Sam mecz szarpany, dużo chaosu, przebitek, ale i emocji. Widać brak zgrania u niektórych zawodników, ale co się dziwić jak w porównaniu z końcówką poprzedniego sezonu z linii pomocy i ataku w wyjściowym składzie został tylko Dembele, który - co mnie martwi - nie może się odnaleźć grając z nowymi partnerami.Chciałbym go w którymś z kolejnych meczów zobaczyć w parze z Sandro w środku, a nie jako podwieszonego. W głębi duszy przeczuwałem że wynik może oscylować na granicy zwycięstwa arsenalu/remisu. Natomiast czas bedzie działał na nasza korzyść, a arsenal bez transferów lepszy nie będzie a już dziś nie zabrakło wiele, by ich nadgryźć

Jedno mnie tutaj zastanawia. Skad wam do glowy kurwa przyszlo to, ze gramy 3 defnsywnymi pomocnikami albo w ustawieniu 4-4-2? :glupek: :boisie: :bezradny:

Ja tylko (bo muszę) odniosę się do postu Roberta z poprzedniej strony. Na końcu cytowanego przez Ciebie mojego posta jest taka emotka ' :P '. Także ten, nie chcę Cię obrazić, ale ironia jest dla inteligentnych ludzi... Sens mojego posta jest taki: chciałem Sandro w pierwszym składzie, AVB nie posłuchał, więc powinien wylecieć bo wiem lepiej. Mała satyra na 'AVB out' bo zeszłorocznych wtopach z Newcastle, WBA i Norwich i ocenianie menago po 1 meczu. Jeśli bierzesz to na poważnie, to naprawdę współczuję. Acha i dzięki za zainteresowanie, ale o los mojego konta jestem zupełnie spokojny. Mam wtyki :P Inną sprawą jest moja ocena tego meczu (którego jednym pozytywem była okazja do napicia się zimnego piwa) i początku sezonu w ogóle. Jest słabo, ale to IMHO kwestia zgrania. O szerszy opis postaram się pod newsem na stronie

Ee tam. Z Balem przegralismy 1:5, bez niego 0:1. Progres jest

Z roli Dembele w poprzednim sezonie? Wiem, Sandro mial kontuzje, byl Hud itd, ale jednak, Dembele wiekszosc czasu spedzal (z dobrym efektem) na srodku murawy. Ja wiem, Paulinho, to nie defensywny pomocnik, ale minie kilka chwil, nim zacznie grac na swoim poziomie

Doskonale rozumiem, że to też nie na poważnie, ale tak szczerze mówiąc to zeszłoroczne derby mimo gorszego wyniku były lepsze jeśli idzie o naszą grę. Ja dalej będę się trzymał wersji, że gdyby Ade miał mózg i w tak ważnym meczu nie złapał tak głupiej, niepotrzebnej i wczesnej czerwonej kartki mogliśmy to nawet wygrać. Dziś gdybyśmy się zamienili na bramkarzy byłoby 6-0, bo Wojtuś zwany Czopkiem jaki jest każdy widzi, a Lloris to sama klasa

Bale OUT bo , yyy yyy yyy przegraliśmy 0:1 czyli najmniej od kilku sezonów na ES ... Chadli według mnie to poziom słabszy od gylfiego , dembele słabo ale on powinien grać tam gdzie paulinho a paulinho na miejscu demebele . Paulinho od 3 meczy słabo - co mecz dogodna okazja i nic nie strzela . Lamela dobry debiut ale z tego co mi się wydawało to nikt do niego nie podaje ( ? ) , walker to tragedia te jego strzały i zwody , wszystko tak widoczne że 0 elementu zaskoczenia , soldado kompletnie niewidoczny , 0 okazji - pytanie czy nie było karnego na nim? Tak wiem :D Jestem trollem ale bardzo bardzo mi się to nie podoba i mam nadzieję , że AVB szybko ich zgra i zdecydowanie chadli/dembele/paulinho powinni usiąść na ławce a w ich miejsce lamela/eriksen/sandro(holtby)

Wduwek wiem ze to był taki żart, tylko chciałem pokazać o czym pisze Sawik, a pewnie nie widział Twojego wpisu, gorzej jak widział;d Bo jak tak to gorzej, bo na TObie miała byc kasacja, ja miałem tylko wypierdalać :wysmiewacz: Co do karnego na Soldado, to nie było, musiałby ostro naciągać, jak przy "faulu" na Walkerze, przed samym nosem liniowego:rotfl:

Widzisz, Ty nie dałeś żadnego znaku (ja wiem, że emotki są dobre dla młodzieży, ale jednak pomagają odczytać intencje) więc nie wiedziałem. No Walker dziś dał radę, przebił 'faul' który dał nam karnego ze Swansea

Jak dla mnie to zagraliśmy bardzo przeciętnie. Brak zgrania ewidentny. Arsenal nieźle się bronił, ale tak klasowy zespół jak my powinien sobie stworzyć choć jedną dogodną sytuację w połowie meczu. Dembele kompletnie zagubiony. Ciekawe jak w zespół wkomponuje się Lamela. Dziś Argentyńczyk grał ostrożnie i jakoś miałem wrażenie, że koledzy niechętnie do niego podawali. Brakowało mu wyćwiczenia schematów akcji i dlatego często biegł tam, gdzie podpowiadała mu boiskowa inteligencja. Teraz przerwa reprezentacyjna. Mam nadzieję, że okaże się ona owocna, da oddech całej drużynie i AVB, żeby to wszystko poukładać, bo dzisiaj mecz wyglądał bardzo chaotycznie

Dziwicie sie ze Dembele zagubiony. Dookola tylko Soldado, Chadli, Townsend, Paulinho i Capoue. Nikogo z zeszlego sezonu nie ma. Wroci Sandro z przymusu, to moze zagra lepiej

Na chwilę obecną nasza drużyna to jeden wielki plac budowy i dziś było widać to gołym okiem. Nie ma zgrania, nie ma płynności, nie ma wspólnej wizji - to jest coś, nad czym Andre i cała drużyna muszą ciężko, ciężko popracować ... Moim zdaniem trójka Capoue-Dembele-Paulinho nie ma racji bytu. Żaden z nich nie brał się za kreowanie, bo de facto żaden z nich tego nie potrafi. Szkoda, że cały mecz na ławce przesiedział Holtby, który mógłby do naszej gry wnieść wiele dobrego ... Townsend strasznie samolubny, a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Szkoda, że nie było Lennona, mam nadzieję, że w klubie nikt nie wpadnie na jakiś debilny pomysł pt. 'sprzedajmy Aarona' ... będzie dobrze, ale potrzebujemy czasu. Za nami dopiero trzy mecze, przed nami 35. Będzie dobrze!

Zacznę od tego, że to "żenujący poziom derbów" - Arsenal cienki jak barszcz zrobiony z jednego buraka, Tottenham jeszcze bardziej żenujący - jak barszcz z 1/2 buraka. Niektórzy piłkarze przeszli obok meczu - to niewybaczalne! Mam nadzieje, że czaka ich ławka albo rezerwy... Tempo meczu przez to, że Spurs grali jakby maszerowali w kondukcie pogrzebowym (może po GB11) jak na przeciętnym meczu naszej ekstraklapy! Piłkarze Spurs - powinni zwrócić pieniądze wszystkim kibicom TOTT, którzy wybrali się na ES!

ale ten chadli jest słaby naprawdę, on nie może wychodzić w 1 ... to jest gracz góra na ławkę! mam nadzieję, że AVB też to widzi ;d co do meczu było ok myślę, jak na wymiane prawie 3/4 składu graliśmy naprawdę solidnie, myślę, że z czasem będzie coraz lepiej, teraz 2 mecze z Norwich i Cardiff liczę na 6 pkt i kolejny większy test z CFC u siebie!

dobrze, że dziś nie dopadło nas CFC albo MC -- dostalibyśmy jakiś pogrom :blee:

Jonjo 2 razy faulował Androsa, 2 naciągany, ale z pierwszego to piwnien być karny a nie wolny z lini;p @mosaj, nie tylko Ty widziałeś ze jest mocno samolubny ;)

Samolubny. Mocno samolubny to byl Bale w okresie stania sie 'najlepszym plkarzem swiata'

szkoda tej dwu tygodniowej przerwy reprezentacyjnej ;(