Pięknie ! takie kiwanie przy własnym polu karnym

To Liverpool nam pokazał nasze miejsce w szeregu, gadanie że mamy tylko 3 punkty (teraz już 5) do top4 jest śmieszne bo jak złapać drużyny które grają o niebo lepiej od nas

Nie ma co czekać na koniec meczu. Powiem już teraz. Jeśli przegramy dzisiaj, to w tym będzie tylko minimalna wina AVB. Ja tego nie dostrzegacie, to jesteście po prostu nieobiektywni i go po prostu nie lubicie.

Andre po meczu:

" Pragnę przypomnieć, że w zeszłym roku na tym poziomie rozgrywek, mieliśmy 1 punkt mniej! "

AVB po meczu zapewne powie, że brakowało nam szczęścia i mieliśmy dużo sytuacji by strzelić parę bramek... żałosne jak i żałosna jest gra naszych Kogutów.

Hades ta druzyna nie robi zadnych postępów, stoi w miejscu, albo nawet sie cofa, bo dzis to juz jest kompletna tragedia, jesli nie winić za to AVB to nie wiem kogo, kontuzjami nie mozna tłumaczyć tak złej gry w kazdym jej aspekcie od ataku po obrone, nieporozumienia przy wyrzutach z autu, przy rzutach rożnych, wrzutki na nikogo...

Wybuczeć kurwa to zbiorowisko zwane drużyną. Tego się oglądać nie da. Mecze to za darmo powinny być.

ja się tylko zastanawiam jak te ich treningi wyglądają...

Buczenie nic nie daje może lepiej było by ich wygwizdać

Co do obrony masz rację - kontuzje. Ale ustawienie Soldado bez zawodnika z dobrym ostatnim podaniem to krzywdzenie Hiszpana i osłabienie naszej siły rażenia.

Nie rozśmieszaj mnie! Minimalna wina? Zły dobór kadry na mecz to już jest ogromny błąd trenera, zero organizacji gry. Nasza linia obrony ma tyle linii co piłkarzy tam stojących, totalny chaos, nawet nie powiedział kto ma wykonywać rzuty rożne

Pierwsza połowa to jedna wielka tragedia. Z taką grą nam bliżej do polskiej ligi niż do europejskich pucharów. Linia obrony wygląda jakby to był ich pierwszy mecz na takim szczeblu rozgrywek.

Ekstremalnie dobra polowa w naszym wykonaniu. Troche szczescia brakuje - ale poza tym wszystko jest, jak by powiedzial klasyk, extremely good.

mnie zastanawia dlaczego na WHL nie potrafimy grać. Jestem pewny, że gdyby mecz był na Anfield, gralibyśmy "swoje". U siebie, zwłaszcza obrona, gra jakby im jaja powiązali. Townsenda i Defoe na boisko za byle kogo, i tak nie ma nic do stracenia.

Nie chcialem tego wczesniej mowic ale teraz to mi juz wisi - potrzebne jest nam dzis solidne lanie cos w stylu 0-5 , potem pojedzie nas Soton i tego genialnego taktyka nie powinno byc juz tu po swietach ...chyba ze Levy zglupial kompletnie i chce utopic te wszystkie miliony ktore wydal ostatnio

Nie białe chusteczki a już białe prześcieradła powinny być na White Hart Lane, to co Boas zrobił z naszą drużyną to istna kompromitacja, jak wygrywamy to na farcie, jak przegrywamy to wysoko i nie potrafimy strzelić bramki. Albo Levy w końcu coś z tym zrobi albo zakończymy sezon w okolicach 10 miejsca, tego chciał Levy ? Dlaczego takich funduszy nie dał Redknappowi. W każdym meczu gramy tak samo, czyli beznadziejnie, czasami nasi mają jakieś przebłyski gdy strzelimy bramkę, gramy zbyt ostrożnie i ustawienie defensywne na jakikolwiek zespół równa się z porażką. AVB jak widać na błedach nie umie się uczyć i nie pasuje do Premier League, skoro nie wyszło mu w Chelsea to i nie wyjdzie mu u nas. Nie ma na co już czekać to już ostatni dzwonek.

Stary weź się w główkę jebnij.

Ej, myslalem, ze Hades ironizowal. Czyli jednak nie?