Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham Hotspur -:- Arsenal FC

Tottenham Hotspur
15 września 2024, 15:00 Tottenham Hotspur Stadium
Arsenal FC
Premier League

Newcastle United 2:1 Tottenham Hotspur

Newcastle United
1 września 2024, 14:30 St James' Park
Tottenham Hotspur
Premier League

Tottenham Hotspur 4:0 Everton FC

Tottenham Hotspur
24 sierpnia 2024, 16:00 Tottenham Hotspur Stadium
Everton FC
Premier League

Leicester City 1:1 Tottenham Hotspur

Leicester City
19 sierpnia 2024, 21:00 King Power Stadium
Tottenham Hotspur
Premier League

Forum dyskusyjne

<  1  2  3  
Forum dyskusyjne » Europejski puchary » Gent vs Spurs
16 lutego 2017, 20:41 [cytuj]
Czarosław powiedział/a:
Równają nas z ziemią. Co za wstyd. Trzeba przyznać, że liga angielska jest jednak okrutnie przereklamowana :glupek:

Chyba mamy chujowych piłkarzy :|


To mówisz jakby dać Gent do premier league to top3 co sezon mają jak w banku? :)
To mówisz jakby dać Gent do premier league to top3 co sezon mają jak w banku? :)
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
16 lutego 2017, 20:42 [cytuj]
Cóż wystarczy spojrzeć na naszą ławkę, gdzie nie ma nawet napastnika więc nie spodziewałem się jakiegoś wielkiego parcia na wygraną czy przejścia do wersji bardziej ofensywnej w razie niekorzystnego wyniku. Nasza nonszalancja w tym meczu jest okropna, niecelność podań, brak krycia. Co do ligi może i jest trochę przereklamowana ale to co my dziś pokazujemy to dno i kilka metrów mułu. Wisimizm i tyle. Może kiedyś doczekam się gdy w pucharach europejskich w końcu zagramy na poważnie myśląc o jakimś dobrym wyniku. Ogrywa nas na luzie Gent w LE a my marzymy o dobrej grze w LM.
Cóż wystarczy spojrzeć na naszą ławkę, gdzie nie ma nawet napastnika więc nie spodziewałem się jakiegoś wielkiego parcia na wygraną czy przejścia do wersji bardziej ofensywnej w razie niekorzystnego wyniku. Nasza nonszalancja w tym meczu jest okropna, niecelność podań, brak krycia. Co do ligi może i jest trochę przereklamowana ale to co my dziś pokazujemy to dno i kilka metrów mułu. Wisimizm i tyle. Może kiedyś doczekam się gdy w pucharach europejskich w końcu zagramy na poważnie myśląc o jakimś dobrym wyniku. Ogrywa nas na luzie Gent w LE a my marzymy o dobrej grze w LM
16 lutego 2017, 20:45 [cytuj]
varba powiedział/a:
To mówisz jakby dać Gent do premier league to top3 co sezon mają jak w banku? :)


Mówię ogólnie o wpierdolu jaki zbiera Anglia w międzynarodowych rozgrywkach. Włochy, Hiszpania, Niemcy. W każdej czołowe kluby mają o klasę lepszych piłkarzy. Smutne :|
Mówię ogólnie o wpierdolu jaki zbiera Anglia w międzynarodowych rozgrywkach. Włochy, Hiszpania, Niemcy. W każdej czołowe kluby mają o klasę lepszych piłkarzy. Smutne :|
"I close my eyes and I picture myself lifting the Premier League trophy at our new stadium with my mates. I’d trade the next 100 goals for that feeling.”
16 lutego 2017, 20:45 [cytuj]
A to, że my gramy wielkie gówno, to inna sprawa
Edytowano dnia: 16 lutego 2017, 20:46
A to, że my gramy wielkie gówno, to inna sprawa
"I close my eyes and I picture myself lifting the Premier League trophy at our new stadium with my mates. I’d trade the next 100 goals for that feeling.”
16 lutego 2017, 20:47 [cytuj]
RAFO THFC powiedział/a:
takiego piachu to już dawno nie było


Piach to już jest od dobrych kilku meczów. Zdecydowanie za dużo mamy tych przestojów, gdzie 5-6 spotkań z rzędu gramy beznadziejnie.
Piach to już jest od dobrych kilku meczów. Zdecydowanie za dużo mamy tych przestojów, gdzie 5-6 spotkań z rzędu gramy beznadziejnie
"It is better to fail aiming high than to succeed aiming low" - Bill Nicholson.
16 lutego 2017, 20:47 [cytuj]
w czterech ostatnich meczach jeden gol
w czterech ostatnich meczach jeden gol
be three times in London and not see Big Ben - I'm Yido!
16 lutego 2017, 20:50 [cytuj]
Wstyd. Na WHL pewnie zepniemy dupę i awansujemy, po czym dostaniemy jakiś lepszy zespół w 1/8 i skończy się wpierdolem z takim nastawieniem
Wstyd. Na WHL pewnie zepniemy dupę i awansujemy, po czym dostaniemy jakiś lepszy zespół w 1/8 i skończy się wpierdolem z takim nastawieniem
"I close my eyes and I picture myself lifting the Premier League trophy at our new stadium with my mates. I’d trade the next 100 goals for that feeling.”
16 lutego 2017, 20:52 [cytuj]
Wolff powiedział/a:
Cóż wystarczy spojrzeć na naszą ławkę, gdzie nie ma nawet napastnika

my to w klubie nie mamy rezerwowego napastnika, bo osoba co strzela tylko z karnych to taki słaby na napastnika


dobrze ze oglądałem tylko 2 połowe tego nieporozumienia
my to w klubie nie mamy rezerwowego napastnika, bo osoba co strzela tylko z karnych to taki słaby na napastnika dobrze ze oglądałem tylko 2 połowe tego nieporozumienia
16 lutego 2017, 20:52 [cytuj]
Wynik do odrobienia na WHL, a styl... no cóż... jeśli przykładowo wygramy LE nikt nie będzie o niem pamiętał.

Póki co mecz do zapomnienia, mało że słaby z naszej strony to jeszcze ogólnie nudny.
Wynik do odrobienia na WHL, a styl... no cóż... jeśli przykładowo wygramy LE nikt nie będzie o niem pamiętał. Póki co mecz do zapomnienia, mało że słaby z naszej strony to jeszcze ogólnie nudny
COYS!
16 lutego 2017, 20:53 [cytuj]
Czarosław powiedział/a:
Mówię ogólnie o wpierdolu jaki zbiera Anglia w międzynarodowych rozgrywkach. Włochy, Hiszpania, Niemcy. W każdej czołowe kluby mają o klasę lepszych piłkarzy. Smutne :|


To nie jest kwestia umiejętności, tylko psychiki. Jakie trzeba mieć umiętności, żeby wygrywać drugie piłki. Jakie trzeba mieć umięjętności, żeby nie grać piłek na pałę? Jakie trzeba mieć umiejętności żeby notorycznie podejmować złe decyzje. Wszystko jest w głowach piłkarzy
To nie jest kwestia umiejętności, tylko psychiki. Jakie trzeba mieć umiętności, żeby wygrywać drugie piłki. Jakie trzeba mieć umięjętności, żeby nie grać piłek na pałę? Jakie trzeba mieć umiejętności żeby notorycznie podejmować złe decyzje. Wszystko jest w głowach piłkarzy
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
16 lutego 2017, 20:56 [cytuj]
Jesteśmy za słabi na LM. A w LE nie chcę się nam grać. O co tu chodzi?
Jesteśmy za słabi na LM. A w LE nie chcę się nam grać. O co tu chodzi?
"I close my eyes and I picture myself lifting the Premier League trophy at our new stadium with my mates. I’d trade the next 100 goals for that feeling.”
16 lutego 2017, 20:58 [cytuj]
Niektórym przypomnę, że rewanż jest na Wembley:zalamka:
Niektórym przypomnę, że rewanż jest na Wembley:zalamka:
16 lutego 2017, 20:59 [cytuj]
Boyd powiedział/a:
Niektórym przypomnę, że rewanż jest na Wembley:zalamka:

Faktycznie... Zapomniałem :<
Edytowano dnia: 16 lutego 2017, 20:59
Faktycznie... Zapomniałem :<
"I close my eyes and I picture myself lifting the Premier League trophy at our new stadium with my mates. I’d trade the next 100 goals for that feeling.”
16 lutego 2017, 21:05 [cytuj]
Rzadko nas tutaj krytykuję, ale od kilku meczów oglądamy chyba najgorszy Tottenham za kadencji Pochettino. NIKT nie gra na miarę swoich możliwości - brakuje pomysłu na rozegranie akcji, zaangażowania, jesteśmy wolni, przewidywalni i niestety, ale wygląda to też tak jakby nasi piłkarze się dzisiaj wcale nie przejmowali tym co się działo na boisku. Tylko po Walkerze i Kane było widać że im faktycznie zależało. Już nawet Toby i Lloris robią głupie błędy - zawodnicy którzy zawsze jak drużynie nie szło to potrafili we dwóch ratować dupsko i zapewniać czyste konta. Do tego rezerwowi kompletnie nic nie wnieśli do gry i mamy kompletny obraz dzisiejszego występu Spurs (i kilku ostatnich meczów też).

Jeszcze kilka takich meczów zagramy i przegramy w miesiąc wszystko co się da - TOP4, LE i Puchar Anglii.

Nie rozumiem też decyzji taktycznych Pochettino - przez szereg meczów miażdżyliśmy rywali w ustawieniu 3-5-2 - wypadł Rose - przeszliśmy na grę czwórką obrońców. W poprzednim sezonie grając 4-2-3-1 Dier cofał się między dwóch srodkowych obrońców a boczni obrońcy mogli się zapędzać do przodu - teraz Wanyama leci do przodu i środek obrony zostaje kompletnie bez asekuracji. Do tego nie ma zawodnika który łączyłby naszą obronę z pomocą i atakiem - jak próbujemy wyprowadzać od własnej bramki to nie ma nikogo kto by pokazał się po piłkę w środku - dostał podanie od środkowych czy bocznych obrońców i zagrał piłkę do przodu. Dembele i Wanyama są jakby schowani i nie ma komu zagrać bardzo często. Nie rozumiem czemu odeszliśmy od ustawienia które tak dobrze się sprawdzało. Davies może i by się na lewym wahadle nie sprawdzał (nie to żeby na lewej obronie mu szło lepiej...) ale przynajmniej Walker by mógł pokazać trochę wiecej w ofensywie a tak to nasi boczni obrońcy są bardzo źle wykorzystywani, srodek obrony nie ma asekuracji a do tego nasze budowanie akcji od tyłu strasznie kuleje bo jest dziura między środkiem obrony a pomocy i nie mamy innego pomysłu na przeniesienie akcji pod ich bramkę niż długie piłki. Dzisiaj to było aż nadto widoczne.

Sam się sobie dziwię że dotrwałem do końca - najgorszy nasz mecz od kilku lat.
Rzadko nas tutaj krytykuję, ale od kilku meczów oglądamy chyba najgorszy Tottenham za kadencji Pochettino. NIKT nie gra na miarę swoich możliwości - brakuje pomysłu na rozegranie akcji, zaangażowania, jesteśmy wolni, przewidywalni i niestety, ale wygląda to też tak jakby nasi piłkarze się dzisiaj wcale nie przejmowali tym co się działo na boisku. Tylko po Walkerze i Kane było widać że im faktycznie zależało. Już nawet Toby i Lloris robią głupie błędy - zawodnicy którzy zawsze jak drużynie nie szło to potrafili we dwóch ratować dupsko i zapewniać czyste konta. Do tego rezerwowi kompletnie nic nie wnieśli do gry i mamy kompletny obraz dzisiejszego występu Spurs (i kilku ostatnich meczów też). Jeszcze kilka takich meczów zagramy i przegramy w miesiąc wszystko co się da - TOP4, LE i Puchar Anglii. Nie rozumiem też decyzji taktycznych Pochettino - przez szereg meczów miażdżyliśmy rywali w ustawieniu 3-5-2 - wypadł Rose - przeszliśmy na grę czwórką obrońców. W poprzednim sezonie grając 4-2-3-1 Dier cofał się między dwóch srodkowych obrońców a boczni obrońcy mogli się zapędzać do przodu - teraz Wanyama leci do przodu i środek obrony zostaje kompletnie bez asekuracji. Do tego nie ma zawodnika który łączyłby naszą obronę z pomocą i atakiem - jak próbujemy wyprowadzać od własnej bramki to nie ma nikogo kto by pokazał się po piłkę w środku - dostał podanie od środkowych czy bocznych obrońców i zagrał piłkę do przodu. Dembele i Wanyama są jakby schowani i nie ma komu zagrać bardzo często. Nie rozumiem czemu odeszliśmy od ustawienia które tak dobrze się sprawdzało. Davies może i by się na lewym wahadle nie sprawdzał (nie to żeby na lewej obronie mu szło lepiej...) ale przynajmniej Walker by mógł pokazać trochę wiecej w ofensywie a tak to nasi boczni obrońcy są bardzo źle wykorzystywani, srodek obrony nie ma asekuracji a do tego nasze budowanie akcji od tyłu strasznie kuleje bo jest dziura między środkiem obrony a pomocy i nie mamy innego pomysłu na przeniesienie akcji pod ich bramkę niż długie piłki. Dzisiaj to było aż nadto widoczne. Sam się sobie dziwię że dotrwałem do końca - najgorszy nasz mecz od kilku lat
17 lutego 2017, 14:09 [cytuj]
NAWOŻENIE PIACHU CIĄG DALSZY :(
NAWOŻENIE PIACHU CIĄG DALSZY :(
Każdy mecz jest inny. Lecz piłka jest zawsze okrągła.
17 lutego 2017, 16:03 [cytuj]
Walu powiedział/a:
Rzadko nas tutaj krytykuję, ale od kilku meczów oglądamy chyba najgorszy Tottenham za kadencji Pochettino. NIKT nie gra na miarę swoich możliwości - brakuje pomysłu na rozegranie akcji, zaangażowania, jesteśmy wolni, przewidywalni i niestety, ale wygląda to też tak jakby nasi piłkarze się dzisiaj wcale nie przejmowali tym co się działo na boisku. Tylko po Walkerze i Kane było widać że im faktycznie zależało. Już nawet Toby i Lloris robią głupie błędy - zawodnicy którzy zawsze jak drużynie nie szło to potrafili we dwóch ratować dupsko i zapewniać czyste konta. Do tego rezerwowi kompletnie nic nie wnieśli do gry i mamy kompletny obraz dzisiejszego występu Spurs (i kilku ostatnich meczów też).

Jeszcze kilka takich meczów zagramy i przegramy w miesiąc wszystko co się da - TOP4, LE i Puchar Anglii.

Nie rozumiem też decyzji taktycznych Pochettino - przez szereg meczów miażdżyliśmy rywali w ustawieniu 3-5-2 - wypadł Rose - przeszliśmy na grę czwórką obrońców. W poprzednim sezonie grając 4-2-3-1 Dier cofał się między dwóch srodkowych obrońców a boczni obrońcy mogli się zapędzać do przodu - teraz Wanyama leci do przodu i środek obrony zostaje kompletnie bez asekuracji. Do tego nie ma zawodnika który łączyłby naszą obronę z pomocą i atakiem - jak próbujemy wyprowadzać od własnej bramki to nie ma nikogo kto by pokazał się po piłkę w środku - dostał podanie od środkowych czy bocznych obrońców i zagrał piłkę do przodu. Dembele i Wanyama są jakby schowani i nie ma komu zagrać bardzo często. Nie rozumiem czemu odeszliśmy od ustawienia które tak dobrze się sprawdzało. Davies może i by się na lewym wahadle nie sprawdzał (nie to żeby na lewej obronie mu szło lepiej...) ale przynajmniej Walker by mógł pokazać trochę wiecej w ofensywie a tak to nasi boczni obrońcy są bardzo źle wykorzystywani, srodek obrony nie ma asekuracji a do tego nasze budowanie akcji od tyłu strasznie kuleje bo jest dziura między środkiem obrony a pomocy i nie mamy innego pomysłu na przeniesienie akcji pod ich bramkę niż długie piłki. Dzisiaj to było aż nadto widoczne.

Sam się sobie dziwię że dotrwałem do końca - najgorszy nasz mecz od kilku lat


na to się zanosi
w tamtym roku mieliśmy siły na 35 kolejek
teraz 25
-- w tym tempie Poch za na BN 2017 może być na zielonej trawie
na to się zanosi w tamtym roku mieliśmy siły na 35 kolejek teraz 25 -- w tym tempie Poch za na BN 2017 może być na zielonej trawie
be three times in London and not see Big Ben - I'm Yido!
17 lutego 2017, 23:52 [cytuj]
RAFO THFC powiedział/a:
na to się zanosi
w tamtym roku mieliśmy siły na 35 kolejek
teraz 25
-- w tym tempie Poch za na BN 2017 może być na zielonej trawie


Z tą zieloną trawą to bym nie przesadzał :) - Poch w 2,5 sezonu zrobił z tego chaosu który zastał po AVB i Sherwoodzie zespół o którym mówi się nawet w konktekscie mistrzostwa. A do tego wciąż jest młody i się uczy, z sezonu na sezon będzie coraz lepszy, a już teraz jest bardzo dobry i idealny do stylu zarządzania klubem jaki preferuje Levy czyli bez wielkich wydatków i w oparciu o młodych piłkarzy. Lepszego managera dla nas teraz nie ma, ale Poch - tak jak każdy inny nie jest pozbawiony wad.

Ciekaw jestem letniego okienka w naszym wykonaniu - ostatnie było fatalne - Janssen, Sissoko zawodzą, N'Koudou prawie nie dostaje szans i ciężko tak na prawdę coś o nim powiedzieć - tylko Wanyama na plus. W lecie przydałby się ktoś kto wskoczy do pierwszego składu, a nie znowu rezerwowi bo z takimi transferami jak przed obecnym sezonem będziemy stać w miejscu.

Pewnie ze sprzedaży takich piłkarzy jak Davies, Wimmer, Sissoko, Bentaleb, N'Jie, Lamela, Fazio (oczywiście nie wszyscy, ale sądzę, ze to z tej grupy kilku sprzedamy) znowu będzie kilkadziesiąt milionów funtów na wydatki i nie chciałbym żebyśmy znów kupili 3-4 rezerwowych - raczej wolałbym dwóch zawodników kupionych w celu wzmocnienia wyjściowej jedenastki + jakiegoś młodego z akademii tak jak w tym roku Winks, a wcześniej Bentaleb czy Mason. Skoro ostatnie słowo w kwestii transferów zawsze należy do Pochettino to nasze letnie ruchy transferowe to duży kamień do jego ogródka i to przez nie teraz wystarczy jedna czy dwie kontuzje a nasi zmiennicy nie dają rady i cały zespół gra dużo gorzej.
Z tą zieloną trawą to bym nie przesadzał :) - Poch w 2,5 sezonu zrobił z tego chaosu który zastał po AVB i Sherwoodzie zespół o którym mówi się nawet w konktekscie mistrzostwa. A do tego wciąż jest młody i się uczy, z sezonu na sezon będzie coraz lepszy, a już teraz jest bardzo dobry i idealny do stylu zarządzania klubem jaki preferuje Levy czyli bez wielkich wydatków i w oparciu o młodych piłkarzy. Lepszego managera dla nas teraz nie ma, ale Poch - tak jak każdy inny nie jest pozbawiony wad. Ciekaw jestem letniego okienka w naszym wykonaniu - ostatnie było fatalne - Janssen, Sissoko zawodzą, N'Koudou prawie nie dostaje szans i ciężko tak na prawdę coś o nim powiedzieć - tylko Wanyama na plus. W lecie przydałby się ktoś kto wskoczy do pierwszego składu, a nie znowu rezerwowi bo z takimi transferami jak przed obecnym sezonem będziemy stać w miejscu. Pewnie ze sprzedaży takich piłkarzy jak Davies, Wimmer, Sissoko, Bentaleb, N'Jie, Lamela, Fazio (oczywiście nie wszyscy, ale sądzę, ze to z tej grupy kilku sprzedamy) znowu będzie kilkadziesiąt milionów funtów na wydatki i nie chciałbym żebyśmy znów kupili 3-4 rezerwowych - raczej wolałbym dwóch zawodników kupionych w celu wzmocnienia wyjściowej jedenastki + jakiegoś młodego z akademii tak jak w tym roku Winks, a wcześniej Bentaleb czy Mason. Skoro ostatnie słowo w kwestii transferów zawsze należy do Pochettino to nasze letnie ruchy transferowe to duży kamień do jego ogródka i to przez nie teraz wystarczy jedna czy dwie kontuzje a nasi zmiennicy nie dają rady i cały zespół gra dużo gorzej
19 lutego 2017, 05:00 [cytuj]
RAFO THFC powiedział/a:
na to się zanosi
w tamtym roku mieliśmy siły na 35 kolejek
teraz 25
-- w tym tempie Poch za na BN 2017 może być na zielonej trawie


Z takimi komentarzami to na ArsenalFansTV, tam też tak lubią popłakać. :P:P
Z takimi komentarzami to na ArsenalFansTV, tam też tak lubią popłakać. :P:P
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
<  1  2  3  

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Liverpool FC 3 3 0 0 9
2. Manchester City 3 3 0 0 9
3. Arsenal FC 3 2 1 0 7
4. Brighton & Hove Albion F.C. 3 2 1 0 7
5. Newcastle United 3 2 1 0 7
6. Brentford F.C. 3 2 0 1 6
7. Aston Villa F.C. 3 2 0 1 6
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 100%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 0%
1 oddany głos
archiwum ankiet

kontuzje

Dominic Solanke
Kontuzja kostki/stopy
data powrotu: 15 września 2024
Użytkownicy online: Gości online: 217 Zarejestrowanych użytkowników: 5246 Ostatnio zarejestrowany: ClydeAbelf

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się