Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

|<  <<  <  10  11  12  13  14    >  >>  >|
Forum dyskusyjne » Piłka nożna » Polska piłka....
27 kwietnia 2010, 15:54 [cytuj]
Ogólnie z okrągłych zdań to nie napisaliście, ze trawa byał zielona, piłka jedna i barmki dwie. Cały czas słabo. Może na jakiegoś bolka co wali tylko w fifę i w ten sposób poznał tajniki futbolu wystarczy, ale jestem ciutkę z innej mańki. Generalnie, bez odbioru.
Ogólnie z okrągłych zdań to nie napisaliście, ze trawa byał zielona, piłka jedna i barmki dwie. Cały czas słabo. Może na jakiegoś bolka co wali tylko w fifę i w ten sposób poznał tajniki futbolu wystarczy, ale jestem ciutkę z innej mańki. Generalnie, bez odbioru
Kogucie życie!
27 kwietnia 2010, 16:34 [cytuj]
Dokładnie MARCUS. Ok, zgodzę się, że jakiś wielki mecz to to nie był, ale podobnych spotkań jest 5-6 w każdej kolejce Premier League. Ale nie, to takie zajebiście polskie, żeby ponarzekać na to co nasze. Jak u nas chłopak z napisem Peszko na koszulce źle przyjmie piłkę, to jest po prostu leszczem, jak zrobi to "cudowny talent" Downing, to jest to tylko przypadek.
Mówię aapa, spokojnie mogliśmy z MARCUSEM po mecz Lech - Legia napisać to co ty po tym - "Hit Lech - Legia i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie". Bo takich meczów jak tamten to ja nie wiem czy w ogóle w tym sezonie na świecie ze trzy widziałem.
Ale właśnie tak to jest, zajebistego nie pochwalicie, średnie zjebiecie od najgorszych, brawo, na pewno dzięki temu nasza piłka będzie coraz lepsza.
Dodam jeszcze, że w tamtej kolejce bardzo fajne były np. mecze Śląska z Bełchatowem czy Lechii z Ruchem. Mnie osobiście najbardziej rozczarowało spotkanie Jagiellonii z Zagłębiem - oba zespoły mają fajny styl, w piętnaście minut stworzyły z dziesięć sytuacji i wtedy zaczęły się szachy.
Dokładnie MARCUS. Ok, zgodzę się, że jakiś wielki mecz to to nie był, ale podobnych spotkań jest 5-6 w każdej kolejce Premier League. Ale nie, to takie zajebiście polskie, żeby ponarzekać na to co nasze. Jak u nas chłopak z napisem Peszko na koszulce źle przyjmie piłkę, to jest po prostu leszczem, jak zrobi to "cudowny talent" Downing, to jest to tylko przypadek. Mówię aapa, spokojnie mogliśmy z MARCUSEM po mecz Lech - Legia napisać to co ty po tym - "Hit Lech - Legia i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie". Bo takich meczów jak tamten to ja nie wiem czy w ogóle w tym sezonie na świecie ze trzy widziałem. Ale właśnie tak to jest, zajebistego nie pochwalicie, średnie zjebiecie od najgorszych, brawo, na pewno dzięki temu nasza piłka będzie coraz lepsza. Dodam jeszcze, że w tamtej kolejce bardzo fajne były np. mecze Śląska z Bełchatowem czy Lechii z Ruchem. Mnie osobiście najbardziej rozczarowało spotkanie Jagiellonii z Zagłębiem - oba zespoły mają fajny styl, w piętnaście minut stworzyły z dziesięć sytuacji i wtedy zaczęły się szachy
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
27 kwietnia 2010, 16:35 [cytuj]
A zresztą czemu nie, to teraz ja sobie napiszę:
Korona - Legia i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie!
A zresztą czemu nie, to teraz ja sobie napiszę: Korona - Legia i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie!
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
27 kwietnia 2010, 17:42 [cytuj]
Poczekajmy do eliminacji europejskich pucharów;) Z tymi zachwytami nad cudownością naszej ligi.
Poczekajmy do eliminacji europejskich pucharów;) Z tymi zachwytami nad cudownością naszej ligi
27 kwietnia 2010, 18:00 [cytuj]
Marcus, co ja mam więcej napisać?
ginola, nie wiem jak Ty, ale ja się nastawiłem na hit, mecz o mistrzostwo kraju, a zobaczyłem poziom CCC. Ambicją to nawet nie było CCC.
Marcus, co ja mam więcej napisać? ginola, nie wiem jak Ty, ale ja się nastawiłem na hit, mecz o mistrzostwo kraju, a zobaczyłem poziom CCC. Ambicją to nawet nie było CCC
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
27 kwietnia 2010, 18:19 [cytuj]
Na szczęście Odra Wodzisław coraz bliżej spadku, Bogu niech będą dzięki. Cracovia, która po prostu nie umie grać, też powinna lecieć, ale niech zostaje. Obok Piasta Gliwice to taki chłopiec do bicia, więc dwa pocieszne misie zawsze sie w ekstraklasie przydadzą, przy czym w przyszłym sezonie koniec zielonego stolika i niech ten badziew z Krakowa leci do 1 ligii tam gdzie ich miejsce w klopie historii.
Szkoda mi Arki, mam nadzieje ze utrzymają sie. Lubie ich.
Na szczęście Odra Wodzisław coraz bliżej spadku, Bogu niech będą dzięki. Cracovia, która po prostu nie umie grać, też powinna lecieć, ale niech zostaje. Obok Piasta Gliwice to taki chłopiec do bicia, więc dwa pocieszne misie zawsze sie w ekstraklasie przydadzą, przy czym w przyszłym sezonie koniec zielonego stolika i niech ten badziew z Krakowa leci do 1 ligii tam gdzie ich miejsce w klopie historii. Szkoda mi Arki, mam nadzieje ze utrzymają sie. Lubie ich
"Potrzebujemy dużego, brzydkiego obrońcy. Taki poradziłby sobie w akcji przy pierwszym golu. Usunąłby piłkę, napastnika i trzy pierwsze rzędy trybun" - Ian Holloway, menedżer Blackpool
27 kwietnia 2010, 19:10 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
Z tymi zachwytami nad cudownością naszej ligi

A kto tu się zachwyca?! My tylko apelujemy o minimum obiektywizmu...
A kto tu się zachwyca?! My tylko apelujemy o minimum obiektywizmu
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
27 kwietnia 2010, 19:17 [cytuj]
ginola powiedział/a:

Mówię aapa, spokojnie mogliśmy z MARCUSEM po mecz Lech - Legia napisać to co ty po tym - "Hit Lech - Legia i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie". Bo takich meczów jak tamten to ja nie wiem czy w ogóle w tym sezonie na świecie ze trzy widziałem.
Ale właśnie tak to jest, zajebistego nie pochwalicie, średnie zjebiecie od najgorszych, brawo, na pewno dzięki temu nasza piłka będzie coraz lepsza.


No, ja to odebrałem jako zachwycanie:)

PS. Kurwa, jak obliczyć 4 pierwiastki z 2 * pierwiastek z 2:boisie::nerwus:

;)
No, ja to odebrałem jako zachwycanie:) PS. Kurwa, jak obliczyć 4 pierwiastki z 2 * pierwiastek z 2:boisie::nerwus: ;)
27 kwietnia 2010, 19:23 [cytuj]
No to ja obiektywnie przepraszam, że mnie nie ruszyło i nie podobało. Mam się biczować, na pielgrzymkę gdzieś się udać, zjeść kilogram rogali św. Marcina czy może wykupić całą budkę z preclami?
No to ja obiektywnie przepraszam, że mnie nie ruszyło i nie podobało. Mam się biczować, na pielgrzymkę gdzieś się udać, zjeść kilogram rogali św. Marcina czy może wykupić całą budkę z preclami?
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
27 kwietnia 2010, 19:57 [cytuj]
ginola powiedział/a:
A zresztą czemu nie, to teraz ja sobie napiszę:
Korona - Legia i wszystko jasne. Dziękuję za uwagę w tym temacie!


ho ho to był mecz wykonaniu Korony. Graliśmy zajebiście ofensywnie i odważnie, ale oczywiście Legii musiało się fartnąć i wygrać. No cóż mam nadzieje, że uda nam się i tak utrzymać :)
ho ho to był mecz wykonaniu Korony. Graliśmy zajebiście ofensywnie i odważnie, ale oczywiście Legii musiało się fartnąć i wygrać. No cóż mam nadzieje, że uda nam się i tak utrzymać :)
Tottenham 'Til I Die
27 kwietnia 2010, 20:20 [cytuj]
Jest róznica podobać a docenić, a więc powiedzieć słabo. Jakby było 4:4 to też można powiedzieć, że z taką obroną to ... Poziomu kopanej to nie przenosi na OLd Trafford, ale w porównaniu do tego co mamy to obie drużyna naprawdę cholernie odpowiedzialnie grały. I dobrze. W ten sposób, to zawsze będzie źle bo ani brazyliana z nas, ani poziomu anglii nie osiągniemy (pewnie za naszego życia). Mecz Lecha z Legia widziałem z trybun i tak naprawdę to eLka mogła co najwyżej remisować, a Lech by wtopił przegrywając. Wisła jednak się mocno spieła, a w zasadzie miała Sobolewskiego, który zagrał zajebiście i trzymał wszystko w ryzach. Kolejorz mógł coś więcej zdziałać dopiero jak się porządnie zmęczyli, jednak się nie udało (lub zabrakło jeszcze z 10 minut). Finał MŚ też najczęściej jest kiepski i "szachowy", to też go nie będziecie oglądać?? Tego wątku z europejskimi pucharami to nie rozumiem kompletnie, raz, że Kolejorz to akurat coś tam stanowi w nich, dwa co ma piernik do wiatraka?
Jest róznica podobać a docenić, a więc powiedzieć słabo. Jakby było 4:4 to też można powiedzieć, że z taką obroną to ... Poziomu kopanej to nie przenosi na OLd Trafford, ale w porównaniu do tego co mamy to obie drużyna naprawdę cholernie odpowiedzialnie grały. I dobrze. W ten sposób, to zawsze będzie źle bo ani brazyliana z nas, ani poziomu anglii nie osiągniemy (pewnie za naszego życia). Mecz Lecha z Legia widziałem z trybun i tak naprawdę to eLka mogła co najwyżej remisować, a Lech by wtopił przegrywając. Wisła jednak się mocno spieła, a w zasadzie miała Sobolewskiego, który zagrał zajebiście i trzymał wszystko w ryzach. Kolejorz mógł coś więcej zdziałać dopiero jak się porządnie zmęczyli, jednak się nie udało (lub zabrakło jeszcze z 10 minut). Finał MŚ też najczęściej jest kiepski i "szachowy", to też go nie będziecie oglądać?? Tego wątku z europejskimi pucharami to nie rozumiem kompletnie, raz, że Kolejorz to akurat coś tam stanowi w nich, dwa co ma piernik do wiatraka?
Kogucie życie!
28 kwietnia 2010, 11:59 [cytuj]
JD18 powiedział/a:
Kto gra w fifę to gra ,ja nie gram ,a ty się nie chwal ,że grasz bo będzie na ciebie zlewisko.:wysmiewacz:


Jesteś tak bystry, ze mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia: IDŹ ZRÓB KUPĘ.
Jesteś tak bystry, ze mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia: IDŹ ZRÓB KUPĘ
Kogucie życie!
28 kwietnia 2010, 12:58 [cytuj]
O europejskich pucharach wspominałem ja, ale nie w kontekscie żadnego konkretnego meczu. Chodziło mi o to, że to jest najlepszy miernik ile Ekstraklasa znaczy w Europie, jak wygląda w porównaniu do innych lig. No, i na przestrzeni ostatnich lat to chyba tylko Lech właśnie pokazał, że w portkach ma jaja a nie kupę. No, może Wisła z Barceloną:mysli:
O europejskich pucharach wspominałem ja, ale nie w kontekscie żadnego konkretnego meczu. Chodziło mi o to, że to jest najlepszy miernik ile Ekstraklasa znaczy w Europie, jak wygląda w porównaniu do innych lig. No, i na przestrzeni ostatnich lat to chyba tylko Lech właśnie pokazał, że w portkach ma jaja a nie kupę. No, może Wisła z Barceloną:mysli:
28 kwietnia 2010, 13:23 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
to jest najlepszy miernik ile Ekstraklasa znaczy w Europie

Aaaa, no to trzeba było od razu tak powiedzieć, że to miernik tego. Bo zrozumiałem, że skoro nasze kluby dostają w Europie, tzn. że u nas nie może być dobrych meczów. Dwa razy w życiu widziałem na żywo "Derby CHorwacji" między Hajdukiem i Dinamem -jeden mecz był niezły, jeden fantastyczny, atmosfera zawsze doskonała. A przecież liga chorwacka jest jeszcze słabsza od naszej, a ich zespoły w europejskich pucharach grają jeszcze słabiej od nas.
Zresztą z tym wyznacznikiem siły też bym nie przesadzał - mistrz Rosji Rubin w dwumeczu z mistrzem Hiszpanii Barceloną zdobył cztery punkty => ergo liga rosyjska jest mocniejsza od hiszpańskiej, tek? Chyba, że powiesz mi, iż akurat tutaj ten "najlepszy miernik" się nie sprawdza. I nie mów, że to odosobniony przypadek, bo zaraz wyjadę Ci z następnymi przykładami.
Krótko jednak podsumowując - piernik nie ma nic do wiatraka, nawet i w okręgówce można obejrzeć fajny mecz...
Aaaa, no to trzeba było od razu tak powiedzieć, że to miernik tego. Bo zrozumiałem, że skoro nasze kluby dostają w Europie, tzn. że u nas nie może być dobrych meczów. Dwa razy w życiu widziałem na żywo "Derby CHorwacji" między Hajdukiem i Dinamem -jeden mecz był niezły, jeden fantastyczny, atmosfera zawsze doskonała. A przecież liga chorwacka jest jeszcze słabsza od naszej, a ich zespoły w europejskich pucharach grają jeszcze słabiej od nas. Zresztą z tym wyznacznikiem siły też bym nie przesadzał - mistrz Rosji Rubin w dwumeczu z mistrzem Hiszpanii Barceloną zdobył cztery punkty => ergo liga rosyjska jest mocniejsza od hiszpańskiej, tek? Chyba, że powiesz mi, iż akurat tutaj ten "najlepszy miernik" się nie sprawdza. I nie mów, że to odosobniony przypadek, bo zaraz wyjadę Ci z następnymi przykładami. Krótko jednak podsumowując - piernik nie ma nic do wiatraka, nawet i w okręgówce można obejrzeć fajny mecz
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
28 kwietnia 2010, 13:25 [cytuj]
JD18 powiedział/a:
Kto gra w fifę to gra ,ja nie gram ,a ty się nie chwal ,że grasz bo będzie na ciebie zlewisko.:wysmiewacz:
JD18 powiedział/a:
Kto gra w fifę to gra ,ja nie gram ,a ty się nie chwal ,że grasz bo będzie na ciebie zlewisko.:wysmiewacz:

Synku, błagam, pomóż mamie w robieniu obiadu, poodkurzaj, nie wiem, poucz się (najlepiej polskiego), zajmij się czymś konstruktywnym, ale daj trochę luzu temu kompowi. Przecież ty na tej stronce siedzisz z 10 godzin dziennie!
[quote=JD18]Kto gra w fifę to gra ,ja nie gram ,a ty się nie chwal ,że grasz bo będzie na ciebie zlewisko.:wysmiewacz:
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
28 kwietnia 2010, 13:33 [cytuj]
Ginola, odnośnie Twojego przykładu-kto gra w półfinale LM? Braca czy Rubin?
Ginola, odnośnie Twojego przykładu-kto gra w półfinale LM? Braca czy Rubin?
28 kwietnia 2010, 15:14 [cytuj]
ginola, pewnie, że można zobaczyć fajny mecz, ale Wisła-Lech do nich, moim zdaniem, się nie zaliczał. Z tą Chorwacją to orientuję się jeszcze mniej niż z Polską, ale mam wątpliwości czy jest słabsza. Biorąc pod uwagę ilu Chorwatów gra w Europie i na jakim poziomie, a ilu Polaków, to mam wątpliwości czy rzeczywiście słabsza. Posłużę się Twoim argumentem z innej dyskusji: "jak na tak mały kraj...". Nie ma drugiego tak licznego kraju jak Polska z tak słabą ligą.Przy czym słabą rozumiem nie w sensie, że nie zdarzają się dobre mecze, tylko z mizerną reprezentacją, występami w pucharach europejskich czy eksportującą graczy za granicę.
ginola, pewnie, że można zobaczyć fajny mecz, ale Wisła-Lech do nich, moim zdaniem, się nie zaliczał. Z tą Chorwacją to orientuję się jeszcze mniej niż z Polską, ale mam wątpliwości czy jest słabsza. Biorąc pod uwagę ilu Chorwatów gra w Europie i na jakim poziomie, a ilu Polaków, to mam wątpliwości czy rzeczywiście słabsza. Posłużę się Twoim argumentem z innej dyskusji: "jak na tak mały kraj...". Nie ma drugiego tak licznego kraju jak Polska z tak słabą ligą.Przy czym słabą rozumiem nie w sensie, że nie zdarzają się dobre mecze, tylko z mizerną reprezentacją, występami w pucharach europejskich czy eksportującą graczy za granicę
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
28 kwietnia 2010, 20:57 [cytuj]
a w 1 lidze robi sie ciekawie w walce o 2 miejsce, które chyba przypadnie Sandecjii. Dziś wygrrali z Górnikiem Ł. ŁKS pss przegrał tylko zremisował z Podbeskidziem natomiast Pogoń nie może strzelić brami Zniczowi. Co zabawne różnice punktowe miedzy 7 zespołem (Wartą Poznań) a 2 (Sandecja) wynosi 6 pkt. Bedzie ciekawie. Ja jednak wolał bym widzieć w Ekstraklasie sprawdzoną marke czyli np Górnik albo Pogoń. Mam nadzieje też że z ekstraklasy nie spadnie Arka i Odra, a np duet Odra i Piast.
a w 1 lidze robi sie ciekawie w walce o 2 miejsce, które chyba przypadnie Sandecjii. Dziś wygrrali z Górnikiem Ł. ŁKS pss przegrał tylko zremisował z Podbeskidziem natomiast Pogoń nie może strzelić brami Zniczowi. Co zabawne różnice punktowe miedzy 7 zespołem (Wartą Poznań) a 2 (Sandecja) wynosi 6 pkt. Bedzie ciekawie. Ja jednak wolał bym widzieć w Ekstraklasie sprawdzoną marke czyli np Górnik albo Pogoń. Mam nadzieje też że z ekstraklasy nie spadnie Arka i Odra, a np duet Odra i Piast
|<  <<  <  10  11  12  13  14    >  >>  >|

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2025/2026?
1 33.33%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 66.67%
3 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 41 Zarejestrowanych użytkowników: 5255 Ostatnio zarejestrowany: maciek_1984

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się