]

Wszystko wina Tuska !!

Ja zawału nie miałem bo nic mnie nie zaskoczyło

peter, bramka Navasa nr 1

AVB ma coś z kobiety - dać mu 100 mln - rozpierdoli zanim się zmiarkujesz ... Nie zachwycałbym się aż tak grą City bo Spurs obecnie prezentują poziom zespołu broniącego się przed spadkiem...
---
Ciągnąć temat dalej - już jeden trener TOTT taką formą błysnął kilka lat temu i też był z płw. Iberyjskiego ...... jak to się skończyło - wiadomo

Patrzcie o ile lepiej graliśmy po zejściu Paulinho.

wstyd.

Mi najbardziej podobała się dzisiaj bramka Negredo, pięknie wykiwał Dawsona majstersztyk.

Może AVB jest kryptoanalem jak Gallas?

"Kogucie nudności na boisku." (nawiązując do Sandro i naszej gry, która po prostu była NUDNA)

Zaczynając od pozytywnych aspektów tego meczu, to City zasłużyło na gratulacje. Byli dziś kreatywni i skuteczni. Udowodnili Andrzejowi, że można wygrywać wysoko mecze bez przewagi w posiadaniu piłki. Znakomicie kontratakowali i rozbili naszą żółwią obronę. Soldado znowu nic. Adebayor mimo, że coś tam niby próbował, to jednak piłkarz, który przez pół roku nie grał w poważnych meczach powinien być tak wygłodniały gry, żeby ani na chwile nie stawać w miejscu, czy nawet truchtać. Pomoc znowu kompletne zero. Co z tego, że utrzymujemy się przy piłce jeśli operujemy ją na środku boiska. Kiedy trzeba było przybliżyć się do bramki Obywateli, Koguty nie wiedziały kompletnie co robić. Ja chcę zobaczyć Lamelę w następnym meczu na środku, choć nie wiem czy to coś da. Ogólnie od nas na plus zasługuje tylko Moussa, który po zmianie w końcu coś grał w tym sezonie. Siggi kompletnie nie widoczny.

Dawsona to nawet dziecko wykiwa, a co dopiero szybcy gracze MC. Tylko AVB tego nie wie.No ale kto wywalił Harrego za 4 miejsce w lidze...

Harry miał 4 miejsce z Huddem, Crouchem, Jenasami i Bentleyami

Quo vadis, Andre?

Ja myślę Boyd, że Harrego trzeba było wymienić, tylko w przypadku znalezienia na jego miejsce kogoś naprawdę lepszego. Bo Harry jest dobry na ligę angielską i odrobinę zbyt zamknięty na zawodników z poza Anglii. Teraz w sumie jak patrzę na statystyki naszego trenera to przed przyjściem do nas to rozegrał on tylko 111 meczy jako trener 24 z Combria, 47 z Porto 40 z Chelsea i 73 z nami. Owszem statystyki ma dobre ale wychodzi, że doświadczenie już niekoniecznie i musi się wiele jeszcze uczyć by prowadzić silny zespół w dobrej lidze. Kupienie gwiazd to nie klucz do sukcesu tu jeszcze musi być trener, który to poukłada i wykuje zespół a nie polepi i jakoś to będzie. Jak już było wspomniane Harry przejął po Ramosie skład i całkowicie odmienił grę zespołu mając tych samych zawodników. Może teraz też trzeba by tak zrobić ?

Tyle, że FC Barcelona dzięki temu posiadaniu piłki ma po 14. kolejkach La Liga 40. punktów na koncie, 42 bramki zdobyte i tylko 8 straconych.

Prawda jest taka, że nigdy w życiu nie będziemy grali jak Barcelona, bo nie ma odpowiednich wykonawców w drużynie i tyle.

To, że posiadamy piłkę możemy sobie za przeproszeniem w dupę wsadzić, jeśli klepiemy gałę na własnej połowie, a nie przed polem karnym przeciwnika. Mamy problemy ze stworzeniem sytuacji bramkowych, a nawet jeśli są to po prostu je marnujemy. AVB powinien obejrzeć w jaki sposób drużyna zdobywała bramki w zeszłym sezonie i pokazać ten filmik zawodnikom, bo grają po prostu za bardzo asekuracyjnie.

Inna kwestia, że brakuje nam zawodnika, który weźmie ciężar gry na siebie. Holtby na pewno nie jest takim graczem, bynajmniej nie na dzień dzisiejszy. W Arsenalu jest Oezil, w Man City Aguero, a w United Rooney. U nas był rok temu Bale i były efekty. Dzisiaj nie ma nikogo. Zainwestowaliśmy większość z tych 100 milionów euro w potencjał (poza Soldado) i dzisiaj wychodzą tego efekty.

Już w lecie pisałem, że Solado nie jest wart 30 milionów euro, bo to jest lis pola karnego i jak nie dostaje piłek to tak jakby go nie było.

Jurgen Klinsmann lubi to!

Czy da radę wyrwać Steva Clarke`a z WBA? Tak z PL to chyba jedyny trener wg mnie który jedno że mógłby chcieć dwa jest doświadczony ale młody i osiąga bardzo dobre wyniki z WBA, kombinujcie Levy i Baldini, albo chociaż spuście mu wpierdol w kiblu.

Już w lecie pisałem, żeby Dawsa sprzedać, bo nie nadaje się do koncepcji AVB i mamy tego efekty. Tak samo sytuacja dotyczy Kaboula, a oni w dwójkę wychodzą dzisiaj na środku obrony

Mnie absolutnie nie dziwi to, że ten mecz potoczył się jak potoczył. Aguero czy Navas nigdy nie mieli problemów z ogrywaniem topornych defensorów i tego efekty mamy dzisiaj.

Jeśli chodzi o tę domniemaną tiki-takę w wykonaniu Tottenhamu. To piłkarze jeśli chcą korzystać z tej filozofii to niech obejrzą w jaki sposób stracili czwartą bramkę.

Powtarzam po raz któryś. To, że mamy ponad 60% posiadania piłki to nie oznacza, że gramy jak FC Barcelona. Bo z grą prezentowaną przez Katalończyków tak naprawdę mamy niewiele wspólnego, poza posiadaniem piłki.