Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

|<  <<  <  18  19  20  21  22    >  >|
Forum dyskusyjne » Piłka nożna » Polska piłka....
12 września 2010, 16:34 [cytuj]
A mnie ogromnie cieszy start w rozgrywkach mojego ukochanego GKS oczywiście Bełchatów . Cztery zwycięstwa w pięciu meczach to dobry prognostyk w sezonie w którym prawie wszyscy skazywali GKS na walkę o utrzymanie się w ekstraklasie .
A mnie ogromnie cieszy start w rozgrywkach mojego ukochanego GKS oczywiście Bełchatów . Cztery zwycięstwa w pięciu meczach to dobry prognostyk w sezonie w którym prawie wszyscy skazywali GKS na walkę o utrzymanie się w ekstraklasie
12 września 2010, 18:12 [cytuj]
Tak trzymać Ginola:brawo: Dosyć spięcie to na początku wyglądało, ale to można dorobić i oswoić. Im dalej tym lepiej. Jak już zastąpisz Szpaka to ci te wszystkie "ku..." i "pier..." ze spursmanii przypomnimy. Albo będziesz haracz płacić ;) .

Paweł nie osłabiaj mnie - Polonia W. ?? To jest zaprzeczenie wszystkiego z czym się piłka wiąże. :| :|:|
Tak trzymać Ginola:brawo: Dosyć spięcie to na początku wyglądało, ale to można dorobić i oswoić. Im dalej tym lepiej. Jak już zastąpisz Szpaka to ci te wszystkie "ku..." i "pier..." ze spursmanii przypomnimy. Albo będziesz haracz płacić ;) . Paweł nie osłabiaj mnie - Polonia W. ?? To jest zaprzeczenie wszystkiego z czym się piłka wiąże. :| :|:|
Kogucie życie!
13 września 2010, 23:57 [cytuj]
A ja się z wami nie zgadzam. Tzn. tak, może i Polonia psuje rynek, ale Wojciechowski wydaje swoje pieniądze i to jego prawo. Poza tym pierdo***ie Pogorzelczyka i innych z Lecha, że Sobiech nie jest warty miliona ojro jest zwykłą obłudą. Lewy to niby jest wart 4,5 (a nawet 5, przez które prawie transfer upadł), a Artek nie jest warty 1/5 tego?!
Co do Bakero. Sympatyczny facet, nie powiem, miałem okazję z nim kilka razy pogadać. Ale trener taki co żaden, coś jak Urban czy Trzeciak jako dyr. sportowy (IV liga hiszpańska, słyszeliście?). Zatrudnienie go było majstersztykiem marketingowym - Polonia w zeszłym sezonie ledwo się utrzymała, a już gadało się o niej jakby była zespołem czołówki. Miał nakręcić koniunkturę medialną i kibicowską i to się w pełni udało. Teraz trenerem został najlepszy fachowiec w kraju, któremu zawsze wychodzi. Nie to co Smuda, o ktorym wszyscy myślą, że jest świetny, a tak naprawdę ostatnie sukcesy miał 11 (!!!) lat temu w z Wisłą. No, może jeszcze 3. miejsce z Zagłębiem w 2006 roku.
Ludzie, szczególnie w Poznaniu, jarają się nim, bo wszedł do grupy w P. UEFA i odpadł w 1/16 z Udinese. Mój kumpel, członek Wiary Lecha, uważał że wymienienie go na Zielińskiego to była strata a nie zmiana jakościowa. Przyznał mi rację dopiero jak mu przypomniałem, że w trzy lata zajął odpowiednio 6,4 i 3 miejsce, do P.UEFA awansował tylko dzięki wycofaniu się Groclinu, a w ostatnim sezonie przegrał praktycznie "wygrane" mistrzostwo!
A ja się z wami nie zgadzam. Tzn. tak, może i Polonia psuje rynek, ale Wojciechowski wydaje swoje pieniądze i to jego prawo. Poza tym pierdo***ie Pogorzelczyka i innych z Lecha, że Sobiech nie jest warty miliona ojro jest zwykłą obłudą. Lewy to niby jest wart 4,5 (a nawet 5, przez które prawie transfer upadł), a Artek nie jest warty 1/5 tego?! Co do Bakero. Sympatyczny facet, nie powiem, miałem okazję z nim kilka razy pogadać. Ale trener taki co żaden, coś jak Urban czy Trzeciak jako dyr. sportowy (IV liga hiszpańska, słyszeliście?). Zatrudnienie go było majstersztykiem marketingowym - Polonia w zeszłym sezonie ledwo się utrzymała, a już gadało się o niej jakby była zespołem czołówki. Miał nakręcić koniunkturę medialną i kibicowską i to się w pełni udało. Teraz trenerem został najlepszy fachowiec w kraju, któremu zawsze wychodzi. Nie to co Smuda, o ktorym wszyscy myślą, że jest świetny, a tak naprawdę ostatnie sukcesy miał 11 (!!!) lat temu w z Wisłą. No, może jeszcze 3. miejsce z Zagłębiem w 2006 roku. Ludzie, szczególnie w Poznaniu, jarają się nim, bo wszedł do grupy w P. UEFA i odpadł w 1/16 z Udinese. Mój kumpel, członek Wiary Lecha, uważał że wymienienie go na Zielińskiego to była strata a nie zmiana jakościowa. Przyznał mi rację dopiero jak mu przypomniałem, że w trzy lata zajął odpowiednio 6,4 i 3 miejsce, do P.UEFA awansował tylko dzięki wycofaniu się Groclinu, a w ostatnim sezonie przegrał praktycznie "wygrane" mistrzostwo!
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
14 września 2010, 09:20 [cytuj]
Psucie rynku swoją drogą ale pomysł z tą całą dwunastoosobową "Radą Mędrców" dość pokraczny.
Psucie rynku swoją drogą ale pomysł z tą całą dwunastoosobową "Radą Mędrców" dość pokraczny
14 września 2010, 12:59 [cytuj]
Oj Ginola nie wiem skąÇd ty masz takie bzdurne informacje (bez urazy). To, że trochę zdiwiło, ze Smudę wyautowali to jeszcze daleko do jarania. Prazwda jest taka, że wiele osób było już jego głupim uporem zmęczonych i wcale nie płakało po nim. Pogrzebał się całkowicie jak zaczął sobie majstra przyklejać. A co do Sobiecha to nie jest wart melona, a Lewy jest wart 4-5 czy ci się to podoba czy nie. No chyba, że dla ciebie to przelicznik, na zasadzie jak Sobiech klepnie 10 bramek, to Lewy musi 40. Pierwszy miał udaną rundę, drugą już mniej (a Franza się czepiasz, ze sukces miał dawno!!!), nawet ciężko mi to powrównać z tym co Lewy już zrobił (czytaj udowodnił). Z JW mi absolutnie nie chodzi o to, że wydaje swoje pieniądze. To mam serdecznie i głęboko w dupie. Chodzi mi o to, że nic nie robi tak naprawdę dla klubu, jedynie dla siebie. To jest kukla nie klub. Mimo całego zamieszania, kibiców im nie przybędzie, cały czas eLka może im sięw twarz śmiać. Jak dla mnie on sięzabiera kompletnie od dupy strony, ale to już jego problem. Ośmiesza siekolejną rundę i niby taki "wielki i mądry" a cały czas jakoś rzeczywistość nie chce sięnagiąć do jego widzimiesię. Co do opini o talencie Smudy to mam bardzo podobne zdanie.
Oj Ginola nie wiem skąÇd ty masz takie bzdurne informacje (bez urazy). To, że trochę zdiwiło, ze Smudę wyautowali to jeszcze daleko do jarania. Prazwda jest taka, że wiele osób było już jego głupim uporem zmęczonych i wcale nie płakało po nim. Pogrzebał się całkowicie jak zaczął sobie majstra przyklejać. A co do Sobiecha to nie jest wart melona, a Lewy jest wart 4-5 czy ci się to podoba czy nie. No chyba, że dla ciebie to przelicznik, na zasadzie jak Sobiech klepnie 10 bramek, to Lewy musi 40. Pierwszy miał udaną rundę, drugą już mniej (a Franza się czepiasz, ze sukces miał dawno!!!), nawet ciężko mi to powrównać z tym co Lewy już zrobił (czytaj udowodnił). Z JW mi absolutnie nie chodzi o to, że wydaje swoje pieniądze. To mam serdecznie i głęboko w dupie. Chodzi mi o to, że nic nie robi tak naprawdę dla klubu, jedynie dla siebie. To jest kukla nie klub. Mimo całego zamieszania, kibiców im nie przybędzie, cały czas eLka może im sięw twarz śmiać. Jak dla mnie on sięzabiera kompletnie od dupy strony, ale to już jego problem. Ośmiesza siekolejną rundę i niby taki "wielki i mądry" a cały czas jakoś rzeczywistość nie chce sięnagiąć do jego widzimiesię. Co do opini o talencie Smudy to mam bardzo podobne zdanie
Kogucie życie!
14 września 2010, 13:07 [cytuj]
zasadne pytanie.
zasadne pytanie
Kogucie życie!
14 września 2010, 14:11 [cytuj]
Nie no normalny facet nie jest, bez dwóch zdań. Zgodzę się z Marcusem, że jego działania nie budują marki. Przynajmniej nie szanownej marki. Na mnie większe wrażenie zrobiłoby wpompowanie kasy w momencie gdy Polonia, nie Groclin, była w niższej lidze i stopniowe piecie się w górę. Wtedy miałby więcej kibiców. Może nawet baner jak szejkowi w City by mu wywiesili.
Nie no normalny facet nie jest, bez dwóch zdań. Zgodzę się z Marcusem, że jego działania nie budują marki. Przynajmniej nie szanownej marki. Na mnie większe wrażenie zrobiłoby wpompowanie kasy w momencie gdy Polonia, nie Groclin, była w niższej lidze i stopniowe piecie się w górę. Wtedy miałby więcej kibiców. Może nawet baner jak szejkowi w City by mu wywiesili
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
14 września 2010, 19:59 [cytuj]
a i jeszcze zeby oddac sprawiedliwość, to powiem, że pierwsza połowa (tylko tyle oglądałem) meczu Jaga-Wisła była super. Pierwszy raz od nie wiem kiedy z przyjemnością oglądałem polską ligę.
a i jeszcze zeby oddac sprawiedliwość, to powiem, że pierwsza połowa (tylko tyle oglądałem) meczu Jaga-Wisła była super. Pierwszy raz od nie wiem kiedy z przyjemnością oglądałem polską ligę
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
14 września 2010, 20:01 [cytuj]
po prostu za mało próbujesz :ok:
po prostu za mało próbujesz :ok:
Kogucie życie!
14 września 2010, 23:11 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
Psucie rynku swoją drogą ale pomysł z tą całą dwunastoosobową "Radą Mędrców" dość pokraczny

To się oczywiście zgadzam, choć muszę powiedzieć, że jak o tym myślę to od razu poprawia mi się humor.
MARCUS powiedział/a:
Oj Ginola nie wiem skąd ty masz takie bzdurne informacje (bez urazy). To, że trochę zdiwiło, ze Smudę wyautowali to jeszcze daleko do jarania. Prazwda jest taka, że wiele osób było już jego głupim uporem zmęczonych i wcale nie płakało po nim. Pogrzebał się całkowicie jak zaczął sobie majstra przyklejać.

Każdy fan Lecha którego znam był rozczarowany odejściem Smudy a jak zobaczyli Zielińskiego to pytali "kto to jest?". Więc takie mam info, ale nie mówię o jednej czy dwóch osobach, ale dziewięciu. Przypomnij sobie, z ręką na sercu, co było u was ten rok z hakiem temu, naprawdę nie było żalu, że za lepszego przychodzi gorszy?
MARCUS powiedział/a:
A co do Sobiecha to nie jest wart melona, a Lewy jest wart 4-5 czy ci się to podoba czy nie. No chyba, że dla ciebie to przelicznik, na zasadzie jak Sobiech klepnie 10 bramek, to Lewy musi 40. Pierwszy miał udaną rundę, drugą już mniej (a Franza się czepiasz, ze sukces miał dawno!!!), nawet ciężko mi to powrównać z tym co Lewy już zrobił (czytaj udowodnił).

Mogę jakiś konkret w temacie tego, co Lewy "już zrobił (czytaj udowodnił)"?;)
Co do wartości powiem tak - warci są tyle, ile ktoś za nich płaci, proste prawa rynku, to raz. Pytanie może brzmieć za kogo bardziej opłacało się wyłożyć daną kasę? Póki co odpowiedź chyba jest jasna, Sobiech gra bardzo dobrze, ładuje bramki i Polonia wygrywa. Lewandowski, grzeje ławkę i ma bardzo mgliste perspektywy na grę (choć oczywiście życzę mu jak najlepiej bo wierzę, że jak na nasze podwórko m wyjątkowy talent). A co najważniejsze, Lech w kluczowych meczach eliminacji LM wystawił w ataku nieruchawego Wichniara i nienormalnego Tshibambę. Nawet sprowadzenie Rudnevsa przeprowadzili po amatorsku. To są póki co suche fakty. Żałuję, że takie, bo liczyłem, że Lech jako pierwszy zespół ever nie zmarnuje okienka przed LM, niestety bardzo się zawiodłem. Braki kadrowe wychodzą przed każdym meczem (boki i środek obrony, def. pom. etc.), niestety Rutkowski 8 baniek za Lewego i Murawskiego wolał schować do kieszeni niż zainwestować choć połowę.
To się oczywiście zgadzam, choć muszę powiedzieć, że jak o tym myślę to od razu poprawia mi się humor. [quote=MARCUS]Oj Ginola nie wiem skąd ty masz takie bzdurne informacje (bez urazy). To, że trochę zdiwiło, ze Smudę wyautowali to jeszcze daleko do jarania. Prazwda jest taka, że wiele osób było już jego głupim uporem zmęczonych i wcale nie płakało po nim. Pogrzebał się całkowicie jak zaczął sobie majstra przyklejać
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
15 września 2010, 00:04 [cytuj]
Ginola NIE BYŁO ŻALU. Przedstawiasz to jakby jakaś klęska nas spotkała. A tak naprawdę to był kotlet mocno podgrzewany przez tzw media. Wierz lub nie. Jak byliśmy w Trzciance (miałeś być, ale się kamieni Varby wystraszyłeś;)) to mi się pytali czy nie żal Smudy i ja mówiłem, że mi kompletnie nie żal(pamiętaj, że wtedy Lech miał stratę, a nie tak jak rok wcześniej przewagę!). NIe jestem jedyny. Co innego zatrudnienie JZ, faktycznie ciężko było cokolwiek wywnioskować z tego manewru. Mi on się o tyyle wrył w pamięć, że jak prowadził Polonię to stwierdził, żeon nie będzie przepraszał za to, że ma wyniki. Mi się to bardzo podobało, bo nie było debilnego ględzenia, jak to jest w zwyczaju. Stwierdziłem, że ma facet jaja, całe szczęście potem to się potwierdziło.
Z Lewym to jest tak, że z tego co pamiętam to chyba w I lidze był królem strzelców, potem 2 lata w czołowym klubie , chyba tam zdobył wszystko co jest możliwe - bez rozbiegu, z miejsca od razu, praktycznie to samo w reprezentacji. Jeszcze jak na naszą wykolejoną rzeczywistość to nie ma 'alibi", że młody, że ma czas itp. Serio trzeba ci to przypominać?? Sorry , ale Sobiech to przy nim na razie dzieciuch. PArę dobrych meczy w lidze ma się nijak do Lewego w pucharach, lidze i reprezenracji.
Przejdzmy do finansów. Lewy jest tyle wart, bo tyle średnio-dobre kluby są w stanie zaryzykować za obiecująco-sprawdzonego zawodnika, który będzie dobrym uzupełnieniem, a jak podstawowym zawodnikiem to jeszcze lepiej. No to teraz pytanie dlaczego melona za Sobiecha? Ja nie widzę powodów, oprócz tego, żę JW miał, swój pseudoamerykański wybryk i zapłacił, żeby sobie PR poprawić lub coś innegom, za kogoś kto zagrał bardzo dobry sezon w lidze, tylko lidze. Lidze, która dostaje wjeb już nawet na Kaukazie. Ogólnie takie akcje mnie śmieszą, bo dla przykładu Szwedzi, Duńczycy (pewnie by się jeszcze znalazło kilka narodów) mimo, że mają lepszą produkcję piłkarzy podstawowych, takich ligowców, nie chcą takich pieniędzy. To teraz masz zawodnika za 1 mln EUR na pustym stadionie, który wygląda jak... Wieś śpiewa i tańczy.
A co do Rutkowskiego.... ja mam z nim ten problem, że rozumiem jego sposób myślenia. Wbrew twoim niesłusznym oskarżeniom, że skąpił, on po prostu ma swoje założenia, których się trzyma. Nic tego nie zmieni i koniec. Kłopot polega na tym, nie że odszedł Lewy (ja mu bardzo kibicuję, bo uważam, że jak mało kto zasługiwał na tansfer) ale na tym, że trafiłą się perła, ale to taka wysepka na oceanie. Po prostu nie ma go kim zastąpić. Rutkowski nie będzie płacił 1 mln Euro za zawodnika, bo uważa, że w Polskiej rzeczywistości nie czas i miejsce na to, więc tego nie zrobi. Tu akurat go bezwględnie popieram. Od zawsze mysłi długofalowo, dlatego Kolejorz jest dobrze zarządzany, nie ma kominów płacowych, a stan się zgadza (pewnie Legia i Wisła z chęcia, by to samo powiedziały). Nie podoba mi się, że te transfery są takie na ostatnią chwilę, bo akurat tutaj do zrobienia było zdecydowanie więcej. Może jest to mocno biznesowe podejście, może dusza kibica chciała by pomarzyć i zoabczyć kilka nazwisk, ale on tak dział. To mu przynosi rozwój i to wszystko dobrze wiadomo. Taka ma taktykę, wydusić maksa, zrobić kroczek do przodu i może wtedy ewentualnie zwiększyć budżet. Woli emocje w LE niż, konkretny wjeb w LM. Może za styl nie dostanie najwyższych not, ale za skuteczność już bardziej. Fakt faktem, że to wszystko ma coraz mosniejsze podstawy.
Ginola NIE BYŁO ŻALU. Przedstawiasz to jakby jakaś klęska nas spotkała. A tak naprawdę to był kotlet mocno podgrzewany przez tzw media. Wierz lub nie. Jak byliśmy w Trzciance (miałeś być, ale się kamieni Varby wystraszyłeś;)) to mi się pytali czy nie żal Smudy i ja mówiłem, że mi kompletnie nie żal(pamiętaj, że wtedy Lech miał stratę, a nie tak jak rok wcześniej przewagę!). NIe jestem jedyny. Co innego zatrudnienie JZ, faktycznie ciężko było cokolwiek wywnioskować z tego manewru. Mi on się o tyyle wrył w pamięć, że jak prowadził Polonię to stwierdził, żeon nie będzie przepraszał za to, że ma wyniki. Mi się to bardzo podobało, bo nie było debilnego ględzenia, jak to jest w zwyczaju. Stwierdziłem, że ma facet jaja, całe szczęście potem to się potwierdziło. Z Lewym to jest tak, że z tego co pamiętam to chyba w I lidze był królem strzelców, potem 2 lata w czołowym klubie , chyba tam zdobył wszystko co jest możliwe - bez rozbiegu, z miejsca od razu, praktycznie to samo w reprezentacji. Jeszcze jak na naszą wykolejoną rzeczywistość to nie ma 'alibi", że młody, że ma czas itp. Serio trzeba ci to przypominać?? Sorry , ale Sobiech to przy nim na razie dzieciuch. PArę dobrych meczy w lidze ma się nijak do Lewego w pucharach, lidze i reprezenracji. Przejdzmy do finansów. Lewy jest tyle wart, bo tyle średnio-dobre kluby są w stanie zaryzykować za obiecująco-sprawdzonego zawodnika, który będzie dobrym uzupełnieniem, a jak podstawowym zawodnikiem to jeszcze lepiej. No to teraz pytanie dlaczego melona za Sobiecha? Ja nie widzę powodów, oprócz tego, żę JW miał, swój pseudoamerykański wybryk i zapłacił, żeby sobie PR poprawić lub coś innegom, za kogoś kto zagrał bardzo dobry sezon w lidze, tylko lidze. Lidze, która dostaje wjeb już nawet na Kaukazie. Ogólnie takie akcje mnie śmieszą, bo dla przykładu Szwedzi, Duńczycy (pewnie by się jeszcze znalazło kilka narodów) mimo, że mają lepszą produkcję piłkarzy podstawowych, takich ligowców, nie chcą takich pieniędzy. To teraz masz zawodnika za 1 mln EUR na pustym stadionie, który wygląda jak... Wieś śpiewa i tańczy. A co do Rutkowskiego.... ja mam z nim ten problem, że rozumiem jego sposób myślenia. Wbrew twoim niesłusznym oskarżeniom, że skąpił, on po prostu ma swoje założenia, których się trzyma. Nic tego nie zmieni i koniec. Kłopot polega na tym, nie że odszedł Lewy (ja mu bardzo kibicuję, bo uważam, że jak mało kto zasługiwał na tansfer) ale na tym, że trafiłą się perła, ale to taka wysepka na oceanie. Po prostu nie ma go kim zastąpić. Rutkowski nie będzie płacił 1 mln Euro za zawodnika, bo uważa, że w Polskiej rzeczywistości nie czas i miejsce na to, więc tego nie zrobi. Tu akurat go bezwględnie popieram. Od zawsze mysłi długofalowo, dlatego Kolejorz jest dobrze zarządzany, nie ma kominów płacowych, a stan się zgadza (pewnie Legia i Wisła z chęcia, by to samo powiedziały). Nie podoba mi się, że te transfery są takie na ostatnią chwilę, bo akurat tutaj do zrobienia było zdecydowanie więcej. Może jest to mocno biznesowe podejście, może dusza kibica chciała by pomarzyć i zoabczyć kilka nazwisk, ale on tak dział. To mu przynosi rozwój i to wszystko dobrze wiadomo. Taka ma taktykę, wydusić maksa, zrobić kroczek do przodu i może wtedy ewentualnie zwiększyć budżet. Woli emocje w LE niż, konkretny wjeb w LM. Może za styl nie dostanie najwyższych not, ale za skuteczność już bardziej. Fakt faktem, że to wszystko ma coraz mosniejsze podstawy
Kogucie życie!
15 września 2010, 00:04 [cytuj]
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
15 września 2010, 00:11 [cytuj]
ginola powiedział/a:


Ok. przekoanłeś mnie:F
Ok. przekoanłeś mnie:F
Kogucie życie!
15 września 2010, 00:42 [cytuj]
To po kolei. Po pierwsze Ruch za Sobiecha dostał tylko 700 koła, które już chyba przyznasz że jest wart (nie jest dwa [a moim zdaniem dwieście dwa] razy lepszy od Tshibamby?!), opylenie go taniej nie wchodziło więc w grę.
Co do Lewego, król strzelców I ligi - WTF?! Potem, jak słusznie zauważasz, "dwa lata w czołowym klubie". Czołowym! W jakim grał Sobiech?! Czy Lech dzięki Lewemu stał się czołowym klubem? Chyba nie. A czy Ruch między innymi dzięki Sobiechowi stał się czołowym klubem (na krótko, bo już wszystkich opylił)? Odpowiedz sobie sam. Czy Lewemu przy bramkach podawali Peszko, Stilić, Rengifo, Murawski, a ostatnie pół roku jeszcze Kriwiec? A Sobiechowi? Oprócz kontuzjowanego pół sezonu Niedzielana, Pulkowski, Straka, Baran, Janoszka etc. Widzimy "drobną" różnicę?! Lewy w reprze?! Nie rozśmieszaj mnie. 26 meczów, 7 bramek, jakoś strasznie nie brzmi, choć bilans nienajlepszy. Ale jak spojrzymy na to komu wsadził bramki (San Marino x2, Singapur x2, Irlandia i Bułgaria, Australia) to już chyba widzimy obraz nędzy i rozpaczy. Co ważniejsze, w 9 meczach o punkty tylko dwie bramki z San Marino. Co to za osiągnięcia?!
Żeby nie było, nie mówię, że Sobiech jest tak samo dobry jak Lewy, póki co na pewno jest słabszy i potencjał ma chyba jednak trochę mniejszy. Chodzi o to, że wolałbym pięciu Sobiechów niż jednego Lewego bo wiem, że za rok-dwa każdy z nich wyjedzie na zachód za 3-3,5 bańki i wtedy już nie będziesz zdziwiony taką kwotą.
To po kolei. Po pierwsze Ruch za Sobiecha dostał tylko 700 koła, które już chyba przyznasz że jest wart (nie jest dwa [a moim zdaniem dwieście dwa] razy lepszy od Tshibamby?!), opylenie go taniej nie wchodziło więc w grę. Co do Lewego, król strzelców I ligi - WTF?! Potem, jak słusznie zauważasz, "dwa lata w czołowym klubie". Czołowym! W jakim grał Sobiech?! Czy Lech dzięki Lewemu stał się czołowym klubem? Chyba nie. A czy Ruch między innymi dzięki Sobiechowi stał się czołowym klubem (na krótko, bo już wszystkich opylił)? Odpowiedz sobie sam. Czy Lewemu przy bramkach podawali Peszko, Stilić, Rengifo, Murawski, a ostatnie pół roku jeszcze Kriwiec? A Sobiechowi? Oprócz kontuzjowanego pół sezonu Niedzielana, Pulkowski, Straka, Baran, Janoszka etc. Widzimy "drobną" różnicę?! Lewy w reprze?! Nie rozśmieszaj mnie. 26 meczów, 7 bramek, jakoś strasznie nie brzmi, choć bilans nienajlepszy. Ale jak spojrzymy na to komu wsadził bramki (San Marino x2, Singapur x2, Irlandia i Bułgaria, Australia) to już chyba widzimy obraz nędzy i rozpaczy. Co ważniejsze, w 9 meczach o punkty tylko dwie bramki z San Marino. Co to za osiągnięcia?! Żeby nie było, nie mówię, że Sobiech jest tak samo dobry jak Lewy, póki co na pewno jest słabszy i potencjał ma chyba jednak trochę mniejszy. Chodzi o to, że wolałbym pięciu Sobiechów niż jednego Lewego bo wiem, że za rok-dwa każdy z nich wyjedzie na zachód za 3-3,5 bańki i wtedy już nie będziesz zdziwiony taką kwotą
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
15 września 2010, 01:10 [cytuj]
Król strzelców ..... to jest ciągłość, wieć WTF? Tak głównie dzięki Lewemu stał się czołowym klubem, głównie bez dwóch zdań. Stilic zagrał równo i dobrze 1 rundę, a za Peszkę jakośPAO też tak bezapelacyjnie nie chciało zapłacić czy nawet go przekupić. Raz, że było widać jak był (ja kogoś takiego w Polsce widziałem po raz drugi, wcześniej to był Citko w 96), dwa widać co jest teraz. Po cholerę mieszasz Cimbame?? Jadąc dalej Sobiech nie jest wart 700 tys. Ty mnie nie rozbiaj, z tymi argumentami kto komu podawał, bo Ruch grał tylko w Polsce a Kolejorz nie, a też jak na nasze warunki, grał bardzo dobrze (ławka była krótka wtedy). Tak samo jeżeli chodzi o naszą rerezentację. Tu nie chodzi o San Marino, tylko o to, że też jest nędza, a on coś w tym gównie jest tym najmniejprzetworzonym ziarenkiem. Przypomnij sobie, że nam dupę uratowal właśnie z SM, smutne ale prawdziwe. Generalnie chodzi o ciągłość rozwoju a nie o pojedyńcze fakty. O to, że gdzie się nie pojawił, jakikolwiek zadanie przed nim nie stanęło, tam zawsze był bardzo dobry *to najkrytyczniejsza ocena. Sobiech z Kolejorza wyjechałby może za 3, ale nie z Polonii. I kończąc wolałbym 1 Lewego zamiast 5 Sobiechów - stan na dzień 15 września 2010 roku. Wiem , że ciebie może zdziwi, jako zakochanego w ekstraklasie, ale ja widzę różnicę i to dużą. Lewy ma talent i rozum (lub dbrego anioła stróża), więc jak dla mnie wszystko jest dla niegomożłiwe. Nie wybiera Trabzonsporów, ale też nie jara się, że zagra za chwilę na Campnou. Sobiech tym, że zgodził się na transfer do Polonii jednemu już zaprzecza.
Król strzelców ..... to jest ciągłość, wieć WTF? Tak głównie dzięki Lewemu stał się czołowym klubem, głównie bez dwóch zdań. Stilic zagrał równo i dobrze 1 rundę, a za Peszkę jakośPAO też tak bezapelacyjnie nie chciało zapłacić czy nawet go przekupić. Raz, że było widać jak był (ja kogoś takiego w Polsce widziałem po raz drugi, wcześniej to był Citko w 96), dwa widać co jest teraz. Po cholerę mieszasz Cimbame?? Jadąc dalej Sobiech nie jest wart 700 tys. Ty mnie nie rozbiaj, z tymi argumentami kto komu podawał, bo Ruch grał tylko w Polsce a Kolejorz nie, a też jak na nasze warunki, grał bardzo dobrze (ławka była krótka wtedy). Tak samo jeżeli chodzi o naszą rerezentację. Tu nie chodzi o San Marino, tylko o to, że też jest nędza, a on coś w tym gównie jest tym najmniejprzetworzonym ziarenkiem. Przypomnij sobie, że nam dupę uratowal właśnie z SM, smutne ale prawdziwe. Generalnie chodzi o ciągłość rozwoju a nie o pojedyńcze fakty. O to, że gdzie się nie pojawił, jakikolwiek zadanie przed nim nie stanęło, tam zawsze był bardzo dobry *to najkrytyczniejsza ocena. Sobiech z Kolejorza wyjechałby może za 3, ale nie z Polonii. I kończąc wolałbym 1 Lewego zamiast 5 Sobiechów - stan na dzień 15 września 2010 roku. Wiem , że ciebie może zdziwi, jako zakochanego w ekstraklasie, ale ja widzę różnicę i to dużą. Lewy ma talent i rozum (lub dbrego anioła stróża), więc jak dla mnie wszystko jest dla niegomożłiwe. Nie wybiera Trabzonsporów, ale też nie jara się, że zagra za chwilę na Campnou. Sobiech tym, że zgodził się na transfer do Polonii jednemu już zaprzecza
Kogucie życie!
15 września 2010, 08:51 [cytuj]
Wyjebali Iwańskiego, Gizę i Wawrzyniaka do ME.
I taki koment do tego poniżej....kto tam blisko tego syfu jest to niech mi napisze o co chodzi....

Dla tych którzy nie wiedzą Iwański liderował grupie krajowych zawodników w Legii której celem było zachowanie swoich wpływów w zespole. Obawiali się obcokrajowców a wiadomo że jeśli eksperyment z transferami z zagranicy by wypalił to ostatni Polacy w składzie musieliby odejść z Legii. Plan był taki żeby grać tak żeby wyniki były słabe wtedy wszyscy powiedzą że to wina nowych. Dlatego Iwański nie pokazywał się do gry i Legia nie mogła przekroczyć linii srodkowej boiska. Wawrzyniak widzieliście jak on biegał w ostatnim meczu? Prawy pomocnik Ruchu Grzyb biegł sprintem a on truchcikiem. Ci trzej z racji wieku byli przywódcami grupy młodzi Borysiuk i Rybus ulegli im. Na szczęście wreszcie władze Legii wykonały odpowiednie ruchy i będzie dobrze. Oby kary dla odsuniętych od drużyny były wyższe niż sto tysięcy złotych na głowę. Z Gizą powinien zostać rozwiązany kontrakt i tak do niczego się nie nadaje. Iwański to samo robił w Zagłębiu nie czytaliście wywiadów z Arboledą który spędził tam ostatnie pół sezonu na ławce rezerwowych? Jego też Iwański sakował z zespołu. Słaba gra Legii w ubiegłym sezonie była również dziełem tej grupy tylko że wtedy liderem był też Grzelak. Przy okazji gol Iwańskiego w meczu z Cracowią miał pokazać że jest on ważny dla zespołu i gdyby nie ci źli obcokrajowcy to by było lepiej, nie mógł bowiem kompletnie nic nie zagrać czasem miał pokazać jakieś przebłyski.
Wyjebali Iwańskiego, Gizę i Wawrzyniaka do ME. I taki koment do tego poniżej....kto tam blisko tego syfu jest to niech mi napisze o co chodzi.... Dla tych którzy nie wiedzą Iwański liderował grupie krajowych zawodników w Legii której celem było zachowanie swoich wpływów w zespole. Obawiali się obcokrajowców a wiadomo że jeśli eksperyment z transferami z zagranicy by wypalił to ostatni Polacy w składzie musieliby odejść z Legii. Plan był taki żeby grać tak żeby wyniki były słabe wtedy wszyscy powiedzą że to wina nowych. Dlatego Iwański nie pokazywał się do gry i Legia nie mogła przekroczyć linii srodkowej boiska. Wawrzyniak widzieliście jak on biegał w ostatnim meczu? Prawy pomocnik Ruchu Grzyb biegł sprintem a on truchcikiem. Ci trzej z racji wieku byli przywódcami grupy młodzi Borysiuk i Rybus ulegli im. Na szczęście wreszcie władze Legii wykonały odpowiednie ruchy i będzie dobrze. Oby kary dla odsuniętych od drużyny były wyższe niż sto tysięcy złotych na głowę. Z Gizą powinien zostać rozwiązany kontrakt i tak do niczego się nie nadaje. Iwański to samo robił w Zagłębiu nie czytaliście wywiadów z Arboledą który spędził tam ostatnie pół sezonu na ławce rezerwowych? Jego też Iwański sakował z zespołu. Słaba gra Legii w ubiegłym sezonie była również dziełem tej grupy tylko że wtedy liderem był też Grzelak. Przy okazji gol Iwańskiego w meczu z Cracowią miał pokazać że jest on ważny dla zespołu i gdyby nie ci źli obcokrajowcy to by było lepiej, nie mógł bowiem kompletnie nic nie zagrać czasem miał pokazać jakieś przebłyski
15 września 2010, 10:45 [cytuj]
Drogi kibcu (niedo)Rozwoju :F masz wszystko na patelni podane. Faktycznie coś na rzeczy było już w temacie Iwańskiego w Zagłębiu, widac to patologia. Mnie tam ich los nie interesuje zbytnio, ale jaos mnie takie rzecyz w Polsce nie dziwią.
Drogi kibcu (niedo)Rozwoju :F masz wszystko na patelni podane. Faktycznie coś na rzeczy było już w temacie Iwańskiego w Zagłębiu, widac to patologia. Mnie tam ich los nie interesuje zbytnio, ale jaos mnie takie rzecyz w Polsce nie dziwią
Kogucie życie!
15 września 2010, 11:00 [cytuj]
Mnie drogi kibicu Lecha też to lata i powiewa ale chciałem się tylko przekonać czy to jest proceder ogólnie stosowany we wszystkich klubach "ekstra"klasy.
W "moim" Rozwoju to by było nie do pomyślenia.....:]
Mnie drogi kibicu Lecha też to lata i powiewa ale chciałem się tylko przekonać czy to jest proceder ogólnie stosowany we wszystkich klubach "ekstra"klasy. W "moim" Rozwoju to by było nie do pomyślenia.....:]
|<  <<  <  18  19  20  21  22    >  >|

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 97 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się