Harry, baby, come back. Na każdy mecz dostarczę Ci flaszeczkę.

taki "The only zwei"

A co kurwa jego mać Lloris by tu zmienił? To ma być "golkiperoplaymaker"??? Przestań, za przeproszeniem, pierdolić Baro...

"Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana"... Ciekawe czy im kurwa ten szampan smakuje?! Jak myślisz?

powtarza sie bieda AVB jak w CFC

boas drugi raz z rzedu probuje murowac przy jednobramkowym prowadzeniu

tak moga grac zespoly z dolu albo srodka tabeli, ale nie ekipa pretendujaca do pierwszej czworki ...

smutne ...

I ciekawi mnie dlacyego tak niektorzy podniecali sie Sigurdssonem tak , jest 2 razy gorszy od Van der Vaarta ! to nawet Croucha nie przypomina , bo te jego koslawe strzaly z dystansu to nawet Palacios by lepiej wykonal , nie wspominajc juz o Jenasie .

Nie dziwię się Van der Vaartowi, że odszedł... Nie wiem czy w tym roku będę się cieszył z wygranej jak 2 lata temu. Pamiętam te emocje w LM, które dały mnóstwo radości ale to już raczej nie wróci. Teraz po strzeleniu gola nawet nie bedzie mi się chciało cieszyć jak pomyślę o miejscu w tabeli :/

W piz... im dać na treningach, a na mecze wpuszczać drugi skład.

Właśnie Baro co by tu Lloris zrobil ? Chyba to , że jeszcze wiecej bramek by puścił ! bo wątpie by wybronił takie strzały jak Friedel !

Baro pytanie czy cokolwiek zacznie się układać przy takich wyborach trenera i taktyce. Bo np jeśli Sandro nie miał kontuzji to dlaczego on zszedł nie Jake, czy Ade nie mógł grać od początku. Grając u siebie z Norwich musieliśmy grać dwoma DM. Po trzech meczach nie oceniam całości ale mam spore wątpliwości co do warsztatu trenera. A Lloris ma bardzo trudne zadanie bo Brad postawił wysoko poprzeczkę

Najbardziej mnie denerwuję fakt ,że zespół przy 1 bramkowym prowadzeniu muruje bramkę Ale daje Andre jeszcze miesiąc, tylko czy wtedy może być za późno na top4

Najbardziej mnie denerwuję fakt ,że zespół przy 1 bramkowym prowadzeniu muruje bramkę Ale daje Andre jeszcze miesiąc, tylko czy wtedy może być za późno na top4

Ja wam mowie po raz kolejny, dopoki Defoe bedzie gral i Livemore , tak wszystkie mecze beda wyglac albo bedziemy dostawac po 3:0 z lepszymi zespolami.

Dzisiejszy mecz dla mnie przegral AvB, mogl wystawic zupelnie innny porzadny sklad a nie to co zrobil po raz kolejny. Jak cokolwiek konstruowac majac w srodku pola dwoch dm-ow na szpicy karakana bez mozgu

Dopiero kupiliśmy Dembele, a Ade widocznie nie ma kondycji. Po dzisiejszym meczu w następnym powinna grać dwójka Sandro, Dembele. I Defoe poza składem.

Panowie, zal meczu. Ale napisze wam cos od siebie - kibicuje Spurs 0d 1987 - wielu z Was nie było jeszcze na świecie - wiele, wiele lat słabych, upokorzeń - jak byliśmy silni to anglicy byli wykluczeni z pucharów. Po przywróceniu była lipa. Przeżywałem mecze, odbijało się to na mnie , na rodzinie - teraz mam ojca w szpitalu z rakiem - i uświadomiłem sobie ze cała ta gra to jest pikuś, prawdziwe życie z bólem jest wokół nas... Coys !

livermore powinien sie ogrywac w meczach na poziomie ligi championship, bo oprocz smisznego kogucika na glowie, nie prezentuje absolutnie nic na boisku

oby nas kontuzje omijaly, bo nie mamy lawki w ogole

Stary, przykro mi... Mam nadzieję, że się trzymasz.

Zabukowalem juz bilet do londynu po nastepnym meczu zeby osobiscie wywiezc pana boasa i pana levy'ego , potrzebuje tylko taczki - prawo jazdy mam. Zeby tu byl jakis pomysl, jakis sens tej gry. Kurcze ja tak slabych spurs u siebie to nie widzialem od ery santiniego i ramosa. Klepanie miedzy dwojka obroncow, wyjscie sandro lub jake'a i pila do skrzydla albo dlugie zagranie - to ma byc ta filozofia?Po drugie nie ma kim grac, rafa to taka pile jaka dostal gylfi od aarona to by siate urwal , a temu odskoczyla pilka.Halsey, Brad i Moussa zremisowali nam ten mecz. Powiedzcie mi teraz , czy w tych 3 meczach mielismy chocby jedna setke, taka patelnie poprostu? NIE.Pierdole , oglaszam cisze prasowa bo szkoda tego komentowac teraz , nie feruje wyrokow, nie zwalniam andre, pozyjemy zobaczymy.

Kurwa chodzi mi o to, że nawet skład jeszcze nie jest poukładany, a Wy już psioczycie! Takie pierdolenie po trzech meczach mnie wkurwia za przeproszeniem. Okno się zamknęło wczoraj i dopiero teraz możemy zacząć to sklecać w całość. Teraz comprende?




A to już żal komentować. Nie ma to jak skreślać piłkarza po kilkudziesięciu minutach meczu...