Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

|<  <<  <  3  4  5  6  7  
Forum dyskusyjne » Premier League » N'castle vs Spurs
15 maja 2016, 17:54 [cytuj]
Dobranoc. Jest progres. St. Tottenham's day przesunął się do ostatniej kolejki.:D
Dobranoc. Jest progres. St. Tottenham's day przesunął się do ostatniej kolejki.:D
You're the first thing, and the last thing on my mind Tottenham Hotspur
15 maja 2016, 17:56 [cytuj]
To jest jakieś kurwa... nieporozumienie.
To jest jakieś kurwa... nieporozumienie
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
15 maja 2016, 17:57 [cytuj]
smackey powiedział/a:
jak można cały sezon tak przejebać w 3 ostatnich meczach. dobrze, że jest ta liga mistrzów, kane królem strzelców i dobre perspektywy na przyszłość, bo dawno nie byłem tak wkurwiony po meczu tottenhamu


Kane to mógł podawać w meczu z Southampton, ale się napalił. Może mielibyśmy jeden punkt więcej i drugie miejsce w tabeli.

Razem z Ajaksem Amsterdam walczymy o tytuł frajerów roku.
Kane to mógł podawać w meczu z Southampton, ale się napalił. Może mielibyśmy jeden punkt więcej i drugie miejsce w tabeli. Razem z Ajaksem Amsterdam walczymy o tytuł frajerów roku
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
15 maja 2016, 17:57 [cytuj]
A moim zdaniem nie transferów przede wszystkim lecz solidnego PSYCHOLOGA. Jak to już tu ktoś ujął i jak sam kiedyś po jednym meczu z Arsenalem napisałem. Boimy się ugryźć trawę. Boimy się odważniejszej gry. Taka niecelność i brak skuteczności w zespole co chce grać nim w pierwszej czwórce to nie jest normalne.
A moim zdaniem nie transferów przede wszystkim lecz solidnego PSYCHOLOGA. Jak to już tu ktoś ujął i jak sam kiedyś po jednym meczu z Arsenalem napisałem. Boimy się ugryźć trawę. Boimy się odważniejszej gry. Taka niecelność i brak skuteczności w zespole co chce grać nim w pierwszej czwórce to nie jest normalne
15 maja 2016, 17:57 [cytuj]
trzaskal powiedział/a:
Dobranoc. Jest progres. St. Tottenham's day przesunął się do ostatniej kolejki.:D


Myślałem, że już się dzisiaj nie uśmiechnę. A jednak! :X
Myślałem, że już się dzisiaj nie uśmiechnę. A jednak! :X
"It is better to fail aiming high than to succeed aiming low" - Bill Nicholson.
15 maja 2016, 17:58 [cytuj]
Ale dobrze, ze to sie stalo. Nienawidze tego meczu i wyniku, ale bedzie taki niedosyt i taka presja na Levy'm, Pochettino i pilkarzach zeby cos w przyszlym sezonie zrobili, ze albo wygramy lige albo spadniemy z ligi. Zapowiada sie ciekawie.
Ale dobrze, ze to sie stalo. Nienawidze tego meczu i wyniku, ale bedzie taki niedosyt i taka presja na Levy'm, Pochettino i pilkarzach zeby cos w przyszlym sezonie zrobili, ze albo wygramy lige albo spadniemy z ligi. Zapowiada sie ciekawie
LMAO
15 maja 2016, 17:58 [cytuj]
Mam nadzieję tylko, że ktoś pójdzie w tym klubie po rozum do głowy i zda sobie sprawę, że poza pierwszą jedenastką nasza kadra wygląda dosyć przeciętnie.

3-4 klasowych zawodników to jest obowiązek podczas tego lata.
Mam nadzieję tylko, że ktoś pójdzie w tym klubie po rozum do głowy i zda sobie sprawę, że poza pierwszą jedenastką nasza kadra wygląda dosyć przeciętnie. 3-4 klasowych zawodników to jest obowiązek podczas tego lata
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
15 maja 2016, 17:59 [cytuj]
Teraz macie odpowiedź czemu wbrew temu co wielu z nas twierdziło nie powalczyliśmy o mistrza. Po prostu brakuje nam jeszcze dużo, osiągnęliśmy w tym sezonie bardzo wiele, dla nas to sukces ale nie potrafiliśmy wykorzystać tego, że była to najsłabsza liga od wielu lat. A końcówka tego sezonu mimo wszystko jest dla mnie totalną porażką. I jeszcze jedno co sezon w końcówce Arsenal dostaje skrzydeł bo wiedzą mentalnie, że my jak zwykle damy ciała - i dajemy.
Teraz macie odpowiedź czemu wbrew temu co wielu z nas twierdziło nie powalczyliśmy o mistrza. Po prostu brakuje nam jeszcze dużo, osiągnęliśmy w tym sezonie bardzo wiele, dla nas to sukces ale nie potrafiliśmy wykorzystać tego, że była to najsłabsza liga od wielu lat. A końcówka tego sezonu mimo wszystko jest dla mnie totalną porażką. I jeszcze jedno co sezon w końcówce Arsenal dostaje skrzydeł bo wiedzą mentalnie, że my jak zwykle damy ciała - i dajemy
15 maja 2016, 18:00 [cytuj]
Hades powiedział/a:
Ale dobrze, ze to sie stalo. Nienawidze tego meczu i wyniku, ale bedzie taki niedosyt i taka presja na Levy'm, Pochettino i pilkarzach zeby cos w przyszlym sezonie zrobili, ze albo wygramy lige albo spadniemy z ligi. Zapowiada sie ciekawie


Myślę, że na Levym i Pochettino będzie presja, aby znacząco wzmocnić kadrę przed przyszłym sezonem.

Nie ma Alliego, nie ma Dembele i Tottenham gra padakę.

Potrzebujemy solidnych zmienników.
Mason, Caroll, Chadli, czy N'Jie to jest jakieś nieporozumienie.
Myślę, że na Levym i Pochettino będzie presja, aby znacząco wzmocnić kadrę przed przyszłym sezonem. Nie ma Alliego, nie ma Dembele i Tottenham gra padakę. Potrzebujemy solidnych zmienników. Mason, Caroll, Chadli, czy N'Jie to jest jakieś nieporozumienie
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
15 maja 2016, 18:02 [cytuj]
Sawik powiedział/a:
Myślę, że na Levym i Pochettino będzie presja, aby znacząco wzmocnić kadrę przed przyszłym sezonem.

Nie ma Alliego, nie ma Dembele i Tottenham gra padakę.

Potrzebujemy solidnych zmienników.
Mason, Caroll, Chadli, czy N'Jie to jest jakieś nieporozumienie


A gdzie w tym, ekhm, szacownym gronie miejsce dla szefa nad szefami? :)
A gdzie w tym, ekhm, szacownym gronie miejsce dla szefa nad szefami? :)
"It is better to fail aiming high than to succeed aiming low" - Bill Nicholson.
15 maja 2016, 18:03 [cytuj]
Wolff powiedział/a:
Teraz macie odpowiedź czemu wbrew temu co wielu z nas twierdziło nie powalczyliśmy o mistrza. Po prostu brakuje nam jeszcze dużo, osiągnęliśmy w tym sezonie bardzo wiele, dla nas to sukces ale nie potrafiliśmy wykorzystać tego, że była to najsłabsza liga od wielu lat. A końcówka tego sezonu mimo wszystko jest dla mnie totalną porażką. I jeszcze jedno co sezon w końcówce Arsenal dostaje skrzydeł bo wiedzą mentalnie, że my jak zwykle damy ciała - i dajemy


Moim zdaniem to brakuje nam przede wszystkim doświadczenia, psychiki oraz solidnych zmienników.

Jeżeli chcemy w przyszłym sezonie powalczyć o mistrzostwo Anglii, to potrzebujemy jeszcze 3-4 klasowych graczy.
Moim zdaniem to brakuje nam przede wszystkim doświadczenia, psychiki oraz solidnych zmienników. Jeżeli chcemy w przyszłym sezonie powalczyć o mistrzostwo Anglii, to potrzebujemy jeszcze 3-4 klasowych graczy
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
15 maja 2016, 18:08 [cytuj]
Zgadzam się z Tobą Sawik tylko boje się jednego, że Daniel jest tak już zaprawiony w kwestii pressingu, że bez wolnej gotówki będziemy chcieli w przyszłym sezonie zagrać to samo. Już kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i ja uważam, że kieruje się on biznesem więc wielkiej rewolucji ze wzmocnieniami nie przewiduje póki nie będzie stadionu. Zresztą zawsze mieliśmy zbilansowane transfery in i out.
Zgadzam się z Tobą Sawik tylko boje się jednego, że Daniel jest tak już zaprawiony w kwestii pressingu, że bez wolnej gotówki będziemy chcieli w przyszłym sezonie zagrać to samo. Już kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i ja uważam, że kieruje się on biznesem więc wielkiej rewolucji ze wzmocnieniami nie przewiduje póki nie będzie stadionu. Zresztą zawsze mieliśmy zbilansowane transfery in i out
15 maja 2016, 18:15 [cytuj]
no, ale teraz dochodzi kilka milionów z LM. może to przekona levego do wyłożenia hajsu typu +50 mln na transfery. chadli, fazio i mason wydaję mi się, że zostaną sprzedani to jest jakieś 15 milionów i resztę dorzuci
no, ale teraz dochodzi kilka milionów z LM. może to przekona levego do wyłożenia hajsu typu +50 mln na transfery. chadli, fazio i mason wydaję mi się, że zostaną sprzedani to jest jakieś 15 milionów i resztę dorzuci
15 maja 2016, 18:23 [cytuj]
Gramy w Lidze Mistrzów, tak więc jeśli tego lata klub nie pozyska co najmniej 3-4 klasowych graczy, to w moim odczuciu w przyszłym sezonie będziemy mogli zapomnieć o Lidze Mistrzów.

Przypominam, że ambitne plany na letnie okienko transferowe mają takie kluby jak Manchester United, Manchester City, Chelsea Londyn, czy Liverpool. A nie można zapominać, że Arsenal Londyn, Leicester City, czy West Ham United również się wzmocnią.

Mamy bardzo solidną pierwszą jedenastkę, ale nasza ławka rezerwowych nie należy do mocnych.

Dlatego musimy pozyskać klasowych graczy na takie pozycje: defensywny pomocnik, skrzydłowy, napastnik. Przydałoby się pozyskać również po jednym solidnym graczu na takie pozycje jak: środek obrony oraz rozgrywający.
Gramy w Lidze Mistrzów, tak więc jeśli tego lata klub nie pozyska co najmniej 3-4 klasowych graczy, to w moim odczuciu w przyszłym sezonie będziemy mogli zapomnieć o Lidze Mistrzów. Przypominam, że ambitne plany na letnie okienko transferowe mają takie kluby jak Manchester United, Manchester City, Chelsea Londyn, czy Liverpool. A nie można zapominać, że Arsenal Londyn, Leicester City, czy West Ham United również się wzmocnią. Mamy bardzo solidną pierwszą jedenastkę, ale nasza ławka rezerwowych nie należy do mocnych. Dlatego musimy pozyskać klasowych graczy na takie pozycje: defensywny pomocnik, skrzydłowy, napastnik. Przydałoby się pozyskać również po jednym solidnym graczu na takie pozycje jak: środek obrony oraz rozgrywający
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
15 maja 2016, 19:44 [cytuj]
No, duży niesmak. Ale jak się zdobywa 2 z 12 możliwych punktów w czterech ostatnich meczach...
:|
No, duży niesmak. Ale jak się zdobywa 2 z 12 możliwych punktów w czterech ostatnich meczach... :|
16 maja 2016, 08:52 [cytuj]
Witam. Na forum się praktycznie nie udzielam, choć obserwuję od bardzo dawna.

Z perspektywy wszystkich kolejek był to bardzo dobry sezon - cele zostały osiągnięte i to z nawiązką. Większość marzyła o 4 miejscu, jest podium i spokój z eliminacjami do LM. Są niesamowicie utalentowani (piłkarsko) zawodnicy, przedłużone kontrakty kluczowych graczy oraz managera, wreszcie też ruszyła na dobre budowa nowego stadionu. Jest kolektyw, który przez większość roku grał najładniejszą dla oka piłkę w Anglii.

Jest jednak jeszcze sporo do zrobienia, co doskonale pokazała końcówka tego sezonu. Końcówka bolesna, bo jak mistrzostwo było dla większości raczej cichym marzeniem, tak to drugie miejsce naprawdę było na wyciągnięcie ręki. I kto wie, czy te ostatnie mecze (a szczególnie ostatni) nie okażą się czymś, za co kiedyś wszyscy będziemy losowi wdzięczni. Przede wszystkim za obnażenie trzech rzeczy:
1) zbyt wąskiej kadry,
2) braku doświadczenia,
3) niedojrzałości mentalnej.

Udane i przede wszystkim potrzebne transfery to priorytet, ale tutaj czuję, że sztab Pochettino ma już od pewnego czasu konkretne cele. Doświadczenie rośnie stale, więc to też nie jest coś, co można sztucznie podgonić, a ten sezon niewątpliwie będzie pod tym względem wartością dodaną.

Największym wyzwaniem na sezon 2016/17 będzie więc rozwiązanie problemu numer trzy. Nie ma co ukrywać - wielu z Was słusznie twierdzi, że jakość gry spadła po absencji Alli'ego i Dembele. A przecież nie wypadli oni ze składu z powodu kontuzji, tylko swoich durnych, niedopuszczalnych na tym poziomie zachowań. I jak u młodego można to jeszcze tłumaczyć wiekiem, tak Belg - wiedząc, jak ważnym jest ogniwem - zawiódł totalnie. Sławne"DNA Tottenhamu" to nic innego, jak mentalność, która mimo poprawy albo została przerośnięta (agresja w grze, wyładowywanie frustracji na przeciwnikach), albo w pewnych aspektach pominięta (brak ambicji i sportowej złości w końcówce sezonu). Poza tym, gros z tych dzieciaków zaczęła czuć się zbyt pewnie siebie (dwukrotne pokonanie MC czy Diabłów u siebie). A ktoś mądry kiedyś powiedział, że tytułów w Anglii nie zdobywa się zwycięstwami z Arsenalem i Chelsea, a właśnie z WBA, Newcastle czy innymi "dzbanami". Tutaj też wychodzą niedoskonałości taktyczne - Spurs mają ewidentny problem w grze z drużynami, które mają wielkich, silnych zawodników i grają na kontrę. A kiedy trafi się przeciwnik, który też dobrze gra pressingiem (Liverpool Kloppa na Anfield), to piłkarze wydają się zaskoczeni, że ktoś też tak może grać i to - o zgrozo! - przeciwko nim.

Reasumując, ten przydługawy wywód - najbliższe dni nie pozbędziemy się smrodu zgniłego jaja, które raczyli nam wczoraj podrzucić chłopcy Pochettino. Ale summa summarum, to był dobry rok. Tottenham Hotspur, jak widać, nie jest klubem "wystrzałowym", stąd cierpliwość u jego kibiców jest cechą wręcz niezbędną. Patrząc jednak jak Koguty ewoluują na przestrzeni lat (notując powolny, ale stały progres, którego krzywa - co najważniejsze - nie przypomina sinusoidy), można pozytywnie patrzeć w przyszłość, czego sobie i Wam życzę.

PS: już teraz pragnę wytypować, że mistrzem Anglii w sezonie 2016/17 będzie... Arsenal. Tottenham będzie się bić o miejsca 2-4, a Leicester wywalczy LE. Ale uzasadnienie tego to dyskusja na osobny wątek :)
Witam. Na forum się praktycznie nie udzielam, choć obserwuję od bardzo dawna. Z perspektywy wszystkich kolejek był to bardzo dobry sezon - cele zostały osiągnięte i to z nawiązką. Większość marzyła o 4 miejscu, jest podium i spokój z eliminacjami do LM. Są niesamowicie utalentowani (piłkarsko) zawodnicy, przedłużone kontrakty kluczowych graczy oraz managera, wreszcie też ruszyła na dobre budowa nowego stadionu. Jest kolektyw, który przez większość roku grał najładniejszą dla oka piłkę w Anglii. Jest jednak jeszcze sporo do zrobienia, co doskonale pokazała końcówka tego sezonu. Końcówka bolesna, bo jak mistrzostwo było dla większości raczej cichym marzeniem, tak to drugie miejsce naprawdę było na wyciągnięcie ręki. I kto wie, czy te ostatnie mecze (a szczególnie ostatni) nie okażą się czymś, za co kiedyś wszyscy będziemy losowi wdzięczni. Przede wszystkim za obnażenie trzech rzeczy: 1) zbyt wąskiej kadry, 2) braku doświadczenia, 3) niedojrzałości mentalnej. Udane i przede wszystkim potrzebne transfery to priorytet, ale tutaj czuję, że sztab Pochettino ma już od pewnego czasu konkretne cele. Doświadczenie rośnie stale, więc to też nie jest coś, co można sztucznie podgonić, a ten sezon niewątpliwie będzie pod tym względem wartością dodaną. Największym wyzwaniem na sezon 2016/17 będzie więc rozwiązanie problemu numer trzy. Nie ma co ukrywać - wielu z Was słusznie twierdzi, że jakość gry spadła po absencji Alli'ego i Dembele. A przecież nie wypadli oni ze składu z powodu kontuzji, tylko swoich durnych, niedopuszczalnych na tym poziomie zachowań. I jak u młodego można to jeszcze tłumaczyć wiekiem, tak Belg - wiedząc, jak ważnym jest ogniwem - zawiódł totalnie. Sławne"DNA Tottenhamu" to nic innego, jak mentalność, która mimo poprawy albo została przerośnięta (agresja w grze, wyładowywanie frustracji na przeciwnikach), albo w pewnych aspektach pominięta (brak ambicji i sportowej złości w końcówce sezonu). Poza tym, gros z tych dzieciaków zaczęła czuć się zbyt pewnie siebie (dwukrotne pokonanie MC czy Diabłów u siebie). A ktoś mądry kiedyś powiedział, że tytułów w Anglii nie zdobywa się zwycięstwami z Arsenalem i Chelsea, a właśnie z WBA, Newcastle czy innymi "dzbanami". Tutaj też wychodzą niedoskonałości taktyczne - Spurs mają ewidentny problem w grze z drużynami, które mają wielkich, silnych zawodników i grają na kontrę. A kiedy trafi się przeciwnik, który też dobrze gra pressingiem (Liverpool Kloppa na Anfield), to piłkarze wydają się zaskoczeni, że ktoś też tak może grać i to - o zgrozo! - przeciwko nim. Reasumując, ten przydługawy wywód - najbliższe dni nie pozbędziemy się smrodu zgniłego jaja, które raczyli nam wczoraj podrzucić chłopcy Pochettino. Ale summa summarum, to był dobry rok. Tottenham Hotspur, jak widać, nie jest klubem "wystrzałowym", stąd cierpliwość u jego kibiców jest cechą wręcz niezbędną. Patrząc jednak jak Koguty ewoluują na przestrzeni lat (notując powolny, ale stały progres, którego krzywa - co najważniejsze - nie przypomina sinusoidy), można pozytywnie patrzeć w przyszłość, czego sobie i Wam życzę. PS: już teraz pragnę wytypować, że mistrzem Anglii w sezonie 2016/17 będzie... Arsenal. Tottenham będzie się bić o miejsca 2-4, a Leicester wywalczy LE. Ale uzasadnienie tego to dyskusja na osobny wątek :)
|<  <<  <  3  4  5  6  7  

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 107 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się