Forum dyskusyjne
29 października 2012, 09:19 [cytuj]
http://podpressingiem.wordpress.com/2012/10/16/prawda-jest-na-wyciagniecie-reki/
Już to zamieszczałem lecz skoro jest oddzielny wątek....
http://podpressingiem.wordpress.com/2012/10/16/prawda-jest-na-wyciagniecie-reki/
Już to zamieszczałem lecz skoro jest oddzielny wątek
You're the first thing, and the last thing on my mind Tottenham Hotspur
29 października 2012, 10:15 [cytuj]
To co tygrysy, w Polsce, lubią najbardziej. Spiski (BTW polecam książkę Kuczoka o tym tytule). Wpierw przeczytam, później się wypowiem choć fan LFC piszący o ManU obiektywizmu raczej nie zapewnia. To tak tytułem wstępu. Dobry temat na rozruszanie forum.
To co tygrysy, w Polsce, lubią najbardziej. Spiski (BTW polecam książkę Kuczoka o tym tytule). Wpierw przeczytam, później się wypowiem choć fan LFC piszący o ManU obiektywizmu raczej nie zapewnia. To tak tytułem wstępu. Dobry temat na rozruszanie forum
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
29 października 2012, 11:32 [cytuj]
http://www.youtube.com/watch?v=U-8dOjeVC80
http://www.youtube.com/watch?v=U-8dOjeVC80 :D
29 października 2012, 12:54 [cytuj]
Takie trochę srały muchy będzie wiosna. Ktoś wziął zbiegi okoliczności(nie ma ch..ja we wsi aby sędzie w PL drukował karne i mecze pod Fergusona) dodał do nich zajebiście przemyślaną ideologie Faceta, który trzęsie Angielską piłką i tyle. Co z tego, że Webb 18% karnych dyktował dla United jak 3/4 z nich to słuszne karne. Ja nie wiem, ludzie domagają się sprawiedliwości typu "tyle razy niesłusznie gwizdali pod United to powinno się ich teraz ukarać i mylić się x razy na ich niekorzyść" W piłce nie ma zależności typu sędzia mylił się na ich korzyść to niech kurwa teraz ich pogrąży. Musi oddać to co zjebał.
Spiski aapa są i będą naszym życiowym motorem napędowym. Nie tak dawno byłem w domu i mama zostawiła onet włączony. Rozwinięty post, gdzie koleś czy tam kolesiówa informuje wszystkich o tajemniczych zgonach od 1987 roku dokonanych przez Rosjan(wszystkie miałyby się niby łączyć z Ruskimi i naszymi rządami) od Petelickiego, przez Leppera i Zielonkę po kamerzystę Faktów tvn czy generała Papałę
Takie trochę srały muchy będzie wiosna. Ktoś wziął zbiegi okoliczności(nie ma ch..ja we wsi aby sędzie w PL drukował karne i mecze pod Fergusona) dodał do nich zajebiście przemyślaną ideologie Faceta, który trzęsie Angielską piłką i tyle. Co z tego, że Webb 18% karnych dyktował dla United jak 3/4 z nich to słuszne karne. Ja nie wiem, ludzie domagają się sprawiedliwości typu "tyle razy niesłusznie gwizdali pod United to powinno się ich teraz ukarać i mylić się x razy na ich niekorzyść" W piłce nie ma zależności typu sędzia mylił się na ich korzyść to niech kurwa teraz ich pogrąży. Musi oddać to co zjebał.
Spiski aapa są i będą naszym życiowym motorem napędowym. Nie tak dawno byłem w domu i mama zostawiła onet włączony. Rozwinięty post, gdzie koleś czy tam kolesiówa informuje wszystkich o tajemniczych zgonach od 1987 roku dokonanych przez Rosjan(wszystkie miałyby się niby łączyć z Ruskimi i naszymi rządami) od Petelickiego, przez Leppera i Zielonkę po kamerzystę Faktów tvn czy generała Papałę
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
29 października 2012, 13:01 [cytuj]
jin_tae powiedział/a:
Takie trochę srały muchy będzie wiosna. Ktoś wziął zbiegi okoliczności(nie ma ch..ja we wsi aby sędzie w PL drukował karne i mecze pod Fergusona) dodał do nich zajebiście przemyślaną ideologie Faceta, który trzęsie Angielską piłką i tyle. Co z tego, że Webb 18% karnych dyktował dla United jak 3/4 z nich to słuszne karne. Ja nie wiem, ludzie domagają się sprawiedliwości typu "tyle razy niesłusznie gwizdali pod United to powinno się ich teraz ukarać i mylić się x razy na ich niekorzyść" W piłce nie ma zależności typu sędzia mylił się na ich korzyść to niech kurwa teraz ich pogrąży. Musi oddać to co zjebał.
Spiski aapa są i będą naszym życiowym motorem napędowym. Nie tak dawno byłem w domu i mama zostawiła onet włączony. Rozwinięty post, gdzie koleś czy tam kolesiówa informuje wszystkich o tajemniczych zgonach od 1987 roku dokonanych przez Rosjan(wszystkie miałyby się niby łączyć z Ruskimi i naszymi rządami) od Petelickiego, przez Leppera i Zielonkę po kamerzystę Faktów tvn czy generała Papałę
Bo to wszystko wina Putina
Bo to wszystko wina Putina :boisie:
You're the first thing, and the last thing on my mind Tottenham Hotspur
29 października 2012, 13:12 [cytuj]
aapa powiedział/a:
To co tygrysy, w Polsce, lubią najbardziej. Spiski .........To tak tytułem wstępu. Dobry temat na rozruszanie forum
Popieram w 99%. To rozruszanie to będzie "wylew żalu". Ja mam od zawsze wielki brecht połączony z głębokim niesmakiem jak czytam takie wymóżdzenia. Nic nie wie, dane ma ze statystyk pomeczowych, oczywiście podepnie je pod włąsną teorię i jedziemy z koksem. No bo przecież widział, słyszał , czytał od innego debilka... a czy się odrobinę na tym zna?? Czy odrobinę autorytetu ten piszący ma, to jużnie jest istotne. Nie musi, ważne, że temat siesprzedał. Ludzie w swojej masie są raczej durni, więc łykają jak pelikan żabę. Wiadomo, że jak wchodzą pieniądze w grę, to już same mendy są. Nikogo porządnego, znaczy się my jesteśmy, cała reszta to ....... No ale bezmózgie społeczeństwo zawsze woli obalać niż doceniać, więc lepiej się czyta coś takiego. To ,że logiki w tym nie ma, to pewnie dowód na to ,że to jeszcze większy szwindel. Clatenburg "zawalił" mecz z City, a teraz "oddał". Jak pożyczali do PNE to był układ zły, ale jak się coś pojebało (ogólnie przeciez ludzie się nie kłócą, rozchodzą etc) to jeszcze gorszy, bo widać ich macki. Jakim kurwa trzeba być niedorozwojem ,żeby takie brednie pisać???? A niby na czym się takie współprace rozwijają lub kończą jak nie na wzajemnych relacjach?? Jakie znaczenie ma to , że Webb ma nakoncie LM i MŚ, kolejny dowód na szwindel.
Paweł powiedział/a:
Byłoby wspaniale, gdyby legenda Fergusona legła tak, jak ostatnio legenda Lance'a Armstronga
no jak coś znajdą to niech legnie, dlaczego nie. A co jak znajdą też przy okazji na nas?? będziemy się wybielać??
Co do Lanca to nie wypowiadaj się na tematy, na które widać, że pojęcia nie masz totalnie. Serio, bez urazy. Zastanawia mnie dlaczego innych nie zastanawia, dlaczego sprawa sięrypła własnie teraz, a przecież to takie podobno "popularne' było??
Ja nawet pomijam całą prawną otoczkę tego gówna, ale jeżeli ktoś mysli, że nawet najbardziej wytrenowany organizm, może w 30 stopniowym upale jeździć po górach po kilkaset km dziennie lub wierzy w to ,że można zagrać 82 spotkania NBA latajc z miejsca na miejsce + pla -off.... to niech czyta dalej Wykopy i inny 'siet'. Strona zrobi się popularna, dołozy się reklamę i będzie cacy.
Popieram w 99%. To rozruszanie to będzie "wylew żalu". Ja mam od zawsze wielki brecht połączony z głębokim niesmakiem jak czytam takie wymóżdzenia. Nic nie wie, dane ma ze statystyk pomeczowych, oczywiście podepnie je pod włąsną teorię i jedziemy z koksem. No bo przecież widział, słyszał , czytał od innego debilka... a czy się odrobinę na tym zna?? Czy odrobinę autorytetu ten piszący ma, to jużnie jest istotne. Nie musi, ważne, że temat siesprzedał. Ludzie w swojej masie są raczej durni, więc łykają jak pelikan żabę. Wiadomo, że jak wchodzą pieniądze w grę, to już same mendy są. Nikogo porządnego, znaczy się my jesteśmy, cała reszta to ....... No ale bezmózgie społeczeństwo zawsze woli obalać niż doceniać, więc lepiej się czyta coś takiego. To ,że logiki w tym nie ma, to pewnie dowód na to ,że to jeszcze większy szwindel. Clatenburg "zawalił" mecz z City, a teraz "oddał". Jak pożyczali do PNE to był układ zły, ale jak się coś pojebało (ogólnie przeciez ludzie się nie kłócą, rozchodzą etc) to jeszcze gorszy, bo widać ich macki. Jakim kurwa trzeba być niedorozwojem ,żeby takie brednie pisać???? A niby na czym się takie współprace rozwijają lub kończą jak nie na wzajemnych relacjach?? Jakie znaczenie ma to , że Webb ma nakoncie LM i MŚ, kolejny dowód na szwindel.
[quote=Paweł] Byłoby wspaniale, gdyby legenda Fergusona legła tak, jak ostatnio legenda Lance'a Armstronga
Kogucie życie!
29 października 2012, 13:40 [cytuj]
Jak już jesteśmy przy temacie sędziowania, to wyjątkowa była ta kolejka i to nie tylko na wyspach. Bardzo dużo błędów, takich mocno widowiskowych, chociaż ogólnie sędziowanie było całkiem niezłe. Clatenburg dla mnie zrobił 1 błąd, fakt, że spory, ale 1 (drugie żółtko dla T) . Wiem , że mu przypiszą też tego spalonego, bo tak się robi (co za durny zwyczaj!!) ale akurat ch.. w tej sytuacji może. Powiem więcej, ja nawet linowego jakoś szczególnie nie winię, bo taki zapierdalacz jak czicza plus młyn w polu karnym to równa się wielki srocz. Jakby podniósł prawdłowo to i tak nie uwierzę, że zrobiłby to ze 100% pewnością, a raczej na "czucza". Dla mnie za to dużo większy przypał zrobił linowy w derbach L'poolu . Tam akurat sytuację miał bardzo prostą. Relatywnie wolna piłka, zgranie,linia obrony, linia napadu, zero wytłumaczenia.
Chciałbym jednak tylko zwrócić uwagę na 1 sprawę. Anale-QPR. Nawet nie tyle, błędu czy też nie, co reakcję komentujących. Rudzki (którego bardzo lubię) i Szmatuła (który dla mnie jest pseudomądry i go lubię słabo) jak jeden mąż obwieścili gola. Jak na mój gust dowiedli tego ,że nawet byli piłkarze (tu leeka przewaga Rudzkiego) często mają G , a nie pojęcie o przepisach. Może to niektórym da do myslenia, innym pewnie nie, żeby takim włąsnie jak oni patrzeć na ręce zdecydowanie bardziej, a nie ślepo przyjmować to co mówią. Otóż w takich sytaucjach to jest jak odruch bezwarunkowy sprawdzić spalonego, po prostu aksjomat. Ja tam gadałem do TV, przestańcie pierdolić pokażcie linię piłki i przedostatniego zawodnika. Naprawdę Żałosne jest, że ktoś zajmujący się takim poziomem rozgrywek, nawet się nad tym nie zająknie. Jak ktoś chce to niech sobie z tego wnioski wyciągnie.
Jak już jesteśmy przy temacie sędziowania, to wyjątkowa była ta kolejka i to nie tylko na wyspach. Bardzo dużo błędów, takich mocno widowiskowych, chociaż ogólnie sędziowanie było całkiem niezłe. Clatenburg dla mnie zrobił 1 błąd, fakt, że spory, ale 1 (drugie żółtko dla T) . Wiem , że mu przypiszą też tego spalonego, bo tak się robi (co za durny zwyczaj!!) ale akurat ch.. w tej sytuacji może. Powiem więcej, ja nawet linowego jakoś szczególnie nie winię, bo taki zapierdalacz jak czicza plus młyn w polu karnym to równa się wielki srocz. Jakby podniósł prawdłowo to i tak nie uwierzę, że zrobiłby to ze 100% pewnością, a raczej na "czucza". Dla mnie za to dużo większy przypał zrobił linowy w derbach L'poolu . Tam akurat sytuację miał bardzo prostą. Relatywnie wolna piłka, zgranie,linia obrony, linia napadu, zero wytłumaczenia.
Chciałbym jednak tylko zwrócić uwagę na 1 sprawę. Anale-QPR. Nawet nie tyle, błędu czy też nie, co reakcję komentujących. Rudzki (którego bardzo lubię) i Szmatuła (który dla mnie jest pseudomądry i go lubię słabo) jak jeden mąż obwieścili gola. Jak na mój gust dowiedli tego ,że nawet byli piłkarze (tu leeka przewaga Rudzkiego) często mają G , a nie pojęcie o przepisach. Może to niektórym da do myslenia, innym pewnie nie, żeby takim włąsnie jak oni patrzeć na ręce zdecydowanie bardziej, a nie ślepo przyjmować to co mówią. Otóż w takich sytaucjach to jest jak odruch bezwarunkowy sprawdzić spalonego, po prostu aksjomat. Ja tam gadałem do TV, przestańcie pierdolić pokażcie linię piłki i przedostatniego zawodnika. Naprawdę Żałosne jest, że ktoś zajmujący się takim poziomem rozgrywek, nawet się nad tym nie zająknie. Jak ktoś chce to niech sobie z tego wnioski wyciągnie
Kogucie życie!
29 października 2012, 14:57 [cytuj]
Mnie jakoś Rudzki zaczął osłabiać ostatnio. Jakoś za bardzo wnioskuję komu sprzyja w meczu. Może się mylę, ale tak to odbieram. Bramka Artety po spalonym.
Co do Clattenburga to wydaje mi się, że tych błędów było z jego strony więcej. I to na Torresie. Fakt, kartka po faulu strasznie głupia i błędna, ale pytanie czy wcześniej Torres nie powinien dostać czerwa za faul na Cleverleyu?
Wprowadziliby analizę wideo i byłoby przyjemniej.
Mnie jakoś Rudzki zaczął osłabiać ostatnio. Jakoś za bardzo wnioskuję komu sprzyja w meczu. Może się mylę, ale tak to odbieram. Bramka Artety po spalonym.
Co do Clattenburga to wydaje mi się, że tych błędów było z jego strony więcej. I to na Torresie. Fakt, kartka po faulu strasznie głupia i błędna, ale pytanie czy wcześniej Torres nie powinien dostać czerwa za faul na Cleverleyu?
Wprowadziliby analizę wideo i byłoby przyjemniej
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
29 października 2012, 15:18 [cytuj]
Jakieś tam małe to na pewno, na takim poziomie znajdziesz coś chyba zawsze. Raczej chodzi mi o to ,że on ogólnie czuje grę, nie przeszkadadza. Inaczej, np przy Foyu to by się mogło mordobiciem skończyć. Ta cała analiza Video wydaje mi się ,że by nic nie zmieniła. Inaczej, mogłaby zmienić, ale najpierw trzeba by mocno doprecyzować przepisy. Ludzie jak gadają, tak by gadali, bo ...... Ogólnie zaraz z czegoś takiego burdel się robi, to, że CFC dała sobie jak dzieciak wjechać dwa razy na początku, to ,że Ivanović (nie wiem co ja w nim kiedyś widziałm, przyznaję się) odpuszcza sobie AY, jakby to kierowca Tira ze sporą nadwagą był, to już powoli mało istotne. Jakby to się stało odwrotnie to pewnie by 1/15 jeków była, tylko tak naprawdę co to ma za znaczenie dla sędziego?!
Przyznasz Aapa, że to jednak wygląda debilnie jak dwóch mądrzących się (bo to niestety tak coraz częściej bywa) wali takiego babola?? To tak jakby chirurg olał badania krwi, bo już mu się kosa w łapach grzeje

Ważne, żeby sobie mięsko pokroić
Jakieś tam małe to na pewno, na takim poziomie znajdziesz coś chyba zawsze. Raczej chodzi mi o to ,że on ogólnie czuje grę, nie przeszkadadza. Inaczej, np przy Foyu to by się mogło mordobiciem skończyć. Ta cała analiza Video wydaje mi się ,że by nic nie zmieniła. Inaczej, mogłaby zmienić, ale najpierw trzeba by mocno doprecyzować przepisy. Ludzie jak gadają, tak by gadali, bo ...... Ogólnie zaraz z czegoś takiego burdel się robi, to, że CFC dała sobie jak dzieciak wjechać dwa razy na początku, to ,że Ivanović (nie wiem co ja w nim kiedyś widziałm, przyznaję się) odpuszcza sobie AY, jakby to kierowca Tira ze sporą nadwagą był, to już powoli mało istotne. Jakby to się stało odwrotnie to pewnie by 1/15 jeków była, tylko tak naprawdę co to ma za znaczenie dla sędziego?!
Przyznasz Aapa, że to jednak wygląda debilnie jak dwóch mądrzących się (bo to niestety tak coraz częściej bywa) wali takiego babola?? To tak jakby chirurg olał badania krwi, bo już mu się kosa w łapach grzeje ;) Ważne, żeby sobie mięsko pokroić ;)
Kogucie życie!
29 października 2012, 16:11 [cytuj]
Ja to potraktowałem jako żart dnia i nawet tego specjalnie nie komentuje
Ja to potraktowałem jako żart dnia i nawet tego specjalnie nie komentuje :rotfl:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
29 października 2012, 16:31 [cytuj]
A moim zdaniem takie pierdolenie z tymi powtórkami. "Nie bo i tak będą wątpliwości." Może i będą (a może nie), ale na bank będzie ich dużo mniej, będą się zdarzały sporadycznie, a nie w trzech meczach na cztery. Zobaczcie zresztą to:
http://img853.imageshack.us/img853/2531/bryantpalce.png - oglądałem wczoraj ten mecz. Przyłożenie dawało Cowboys zwycięstwo jednym punktem (no po podwyższeniu dwoma) nad Giants na 0:06 przed końcem. Sędziowie najpierw je uznali, ale po proteście Giants obejrzeli powtórki i zauważyli, że Bryant jednym palcem wystawał poza pole punktowe. A w piłce nie mogą sobie dać rady z półmetrowymi czy nawet większymi spalonymi i jeszcze jest jakieś tłumaczenie o dynamicznej sytuacji. W czasach gdy piłka jest takim biznesem nie powinno być w ogóle mowy o czymś takim jak błąd sędziego. Oprócz kilku wyjątków typu szejkowie czy Roman, dla każdego jest to biznes, w który wsadzono olbrzymią kasę. Błędy jakiegoś patałacha w czarnym gówno wszystkich obchodzą. Czujecie np. sytuację, że makler popełnił na giełdzie błąd, bo kurs zmieniał się tak szybko, że nie zdążył zauważyć i kupił za drogo/sprzedał za tanio? Albo nawet bardziej przyziemnie - babka w sklepie, gdzie ciągle jest kupa klientów, notorycznie pod presją czasu wydaje źle resztę. Notorycznie, czyli powiedzmy raz na dwadzieścia przypadków. A o liniowym, który 19/20 podnosi chorągiewkę dobrze większość powie przecież, że jest dobry.
Dodaj jeszcze Marcus o błędach sędziowskich jako "pięknie sportu" i resztę tych bzdetów. Rozumiem, że bawiłeś się kiedyś w sędziowanie, stąd też i to spaczenie (jak Stempniewski, który mówi, że jak ogląda mecze to skupia się na arbitrze). Ale 99,(9)% ludzi ogląda piłkę dla piłkarzy i gry, nie dla arbitrów. Oni powinni pracować tak, że z nimi czy bez nich na boisku, nikt nie zauważyłby różnicy.
A moim zdaniem takie pierdolenie z tymi powtórkami. "Nie bo i tak będą wątpliwości." Może i będą (a może nie), ale na bank będzie ich dużo mniej, będą się zdarzały sporadycznie, a nie w trzech meczach na cztery. Zobaczcie zresztą to:
http://img853.imageshack.us/img853/2531/bryantpalce.png - oglądałem wczoraj ten mecz. Przyłożenie dawało Cowboys zwycięstwo jednym punktem (no po podwyższeniu dwoma) nad Giants na 0:06 przed końcem. Sędziowie najpierw je uznali, ale po proteście Giants obejrzeli powtórki i zauważyli, że Bryant jednym palcem wystawał poza pole punktowe. A w piłce nie mogą sobie dać rady z półmetrowymi czy nawet większymi spalonymi i jeszcze jest jakieś tłumaczenie o dynamicznej sytuacji. W czasach gdy piłka jest takim biznesem nie powinno być w ogóle mowy o czymś takim jak błąd sędziego. Oprócz kilku wyjątków typu szejkowie czy Roman, dla każdego jest to biznes, w który wsadzono olbrzymią kasę. Błędy jakiegoś patałacha w czarnym gówno wszystkich obchodzą. Czujecie np. sytuację, że makler popełnił na giełdzie błąd, bo kurs zmieniał się tak szybko, że nie zdążył zauważyć i kupił za drogo/sprzedał za tanio? Albo nawet bardziej przyziemnie - babka w sklepie, gdzie ciągle jest kupa klientów, notorycznie pod presją czasu wydaje źle resztę. Notorycznie, czyli powiedzmy raz na dwadzieścia przypadków. A o liniowym, który 19/20 podnosi chorągiewkę dobrze większość powie przecież, że jest dobry.
Dodaj jeszcze Marcus o błędach sędziowskich jako "pięknie sportu" i resztę tych bzdetów. Rozumiem, że bawiłeś się kiedyś w sędziowanie, stąd też i to spaczenie (jak Stempniewski, który mówi, że jak ogląda mecze to skupia się na arbitrze). Ale 99,(9)% ludzi ogląda piłkę dla piłkarzy i gry, nie dla arbitrów. Oni powinni pracować tak, że z nimi czy bez nich na boisku, nikt nie zauważyłby różnicy
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
29 października 2012, 17:10 [cytuj]
Iwan pierd.... jak potłuczony. Po pierwsze to mam bardzo wiele przeciw, ale ,ze to nie jest jęk ogólu, to mam to w dupie. Skoro wolisz się stawiać w roli tego, który wymaga i basta, twoja sprawa. Po drugie, to napisałem kiedy moim zdaniem by powtórki dały "coś". W skrócie przy spalonym ok, przy wielu faulach już niekoniecznie. Dlaczego? Ano dlatego, że spalony jest sprecyzowany, a np "nadmierna agresja" już nie. To powiedz mi jak ludzkie oko może w tym samym momencie widzieć piłkę i linię spalonego?? Na ludzką anatomię też masz "receptę"?? Po trzecie to te przykłady masz z D totalnie. Makler ma 1000 narzędzi do tego ,zeby ryzyko zminimalizować, sędzia w obecnym systemie nie. Jeżeli ta "drobna" różnica dla ciebie nie istnieje, to trudno. Woli ktoś wylewać pomyje i szukać spisków, mam to jeszcze głębiej.
" Oni powinni pracować tak, że z nimi czy bez nich na boisku, nikt nie zauważyłby różnicy."
Miałeś 3,2 promila jak to zdanie pisałeś czy więcej??

Zdradź mi logikę, bo nie udało mi się jej odszukać.
Ps. Nie wyciągaj przy byle gównianej okazji tego ,że kiedyś sędziowałem, bo to brzmi jakbym nie mógł myśleć, a tylko przez jedną sprawę patrzył na wszystko. Tak nie jest, tym bardziej , że jestem na dzień dzisiejszy bardzo daleko od tego środowiska. Jeżeli mimo wszystko to mi się do czegoś przydaje, to chyba lepiej?? Robisz to po raz kolejny, więc drobna prośba - skończ.
Iwan pierd.... jak potłuczony. Po pierwsze to mam bardzo wiele przeciw, ale ,ze to nie jest jęk ogólu, to mam to w dupie. Skoro wolisz się stawiać w roli tego, który wymaga i basta, twoja sprawa. Po drugie, to napisałem kiedy moim zdaniem by powtórki dały "coś". W skrócie przy spalonym ok, przy wielu faulach już niekoniecznie. Dlaczego? Ano dlatego, że spalony jest sprecyzowany, a np "nadmierna agresja" już nie. To powiedz mi jak ludzkie oko może w tym samym momencie widzieć piłkę i linię spalonego?? Na ludzką anatomię też masz "receptę"?? Po trzecie to te przykłady masz z D totalnie. Makler ma 1000 narzędzi do tego ,zeby ryzyko zminimalizować, sędzia w obecnym systemie nie. Jeżeli ta "drobna" różnica dla ciebie nie istnieje, to trudno. Woli ktoś wylewać pomyje i szukać spisków, mam to jeszcze głębiej.
" Oni powinni pracować tak, że z nimi czy bez nich na boisku, nikt nie zauważyłby różnicy."
Miałeś 3,2 promila jak to zdanie pisałeś czy więcej?? ;) Zdradź mi logikę, bo nie udało mi się jej odszukać.
Ps. Nie wyciągaj przy byle gównianej okazji tego ,że kiedyś sędziowałem, bo to brzmi jakbym nie mógł myśleć, a tylko przez jedną sprawę patrzył na wszystko. Tak nie jest, tym bardziej , że jestem na dzień dzisiejszy bardzo daleko od tego środowiska. Jeżeli mimo wszystko to mi się do czegoś przydaje, to chyba lepiej?? Robisz to po raz kolejny, więc drobna prośba - skończ
Kogucie życie!
29 października 2012, 18:08 [cytuj]
MARCUS powiedział/a:
Robisz to po raz kolejny, więc drobna prośba - skończ
Masz rację, przepraszam.
MARCUS powiedział/a:
W skrócie przy spalonym ok, przy wielu faulach już niekoniecznie. Dlaczego? Ano dlatego, że spalony jest sprecyzowany, a np "nadmierna agresja" już nie. To powiedz mi jak ludzkie oko może w tym samym momencie widzieć piłkę i linię spalonego?? Na ludzką anatomię też masz "receptę"?? Po trzecie to te przykłady masz z D totalnie. Makler ma 1000 narzędzi do tego ,zeby ryzyko zminimalizować, sędzia w obecnym systemie nie.
Nie rozumiesz, nikogo nie obchodzi, czy sędzia ma obecnie 1000 narzędzi czy nie, wszyscy chcemy tylko efektu. Jeśli nie jest w stanie sobie poradzić bez powtórek (a śmiem twierdzić że obecnie żaden nie jest) to powinien ich głośno żądać, urządzać strajki lub po prostu zrezygnować. W dupie to mam czy jego oko nadąża czy nie. Jeśli mieliby choć odrobinę przyzwoitości to otwarcie zgłaszaliby w FIFA, że nie nadążają i chcą zmian. Ale nie pseudozmian typu sędzia pola karnego.
Tak samo w sprawie spalonego czy fauli - bardzo prosta sprawa. Wprowadzamy od jutra powtórki z założeniem, że stosujemy je przykładowo tylko do spalonych, a do fauli nie, bo przepisy są niejednoznaczne (a są, masz tu pełną rację). I dopiero wtedy zaczynasz kombinować nad ich zmianą, ale jeden zajebiście poważny problem, czyli gówniane gwizdanie na linii, masz już z głowy. I tak dalej z wszystkim, przecież do tego czy piłka przekroczyła linię czy nie też już można by spokojnie powtórek używać.
MARCUS powiedział/a:
Woli ktoś wylewać pomyje i szukać spisków, mam to jeszcze głębiej.
Przecież słowem o tym nie wspomniałem, dla mnie jak ktoś nie ma dowodów to nie powinien się odzywać. Choć żeby nie było, ewentualna korupcja MU (w jakiejkolwiek formie, nie musi być to przecież płacenie) mnie nie zdziwi. Ale to dlatego, że w tym zdegenerowanym środowisku nic mnie nie zdziwi. Gdyby ktoś dwa lata temu powiedział tu, że tak nieskazitelny dżentelmen jak Ryan Giggs posuwał przez siedem lat żonę swojego brata, to przecież popukalibyśmy się w łeb. Ale nie tylko te niesmaczne rzeczy. Kto w 2004 roku przewidział, że Grecja wygra Euro? Kto jeszcze rok temu spodziewał się, że Del Piero będzie grał w Australii (za grosze jak na takie zesłanie)? To jest sport na każdej płaszczyźnie popier***ony do kwadratu, może też właśnie za to tak go kochamy?
Masz rację, przepraszam.
[quote=MARCUS]W skrócie przy spalonym ok, przy wielu faulach już niekoniecznie. Dlaczego? Ano dlatego, że spalony jest sprecyzowany, a np "nadmierna agresja" już nie. To powiedz mi jak ludzkie oko może w tym samym momencie widzieć piłkę i linię spalonego?? Na ludzką anatomię też masz "receptę"?? Po trzecie to te przykłady masz z D totalnie. Makler ma 1000 narzędzi do tego ,zeby ryzyko zminimalizować, sędzia w obecnym systemie nie
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
29 października 2012, 18:12 [cytuj]
MARCUS powiedział/a:
" Oni powinni pracować tak, że z nimi czy bez nich na boisku, nikt nie zauważyłby różnicy."
Miałeś 3,2 promila jak to zdanie pisałeś czy więcej??

Zdradź mi logikę, bo nie udało mi się jej odszukać.
Rzeczywiście wyszło trochę nieskładnie, ale przecież dobrze wiesz o co chodzi i tylko się przypierd***sz (żeby nie było, jestem taki sam i zrobiłbym to samo

). A chodziło o to, że, jak to się ładnie mówi, "powinni być na boisku niewidoczni", po meczu na pytanie kto sędziował powinno się odpowiadać "nie mam pojęcia, był kompletnie niewidoczny i nawet za bardzo nie przypominam sobie jak wyglądał, w co był ubrany etc."
Rzeczywiście wyszło trochę nieskładnie, ale przecież dobrze wiesz o co chodzi i tylko się przypierd***sz (żeby nie było, jestem taki sam i zrobiłbym to samo;) ). A chodziło o to, że, jak to się ładnie mówi, "powinni być na boisku niewidoczni", po meczu na pytanie kto sędziował powinno się odpowiadać "nie mam pojęcia, był kompletnie niewidoczny i nawet za bardzo nie przypominam sobie jak wyglądał, w co był ubrany etc."
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
29 października 2012, 19:25 [cytuj]
http://www.sport.pl/pilka/1,65083,12757008,Serie_A__Catania___Juventus__Bukmacher_wyplaci_wygrane.html - Jeszcze raz ja. Tu bardzo ładne zachowanie bukmachera, ale też zwracam uwagę na kolejny problem. W 99 przypadkach na sto (czy raczej 999999 na 1000000) buk nie odda ani grosza, choć wynik został ewidentnie wypaczony. I to jest kolejny punkt, w którym FIFA przez swoje archaiczne rozwiązania rżnie każdego z nas. No może nie każdego, bo ja na przykład nie gram, ale każdy z nas zna mnóstwo osób grających.
http://www.sport.pl/pilka/1,65083,12757008,Serie_A__Catania___Juventus__Bukmacher_wyplaci_wygrane.html - Jeszcze raz ja. Tu bardzo ładne zachowanie bukmachera, ale też zwracam uwagę na kolejny problem. W 99 przypadkach na sto (czy raczej 999999 na 1000000) buk nie odda ani grosza, choć wynik został ewidentnie wypaczony. I to jest kolejny punkt, w którym FIFA przez swoje archaiczne rozwiązania rżnie każdego z nas. No może nie każdego, bo ja na przykład nie gram, ale każdy z nas zna mnóstwo osób grających
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
29 października 2012, 19:32 [cytuj]
Iwan powiedział/a:
meczu na pytanie kto sędziował powinno się odpowiadać "nie mam pojęcia, był kompletnie niewidoczny i nawet za bardzo nie przypominam sobie jak wyglądał, w co był ubrany etc."
Dobra uwaga.
MARCUS powiedział/a:
Makler ma 1000 narzędzi do tego , żeby ryzyko zminimalizować, sędzia w obecnym systemie nie.
Czemu więc głośno nie domagają się użycia tych narzędzi? Przecież przy współczesnej technice to takie same rzeczy jak buty z korkami, ochraniacze czy "oddychające koszulki".
Zastanawia mnie ciągle jak to jest z transparentnością biznesu w piłce. Gdyby to był normalny biznes to wszystkim powinno zależeć żeby był czysty od początku do końca. A tak, przy "watykańskich układach", kasa brudna to i zasady do końca pewnie nie są czyste.
Dobra uwaga.
[quote=MARCUS]Makler ma 1000 narzędzi do tego , żeby ryzyko zminimalizować, sędzia w obecnym systemie nie
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
29 października 2012, 19:35 [cytuj]
Iwa powiedział/a:
http://www.sport.pl/pilka/1,65083,12757008,Serie_A__Catania___Juventus__Bukmacher_wyplaci_wygrane.html - Jeszcze raz ja. Tu bardzo ładne zachowanie bukmachera, ale też zwracam uwagę na kolejny problem. W 99 przypadkach na sto (czy raczej 999999 na 1000000) buk nie odda ani grosza, choć wynik został ewidentnie wypaczony. I to jest kolejny punkt, w którym FIFA przez swoje archaiczne rozwiązania rżnie każdego z nas. No może nie każdego, bo ja na przykład nie gram, ale każdy z nas zna mnóstwo osób grających
Po golu Mendesa na OT angielskie buki też wypłacili jak za wygraną Spurs. Widać za dużo na takich sytuacjach nie tracą więc mniej ich boli.
Po golu Mendesa na OT angielskie buki też wypłacili jak za wygraną Spurs. Widać za dużo na takich sytuacjach nie tracą więc mniej ich boli
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
29 października 2012, 20:28 [cytuj]
aapa powiedział/a:
Po golu Mendesa na OT angielskie buki też wypłacili jak za wygraną Spurs. Widać za dużo na takich sytuacjach nie tracą więc mniej ich boli
Dobra, ale to tylko dwie. A za przeforsowanie przez arbitra choćby teraz zwycięstwa MU nad Chelsea wypłacili? Chyba nie. A kibicom przekręconym na derbach Liverpoolu? I mówimy tylko o dwóch najciekawszych meczach ostatniej kolejki, z pozostałych ośmiu pewnie co najmniej w sześciu sędziowie też podejmowali błędne decyzje, mające wpływ na końcowy wynik.
Dobra, ale to tylko dwie. A za przeforsowanie przez arbitra choćby teraz zwycięstwa MU nad Chelsea wypłacili? Chyba nie. A kibicom przekręconym na derbach Liverpoolu? I mówimy tylko o dwóch najciekawszych meczach ostatniej kolejki, z pozostałych ośmiu pewnie co najmniej w sześciu sędziowie też podejmowali błędne decyzje, mające wpływ na końcowy wynik
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!