Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham Hotspur -:- Arsenal FC

Tottenham Hotspur
15 września 2024, 15:00 Tottenham Hotspur Stadium
Arsenal FC
Premier League

Newcastle United 2:1 Tottenham Hotspur

Newcastle United
1 września 2024, 14:30 St James' Park
Tottenham Hotspur
Premier League

Tottenham Hotspur 4:0 Everton FC

Tottenham Hotspur
24 sierpnia 2024, 16:00 Tottenham Hotspur Stadium
Everton FC
Premier League

Leicester City 1:1 Tottenham Hotspur

Leicester City
19 sierpnia 2024, 21:00 King Power Stadium
Tottenham Hotspur
Premier League

Forum dyskusyjne

|<  <<  <  8  9  10  11  12  
30 czerwca 2012, 18:59 [cytuj]
Francja - A1 budowali 19 lat(dopiero po 19 latach zaczęli ją etapami oddawać co zresztą zacytowałem)

Paryż opuszczamy autostradą akwitańską A10, oddawaną w latach 1960-1981

Mówisz portugalia to masz : Jeśli zgodnie z guglem, pojedziemy kombinacją A23/A1, budowaną w latach 1961-2003. 42 lata. Strasznie krótko Portugalia budowała te autostrady
Francja - A1 budowali 19 lat(dopiero po 19 latach zaczęli ją etapami oddawać co zresztą zacytowałem) Paryż opuszczamy autostradą akwitańską A10, oddawaną w latach 1960-1981 Mówisz portugalia to masz : Jeśli zgodnie z guglem, pojedziemy kombinacją A23/A1, budowaną w latach 1961-2003. 42 lata. Strasznie krótko Portugalia budowała te autostrady
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
30 czerwca 2012, 19:10 [cytuj]
aapa powiedział/a:
Przeginasz ginola. Jak sobie założysz, że ma być źle to będzie źle choćby skały srały. Powiesz, że się poprawiło, albo, że jest jakaś zmiana na plus- źle, bo to minimalizm. Może o czymś nie wiem, może po ojro wszystkie drogi zostaną zamknięte?

Ja sobie nic nie zakładam. Ja uważam, że jest nieźle, ale mogłoby być dużo lepiej (a powinno choć trochę). Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać jak widzę, że premier/wicepremier/minister przyjeżdża na oficjalne otwarcie pięciu kilometrów drogi. W tym momencie staram się wyobrazić sobie taką sytuację z Merkel czy Obamą i... nie jestem w stanie. A wyobraźnię mam bujną;)
jin_tae powiedział/a:
Francja - A1 budowali 19 lat(dopiero po 19 latach zaczęli ją etapami oddawać co zresztą zacytowałem)

Paryż opuszczamy autostradą akwitańską A10, oddawaną w latach 1960-1981

Mówisz portugalia to masz : Jeśli zgodnie z guglem, pojedziemy kombinacją A23/A1, budowaną w latach 1961-2003. 42 lata. Strasznie krótko Portugalia budowała te autostrady

Dajesz dalej, myślę że znajdzie się jeszcze np. jakaś droga z Oregonu do Nevady, którą budowali jeszcze dłużej. Znajdźmy ten przykład i powiedzmy sobie, że mamy tempo lepsze niż Amerykanie, wtedy już chyba w ogóle Naród będzie zobowiązany zbiorowo i pojedynczo zrobić laskę Donaldowi, postawić mu pomnik i pochować go na Wawelu. Ale nie w krypcie z jakimiś tam raptem królami, wieszczami, wodzami etc. tylko w osobnym mauzoleum. Dawaj, naprawdę gra jest warta świeczki!
Ja sobie nic nie zakładam. Ja uważam, że jest nieźle, ale mogłoby być dużo lepiej (a powinno choć trochę). Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać jak widzę, że premier/wicepremier/minister przyjeżdża na oficjalne otwarcie pięciu kilometrów drogi. W tym momencie staram się wyobrazić sobie taką sytuację z Merkel czy Obamą i... nie jestem w stanie. A wyobraźnię mam bujną;) [quote=jin_tae]Francja - A1 budowali 19 lat(dopiero po 19 latach zaczęli ją etapami oddawać co zresztą zacytowałem) Paryż opuszczamy autostradą akwitańską A10, oddawaną w latach 1960-1981 Mówisz portugalia to masz : Jeśli zgodnie z guglem, pojedziemy kombinacją A23/A1, budowaną w latach 1961-2003. 42 lata. Strasznie krótko Portugalia budowała te autostrady
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
30 czerwca 2012, 19:22 [cytuj]
Iwan powiedział/a:
Ja sobie nie tak nie zakładam. Ja uważam, że jest nieźle, ale mogłoby być dużo lepiej (a powinno choć trochę). Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać jak widzę, że premier/wicepremier/minister przyjeżdża na oficjalne otwarcie pięciu kilometrów drogi. W tym momencie staram się wyobrazić sobie taką sytuację z Merkel czy Obamą i... nie jestem w stanie. A wyobraźnię mam bujną;)
[quote=jin_tae]Francja - A1 budowali 19 lat(dopiero po 19 latach zaczęli ją etapami oddawać co zresztą zacytowałem)

Paryż opuszczamy autostradą akwitańską A10, oddawaną w latach 1960-1981

Mówisz portugalia to masz : Jeśli zgodnie z guglem, pojedziemy kombinacją A23/A1, budowaną w latach 1961-2003. 42 lata. Strasznie krótko Portugalia budowała te autostrady

Nie no, jednak przeginasz. Ogólnie wypada mówić, że te autostrady to strasznie wolno, Hitler to miał plan itd. Gdy w tym roku pojawiło się tego naprawdę trochę, też źle. Argument, że inni też budowali długo- znów klapa. Marudzisz.
Zgodzę się tylko jeżeli chodzi o przecinanie wstęg, malowanie trawy czy asfaltu. To, ze coś się dzieje, że coś jest budowane, oddawane itd. powinno być normalne w tak zapóźnionym kraju. Merkel moze nie otwiera autostrad ( bo co tam otwierać), ale lansuje się w inny sposób. Jarek też nie otwiera autostrad, bo wybrał sobie, że przez mgłę zbierze elektorat. Jakimś fanem Tuska nie jestem, ale niech otwiera.
Nie no, jednak przeginasz. Ogólnie wypada mówić, że te autostrady to strasznie wolno, Hitler to miał plan itd. Gdy w tym roku pojawiło się tego naprawdę trochę, też źle. Argument, że inni też budowali długo- znów klapa. Marudzisz. Zgodzę się tylko jeżeli chodzi o przecinanie wstęg, malowanie trawy czy asfaltu. To, ze coś się dzieje, że coś jest budowane, oddawane itd. powinno być normalne w tak zapóźnionym kraju. Merkel moze nie otwiera autostrad ( bo co tam otwierać), ale lansuje się w inny sposób. Jarek też nie otwiera autostrad, bo wybrał sobie, że przez mgłę zbierze elektorat. Jakimś fanem Tuska nie jestem, ale niech otwiera
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
30 czerwca 2012, 19:30 [cytuj]
Iwan powiedział/a:
W tym momencie staram się wyobrazić sobie taką sytuację z Merkel czy Obamą i... nie jestem w stanie. A wyobraźnię mam bujną;)

To nam pokazuje, że rzeczywistość stawia przed nami wciąż.. http://trachtenverband-bayern.de/neues/show_news.php?news=3175

Wszystko jest: kanclerz, dzieci, biskup z pierścieniem do całowania.
To nam pokazuje, że rzeczywistość stawia przed nami wciąż... http://trachtenverband-bayern.de/neues/show_news.php?news=3175 Wszystko jest: kanclerz, dzieci, biskup z pierścieniem do całowania
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
30 czerwca 2012, 19:51 [cytuj]
Jeśli chodzi o temat główny to nie ma co drążyć, bo widzę że jesteście przekonani do swojej teorii, a i ja swojej ot tak z dnia na dzień nie wymyśliłem. Do tego mi chodzi o szerszy aspekt problemu, a Wy mi tu z jakimiś pierdołami wyjeżdżacie, mniej więcej dyskusja w stylu "Polska wieś jest uboga" i "A nieprawda, bo Wiesiek Wojnar piniądz ma!"
Powiem więc tylko tyle - widocznie miałem o Merkel zbyt dobre mniemanie:D Na tej sesji brakuje jeszcze tylko orkiestry ze szkoły Hitlerjugend w Braunau:D
Jeśli chodzi o temat główny to nie ma co drążyć, bo widzę że jesteście przekonani do swojej teorii, a i ja swojej ot tak z dnia na dzień nie wymyśliłem. Do tego mi chodzi o szerszy aspekt problemu, a Wy mi tu z jakimiś pierdołami wyjeżdżacie, mniej więcej dyskusja w stylu "Polska wieś jest uboga" i "A nieprawda, bo Wiesiek Wojnar piniądz ma!" Powiem więc tylko tyle - widocznie miałem o Merkel zbyt dobre mniemanie:D Na tej sesji brakuje jeszcze tylko orkiestry ze szkoły Hitlerjugend w Braunau:D
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
1 lipca 2012, 17:08 [cytuj]
aapa powiedział/a:
Może Marcus powinieneś się ciepnąć parę kilometrów na zachód. Tam wszędzie dojedziesz autobanhem. Tylko oni przyjeżdżają tutaj i są zachwyceni. Wiadomo, że im bardziej od nich to będzie odstawało tym bardziej bedą szczęśliwi. Jak tak już "wszędzie, gdzie się chce, da się dojechać" to czuję, że w domu (tfu, w jaskini) będziemy siedzieć


Jak założę sobie, że w Niemczech są tylko faszyści, pojadę autobahną do Berlina i spotkam gościa, który się do mnie uśmiechnie i zapyta " co słychać" to też będę zauroczony. Ogólnie strasznie irytująco się z Tobą gada. Co to kurwa za przykład jest????????????? Zachwyceni są autostradami, których jest jak kot napłakał, czy atmosferą i tym ,że jesteśmy bardzo gościnni?? Zwłaszcza jak w mediach cześto postrzegani jestesmy jak przyczułek nietolerancji, rasizmu i innych cywilizacyjnych gówien.

Jin, brak mi słów na te Twoje wyliczenia. Proponuję przejedź się 3 pasami między Lizboną a czymś i potem teleportuj się na wymijające się 2 Tiry w prędkości 89 jeden a drugi 90, na obwodnicy Poznania. Opowiedz mi potem jak to jest jak jesteś 65 w peletonie i akurat spieszysz sie do lekarza. Serio nie wyskakuj tu z jakimiś przykładami z googla, bo to suche liczby kompletnie bezsensownie podane. Pewna wiedzę mam w tej materii i ciągnać tego tu nie zamierzam, bo to chyba nie o to chodiz, ale zastanów się jakie były kiedyś możliwości technologiczne a jakie teraz. Weź pod uwagę, że czasme powstawało 300km, potem 150, potem 20, potem 30, potem 50. Zsumujesz sobie to ci wyjdzie 50lat, tylko co z tego to znaczy ,że np z Paryża do Alzacji nie mozna się było dostać po wojnie?? Temat dróg alternatywnych i tego , że trzeba by jeszcze zdefiniować co do końca jest/było autostradą i to na przestrzeni lat.
Jak założę sobie, że w Niemczech są tylko faszyści, pojadę autobahną do Berlina i spotkam gościa, który się do mnie uśmiechnie i zapyta " co słychać" to też będę zauroczony. Ogólnie strasznie irytująco się z Tobą gada. Co to kurwa za przykład jest????????????? Zachwyceni są autostradami, których jest jak kot napłakał, czy atmosferą i tym ,że jesteśmy bardzo gościnni?? Zwłaszcza jak w mediach cześto postrzegani jestesmy jak przyczułek nietolerancji, rasizmu i innych cywilizacyjnych gówien. Jin, brak mi słów na te Twoje wyliczenia. Proponuję przejedź się 3 pasami między Lizboną a czymś i potem teleportuj się na wymijające się 2 Tiry w prędkości 89 jeden a drugi 90, na obwodnicy Poznania. Opowiedz mi potem jak to jest jak jesteś 65 w peletonie i akurat spieszysz sie do lekarza. Serio nie wyskakuj tu z jakimiś przykładami z googla, bo to suche liczby kompletnie bezsensownie podane. Pewna wiedzę mam w tej materii i ciągnać tego tu nie zamierzam, bo to chyba nie o to chodiz, ale zastanów się jakie były kiedyś możliwości technologiczne a jakie teraz. Weź pod uwagę, że czasme powstawało 300km, potem 150, potem 20, potem 30, potem 50. Zsumujesz sobie to ci wyjdzie 50lat, tylko co z tego to znaczy ,że np z Paryża do Alzacji nie mozna się było dostać po wojnie?? Temat dróg alternatywnych i tego , że trzeba by jeszcze zdefiniować co do końca jest/było autostradą i to na przestrzeni lat
Kogucie życie!
1 lipca 2012, 17:24 [cytuj]
Parę lat temu pamiętam wywiad w C+ z polskim raperem , Eldo. Facet po prostu dokładnie przewidział to co sie stało. Zapytany czy my wykorzystamy swoją szansę związana z ME, odpowiedział, że my już jej nie wykorzystaliśmy. Święte słowa. Od razu powiedział, żę to nie problem w przyjęciu ludzi, bo jesteśmy gościnni i raczej otwarci na świat, zwłaszcza na naszym podwórku. Pod tym wzgledem miało być super i myślę ,że tylko tak można to określić. Jednak żaden skok cywilizacyjny się nie dokona, bo za duzo czasu i energii idzie w próżnię. Niestety, też święte słowa. Pewnie myslicie, że znowu marudzę. Wasza sprawa, w mojej opinii patrzę prawdzie w oczy.
Parę lat temu pamiętam wywiad w C+ z polskim raperem , Eldo. Facet po prostu dokładnie przewidział to co sie stało. Zapytany czy my wykorzystamy swoją szansę związana z ME, odpowiedział, że my już jej nie wykorzystaliśmy. Święte słowa. Od razu powiedział, żę to nie problem w przyjęciu ludzi, bo jesteśmy gościnni i raczej otwarci na świat, zwłaszcza na naszym podwórku. Pod tym wzgledem miało być super i myślę ,że tylko tak można to określić. Jednak żaden skok cywilizacyjny się nie dokona, bo za duzo czasu i energii idzie w próżnię. Niestety, też święte słowa. Pewnie myslicie, że znowu marudzę. Wasza sprawa, w mojej opinii patrzę prawdzie w oczy
Kogucie życie!
1 lipca 2012, 18:11 [cytuj]
Byłem w Hiszpanii, Portugalii a nawet ZEA więc nie muszę się wybierać. Jechałem od granicy do samej warszawy(autostradą) i ani przez moment nie było korków.

Zachwyceni są ogólnie Euro, a pytani o dojazd w większości przypadków mówią, że nie było z tym w ogóle problemu.

Ludzie(Polacy) po prostu czasami stawiają Polskę nie wiem jakbyśmy byli super państwem. Jeteśmy 20 lat za murzynami i nie stać nas aby nagle zacząć kolokwialnie mówiąc napierdalać ze zdwojoną siłą. Tak samo stawiają Polskę opozycjoniści(czy to pis czy SP czy inni) na płaszczyźnie europejskiej. Chcą(wręcz wymagają) aby Polska była w europie traktowana na równi z Niemcami, Wlk Brytanią czy Francją. Nikt nie bierze pod uwagę tego, że my nie jesteśmy tak znaczącym i liczącym się w Unii państwie jak wyżej wymienione i jeszcze przez długi czas będziemy dostawali mniej i mogli wymagać mniej od Unii.

Kwestie budowlane też pomijam bo jeśli chodzi o samą technikę budowy to też jesteśmy mega do tyłu. W mojej miejscowości gdzie teraz mieszkam(10 tyś mieszkańców) modernizują tą mieścinę za kwotę 15 mln euro. Od kanalizy po wywalenie świateł i zamianę skrzyżowań na ronda. W Polsce gminom brakuje kasy na każdym kroku. Każdy powiat ledwo co dopina budżet a ludzie oczekują(mając w dupie finanse powiatu/gminy) ciągłego polepszania sobie życia. Jak zejdziemy trochę z dziury i sytuacja finansowa całego kraju poprawi się to wtedy możemy i wręcz powinniśmy oczekiwać inwestycji.

Politycy nie mogą dać jednej grupie zawodowej głupiej podwyżki bo zaraz hieny z innych dziedzin życia zaczną szczekać dlaczego lekarze dostali a nie górnicy.

Jako państwo nie pociągniemy jednoczesnych zmian we wszystkich aspektach życia.

Ktoś kiedyś na antenie tvn24 powiedział "co mnie dziura budżetowa obchodzi, ja chcę dostać podwyżkę bo mi się należy". Takim myśleniem(jakby politycy poddawali się presji) państwo w dość szybkim tempie upadłoby gospodarczo.
Byłem w Hiszpanii, Portugalii a nawet ZEA więc nie muszę się wybierać. Jechałem od granicy do samej warszawy(autostradą) i ani przez moment nie było korków. Zachwyceni są ogólnie Euro, a pytani o dojazd w większości przypadków mówią, że nie było z tym w ogóle problemu. Ludzie(Polacy) po prostu czasami stawiają Polskę nie wiem jakbyśmy byli super państwem. Jeteśmy 20 lat za murzynami i nie stać nas aby nagle zacząć kolokwialnie mówiąc napierdalać ze zdwojoną siłą. Tak samo stawiają Polskę opozycjoniści(czy to pis czy SP czy inni) na płaszczyźnie europejskiej. Chcą(wręcz wymagają) aby Polska była w europie traktowana na równi z Niemcami, Wlk Brytanią czy Francją. Nikt nie bierze pod uwagę tego, że my nie jesteśmy tak znaczącym i liczącym się w Unii państwie jak wyżej wymienione i jeszcze przez długi czas będziemy dostawali mniej i mogli wymagać mniej od Unii. Kwestie budowlane też pomijam bo jeśli chodzi o samą technikę budowy to też jesteśmy mega do tyłu. W mojej miejscowości gdzie teraz mieszkam(10 tyś mieszkańców) modernizują tą mieścinę za kwotę 15 mln euro. Od kanalizy po wywalenie świateł i zamianę skrzyżowań na ronda. W Polsce gminom brakuje kasy na każdym kroku. Każdy powiat ledwo co dopina budżet a ludzie oczekują(mając w dupie finanse powiatu/gminy) ciągłego polepszania sobie życia. Jak zejdziemy trochę z dziury i sytuacja finansowa całego kraju poprawi się to wtedy możemy i wręcz powinniśmy oczekiwać inwestycji. Politycy nie mogą dać jednej grupie zawodowej głupiej podwyżki bo zaraz hieny z innych dziedzin życia zaczną szczekać dlaczego lekarze dostali a nie górnicy. Jako państwo nie pociągniemy jednoczesnych zmian we wszystkich aspektach życia. Ktoś kiedyś na antenie tvn24 powiedział "co mnie dziura budżetowa obchodzi, ja chcę dostać podwyżkę bo mi się należy". Takim myśleniem(jakby politycy poddawali się presji) państwo w dość szybkim tempie upadłoby gospodarczo
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
2 lipca 2012, 11:01 [cytuj]
MARCUS powiedział/a:
Jak założę sobie, że w Niemczech są tylko faszyści, pojadę autobahną do Berlina i spotkam gościa, który się do mnie uśmiechnie i zapyta " co słychać" to też będę zauroczony. Ogólnie strasznie irytująco się z Tobą gada. Co to kurwa za przykład jest????????????? Zachwyceni są autostradami, których jest jak kot napłakał, czy atmosferą i tym ,że jesteśmy bardzo gościnni?? Zwłaszcza jak w mediach cześto postrzegani jestesmy jak przyczułek nietolerancji, rasizmu i innych cywilizacyjnych gówien.

Jin, brak mi słów na te Twoje wyliczenia. Proponuję przejedź się 3 pasami między Lizboną a czymś i potem teleportuj się na wymijające się 2 Tiry w prędkości 89 jeden a drugi 90, na obwodnicy Poznania. Opowiedz mi potem jak to jest jak jesteś 65 w peletonie i akurat spieszysz sie do lekarza. Serio nie wyskakuj tu z jakimiś przykładami z googla, bo to suche liczby kompletnie bezsensownie podane. Pewna wiedzę mam w tej materii i ciągnać tego tu nie zamierzam, bo to chyba nie o to chodiz, ale zastanów się jakie były kiedyś możliwości technologiczne a jakie teraz. Weź pod uwagę, że czasme powstawało 300km, potem 150, potem 20, potem 30, potem 50. Zsumujesz sobie to ci wyjdzie 50lat, tylko co z tego to znaczy ,że np z Paryża do Alzacji nie mozna się było dostać po wojnie?? Temat dróg alternatywnych i tego , że trzeba by jeszcze zdefiniować co do końca jest/było autostradą i to na przestrzeni lat

Jak to było? Strzel browar z Żabki?
Co do wyliczeń, nie są one jina. Dałem link do bloga WO. Mnie to w wielu punktach przekonuje. Błędnie założyliście z Iwanem, że jak ktoś się cieszy to uważa, że już wszystko załatwione, pozamiatane i skończone.
Jak to było? Strzel browar z Żabki? Co do wyliczeń, nie są one jina. Dałem link do bloga WO. Mnie to w wielu punktach przekonuje. Błędnie założyliście z Iwanem, że jak ktoś się cieszy to uważa, że już wszystko załatwione, pozamiatane i skończone
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
|<  <<  <  8  9  10  11  12  

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Liverpool FC 3 3 0 0 9
2. Manchester City 3 3 0 0 9
3. Arsenal FC 3 2 1 0 7
4. Brighton & Hove Albion F.C. 3 2 1 0 7
5. Newcastle United 3 2 1 0 7
6. Brentford F.C. 3 2 0 1 6
7. Aston Villa F.C. 3 2 0 1 6
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 100%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 0%
1 oddany głos
archiwum ankiet

kontuzje

Dominic Solanke
Kontuzja kostki/stopy
data powrotu: 15 września 2024
Użytkownicy online: Gości online: 5 Zarejestrowanych użytkowników: 5247 Ostatnio zarejestrowany: RaymondSef

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się