Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

1  2    >
Forum dyskusyjne » Piłka nożna » Patrzcie jaką gwiazdę straciliśmy...
21 maja 2011, 12:13 [cytuj]
To ,ze świr to prawda, ale z drugiej strony, to tez mocno swiadczy o tym, że jest/był mega bałagan w naszym skautingu. Najpierw nie wiedzieliśmy kogo ściagamy, potem go oddajemy, a teraz gość jest ważnym zawodnikiem Milanu.... Dla kogoś z zewnątrz to musi wyglądać tragikomicznie. Jakby mi się ktoś zapytał po mundialu, kogo mozna polecić na def pomocnika to bez wahania wskazałbym na niego. Najlepiej to się nie przyznawac, ze u nas kiedykolwiek był ;)
To ,ze świr to prawda, ale z drugiej strony, to tez mocno swiadczy o tym, że jest/był mega bałagan w naszym skautingu. Najpierw nie wiedzieliśmy kogo ściagamy, potem go oddajemy, a teraz gość jest ważnym zawodnikiem Milanu.... Dla kogoś z zewnątrz to musi wyglądać tragikomicznie. Jakby mi się ktoś zapytał po mundialu, kogo mozna polecić na def pomocnika to bez wahania wskazałbym na niego. Najlepiej to się nie przyznawac, ze u nas kiedykolwiek był ;)
Kogucie życie!
21 maja 2011, 12:21 [cytuj]
najlepiej powiedzieć że się przeziębił i nie mógł grać:]
najlepiej powiedzieć że się przeziębił i nie mógł grać:]
"Veni, vidi, vici" Jestem jaki jestem i dobrze mi z tym
21 maja 2011, 18:33 [cytuj]
W ogóle nie żałuję, że go oddaliśmy za bezcen. U nas grał bryndzę, gdy pojawiał się na boisku więcej szkodził niż pomagał. A że dobrze gra w Italii? To już problem tamtejszej piłki ;)
W ogóle nie żałuję, że go oddaliśmy za bezcen. U nas grał bryndzę, gdy pojawiał się na boisku więcej szkodził niż pomagał. A że dobrze gra w Italii? To już problem tamtejszej piłki ;)
21 maja 2011, 19:54 [cytuj]
Biorąc pod uwagę, że Milan w przebudowie, to słowa halabaly idealnie pasują.
Biorąc pod uwagę, że Milan w przebudowie, to słowa halabaly idealnie pasują
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
22 maja 2011, 00:33 [cytuj]
Myślę, że troche głupoty opowiadacie ;) Rozbieżność miedzy tym co było u nas (nie wiedzielismy tak naprawde kto to jest) a tym co gra teraz (solidne rzemiosło, przydatne w dużych i wielkich klubach), pomijam rep. Znaczy tylko i wyłącznie, że z nami jest coś nie teges w tym przypadku. To nie Bent, który dostał "pincet' szans. Chłopak zagrał kilkanaście razy, więc, z całym szacunkiem, ocenianie go, zwłaszcze pod kątem tego co się stało jest bezsenswone.
Myślę, że troche głupoty opowiadacie ;) Rozbieżność miedzy tym co było u nas (nie wiedzielismy tak naprawde kto to jest) a tym co gra teraz (solidne rzemiosło, przydatne w dużych i wielkich klubach), pomijam rep. Znaczy tylko i wyłącznie, że z nami jest coś nie teges w tym przypadku. To nie Bent, który dostał "pincet' szans. Chłopak zagrał kilkanaście razy, więc, z całym szacunkiem, ocenianie go, zwłaszcze pod kątem tego co się stało jest bezsenswone
Kogucie życie!
22 maja 2011, 11:19 [cytuj]
zgadzam się z Marcusem, zreszta na potwierdzenie tej tezy znajdzie się jeszcze kilka przykładów. Mnie najbardziej w oczy kole Taarabt, ktorego oddaliśmy do QPR za 1 mln a teraz wart jest spokojnie jakies 5-7 mln, co zreszta przyznal na Harry
zgadzam się z Marcusem, zreszta na potwierdzenie tej tezy znajdzie się jeszcze kilka przykładów. Mnie najbardziej w oczy kole Taarabt, ktorego oddaliśmy do QPR za 1 mln a teraz wart jest spokojnie jakies 5-7 mln, co zreszta przyznal na Harry
http://wilczki.tumblr.com/
22 maja 2011, 14:26 [cytuj]
No dobra Marcus, ale u nas nigdy nie stałby się takim piłkarzem, podobnie jak Taarabt. Obaj grali w przeciętnych drużynach przez calutki sezon zanim forma im skoczyła. U nas było to po prostu nie możliwe, bo na ich pozycjach grają lepsi, a wchodząc z ławki nie zbudujesz takiej formy meczowej! Mogliśmy zarobić trochę albo wcale, bo obaj na pewno nie przedłużyli by kontraktu.
No dobra Marcus, ale u nas nigdy nie stałby się takim piłkarzem, podobnie jak Taarabt. Obaj grali w przeciętnych drużynach przez calutki sezon zanim forma im skoczyła. U nas było to po prostu nie możliwe, bo na ich pozycjach grają lepsi, a wchodząc z ławki nie zbudujesz takiej formy meczowej! Mogliśmy zarobić trochę albo wcale, bo obaj na pewno nie przedłużyli by kontraktu
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
23 maja 2011, 12:55 [cytuj]
Ciężko powiedzieć czy by się stał czy by sie nie stał, jak wszystko bylo na opak. Ja tego nie podaję jako przykład (nie twierdzą, ze nie może tak być odbierany) ale jako jednostkowy przypadek. Tu nie chodzi o poruszenie calego wszechświata, ale o to, że to zjebaliśmy maksymalnie. Myślę, tez , że nic nie szkodzi się przyznac, ze właśnie tak było. Nikomu to ujmy nie przyniesie, nie kazdy transfer musi byc idealny. To, że zjebaliśmy nie znaczy, ze zaraz trzeba kogoś wyrzucać, szukac winnych itd. Ot, po prostu. Powtarzam jednostkowy przykład, nic ponadto. mieszanie Tarabta mnie nie interesuje, bo akurat jego nie chciałem widzieć i nadal nie chcę, bo był maksymalnie ograniczony i to, że potrafi wkręcić jakiegoś ułana z Forest czy Stockportów, nie ma kompletnie znaczenia.
Ciężko powiedzieć czy by się stał czy by sie nie stał, jak wszystko bylo na opak. Ja tego nie podaję jako przykład (nie twierdzą, ze nie może tak być odbierany) ale jako jednostkowy przypadek. Tu nie chodzi o poruszenie calego wszechświata, ale o to, że to zjebaliśmy maksymalnie. Myślę, tez , że nic nie szkodzi się przyznac, ze właśnie tak było. Nikomu to ujmy nie przyniesie, nie kazdy transfer musi byc idealny. To, że zjebaliśmy nie znaczy, ze zaraz trzeba kogoś wyrzucać, szukac winnych itd. Ot, po prostu. Powtarzam jednostkowy przykład, nic ponadto. mieszanie Tarabta mnie nie interesuje, bo akurat jego nie chciałem widzieć i nadal nie chcę, bo był maksymalnie ograniczony i to, że potrafi wkręcić jakiegoś ułana z Forest czy Stockportów, nie ma kompletnie znaczenia
Kogucie życie!
23 maja 2011, 15:25 [cytuj]
Każdy klub ma takie przypadki nawet Barcelona więc nie ma co za bardzo w brodę pluć, bo teraz na jego pozycji gra Sandro, który wydaję się już być lepszym piłkarzem a przed nim wielka kariera, przynajmniej w moich oczach.
Każdy klub ma takie przypadki nawet Barcelona więc nie ma co za bardzo w brodę pluć, bo teraz na jego pozycji gra Sandro, który wydaję się już być lepszym piłkarzem a przed nim wielka kariera, przynajmniej w moich oczach
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
23 maja 2011, 16:39 [cytuj]
Co do Trabanta to odnosze wrazenie (przyznaje, opinie wyrobilem sobie na podstawie kilku artykulow, jednak zadziwiajaco zbieznych), ze gra dokladnie tak samo, jak gral u nas. Czyli super technika, koleczka, zwody, ale jednoczesnie granie pod siebie i "gwiazdorzenie". W QPR trafil na idealna glebe, byl i jest tam gwiazda, wszyscy grali pod niego, nie mial zadan defensywnych (wszystko to przyznal Neil Warnock). Mial zatem cieplarniane warunki do wykorzystywania atutow, a jednoczesnie nikt od niego nie wymagal harowki na boisku. Bardzo jestem ciekaw, jak bedzie spisywal sie w Premier League, gdzie po pierwsze lepsi obroncy, a po drugie QPR bedzie beniaminkiem i w wiekszosci meczow beda grac z zespolami lepszymi. Czyli Hoops nie beda mogli juz sobie pozwolic na gre w ataku w 11, a w obronie w 10. Mozna powiedziec ze z Taarabtem dalismy ciala, ja jednak zgadzam sie z varba, ze u nas tak czy siak by sie nie rozwinal, wiec takiej kasy bysmy za niego nie wyciagneli. No, chyba ze zamiast sprzedawac, mozna bylo go wypozyczyc, a dopiero teraz spieniezyc, ale nie wiem jaka byla wowczas sytuacja z jego kontraktem.

Taarabt w Premier League jako lider zespolu - jedna z ciekawszych rzeczy do obserwowania w sierpniu :)
Co do Trabanta to odnosze wrazenie (przyznaje, opinie wyrobilem sobie na podstawie kilku artykulow, jednak zadziwiajaco zbieznych), ze gra dokladnie tak samo, jak gral u nas. Czyli super technika, koleczka, zwody, ale jednoczesnie granie pod siebie i "gwiazdorzenie". W QPR trafil na idealna glebe, byl i jest tam gwiazda, wszyscy grali pod niego, nie mial zadan defensywnych (wszystko to przyznal Neil Warnock). Mial zatem cieplarniane warunki do wykorzystywania atutow, a jednoczesnie nikt od niego nie wymagal harowki na boisku. Bardzo jestem ciekaw, jak bedzie spisywal sie w Premier League, gdzie po pierwsze lepsi obroncy, a po drugie QPR bedzie beniaminkiem i w wiekszosci meczow beda grac z zespolami lepszymi. Czyli Hoops nie beda mogli juz sobie pozwolic na gre w ataku w 11, a w obronie w 10. Mozna powiedziec ze z Taarabtem dalismy ciala, ja jednak zgadzam sie z varba, ze u nas tak czy siak by sie nie rozwinal, wiec takiej kasy bysmy za niego nie wyciagneli. No, chyba ze zamiast sprzedawac, mozna bylo go wypozyczyc, a dopiero teraz spieniezyc, ale nie wiem jaka byla wowczas sytuacja z jego kontraktem. Taarabt w Premier League jako lider zespolu - jedna z ciekawszych rzeczy do obserwowania w sierpniu :)
23 maja 2011, 19:58 [cytuj]
Moim zdaniem casus KPB powinien jednak skłonić do jakichś wniosków. Jakich? A no takich, że może jednak lepiej nie kupować gracza na podstawie kaset wideo i poleceń agenta? Może jednak lepiej go pooglądać? Bo potem przyjeżdża taki do klubu, ktoś na niego patrzy, że w miarę wysoki i napakowany i od razu mówi "Oooo, to będzie doskonały przecinak." A później okazuje się, że jednak nie taki doskonały, w końcu Crouch jako skrzydłowy czy Luka jako boczny obrońca też nie wyglądaliby najlepiej;)
Moim zdaniem casus KPB powinien jednak skłonić do jakichś wniosków. Jakich? A no takich, że może jednak lepiej nie kupować gracza na podstawie kaset wideo i poleceń agenta? Może jednak lepiej go pooglądać? Bo potem przyjeżdża taki do klubu, ktoś na niego patrzy, że w miarę wysoki i napakowany i od razu mówi "Oooo, to będzie doskonały przecinak." A później okazuje się, że jednak nie taki doskonały, w końcu Crouch jako skrzydłowy czy Luka jako boczny obrońca też nie wyglądaliby najlepiej;)
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
24 maja 2011, 13:13 [cytuj]
Oczywiście, można dyspute roztoczyć. zero problemu, tylko wtedy będize na tak, na nie, ten to, tamtem tamto itd. Mowa jest tylko o KPB i tylko o nim. Daltego nie za bardzo widze potrzebe szerszego ujmowania. To już byl " jak zbudowac..." i temu pokrewne. dlatego nie rozumiem , ze mamy sandro, ze gdyby to bysmy.... po prostu suchy fakt, ZJEBALISMY. to, że udało sie nam pozbierac po tym i inaczej rozegrać partię to zupełnie coś innego.
Oczywiście, można dyspute roztoczyć. zero problemu, tylko wtedy będize na tak, na nie, ten to, tamtem tamto itd. Mowa jest tylko o KPB i tylko o nim. Daltego nie za bardzo widze potrzebe szerszego ujmowania. To już byl " jak zbudowac..." i temu pokrewne. dlatego nie rozumiem , ze mamy sandro, ze gdyby to bysmy.... po prostu suchy fakt, ZJEBALISMY. to, że udało sie nam pozbierac po tym i inaczej rozegrać partię to zupełnie coś innego
Kogucie życie!
24 maja 2011, 13:34 [cytuj]
A może nie my tylko KPB to zepsuł. Bo miał pstro w głowie, bo mu się nie chciało, bo jedzenie nie dobre, bo za zimno...Tak tylko dla celów porównawczych włączę Balotellego. Czy jakiś klub może powiedzieć o nim, że Z****ł z nim sprawę?
A może nie my tylko KPB to zepsuł. Bo miał pstro w głowie, bo mu się nie chciało, bo jedzenie nie dobre, bo za zimno...Tak tylko dla celów porównawczych włączę Balotellego. Czy jakiś klub może powiedzieć o nim, że Z****ł z nim sprawę?
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 maja 2011, 14:30 [cytuj]
aapa powiedział/a:
A może nie my tylko KPB to zepsuł. Bo miał pstro w głowie, bo mu się nie chciało, bo jedzenie nie dobre, bo za zimno...Tak tylko dla celów porównawczych włączę Balotellego. Czy jakiś klub może powiedzieć o nim, że Z****ł z nim sprawę?


mniej więcej jakbym babe z targu słyszał, ogarnij sie chłopie, bo spiskowe teorie kosmosu tworzysz, za 5zł +butelka. Bez urazy. A na Twoje pytanie, TAK klub może zjebac po całości: Milito (obrońca) czy Waddle w NU na poczatku, to pierwsze z brzegu przypadki. to teraz mi odpowiedz A niby dlaczego by nie mógł?? Pracują w nim ludzie czy kosmici??
mniej więcej jakbym babe z targu słyszał, ogarnij sie chłopie, bo spiskowe teorie kosmosu tworzysz, za 5zł +butelka. Bez urazy. A na Twoje pytanie, TAK klub może zjebac po całości: Milito (obrońca) czy Waddle w NU na poczatku, to pierwsze z brzegu przypadki. to teraz mi odpowiedz A niby dlaczego by nie mógł?? Pracują w nim ludzie czy kosmici??
Kogucie życie!
24 maja 2011, 15:56 [cytuj]
Marcus, nie chodź na targ tyle, bo Ci na uszy się rzuca. Ja nie twierdzę, że nie mógł, zastanawiam się. Na Twoje pytanie pozostaje mi tylko...również zapytać: jesteś pewny, że KPB czy Balotelli to nie kosmici?
Marcus, nie chodź na targ tyle, bo Ci na uszy się rzuca. Ja nie twierdzę, że nie mógł, zastanawiam się. Na Twoje pytanie pozostaje mi tylko...również zapytać: jesteś pewny, że KPB czy Balotelli to nie kosmici?
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 maja 2011, 15:58 [cytuj]
tak, to nie kosmici. Bo by im wyszło. np Szydło z worka ;)

serio nie widzisz róznic?? Zarowno miedzy Balotem i KPB, jak i tym ,ze klub powinine spełniac jakieś podstawowe warunki (np. logika) a tym czy transfer można uznac za udany lub nie?? Ja widzę. Wiem ,że można uznać zawodnika za, nazwijmy to, rozczarowanie. szkopuł w tym, ze chyba to jest jego miejsce pracy i wypadałoby wiedzieć kogo się zatrudnia i na jakie stanowisko. Ogólnie to nie wiem o czym mowa. tfuuu, wiem my jestesmy THFC i u nas robimy wszystko idealnie, nie mylimy się nigdy, przenigdy. zawsze i w całosci wina jest po drugiej stronie. może i ty masz tak samo, nigdy niczego nie zbombałes po całosci. Wedle tej logiki to sracz jest brudny, nie dlatego, ze ktoś nie sprzata, tylko dlatego , ze ktoś pobrudził. Radziecka, ale logika. Mało istotne po co jest sracz. ;) dobra, jak dla mnie temat jest prosty jak drut, nie wiedziałem, ze na tą sprawe można tak patrzec, nawet nie wiem za bardzo gdzie jest pole na dyskusję, ale ok. Wiedzieć nie musze.
tak, to nie kosmici. Bo by im wyszło. np Szydło z worka ;) serio nie widzisz róznic?? Zarowno miedzy Balotem i KPB, jak i tym ,ze klub powinine spełniac jakieś podstawowe warunki (np. logika) a tym czy transfer można uznac za udany lub nie?? Ja widzę. Wiem ,że można uznać zawodnika za, nazwijmy to, rozczarowanie. szkopuł w tym, ze chyba to jest jego miejsce pracy i wypadałoby wiedzieć kogo się zatrudnia i na jakie stanowisko. Ogólnie to nie wiem o czym mowa. tfuuu, wiem my jestesmy THFC i u nas robimy wszystko idealnie, nie mylimy się nigdy, przenigdy. zawsze i w całosci wina jest po drugiej stronie. może i ty masz tak samo, nigdy niczego nie zbombałes po całosci. Wedle tej logiki to sracz jest brudny, nie dlatego, ze ktoś nie sprzata, tylko dlatego , ze ktoś pobrudził. Radziecka, ale logika. Mało istotne po co jest sracz. ;) dobra, jak dla mnie temat jest prosty jak drut, nie wiedziałem, ze na tą sprawe można tak patrzec, nawet nie wiem za bardzo gdzie jest pole na dyskusję, ale ok. Wiedzieć nie musze
Kogucie życie!
24 maja 2011, 16:04 [cytuj]
Otóż ja mam wątpliwości co do ich ziemskiego pochodzenia. A w życiu różnie bywa. Trafisz na kogoś życzliwego to ci pomoże, podpowie czy za rączkę poprowadzi. Częściej jednak jest tak, że sam musisz dojść do niektórych spraw. Nigdzie nie napisałem, że w THFC wszystko działa super i pewnie nie znalazł się nikt, kto rozsądnie wyjaśniłby KPB, że 678 samochód, 652939845 czapka i 89 tatuaż nie są mu do niczego potrzebne. Może dotarło to do niego dopiero w Milanie, choć już w Portsmouth miał przebłyski myślenia. Ciekaw jestem jego pozycji w Milanie po przebudowie.
Otóż ja mam wątpliwości co do ich ziemskiego pochodzenia. A w życiu różnie bywa. Trafisz na kogoś życzliwego to ci pomoże, podpowie czy za rączkę poprowadzi. Częściej jednak jest tak, że sam musisz dojść do niektórych spraw. Nigdzie nie napisałem, że w THFC wszystko działa super i pewnie nie znalazł się nikt, kto rozsądnie wyjaśniłby KPB, że 678 samochód, 652939845 czapka i 89 tatuaż nie są mu do niczego potrzebne. Może dotarło to do niego dopiero w Milanie, choć już w Portsmouth miał przebłyski myślenia. Ciekaw jestem jego pozycji w Milanie po przebudowie
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 maja 2011, 18:02 [cytuj]
Aapa czy ty naprawdę kojarzysz tą samą osobe co ja?? Przeiceż on nawet był kupiony na nią tą pozycję! Co tu mają raczki, pomoce itd?? Otóż nic nie mają. Podchodzisz bardzo, bardzo z góry. Że moze było, ze może to, może tamto. Ciagle gdybanie, ciągle palcem po wodzie. Założenie jest takie, że nie wiadomo dlaczego nie wyszło. takie bardzo ogólnikowe. jakby chodziło o znalezienie punktu ciężkości. Jeżlei zatrudnia się klozet babcię na stanowisku dyrektora, to uważasz, że można mieć pretensje i szukać winy po obu stronach, że firma działa kiepsko?? Facet przyszedł, okazało się , że nikogo takie nie potrzeba, odszedł i gra dobrze. To gdzie tu jest jego wina. Nie ma , po prostu nie ma. To my zjebaliśmy to po całosci i nic więcej. nie był potrzebny, sami sobie tym skomplkowaliśmy życie, może i czegoś nas to nauszyło, ale to nie zmienia faktu, że taka polityka to głupota, w czystej postaci. Jak kupię auto za 30tys, po czym się okaże, że zapomniałem , ze w zasadzie mam taki w chacie, sprzedam za 20 tys, to z autem jest coś nie tak?? co tu tłumaczyć? co tu niby jest wzgledne? czego tu nie wiadomo?
Aapa czy ty naprawdę kojarzysz tą samą osobe co ja?? Przeiceż on nawet był kupiony na nią tą pozycję! Co tu mają raczki, pomoce itd?? Otóż nic nie mają. Podchodzisz bardzo, bardzo z góry. Że moze było, ze może to, może tamto. Ciagle gdybanie, ciągle palcem po wodzie. Założenie jest takie, że nie wiadomo dlaczego nie wyszło. takie bardzo ogólnikowe. jakby chodziło o znalezienie punktu ciężkości. Jeżlei zatrudnia się klozet babcię na stanowisku dyrektora, to uważasz, że można mieć pretensje i szukać winy po obu stronach, że firma działa kiepsko?? Facet przyszedł, okazało się , że nikogo takie nie potrzeba, odszedł i gra dobrze. To gdzie tu jest jego wina. Nie ma , po prostu nie ma. To my zjebaliśmy to po całosci i nic więcej. nie był potrzebny, sami sobie tym skomplkowaliśmy życie, może i czegoś nas to nauszyło, ale to nie zmienia faktu, że taka polityka to głupota, w czystej postaci. Jak kupię auto za 30tys, po czym się okaże, że zapomniałem , ze w zasadzie mam taki w chacie, sprzedam za 20 tys, to z autem jest coś nie tak?? co tu tłumaczyć? co tu niby jest wzgledne? czego tu nie wiadomo?
Kogucie życie!
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 144 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się