No i zgodnie z przewidywaniami Legia najbliżej mistrzostwa;d Ale i tak Lechowi życzę 3 miejsca, bo przynajmiej coś tam pokopią w pucharach, a Bełchatów to raczej odpadnie z pierwszym lepszym zespołem, po cichu licze też, ze Zabrze i Gdynia spadną, choć pewnie Górnik się jakoś utrzyma.

Jak Legia będzie misrzem to ... współczuję wszystkim. Bez urazy ale z taką grą to ... szkoda gadać. Niestety Kolejorz - co muszę uświadczać co jakiś czas na własne oczy, gra padaczkę. Najlepsze wrażenie sprawia namnie Wisła, bo jako jedna z niewielu gra cały czas w piłkę. Chociaż łudzę się , że i tak się uda Lechowi, to muszę przyznać , że dziwię się tym wszystkim, którzy wieszczą, że liga jest bardzo wyrównana. To niestety równanie w dół, więc nie widzę powodów do zachwytu.

Nikt nie zasłużył na mistrzostwo, więc weźmie je sobie Legia, liga słaba bo słaba, ale raz, że nasza, a dwa, że wolę słabą a emocjonującą do ostatniej kolejki zarówno z przodu jak i z tyłu niż coś w stylu Szkocji gdzie są 2 zespoły walczące o mistrzostwo i 2 o spadek;]

Cala nadzieja w Legii o tyle, ze moze uda jej sie tym padakowatym stylem gry (bo niestety przyznaje ze tak gra) uspic rywala w LM i moze, moze... Zreszta Lech ostatnio wiele bardziej efektowny to nie jest. Pieprzyc Belchatow, znow odpadna z jakimis waflami. Legia, Wisla i Lech moga sie przynajmniej wzmocnic w lecie, a kto bedzie chcial isc do GKS-u???

"Cala nadzieja w Legii o tyle, ze moze uda jej sie tym padakowatym stylem gry (bo niestety przyznaje ze tak gra) uspic rywala w LM i moze, moze..." Ginola przedstawiciel tzw. POLSKIEJ MYŚLI SZKOLENIOWEJ

fakt, że Legia gra padakowacie, ale w defensywie sobie jako tako radzi, środek obrony jak na polskie warunki jest zajebisty, dokupić w końcu jakiegoś prawego obrońce, który: 1) nie ma zdrowia Descargy 2) nie ma walorów ofensywnych jak Rzeźniczak i jego warunków fizycznych. Taki Marcin Kowalczyk byłby optymalny, do tego wymienić oba skrzydła plus pozyskać Saganowskiego lub Mięciela i Legia będzie miała pakę jakiej w polskiej lidze nie było od czasów Wisły. A Lech? bez bramkarza, bez obrony, bez napastnika, taka prawda. Arboleda, Stilić(który swoją drogą jest dobry tylko na słabe zespoły) Murawski, czasem Lewandowski i rzadko Rengnifo i Peszko to za mało by powalczyć w Europie, to, że w tym sezonie mieli mase szczęscia nie oznacza, że są najlepsi w Polsce, ale wykreowali ich dziennikarze, którzy myślą, że jak ktoś awansuje do grupy w Uefa to od razu jest klubem z europejskiej czołówki. Tak samo było z Wisłą, która Parme wyeliminowała przez nierówną murawę, a zrobiono z niej Barcelonę od razu. Lech zagrał po prostu pare dobrych spotkać w przeciągu całego sezonu i wyszedł z grupy w Uefa, a tak to niczym się nie wyróżnia, przecież gdyby tak się wybijali to raczej nie zremisowaliby 4 razy z rzędu w lidze grając u siebie, sorry ale Ruch, Arka i ŁKS ? Hull, W.B.A i Stoke...

MARCUS - no co ty! Przeciez wiesz dobrze ze uwielbiam techniczny styl grania i generalnie srednio lubie lige angielska. Do Tottenhamu pozostalo mi przywiazanie z dawnych lat, jak ladnie gralismy, bo teraz czasem gramy padake w najgorszym angielskim stylu z lat 70-80.
A co do polskich klubow - jest takie fajne powiedzenie "mierz sily na zamiary". TAMTA Wisla postanowila grac w otwarte karty z kazdym rywalem - wszystko fajnie, z Parma poszlo (i nie bylo tu Qcin zadnego przypadku), z Schalke tez, z Lazio juz byli w ogrodku, juz witali sie z gaska... Ale nagle okazalo sie, ze sa przeciwnicy majacy wiecej indywidualnosci w skadzie i z bramkarzem bomba, bocznymi ofensywnymi obroncami, chimerycznym Glowackim i solidnym Jopem moze byc maly problem.
Qcin - nie wiem czego chcesz od skrzydel Legii?! Rybus jest na prawde juz teraz bardzo dobry, moze byc tylko lepszy, Radovic jak na polski warunki tez jest bardzo dobry, co najwazniejsze - obaj graja w obronie i maja niezla kondycje do biegania w ta i z powrotem! No i przede wszystkim nie moge sie doczekac Rogera, ktory sobie pare tygodni w wakacje wypocznie. I do tego bedzie gral w meczach o stawke...

Pozwólcie, że się wtrącę, bo widzę, że Wy tu na serio. Grywam w piłkę z kilkoma kibicami Wisły i oni mają całkiem podobnie. Szczerze podziwiam, bo trzy razy byłem na meczu Wisła- Legia i wynudziłem się straszetnie. Ostatnio dalem się nabrać na Legia-Lech i wyłączyłem w 60 minucie. Dla równowagi MU-Portsmouth też. Wkurzam kolegów Wiślaków, bo mowie im, że mstrzem będzie Legia. Tylko tu powód nie jest taki, że gra lepiej, ma lepszych zawodników czy trenera. To jakoś tak samo wychodzi, że nikt nie chcę, to oni ewentualnie moga zrobić taka łachę i mistrzem zostać. A w sierpniu znów będzie płacz gdy przyjdzie grać w LM.

Nie chce się czepiać ,ale "Pieprzyc Belchatow, znow odpadna z jakimis waflami" jak dla mnie mistrzem odpadania z waflami jest Legia i dlatego wolałbym żeby oni nawet do pucharów nie awansowali

Qcin bez przesady z tym Lechem.Jesienią grali naprawdę ładną piłkę i przyjemnie było ich oglądać, a że teraz dostali zadyszki -zdarza się

Też się może wydawać, że najlepszym kandydatem na 'zawojowanie' Europy będzie Lech. Nie będę nawet komentował poczynań Legii (i Czinjamy - nie wiem, jak to sie pisze xD) a Wisła nie umie zbudować zespołu, który prezentowałby równy poziom. Choć 2-3 dobre transfery mogłyby to zmienić.

Zresztą, to Lech nie ma majstra najdłużej, więc Kolejorz na mistrza, żeby było sprawiedliwie i po równo

Ginola- Wisła z Schalke była lepsza, od Parmy nie była gorsza, ale jakby nie murawa i gol bodajże Kosowskiego z wolnego, gdzie piłka przez bramkarzem skozłowała to by już z Włochami odpadła, którzy gdy prowadzili 1:0 zdjeli najlepszych zawodników i opuścili.
Skrzydła Legii? Rybus? błagam, on jest strasznie przeciętny, tamten sezon miał świetny, ale w tym?
Radovic? zagrał świetnie w pierwszych 3 meczach tamtej rundy i od tamtej pory padaka, myślisz, ze jakby się wyróżniał to Urban posadziłby go na ławce w jego miejsce wstawiając..Gize?
A Roger w tym sezonie jest najgorszym środkowym pomocnikiem w Legii, niestety.
Kamilos- nie będę komentował nawet, bo poza przygodą w Wilnie to akurat Legia nigdy z kelnerami nie odpadała, nie mówię, ze zawsze ostatni rywal to była Valencia czy Barcelona, ale zwykle odpaają z drużynami na ich poziomie.
Jasiowaty- wiem jak sie traktuje Legię w Turku więc spoko, ale co masz do Chinyamy? koleś może i strzela gola w 1 sytuacij na 10 jakie ma, może i jest w chuuuj chaotyczny, ale jest idealny do gry Legii, nikogo lepszego w polskiej lidze Legia by nie znalazła na tą pozycję- przy takim ustawieniu i takim stylu gry

wiem ginola o co biega, tylko zwrot mi się spodobał! Jeżeli Legia ma coś dobre to to jest pomoc a nie obrona. Lewandowski czasem dobry?? Dobry w Lechu przez cały sezon to jest tylko Lewy i Maniek, reszta już różnie.

Aapa to nam się skład na turniej sypie, a ty tu piszesz, że grywasz w piłkę, a ja kojarzę ,że ty tylko kibic jesteś? Do tego krakus (nawet jak z odzywsku). Szykuj trampki.

no ja mogę, ale to moje granie to amatorskie takie. tyle, że regularne w miarę.

Qcin: ja nie mówię, że Czinjama jest złym piłkarzem (na ligę polską), tylko po prostu mnie to pomału wkurwia to ochanie i achanie nad jego osobą. Jest oprócz strzelania nic konstruktywnego nie daje. Chwała mu za to (ale tylko w Legii), że strzela bramki, ale ja choruję, jak mam go oglądać.

Mój pogląd rzeczywiście jest skalony moim 'turkowianizmem' w odmianie niebieskiej albo czerownej, no ale cóż: nikt nie pozbędzie się subiektywizmu we własnym toku rozumowania.

Nikt nie ocha i nie acha nad Chinyamą;d po prostu dla Legii jest idealny i już;d tak samo jak Svitlica był dla Legii idealny ale już w żadnej innej drużynie tak nie grał, Legia jest specyficznym klubem, no i Tejkszur tu pasuje;d Dlatego np. Lewandowski by się nie nadawał do tej taktyki, bo więcej niż 10 goli w sezonie by nie strzelił pewnie w Legii.

Niechby tylko przeszedł do Legii