Forum dyskusyjne
23 kwietnia 2010, 18:09 [cytuj]
jaroszy
Marcin może źle to ująłem pisząc że musimy się z tym pogodzić ,chodziło mi w zasadzie o to że my kibice nie wiele możemy zrobić by coś poprawić .Zgadzam się jak najbardziej z tym że wszyscy odpowiedzialni za rozwój polskiej piłki powinni zacząć robić coś aby nasza piłka zaczęła zyskiwać na znaczeniu w Europie.
Marcin może źle to ująłem pisząc że musimy się z tym pogodzić ,chodziło mi w zasadzie o to że my kibice nie wiele możemy zrobić by coś poprawić .Zgadzam się jak najbardziej z tym że wszyscy odpowiedzialni za rozwój polskiej piłki powinni zacząć robić coś aby nasza piłka zaczęła zyskiwać na znaczeniu w Europie
23 kwietnia 2010, 18:33 [cytuj]
Marcin
Kibice na pewno mogą zrobić wiele. Skoro uważają, że potrafią lepiej-niech udowodnią. Przejmując lokalne związki albo wymuszając na nich zmiany na lepsze. Powoli, krok po kroku ale za to wytrwale-i wkońcu się ten burdel Augiasza sprzątnie.
Kibice na pewno mogą zrobić wiele. Skoro uważają, że potrafią lepiej-niech udowodnią. Przejmując lokalne związki albo wymuszając na nich zmiany na lepsze. Powoli, krok po kroku ale za to wytrwale-i wkońcu się ten burdel Augiasza sprzątnie
23 kwietnia 2010, 20:53 [cytuj]
jaroszy
Ok kibice mogą próbować coś robić by poprawić sytuacje np przychodząc na mecze ,dopingować , czy też tak jak mówisz zakładając lokalne związki ale chyba zgodzisz się ze mną że to i tak za mało. Jedno jest pewne że jeżeli nie zacznie się z tą sytuacją coś robić to już nigdy nie będzie lepiej.
Ok kibice mogą próbować coś robić by poprawić sytuacje np przychodząc na mecze ,dopingować , czy też tak jak mówisz zakładając lokalne związki ale chyba zgodzisz się ze mną że to i tak za mało. Jedno jest pewne że jeżeli nie zacznie się z tą sytuacją coś robić to już nigdy nie będzie lepiej
23 kwietnia 2010, 22:21 [cytuj]
konradthfc
JD?....Tobie dalej mama pomaga pisać posty?....
JD?....Tobie dalej mama pomaga pisać posty?
23 kwietnia 2010, 23:17 [cytuj]
TypOks
jaroszy powiedział/a:
Ok kibice mogą próbować coś robić by poprawić sytuacje np przychodząc na mecze ,dopingować , czy też tak jak mówisz zakładając lokalne związki ale chyba zgodzisz się ze mną że to i tak za mało.
dokładnie co kibic może poradzić np na to jak klub jest zarządzany?
dokładnie co kibic może poradzić np na to jak klub jest zarządzany?
Tottenham 'Til I Die
24 kwietnia 2010, 21:59 [cytuj]
aapa
Hit Wisła-Lech i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie.
Hit Wisła-Lech i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 kwietnia 2010, 23:42 [cytuj]
Iwan
Szkoda że nie napisałeś tego po hicie Lech - Legia. Ale nie, masz rację, przecież w Anglii, Hiszpanii czy Włoszech słabe mecze, nawet na szczycie, się nie zdarzają...
Szkoda że nie napisałeś tego po hicie Lech - Legia. Ale nie, masz rację, przecież w Anglii, Hiszpanii czy Włoszech słabe mecze, nawet na szczycie, się nie zdarzają
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
25 kwietnia 2010, 18:25 [cytuj]
MARCUS
aapa powiedział/a:
Hit Wisła-Lech i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie
O co ci chodzi??
O co ci chodzi??
Kogucie życie!
25 kwietnia 2010, 19:56 [cytuj]
Buli
Marcus na tyle na ile podglądałem (bo o Oglądaniu nie mozna mówić) to ten mecz nie zachwycał, zwłaszcza osob które w żaden sposób nie są związane z Lechem lub Krakowem 
Marcus na tyle na ile podglądałem (bo o Oglądaniu nie mozna mówić) to ten mecz nie zachwycał, zwłaszcza osob które w żaden sposób nie są związane z Lechem lub Krakowem :P
25 kwietnia 2010, 21:16 [cytuj]
jasiowaty
Szczerze? Na 'klasyku' straciłem tylko 2 godziny z życia (które mogłem spędzić na doglądaniu książek przed maturą 
), a bardzo liczyłem na zwycięstwo Lecha. No ale niestety jak się tak gra, to się nie wygrywa...
), a bardzo liczyłem na zwycięstwo Lecha. No ale niestety jak się tak gra, to się nie wygrywa...
Szczerze? Na 'klasyku' straciłem tylko 2 godziny z życia (które mogłem spędzić na doglądaniu książek przed maturą :rotfl: ), a bardzo liczyłem na zwycięstwo Lecha. No ale niestety jak się tak gra, to się nie wygrywa
The boys from Tottenham,
The boys from Tottenham,
The boys from White Hart Lane!
26 kwietnia 2010, 00:00 [cytuj]
MARCUS
ŻĘ co? Ja dawno nie widziałem w tej lidze tak dobrze taktycznie poustawianych drużyn. Zwłaszcza Wisły, która w tej materii była bardzo blada. Nie skończyło się 3:3, ale to nie oznacza, że była kiła. Bez przesady.
ŻĘ co? Ja dawno nie widziałem w tej lidze tak dobrze taktycznie poustawianych drużyn. Zwłaszcza Wisły, która w tej materii była bardzo blada. Nie skończyło się 3:3, ale to nie oznacza, że była kiła. Bez przesady
Kogucie życie!
26 kwietnia 2010, 07:09 [cytuj]
radeon
Mi sie mecz wisla - lech bardzo podobal, tak jak wspomnial Marcus swietnie taktycznie ustawione druzyny, mnostwo walki i tez nie tak malo sytuacji bramkowych. Mimo 0:0 jestem zadowolony I nie uwazam ze stracilem czas.
Wczesniejszy mecz MU-Spurs jakims wielkim widowiskiem nie byl, calkiem porownywalny...
Wczesniejszy mecz MU-Spurs jakims wielkim widowiskiem nie byl, calkiem porownywalny...
Mi sie mecz wisla - lech bardzo podobal, tak jak wspomnial Marcus swietnie taktycznie ustawione druzyny, mnostwo walki i tez nie tak malo sytuacji bramkowych. Mimo 0:0 jestem zadowolony I nie uwazam ze stracilem czas.
Wczesniejszy mecz MU-Spurs jakims wielkim widowiskiem nie byl, calkiem porownywalny
http://wilczki.tumblr.com/
26 kwietnia 2010, 10:29 [cytuj]
aapa
nie no sorry, mam jakieś inne spojrzenie na słowo hit. nuuuuudy były ot co. Widziałem sporo fajnych meczów z wynikiem 0:0, ale ten na pewno do nich nie należał. Rozumiem, że można na to patrzeć inaczej, choćby przy postawie zaangażowanej, ale mecz był po prostu słaby.
nie no sorry, mam jakieś inne spojrzenie na słowo hit. nuuuuudy były ot co. Widziałem sporo fajnych meczów z wynikiem 0:0, ale ten na pewno do nich nie należał. Rozumiem, że można na to patrzeć inaczej, choćby przy postawie zaangażowanej, ale mecz był po prostu słaby
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
26 kwietnia 2010, 12:33 [cytuj]
TypOks
żenada może nie, ale rozczarował 
żenada może nie, ale rozczarował :)
Tottenham 'Til I Die
26 kwietnia 2010, 14:40 [cytuj]
MARCUS
No ładnie pieknie, słaby, ale może tak Panowie bogaciej przedstawicie pogląd? Wypadałoby, bo na razie słaba to jest wasza wypowiedź.
No ładnie pieknie, słaby, ale może tak Panowie bogaciej przedstawicie pogląd? Wypadałoby, bo na razie słaba to jest wasza wypowiedź
Kogucie życie!
26 kwietnia 2010, 15:31 [cytuj]
aapa
słaby mecz, słaba wypowiedź. Po prostu zirytowało mnie własna postawa, że znów dałem się namówić na "hit". Mam już z tym doświadczenie z innych sezonów, nabierałem się nawet na oglądanie stadionowe więc trudno mieć do kogoś pretensje. Podobno chodziło o to, że walczono o mistrzostwo Polski. Albo więc to mistrzostwo jest nic nie warte, albo walczące drużyny nie zdają sobie sprawy o co walczą. No i chyba wypada na to, że Lechowi jakoś nie za bardzo się chciało. Zresztą, nie ma co oceniać, bo nie śledzę rozgrywek Ekstraklasy. Ot, znów się nabrałem, bo pomyślałem, że może będzie fajny mecz. Po raz kolejny się zawiodłem, ale nikogo poza sobą nie winię.
słaby mecz, słaba wypowiedź. Po prostu zirytowało mnie własna postawa, że znów dałem się namówić na "hit". Mam już z tym doświadczenie z innych sezonów, nabierałem się nawet na oglądanie stadionowe więc trudno mieć do kogoś pretensje. Podobno chodziło o to, że walczono o mistrzostwo Polski. Albo więc to mistrzostwo jest nic nie warte, albo walczące drużyny nie zdają sobie sprawy o co walczą. No i chyba wypada na to, że Lechowi jakoś nie za bardzo się chciało. Zresztą, nie ma co oceniać, bo nie śledzę rozgrywek Ekstraklasy. Ot, znów się nabrałem, bo pomyślałem, że może będzie fajny mecz. Po raz kolejny się zawiodłem, ale nikogo poza sobą nie winię
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
26 kwietnia 2010, 16:54 [cytuj]
Buli
http://www.widzewiak.pl/newsroom/15552,Pawel-Janas-mysli-o-odejsciu-z-Widzewa
http://www.widzewiak.pl/newsroom/15552,Pawel-Janas-mysli-o-odejsciu-z-Widzewa
forum dyskusyjne
ankieta
Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2025/2026?
3 oddane głosy
archiwum ankiet
1 33.33%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 66.67%
kontuzje
Użytkownicy online:
Gości online: 19
Zarejestrowanych użytkowników:
5255
Ostatnio zarejestrowany:
maciek_1984