Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

1  2  3  4  5    >  >>  >|
Forum dyskusyjne » Piłka nożna » Polska piłka....
10 grudnia 2008, 11:06 [cytuj]
Tzw polska piłka....śmiechu warte:D:D:D
Aresztowanie dwóch sedziów (mniejsza o nazwiska a właściwie literki zamiast nich) utwierdziło mnie po raz kolejny w słuszności mojej decyzji sprzed kilku lat: żadnych kontaktów z polską liga, zadnych meczy na żywo czy w telewizji, żadnych artykułów itp itp bo POLSKA PIŁKA TO bagno, dno, itp itp.
Umoczony jest każdy klub (KAŻDY!:nerwus: ). Arka, Korona, Górnik Łęczna to tylko "wytypowane" ofiary całej tej parodii. Aresztowano juz ok 170 osób a na tym nie koniec. Niemniej wszyscy winni nie zostaną ukarani. Nie wierzę że kary dotkną rózne tam Legie czy Wisły . Niestety taka jest smutna rzeczywistość. ;(
Pisze chaotycznie bo jestem wnerwiony że żyje w kraju w którym od kilkunastu (kilkudziesięciu???) lat nie przeprowadzono uczciwych rozgrywek piłkarskich na wysokim szczeblu. I potem ludzie się dziwią ze ja taki nie patriotyczny i kibicuje jakiemuś klubowi z Anglii. A dlaczego pytają? A dlatego kochane misiaczki ...poczytajcie sobie gazety. A to jeszcze nie koniec. Będą dalsze aresztowania ....:krzyk: Dużo aresztowań:boisie:
Tzw polska piłka....śmiechu warte:D:D:D Aresztowanie dwóch sedziów (mniejsza o nazwiska a właściwie literki zamiast nich) utwierdziło mnie po raz kolejny w słuszności mojej decyzji sprzed kilku lat: żadnych kontaktów z polską liga, zadnych meczy na żywo czy w telewizji, żadnych artykułów itp itp bo POLSKA PIŁKA TO bagno, dno, itp itp. Umoczony jest każdy klub (KAŻDY!:nerwus: ). Arka, Korona, Górnik Łęczna to tylko "wytypowane" ofiary całej tej parodii. Aresztowano juz ok 170 osób a na tym nie koniec. Niemniej wszyscy winni nie zostaną ukarani. Nie wierzę że kary dotkną rózne tam Legie czy Wisły . Niestety taka jest smutna rzeczywistość. ;( Pisze chaotycznie bo jestem wnerwiony że żyje w kraju w którym od kilkunastu (kilkudziesięciu???) lat nie przeprowadzono uczciwych rozgrywek piłkarskich na wysokim szczeblu. I potem ludzie się dziwią ze ja taki nie patriotyczny i kibicuje jakiemuś klubowi z Anglii. A dlaczego pytają? A dlatego kochane misiaczki ...poczytajcie sobie gazety. A to jeszcze nie koniec. Będą dalsze aresztowania ....:krzyk: Dużo aresztowań:boisie:
10 grudnia 2008, 12:21 [cytuj]
heh wiem o czym mówisz bo jestem z Kielc i widzę z bliska to co się dzieje. Nie twierdzę ,że Korona nie słusznie została ukarana ale do cholery jasnej jak przeczytałem wywiad z Drzymałą w Dużym Formacie gdzie mówił otwarcie ,że jego Groclin też kupował mecze bo wszyscy kupowali i że sprawiedliwie to by było całą ekstraklasę zdegradować to się mega wkurwiłem. Ale cóż nie liczcie na to,że Legia,Wisła no i teraz Lech jest do ruszenia?...no way ;) jak teraz co pojawiło się na temat Lecha to mogłem przeczytać,że Lech nie powinien być ukarany bo winni są Ci co kupują...no to śmiech na sali, czyli sprzedawać można do woli,ale kupować już be. zresztą co tu komentować.

Tak na marginesie mam nadzieję,że do ekstraklasy awansują teraz i Zagłębie i Widzew i Korona obojętnie w jakiej kolejności na koniec sezonu oby wszystkie 3 kluby się tam znalazły póki co są na dobrej drodze.Przynajmniej nas już nikt nie wypieprzy z ekstraklasy za czynniki nie sportowe.

Najbardziej mnie wkurza,że przez to wszystko Ci co mogli i chcieli kłaść kasę na polską piłkę , to się wycofali jak zobaczyli jakie gówno może do nich przylgnąć. Nie ma co marzyć ,że nasza liga bez kasy stanie się jakaś silna nagle.
heh wiem o czym mówisz bo jestem z Kielc i widzę z bliska to co się dzieje. Nie twierdzę ,że Korona nie słusznie została ukarana ale do cholery jasnej jak przeczytałem wywiad z Drzymałą w Dużym Formacie gdzie mówił otwarcie ,że jego Groclin też kupował mecze bo wszyscy kupowali i że sprawiedliwie to by było całą ekstraklasę zdegradować to się mega wkurwiłem. Ale cóż nie liczcie na to,że Legia,Wisła no i teraz Lech jest do ruszenia?...no way ;) jak teraz co pojawiło się na temat Lecha to mogłem przeczytać,że Lech nie powinien być ukarany bo winni są Ci co kupują...no to śmiech na sali, czyli sprzedawać można do woli,ale kupować już be. zresztą co tu komentować. Tak na marginesie mam nadzieję,że do ekstraklasy awansują teraz i Zagłębie i Widzew i Korona obojętnie w jakiej kolejności na koniec sezonu oby wszystkie 3 kluby się tam znalazły póki co są na dobrej drodze.Przynajmniej nas już nikt nie wypieprzy z ekstraklasy za czynniki nie sportowe. Najbardziej mnie wkurza,że przez to wszystko Ci co mogli i chcieli kłaść kasę na polską piłkę , to się wycofali jak zobaczyli jakie gówno może do nich przylgnąć. Nie ma co marzyć ,że nasza liga bez kasy stanie się jakaś silna nagle
Tottenham 'Til I Die
10 grudnia 2008, 13:29 [cytuj]
Najbardziej to żal tych kibiców, którzy jakąś tam kasę na bilety wydają, robią jakiś tam doping i ogólnie jarają się bardzo tym co dzieje się w ich ukochanych klubach a tak naprawdę gdy zbliża się koniec sezony to karty i tak są już rozdane... Ja podzielam zdanie Marka. Nie oglądam, nie kibicuje nie chodzę na mecze i ogólnie leje na tą naszą skorumpowaną i do tego beznadziejną pod względem sportowym ligę!
Najbardziej to żal tych kibiców, którzy jakąś tam kasę na bilety wydają, robią jakiś tam doping i ogólnie jarają się bardzo tym co dzieje się w ich ukochanych klubach a tak naprawdę gdy zbliża się koniec sezony to karty i tak są już rozdane... Ja podzielam zdanie Marka. Nie oglądam, nie kibicuje nie chodzę na mecze i ogólnie leje na tą naszą skorumpowaną i do tego beznadziejną pod względem sportowym ligę!
10 grudnia 2008, 18:16 [cytuj]
"Najbardziej to żal tych kibiców, którzy jakąś tam kasę na bilety wydają, robią jakiś tam doping i ogólnie jarają się bardzo tym co dzieje się w ich ukochanych klubach a tak naprawdę gdy zbliża się koniec sezony to karty i tak są już rozdane."
Świetnie ująłeś Matek to dlaczego trzymam się z dala od polskiej ligi.:ok:Kiedyś się strasznie cieszyłem jak Odra Wodzisław po raz kolejsny sie zrozsprzedała a mimo to zajęła wysokie 7 miejsce.A tu później taki syf:bezradny:
Afery aferami ale to nie wszystko co mnie irytuje.Jeszcze bardziej chyba wnerwia mnie kolesiostwo i układy.Te wszystkie leśne dziady, działacze, byle jakość.O właśnie, co to do kupy nedzy są działacze!!!?:zly:Czy w jakim kolwiek innym kraju istnieje chociaż taki termin?Nie mówiąc juz o faktycznej funkcji.No i rozdział stanowisk ze wzgledu na znajomosci a nie kompetencje:bezradny:
Nie pamietam juz kto ale był taki ktos kto powiedział, że to dobrze ze Boniek przegrał wybory bo nie miałby z kim robić porządków.To w zasadzie podsumowuje temat.
Ale mimo wszystko jakąś tam sympatie do poznańskiego Lecha czuje, cieszę się z udanych wystepów w PUEFA i liderowania tabeli.Nawet co tydzień w Piłce Noznej sprzawdzam wyniki naszej ligi i czytam opisy meczów.Ale to mój jedyny kontakt z polską ligą.Na mecze jeżdżę do Ostravy.Wzglednie Opavy na Slezkeho FC.Blizej mam.I nie chodzi li tylko o odległość na mapie.

PS.Fajny temat na rozładowanie frustracji:D
"Najbardziej to żal tych kibiców, którzy jakąś tam kasę na bilety wydają, robią jakiś tam doping i ogólnie jarają się bardzo tym co dzieje się w ich ukochanych klubach a tak naprawdę gdy zbliża się koniec sezony to karty i tak są już rozdane." Świetnie ująłeś Matek to dlaczego trzymam się z dala od polskiej ligi.:ok:Kiedyś się strasznie cieszyłem jak Odra Wodzisław po raz kolejsny sie zrozsprzedała a mimo to zajęła wysokie 7 miejsce.A tu później taki syf:bezradny: Afery aferami ale to nie wszystko co mnie irytuje.Jeszcze bardziej chyba wnerwia mnie kolesiostwo i układy.Te wszystkie leśne dziady, działacze, byle jakość.O właśnie, co to do kupy nedzy są działacze!!!?:zly:Czy w jakim kolwiek innym kraju istnieje chociaż taki termin?Nie mówiąc juz o faktycznej funkcji.No i rozdział stanowisk ze wzgledu na znajomosci a nie kompetencje:bezradny: Nie pamietam juz kto ale był taki ktos kto powiedział, że to dobrze ze Boniek przegrał wybory bo nie miałby z kim robić porządków.To w zasadzie podsumowuje temat. Ale mimo wszystko jakąś tam sympatie do poznańskiego Lecha czuje, cieszę się z udanych wystepów w PUEFA i liderowania tabeli.Nawet co tydzień w Piłce Noznej sprzawdzam wyniki naszej ligi i czytam opisy meczów.Ale to mój jedyny kontakt z polską ligą.Na mecze jeżdżę do Ostravy.Wzglednie Opavy na Slezkeho FC.Blizej mam.I nie chodzi li tylko o odległość na mapie. PS.Fajny temat na rozładowanie frustracji:D
13 grudnia 2008, 13:22 [cytuj]
z wpisem "robią jakiś tam doping" trochę przesadziliście - akurat kibiców nie musimy się wstydzić; ja sam co tydzień od ponad dziesięciu lat muszę w poniedziałek leczyć gardło - co prawda w końcu doczekałem się rekompensaty i mam przyjemność oglądać teraz najładniej grającą drużynę w Polsce. Ale to nie jest najważniejsze! W przypadku mojego rodzimego teamu chodzi o miłość, wierność ... A futbol na najwyższym poziomie mam co tydzień oglądając ligę angielską
z wpisem "robią jakiś tam doping" trochę przesadziliście - akurat kibiców nie musimy się wstydzić; ja sam co tydzień od ponad dziesięciu lat muszę w poniedziałek leczyć gardło - co prawda w końcu doczekałem się rekompensaty i mam przyjemność oglądać teraz najładniej grającą drużynę w Polsce. Ale to nie jest najważniejsze! W przypadku mojego rodzimego teamu chodzi o miłość, wierność ... A futbol na najwyższym poziomie mam co tydzień oglądając ligę angielską
14 grudnia 2008, 20:35 [cytuj]
Słusznie panie na gnieźnieńskich "blachach" gadasz!
Słusznie panie na gnieźnieńskich "blachach" gadasz!
Kogucie życie!
14 grudnia 2008, 23:30 [cytuj]
"W przypadku mojego rodzimego teamu chodzi o miłość, wierność "
A co, jestes fanem Mieszka Gniezno?:D:D:D Ale juz tak calkiem serio to zgadzam sie w zupelnosci. Byla tu dyskusja z jakimis argumentami typu, ze z klubem jak z zona (wlasnie, spurs3 i kto tam jeszcze, a czemu nie jak z dziecmi? Powiedzmy, ze macie dwojke, to ktore bardziej kochacie???:D). Ale prawda jest taka, ze ja sobie moge byc fanem Tottenhamu i Barcy, ale takie kibicowanie telewizyjne i pojechanie raz na 2-3 lata na mecz to troche taka zubozona wersja. W pewnym momencie zaczyna brakowac takiego namacalnego kontaktu z pilka. Prawda jest taka, ze slaby mecz Pogoni czy Legii (Lecha, Wisly czy co kto tam lubi) jest duzo silniejszym przezyciem niz najlepszy mecz zagranicznego klubu, ktoremu sie kibicuje. Kto nie chodzi na mecze ten tego nie zrozumie.
"W przypadku mojego rodzimego teamu chodzi o miłość, wierność " A co, jestes fanem Mieszka Gniezno?:D:D:D Ale juz tak calkiem serio to zgadzam sie w zupelnosci. Byla tu dyskusja z jakimis argumentami typu, ze z klubem jak z zona (wlasnie, spurs3 i kto tam jeszcze, a czemu nie jak z dziecmi? Powiedzmy, ze macie dwojke, to ktore bardziej kochacie???:D). Ale prawda jest taka, ze ja sobie moge byc fanem Tottenhamu i Barcy, ale takie kibicowanie telewizyjne i pojechanie raz na 2-3 lata na mecz to troche taka zubozona wersja. W pewnym momencie zaczyna brakowac takiego namacalnego kontaktu z pilka. Prawda jest taka, ze slaby mecz Pogoni czy Legii (Lecha, Wisly czy co kto tam lubi) jest duzo silniejszym przezyciem niz najlepszy mecz zagranicznego klubu, ktoremu sie kibicuje. Kto nie chodzi na mecze ten tego nie zrozumie
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
14 grudnia 2008, 23:32 [cytuj]
A co dopingiem i kibicami to jestem pierwszym, ktory pietnuje kibolstwo. Ale jest ono marginalne. Jesli chodzi o doping to na prawde nie mamy sie czego wstydzic, powiem nawet, ze w porownaniu z naszymi kibicami to tacy Angole sa cienkimi Bolkami!
A co dopingiem i kibicami to jestem pierwszym, ktory pietnuje kibolstwo. Ale jest ono marginalne. Jesli chodzi o doping to na prawde nie mamy sie czego wstydzic, powiem nawet, ze w porownaniu z naszymi kibicami to tacy Angole sa cienkimi Bolkami!
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
15 grudnia 2008, 12:51 [cytuj]
I wiesz Ginola tu jest ból wielki.Też bym chciał mieć kontakt z piłką na żywo- nawet nie będąc fanem jakiegoś klubu w Polsce. Ot zwykłe kibicowanie...ale nie mogę sie przemóc.:zalamka:
Byłem na wielu meczach i stadionach w Polsce. A teraz wiem że to była lipa. Wielka lipa. Zresztą kiedy przestałem być taki naiwny to sam widziałem nieraz w Łecznej że mecz jest jakiś dziwny i ...mi się odechciało.
No bo co. Wezme synów na mecz i powiem : Panowie to jest piłka nożna a za 2 lata powiedzą : tata ale ściemniałeś to była zwykła lipa- oszustwo znaczy sie.:krzyk:
I wiesz Ginola tu jest ból wielki.Też bym chciał mieć kontakt z piłką na żywo- nawet nie będąc fanem jakiegoś klubu w Polsce. Ot zwykłe kibicowanie...ale nie mogę sie przemóc.:zalamka: Byłem na wielu meczach i stadionach w Polsce. A teraz wiem że to była lipa. Wielka lipa. Zresztą kiedy przestałem być taki naiwny to sam widziałem nieraz w Łecznej że mecz jest jakiś dziwny i ...mi się odechciało. No bo co. Wezme synów na mecz i powiem : Panowie to jest piłka nożna a za 2 lata powiedzą : tata ale ściemniałeś to była zwykła lipa- oszustwo znaczy sie.:krzyk:
15 grudnia 2008, 16:07 [cytuj]
I dlatego ja jeżdzę do Ostravy:D
No ale ja nie o tym chciałem.
http://www.sport.pl/pilka/1,65050,6058626,Kibic_Lecha__czyli_legalista_schizofreniczny.html
Wcześniej była po prostu ignorancja i szukanie taniej sensacji.Teraz to już jest podłość.:blee:
I dlatego ja jeżdzę do Ostravy:D No ale ja nie o tym chciałem. http://www.sport.pl/pilka/1,65050,6058626,Kibic_Lecha__czyli_legalista_schizofreniczny.html Wcześniej była po prostu ignorancja i szukanie taniej sensacji.Teraz to już jest podłość.:blee:
15 grudnia 2008, 17:08 [cytuj]
Wybacz Marcin, ale nie rozumiem. Znaczy sie, ze wladze Lecha dobrze postepuja ignorujac to wszystko???
Wybacz Marcin, ale nie rozumiem. Znaczy sie, ze wladze Lecha dobrze postepuja ignorujac to wszystko???
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
15 grudnia 2008, 17:47 [cytuj]
To wszystko tzn co?To, że kibice próbują sami między sobą zaprowadzić porządek?Czy to źle?Litar faktycznie ujął sprawę nazwijmy to małodyplomatycznie ale w sumie miał rację.Nie chcą ze sobą brać nikogo niepewnego.To źle?"Demokracja"troche cierpi ale co?Lepiej ryzykować drugie Wilno?Biorą tylko zaufane osoby.
Ale nie chodzi juz o to kto w tym całym zafajdanym śmieszny konflikcie ma rację.Za podłośc uznałem w jaki sposób Wyborcza i co niektóre osły ze Sport.pl to opisuja.Za wszelką cene chca pokazać kibiców jak najgorszym swietle.Powiedz mi ale tak szczerze czemu miał służyc taki fragment np:
" A nie po to, by rozciągnąć największą na świecie flagę, pobluzgać, spoić się piwem, rozebrać do pasa i pół meczu przetrwać tyłem do boiska, a na koniec obić komuś twarz."
Jakie spoić się piwem?Przecież kibice sami zabronili picia w czasie wyjazdu do Roterdamu?Co jest złego w rozebraniu sie do pasa?Albo spoceniu?Wg mnie waląc takie wypocini ten dziennikarzyna...no upadł bardzo nisko.
Albo taki:
"Oni sami z kolei uważają się za najlepszych w Polsce (przy okazji - jak to się mierzy i po co?)"
Albo to o tym jak "powiedział anonimowy działacz":rotfl:No ewidentnie przysrać muszą.
Szukają taniej sensacji.Na siłe.Kompromitując sie przy tym.
To wszystko tzn co?To, że kibice próbują sami między sobą zaprowadzić porządek?Czy to źle?Litar faktycznie ujął sprawę nazwijmy to małodyplomatycznie ale w sumie miał rację.Nie chcą ze sobą brać nikogo niepewnego.To źle?"Demokracja"troche cierpi ale co?Lepiej ryzykować drugie Wilno?Biorą tylko zaufane osoby. Ale nie chodzi juz o to kto w tym całym zafajdanym śmieszny konflikcie ma rację.Za podłośc uznałem w jaki sposób Wyborcza i co niektóre osły ze Sport.pl to opisuja.Za wszelką cene chca pokazać kibiców jak najgorszym swietle.Powiedz mi ale tak szczerze czemu miał służyc taki fragment np: " A nie po to, by rozciągnąć największą na świecie flagę, pobluzgać, spoić się piwem, rozebrać do pasa i pół meczu przetrwać tyłem do boiska, a na koniec obić komuś twarz." Jakie spoić się piwem?Przecież kibice sami zabronili picia w czasie wyjazdu do Roterdamu?Co jest złego w rozebraniu sie do pasa?Albo spoceniu?Wg mnie waląc takie wypocini ten dziennikarzyna...no upadł bardzo nisko. Albo taki: "Oni sami z kolei uważają się za najlepszych w Polsce (przy okazji - jak to się mierzy i po co?)" Albo to o tym jak "powiedział anonimowy działacz":rotfl:No ewidentnie przysrać muszą. Szukają taniej sensacji.Na siłe.Kompromitując sie przy tym
15 grudnia 2008, 19:18 [cytuj]
To wszystko tzn. "napad na autokar z kibicami z Wiednia jadącymi na pucharowy mecz z Lechem, a to ordynarne zaczepki polskiego obrońcy Austrii Jacka Bąka w hotelu w Poznaniu, czy w końcu rozróbę przed meczem Lechia - Lech, kiedy policja zatrzymała ponad stu bandytów". Wladze Lecha napad na Baka w hotelu (musial spie***lac do kuchni!!!) skomentowaly, ze "owszem, jest to naganne, ale czy sam pilkarz nie zasluzyl sobie zachowaniem w pierwszym meczu"!!! Po zadymach z Lechia policja zatrzymuje 100 osob, a wladze Lecha nie daly zadnemu z nich zakazu stadionowego. Dodam jeszcze do tego inna akcje zwiazana z tym meczem- samochody z kibolami Lecha doganiaja autokar z gdanszczanami, zatrzymuja go, wyprowadzaja na zewnatrz jadacych i wysylaja 18 z nich do szpitala.
"A nie po to, by rozciągnąć największą na świecie flagę, pobluzgać, spoić się piwem, rozebrać do pasa i pół meczu przetrwać tyłem do boiska, a na koniec obić komuś twarz." Kwestia flagi dotyczy sektorowki ze zniszczona Warszawa. Podobno chodzilo o zaprzeczenie slynnej sektorowce Legii, ale chyba kazdemu kumatemu kojarzy sie ona z Powstaniem. Nie musze chyba pisac, co jest zlego w pobluzganiu i obiciu komus twarzy.
"Oni sami z kolei uważają się za najlepszych w Polsce (przy okazji - jak to się mierzy i po co?)" No a nie ma racji??? Ja tez nie wiem jak to sie mierzy, a przede wszystkim PO CO???
"Powiedział anonimowy działacz"- jako ze pracuje w sport.pl to nawet wiem kto to powiedzial, nie jest to zadna sciema!
W kwestii rozprowadzania biletow- na prawde uwazasz, ze jak Litar bedzie mial do wyboru swojego kolesia, ktory ma zakaz stadionowy i nie znanego mu wiernego kibica Lecha, ktory nie chodzi na "Mlyn", to wybierze tego drygiego? Pomijajac juz to, ze zbluzganie wlasnego fana za chec kupienia biletu moze niejednego zniechecic do chodzenia na mecze. Napisales "Demokracja troche cierpi ale co?" Na prawde mam ci pisac jak to sie zawsze konczy? A jak tak czytam cytaty z tekstu, ktore wybrales, to zastanawia mnie, czy nie przeoczyles aby tego:
"A wszystko w oparach absurdu, który przejawia się m.in. tym, że np. w cenie biletu na mecz z Feyenoordem jest obowiązkowe 40 zł (!) "na oprawę". Czyli także na grzywnę finansową, którą klub może dostać, bo wyjątkowość sympatyków Lecha polega nie tylko na tym, że doskonale wiedzą, iż odpalając na trybunach race, postępują wbrew prawu, ale i na tym, że później bez szemrania - i przy poparciu klubu! - płacą za to kary". Zwroc uwage na takich ludzi jak aapa, ktory jak dobrze zrozumialem chodzi na Wisle (Cracovie?), ale nie lubi opraw. Automatycznie wiec moze, cytujac Litara, "wypierdalac" i zapomniec o wyjezdzie. Ja akurat do opraw nic nie mam, ale juz np. race uwazam za najwiekszy kretynizm. 10 drechow stanie sobie na plocie, zapali race, pocieszy sie, ze niby przypominaja pieklo, a kilka tysiecy osob podciaga kurtki czy zaklada szaliki na twarz, bo sie dusza od dymu. Meczu oczywiscie nie da sie ogladac bo 1. nic nie widac 2. lzawia oczy:|
To wszystko tzn. "napad na autokar z kibicami z Wiednia jadącymi na pucharowy mecz z Lechem, a to ordynarne zaczepki polskiego obrońcy Austrii Jacka Bąka w hotelu w Poznaniu, czy w końcu rozróbę przed meczem Lechia - Lech, kiedy policja zatrzymała ponad stu bandytów". Wladze Lecha napad na Baka w hotelu (musial spie***lac do kuchni!!!) skomentowaly, ze "owszem, jest to naganne, ale czy sam pilkarz nie zasluzyl sobie zachowaniem w pierwszym meczu"!!! Po zadymach z Lechia policja zatrzymuje 100 osob, a wladze Lecha nie daly zadnemu z nich zakazu stadionowego. Dodam jeszcze do tego inna akcje zwiazana z tym meczem- samochody z kibolami Lecha doganiaja autokar z gdanszczanami, zatrzymuja go, wyprowadzaja na zewnatrz jadacych i wysylaja 18 z nich do szpitala. "A nie po to, by rozciągnąć największą na świecie flagę, pobluzgać, spoić się piwem, rozebrać do pasa i pół meczu przetrwać tyłem do boiska, a na koniec obić komuś twarz." Kwestia flagi dotyczy sektorowki ze zniszczona Warszawa. Podobno chodzilo o zaprzeczenie slynnej sektorowce Legii, ale chyba kazdemu kumatemu kojarzy sie ona z Powstaniem. Nie musze chyba pisac, co jest zlego w pobluzganiu i obiciu komus twarzy. "Oni sami z kolei uważają się za najlepszych w Polsce (przy okazji - jak to się mierzy i po co?)" No a nie ma racji??? Ja tez nie wiem jak to sie mierzy, a przede wszystkim PO CO??? "Powiedział anonimowy działacz"- jako ze pracuje w sport.pl to nawet wiem kto to powiedzial, nie jest to zadna sciema! W kwestii rozprowadzania biletow- na prawde uwazasz, ze jak Litar bedzie mial do wyboru swojego kolesia, ktory ma zakaz stadionowy i nie znanego mu wiernego kibica Lecha, ktory nie chodzi na "Mlyn", to wybierze tego drygiego? Pomijajac juz to, ze zbluzganie wlasnego fana za chec kupienia biletu moze niejednego zniechecic do chodzenia na mecze. Napisales "Demokracja troche cierpi ale co?" Na prawde mam ci pisac jak to sie zawsze konczy? A jak tak czytam cytaty z tekstu, ktore wybrales, to zastanawia mnie, czy nie przeoczyles aby tego: "A wszystko w oparach absurdu, który przejawia się m.in. tym, że np. w cenie biletu na mecz z Feyenoordem jest obowiązkowe 40 zł (!) "na oprawę". Czyli także na grzywnę finansową, którą klub może dostać, bo wyjątkowość sympatyków Lecha polega nie tylko na tym, że doskonale wiedzą, iż odpalając na trybunach race, postępują wbrew prawu, ale i na tym, że później bez szemrania - i przy poparciu klubu! - płacą za to kary". Zwroc uwage na takich ludzi jak aapa, ktory jak dobrze zrozumialem chodzi na Wisle (Cracovie?), ale nie lubi opraw. Automatycznie wiec moze, cytujac Litara, "wypierdalac" i zapomniec o wyjezdzie. Ja akurat do opraw nic nie mam, ale juz np. race uwazam za najwiekszy kretynizm. 10 drechow stanie sobie na plocie, zapali race, pocieszy sie, ze niby przypominaja pieklo, a kilka tysiecy osob podciaga kurtki czy zaklada szaliki na twarz, bo sie dusza od dymu. Meczu oczywiscie nie da sie ogladac bo 1. nic nie widac 2. lzawia oczy:|
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
15 grudnia 2008, 20:08 [cytuj]
Ja wiem Ginola że zabrzmi to teraz jak unik ale mnie naprawdę nie chodzi o to kto ma rację w tym konflikcie bo mi obie strony "wiszą".Nie podoba mi się tylko w jaki sposób Wyborcza to przedstawia.
1)Skoro w kwestii flagi chodzi o tę "powstańczą" sektorówkę to dlaczego tego nie zaznaczono?Ja nie pracuję w sport.pl i nie wem co autor miał na myśli.
Jeśli chodzi o bluzganie i obijanie mord zgadzam się(chociaż kiedy ostatnio pobito kogoś na Lechu?)Nie zmienia to jednak faktu, że w tym fragmencie autora poniosło.Moim zdaniem w wiadomym celu.
2)Mierzenie kto jest najlepszym kibicem w Polsce.Też nie wiem PO CO?Ale dłaczego nie?Czy to komus przeszkadza?
3)Litar i jego kolesie.Po pierwsze nie trzeba chodzić na Młyn żeby kupić bilet.Wystarczy mieć karnet, lub udowodnić, że było się na wyjeździe.Poza tym nie lepiej żeby ten cały Litar wziął swojego kolesia, którego zna, co do którego ma pewność, że nie zrobi bydła jak w Wilnie?Moim zdaniem mniejsze zło(które podobno nie istnieje)Rozprowadzaniem biletów zajmuje sie Wiara Lecha ale myślę że sam klub to kontroluje, poza tym jest policja w Holandii więc nie wydaje mi się żeby ktoś z zakazem wszedł na De Kuip.
4)"Demokracja".Napisałem "demokracja" jako przenośnię.Chodziło mi bardziej o wolny dostęp do dóbr i usług.
5)Co do opłaty za oprawę.Nie słyszałem żeby ktoś z kibiców Lecha robił z tego problem.Skoro im to pasuje to o kogo tak się martwi Wyborcza?O tych paru, którzy zbuntują sie dla zasady?Pewnie jeszcze kilku się znajdzie ale to pojedyncze wyjatki-dlaczego taka mniejszość miałaby dyktować warunki większości?(To samo tyczy sie tych kilku wyjatków którym się nie podoba oprawa).Jeśli komus nie podoba się kibicowanie i uczestniczenie w oprawie czy tez race a mimo to chce byc na meczu to są jeszcze sektory Feyenoordu.Tam bedzie siedział cicho(bo przeciez nie chce kibicować) i nic mu nie zrobią.
6)Co do rac, zgadzam się że przeszkadzają.Ale dlatego jedzie zorganizowana i wyselekcjonowana grupa której to nie przeszkadza.Po drugie jesli już muszą koniecznie odpalić te racę to chyba lepiej, że biora za to odpowiedzialność?
7)Rozróba przed meczem z Lechią.Ja znam nieco inną wersję wydarzeń, w której winy było po równo ze strony kibiców jak i służb porządkowych.
A na koniec jeszcze raz powtórzę, że nie przyznaje racjii żadnej ze stron bo obie maja swoje za uszami.Jednak Wyborcza nie dostrzega zalążków pozytywów w działalności kibiców(selekcja może i nieudolna ale zawsze coś kibiców aby zadbać o prządek) i cholernie jednoznacznie ich ocenia.Ale to jest jasne.Który tytuł sie lepiej sprzeda: "Kibice próbują zaprowadzić porządek" czy "Kolejny wybryk bandytów"*?.Za podłość uznałem to, że koniecznie chcą kibiców usrać.Poza tym skoro pracujesz w Sport.pl to powiedz mi czy tam faktycznie piszą sami idioci?!Przecież taką polityką wiecej szkód robią niz pozytku! Im barzdiej oni piętnuja kibiców tym bardziej oni "szaleją"!A gdyby pisali obiektywnie, dostrzegając i pozytywy a jednoczesnie ganiąć(GANIĄC nie udupiając na każdym kroku!)osiagneli by więcej.
Ja wiem Ginola że zabrzmi to teraz jak unik ale mnie naprawdę nie chodzi o to kto ma rację w tym konflikcie bo mi obie strony "wiszą".Nie podoba mi się tylko w jaki sposób Wyborcza to przedstawia. 1)Skoro w kwestii flagi chodzi o tę "powstańczą" sektorówkę to dlaczego tego nie zaznaczono?Ja nie pracuję w sport.pl i nie wem co autor miał na myśli. Jeśli chodzi o bluzganie i obijanie mord zgadzam się(chociaż kiedy ostatnio pobito kogoś na Lechu?)Nie zmienia to jednak faktu, że w tym fragmencie autora poniosło.Moim zdaniem w wiadomym celu. 2)Mierzenie kto jest najlepszym kibicem w Polsce.Też nie wiem PO CO?Ale dłaczego nie?Czy to komus przeszkadza? 3)Litar i jego kolesie.Po pierwsze nie trzeba chodzić na Młyn żeby kupić bilet.Wystarczy mieć karnet, lub udowodnić, że było się na wyjeździe.Poza tym nie lepiej żeby ten cały Litar wziął swojego kolesia, którego zna, co do którego ma pewność, że nie zrobi bydła jak w Wilnie?Moim zdaniem mniejsze zło(które podobno nie istnieje)Rozprowadzaniem biletów zajmuje sie Wiara Lecha ale myślę że sam klub to kontroluje, poza tym jest policja w Holandii więc nie wydaje mi się żeby ktoś z zakazem wszedł na De Kuip. 4)"Demokracja".Napisałem "demokracja" jako przenośnię.Chodziło mi bardziej o wolny dostęp do dóbr i usług. 5)Co do opłaty za oprawę.Nie słyszałem żeby ktoś z kibiców Lecha robił z tego problem.Skoro im to pasuje to o kogo tak się martwi Wyborcza?O tych paru, którzy zbuntują sie dla zasady?Pewnie jeszcze kilku się znajdzie ale to pojedyncze wyjatki-dlaczego taka mniejszość miałaby dyktować warunki większości?(To samo tyczy sie tych kilku wyjatków którym się nie podoba oprawa).Jeśli komus nie podoba się kibicowanie i uczestniczenie w oprawie czy tez race a mimo to chce byc na meczu to są jeszcze sektory Feyenoordu.Tam bedzie siedział cicho(bo przeciez nie chce kibicować) i nic mu nie zrobią. 6)Co do rac, zgadzam się że przeszkadzają.Ale dlatego jedzie zorganizowana i wyselekcjonowana grupa której to nie przeszkadza.Po drugie jesli już muszą koniecznie odpalić te racę to chyba lepiej, że biora za to odpowiedzialność? 7)Rozróba przed meczem z Lechią.Ja znam nieco inną wersję wydarzeń, w której winy było po równo ze strony kibiców jak i służb porządkowych. A na koniec jeszcze raz powtórzę, że nie przyznaje racjii żadnej ze stron bo obie maja swoje za uszami.Jednak Wyborcza nie dostrzega zalążków pozytywów w działalności kibiców(selekcja może i nieudolna ale zawsze coś kibiców aby zadbać o prządek) i cholernie jednoznacznie ich ocenia.Ale to jest jasne.Który tytuł sie lepiej sprzeda: "Kibice próbują zaprowadzić porządek" czy "Kolejny wybryk bandytów"*?.Za podłość uznałem to, że koniecznie chcą kibiców usrać.Poza tym skoro pracujesz w Sport.pl to powiedz mi czy tam faktycznie piszą sami idioci?!Przecież taką polityką wiecej szkód robią niz pozytku! Im barzdiej oni piętnuja kibiców tym bardziej oni "szaleją"!A gdyby pisali obiektywnie, dostrzegając i pozytywy a jednoczesnie ganiąć(GANIĄC nie udupiając na każdym kroku!)osiagneli by więcej
15 grudnia 2008, 20:41 [cytuj]
Kurka, napisałem post na pół kilometra i akurat jak wysyłałem to wcieło sieć. Nie chce mi się drugi raz wbijać.
W skrócie to Wybę trzeba wspierać, bo jest sama jak palec w tej całej walce z debilizmem. A kibol siedzi wszędzie: na trybunach, w kasie i na stronie internetowej. Wyobraźcie sobie takie coś na oficjalnej stronie klubu w Anglii http://www.wisla.krakow.pl/art.php?news_id=4650
Mnie się to nie mieści, podobnie jak 40 PLN "na oprawę".
Kurka, napisałem post na pół kilometra i akurat jak wysyłałem to wcieło sieć. Nie chce mi się drugi raz wbijać. W skrócie to Wybę trzeba wspierać, bo jest sama jak palec w tej całej walce z debilizmem. A kibol siedzi wszędzie: na trybunach, w kasie i na stronie internetowej. Wyobraźcie sobie takie coś na oficjalnej stronie klubu w Anglii: http://www.wisla.krakow.pl/art.php?news_id=4650 Mnie się to nie mieści, podobnie jak 40 PLN "na oprawę"
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
15 grudnia 2008, 22:30 [cytuj]
lol,że niby z tymi gazetami to że tak kibicuje się w anglii ?:P
lol,że niby z tymi gazetami to że tak kibicuje się w anglii ?:P
Tottenham 'Til I Die
16 grudnia 2008, 10:05 [cytuj]
No tak. Najlepsze w tym to, ze bez dodatkowych wyjaśnien nikt tego perfomanceu nie załapał, a napewno nie Angole na stadionie. w kółko pytali o co chodzi. Tak samo z flagą God save the Queen. To, że niby chodzi o Wisłę to w ogole nie kumate było.Anglicy pomysleli, ze tak milo ich witaja to ospiewali GStQ i Rule Britania. Ale to tak off topic.
No tak. Najlepsze w tym to, ze bez dodatkowych wyjaśnien nikt tego perfomanceu nie załapał, a napewno nie Angole na stadionie. w kółko pytali o co chodzi. Tak samo z flagą God save the Queen. To, że niby chodzi o Wisłę to w ogole nie kumate było.Anglicy pomysleli, ze tak milo ich witaja to ospiewali GStQ i Rule Britania. Ale to tak off topic
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
16 grudnia 2008, 12:51 [cytuj]
heh u nas kibice muszą skakać i takie tam skoro nic się na boisku nie dzieje,za bilet się zapłaciło to coś trzeba robić.... :P
w Anglii mają co na boisku oglądać za to.
heh u nas kibice muszą skakać i takie tam skoro nic się na boisku nie dzieje,za bilet się zapłaciło to coś trzeba robić.... :P w Anglii mają co na boisku oglądać za to
Tottenham 'Til I Die
16 grudnia 2008, 13:06 [cytuj]
Po prawdzie, to ten gazetowy performance nie był zły. Ale nijak nie przechodzi mi przez głowę jak takie "nauczanie" można zamieścić na oficjalnej stronie.
Po prawdzie, to ten gazetowy performance nie był zły. Ale nijak nie przechodzi mi przez głowę jak takie "nauczanie" można zamieścić na oficjalnej stronie
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
16 grudnia 2008, 13:46 [cytuj]
Co kraj to obyczaj:F Ale ja nie o tym.:muza: Rozpocząłem wątek a zeszło na kibiców i całą resztę chołoty:boisie:
To osobny wątek ale równiez mnie rusza. Normalnie kibic idzie na mecz, ogląda go, kibicuje swoim itp itp. U nas musza być race :blee: trąbki :blee::blee:, inne bzdury. Na to wszystko nakłada się fakt że tłumy debili terroryzuje kluby i praktycznie rządzi na trybunach. Co ma zrobić taki zwykły kibic jak ja czy kilku innych(jeśli już zdecydował bym sie pójść na mecz). Dzieci nie zabiorę (wulgaryzmy, papierosy, wóda i inne tam zadymy), żona tez nie pójdzie z tych samych powodów i po co sie samemu pchac na mecz. Jade sobie spokojnie na mecz na WHL. Przychodza całe rodziny, bez przeklinania, palenia petów. Kulturalnie: piwko, doping i do domu. Oczywiście nie ma idealnych sytuacji. Paru "naszych" sie popisało w Portsmouth ...Ale tu właśnie leży pies pogrzebany. Nie zorbili zadymy, nikogo nie pobili, nikt nie był ranny ...oni "tylko" powyzywali Campbella i już się za nich wzieli. I tak własnie ma być. Jesteś chamem, rasistą, lub innym kretynem- nie masz wstepu na stadion. Tylko do tego trzeba odwagi i ...normalaności . U nas tego nie ma i nie będzie. Rzadzi polski cham (na stadionach, na drogach i innych miejscach). Smutne
Co kraj to obyczaj:F Ale ja nie o tym.:muza: Rozpocząłem wątek a zeszło na kibiców i całą resztę chołoty:boisie: To osobny wątek ale równiez mnie rusza. Normalnie kibic idzie na mecz, ogląda go, kibicuje swoim itp itp. U nas musza być race :blee: trąbki :blee::blee:, inne bzdury. Na to wszystko nakłada się fakt że tłumy debili terroryzuje kluby i praktycznie rządzi na trybunach. Co ma zrobić taki zwykły kibic jak ja czy kilku innych(jeśli już zdecydował bym sie pójść na mecz). Dzieci nie zabiorę (wulgaryzmy, papierosy, wóda i inne tam zadymy), żona tez nie pójdzie z tych samych powodów i po co sie samemu pchac na mecz. Jade sobie spokojnie na mecz na WHL. Przychodza całe rodziny, bez przeklinania, palenia petów. Kulturalnie: piwko, doping i do domu. Oczywiście nie ma idealnych sytuacji. Paru "naszych" sie popisało w Portsmouth ...Ale tu właśnie leży pies pogrzebany. Nie zorbili zadymy, nikogo nie pobili, nikt nie był ranny ...oni "tylko" powyzywali Campbella i już się za nich wzieli. I tak własnie ma być. Jesteś chamem, rasistą, lub innym kretynem- nie masz wstepu na stadion. Tylko do tego trzeba odwagi i ...normalaności . U nas tego nie ma i nie będzie. Rzadzi polski cham (na stadionach, na drogach i innych miejscach). Smutne
1  2  3  4  5    >  >>  >|

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 79 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się