widać, że brakuje świerzości i do optymalnej formy raczej daleko, ale pamiętajmy, że jeszcze troszkę przygotowań do ligi zostało. Myślę, że ten mecz pokazał również, że to nie może być koniec okienka transferowego dla nas ;)
Can't Smile Without You!!!
25 lipca 2012, 12:25 [cytuj]
Ooo super, dzięki tuczi. A jak się Townsend zaprezentował?
Ooo super, dzięki tuczi. A jak się Townsend zaprezentował?