Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

<  1  2  3  4  5    >  >|
Forum dyskusyjne » Piłka nożna » Nie ma Polonii w Warszawie
19 lipca 2012, 11:29 [cytuj]
Jeszcze przed stalinem Legia była po prostu wojskowym klubem sportowym, ale w związku z tym że jest pewien klub na śląsku który jest wksem, trzeba to rozróżnić. Jeśli podejść do tej sprawy historycznie ( co Baro lubi namaszczać ) to można się z Tobą zgodzić, natomiast dla mnie te literki to jest właśnie historia wielu sportowców którzy pod tym herbem reprezentowali Polskę. Generalnie mieli w dupie to czy literka C jest stalinowska, bo sport był ich życiem, a Legia klubem który pozwalał im się rozwijać.
Baro, różnica między nami jest taka że ja dostrzegam idiotów na Legii, ale Ty niestety na swojej Lechii widzisz tylko pokornych, spokojnych fanów piłki nożnej.
Napisałeś
"Co do 95 proc. - może i tak, ale to w takim razie dlaczego 95 proc. daje tak rządzić na stadionie tym 5 proc., które krzyczy "Jeszcze jeden" po śmierci Wejcherta, rzuca petardy, etc. Na stadionie ja widzę, że jest na odwrót. Może po wyjściu część kibiców Legii wraca do domu i normalnieje, ale tak na pewno nie jest na meczach. To też z autopsji wiem. "
Jeśli chodzi o krzyki -jeszcze jeden- to większość kibiców zaczęła gwizdać. Z własnej autopsji wiem co się dzieje na meczach Legii, zaczęli chodzić tam ludzie którzy wcześniej albo się piłką nie interesowali, albo się bali. I wiesz co ? Z kim bym nie gadał to nikt się zbytnio niczego nie obawia. Ty odczuwasz to inaczej będąc dziennikarzem, myślę że spowodowane jest to ogólną niechęcią kibiców Legii w stosunku do dziennikarzy ( podziękuj redakcji GW za robienie z każdego kibica bandyty ). Jeśli ktoś Cię obraża to masz być dla tej osoby miły ? Czemu gazety nie piszą rzeczy pozytywnych o kibicach ? Gdzie była wzmianka o tym że kibice zbierają jedzenie dla zwierzaków ze schronisk ? Który pismak opisał jak kibice Legii wysyłają rok rocznie dary dla kresowiaków gdy nasze Państwo ma ich w dupie ?. Teraz pomyśl jakbyś się odnosił do kogoś kto wiecznie uznaje Cię za zło i nawet nie próbuje zrozumieć tego czym jest Twoja pasja. I nie pisz mi proszę że jakiś kretyn sobie robił zdjęcia przy spalonym radiowozie, nie wrzucaj kibiców do jednego wora, to ze ktoś ma szalik jakiegoś klubu nie znaczy że jest kibicem tego klubu.
Jeszcze przed stalinem Legia była po prostu wojskowym klubem sportowym, ale w związku z tym że jest pewien klub na śląsku który jest wksem, trzeba to rozróżnić. Jeśli podejść do tej sprawy historycznie ( co Baro lubi namaszczać ) to można się z Tobą zgodzić, natomiast dla mnie te literki to jest właśnie historia wielu sportowców którzy pod tym herbem reprezentowali Polskę. Generalnie mieli w dupie to czy literka C jest stalinowska, bo sport był ich życiem, a Legia klubem który pozwalał im się rozwijać. Baro, różnica między nami jest taka że ja dostrzegam idiotów na Legii, ale Ty niestety na swojej Lechii widzisz tylko pokornych, spokojnych fanów piłki nożnej. Napisałeś "Co do 95 proc. - może i tak, ale to w takim razie dlaczego 95 proc. daje tak rządzić na stadionie tym 5 proc., które krzyczy "Jeszcze jeden" po śmierci Wejcherta, rzuca petardy, etc. Na stadionie ja widzę, że jest na odwrót. Może po wyjściu część kibiców Legii wraca do domu i normalnieje, ale tak na pewno nie jest na meczach. To też z autopsji wiem. " Jeśli chodzi o krzyki -jeszcze jeden- to większość kibiców zaczęła gwizdać. Z własnej autopsji wiem co się dzieje na meczach Legii, zaczęli chodzić tam ludzie którzy wcześniej albo się piłką nie interesowali, albo się bali. I wiesz co ? Z kim bym nie gadał to nikt się zbytnio niczego nie obawia. Ty odczuwasz to inaczej będąc dziennikarzem, myślę że spowodowane jest to ogólną niechęcią kibiców Legii w stosunku do dziennikarzy ( podziękuj redakcji GW za robienie z każdego kibica bandyty ). Jeśli ktoś Cię obraża to masz być dla tej osoby miły ? Czemu gazety nie piszą rzeczy pozytywnych o kibicach ? Gdzie była wzmianka o tym że kibice zbierają jedzenie dla zwierzaków ze schronisk ? Który pismak opisał jak kibice Legii wysyłają rok rocznie dary dla kresowiaków gdy nasze Państwo ma ich w dupie ?. Teraz pomyśl jakbyś się odnosił do kogoś kto wiecznie uznaje Cię za zło i nawet nie próbuje zrozumieć tego czym jest Twoja pasja. I nie pisz mi proszę że jakiś kretyn sobie robił zdjęcia przy spalonym radiowozie, nie wrzucaj kibiców do jednego wora, to ze ktoś ma szalik jakiegoś klubu nie znaczy że jest kibicem tego klubu
19 lipca 2012, 12:08 [cytuj]
HB, ja tam w ten efekt skali wierzę średnio. To nie jest prosta zależność, ze im więcej ludzi tym więcej motłochu. Liczbowo pewnie tak, ale z drugiej strony Warszawa to jest za powazne miasto, żeby po równo przyciągało wszystkich. Też zdecydowanie więcej ludzi inteligentnych i ukierunkowanych na pewne cele. Do tego ten motłoch trzeba jakoś zorganizować, a wtedy też pytanie czy jest motłochem jak potrafi się ogarnąć?? Ogólnie dużo tu uproszczeń myślowych, za duzo. Ja nie chcę mówić, że to miasto jest gorsze lub lepsze w stosunku do innych. Jednak stąło się tam a nie "gdzieś". Tak samo nie ma sensu gdybanie co by było czy byłaby II WŚ jakby po pierwszej inaczej potraktowano Niemcy. Nie potraktowana. Trudno polemizować z tym, że pojawiają się przy takich okazjach symbole L. A może jednak jest to pewien odosobniony, przynajmniej w tej skali, problem właśnie Legii tak samo jak problemem Krakowa są kosy? Przecież z nożami też bywa różnie w całej Polsce, jednak nigdzie pojęcie "siekiera w powietrzu" lub "powietrze można nożem ciąć" nie jest tak dosłowne jak w krakowskich klimatach ;)
HB, ja tam w ten efekt skali wierzę średnio. To nie jest prosta zależność, ze im więcej ludzi tym więcej motłochu. Liczbowo pewnie tak, ale z drugiej strony Warszawa to jest za powazne miasto, żeby po równo przyciągało wszystkich. Też zdecydowanie więcej ludzi inteligentnych i ukierunkowanych na pewne cele. Do tego ten motłoch trzeba jakoś zorganizować, a wtedy też pytanie czy jest motłochem jak potrafi się ogarnąć?? Ogólnie dużo tu uproszczeń myślowych, za duzo. Ja nie chcę mówić, że to miasto jest gorsze lub lepsze w stosunku do innych. Jednak stąło się tam a nie "gdzieś". Tak samo nie ma sensu gdybanie co by było czy byłaby II WŚ jakby po pierwszej inaczej potraktowano Niemcy. Nie potraktowana. Trudno polemizować z tym, że pojawiają się przy takich okazjach symbole L. A może jednak jest to pewien odosobniony, przynajmniej w tej skali, problem właśnie Legii tak samo jak problemem Krakowa są kosy? Przecież z nożami też bywa różnie w całej Polsce, jednak nigdzie pojęcie "siekiera w powietrzu" lub "powietrze można nożem ciąć" nie jest tak dosłowne jak w krakowskich klimatach ;)
Kogucie życie!
19 lipca 2012, 15:08 [cytuj]
Barometr powiedział/a:
Z postu na post znajdujesz kolejne usprawiedliwienie dla kiboli Legii, więc co to jest jak nie - wzięcie ich w obronę? :muza:

halabala powiedział/a:
Ja tak sobie śledzę dyskusję, swoją drogą dość ciekawą, no i przewijająca się ta nieszczęsna Lechia. Żeby nie było, Arka ani mnie grzeje ani ziębi (raz prawie bym dostał od ich kretyńskich kibiców za to, że miałem na sobie koszulkę reprezentacji Irlandii - na szczęście, mimo upojenia alkoholowego, udało mi się im wytłumaczyć, że to koszulka Irlandii, a nie Lechii i że noszę ją bez podtekstów). Ale z tymi nieszczęsnymi betonami jako przykładem cnót wszelakich to zgodzić się nie mogą absolutnie. Ok, za komuny przywiązanie do solidarności może i tak, ale współcześnie? Gdy Lechia wspinała się do "ekstraklasy", bodajże na poziomie 3. ligi rywalizowała z Elaną - byłem nawet na meczu, oczywiście zakończonym zadymami i ganianiem się debili po stadionie), ale w jaki sposób Lechia wywalczyła wtedy awans? Jej "kibice" zastraszali większość klubów zadymami i te...wnioskowały o rozgrywanie swoich meczów domowych z Lechia w Gdańsku - woląc stratę 3 punktów, niż straty związane z rozwalonym stadionem.

Zresztą dyskusja o wyższości lub nie "kibiców" Legii czy innych klubów jest trochę bez sensu. Wiadomo, że stolica to największe miasto, więc automatycznie zdecydowanie więcej motłochu, zarówno lokalnego, jak i napływowego. No i wiadomo, że wchodzi tu syndrom oblężonej twierdzy, bo przecież stolica, klub patronacki wojska (Gan, trochę obciach, gdy w stopce masz litery CWKS - przecież to nazwa nadana Legii (i innym klubom wojskowym z dawnego bloku wschodniego) z dekretu Stalina, kalka językowa rosyjskiego "CSKA", nie wstyd tego używać?). Zmierzam natomiast do tego, że w każdym mieście są debile, skala może mniejsza, ale niestety - stolica rządzi się swoimi prawami. Zresztą, Kraków niewiele od tego odbiega, ale tu według mnie przyczyną jest schamienie tego miasta przez utworzenie przez komunistów Nowej Huty i napływ do Krakowa "elementu chłopsko-robotniczego" (bez urazy dla ludzi pochodzących z tego środowiska, ale kibolstwo zdecydowanie rzadziej wywodzi się z domów inteligenckich). Spójrzcie nawet na taką (sportową) pipidówę jak Toruń - od zawsze tłuką się tu kibice Elany i Apatora. Tak tak, kibice piłki nożnej i żużla. To dopiero jest idiotyzm. Choć jak przychodzi co do czego, to łączą się i wspólnie leją tyfusów, którzy u siebie mają zresztą to samo, bo Zawisza i Polonia też, delikatnie mówiąc, nie pałają do siebie sympatią. Warszawa zatem nie jest wyjątkiem, bardziej to efekt skali

Potraktuj Baro odpowiedź Halabaly jako moją. Jemu też zarzucisz tłumaczenie tych bandytów czy może jednak jedynie zarysowanie, skąd bierze się skala problemu?!:)
MARCUS powiedział/a:
ale z drugiej strony Warszawa to jest za powazne miasto, żeby po równo przyciągało wszystkich. (...)Tak samo nie ma sensu gdybanie co by było czy byłaby II WŚ jakby po pierwszej inaczej potraktowano Niemcy.

Odnoszę tylko tekst o "przyciąganiu" do wtrącenia wątku II WŚ. Jakoś tam w życiu zdarzyło mi się tej historii liznąć i z tego co pamiętam, to inteligencja tego miasta została wymordowana w skali nieporównywalnej z żadnym innym. Po wojnie raczej napłynął do tego miasta element wspomnianej wcześniej klasy robotniczo-chłopskiej (nikomu nie ujmując). Nawet Grzesiuk, najbardziej klasyczny jej przedstawiciel, którego książki i styl uwielbiam. Umówmy się, jego "ferajna" to dawny odpowiednik dzisiejszej ekipy z bramy. Mam nadzieję, że Ty też zrozumiesz, że nie tłumaczę żadnych bandyckich (nie chuligańskich, chuligan wybija piłką szybę w sklepie czy oblewa wiadrami wody laski w Lany Poniedziałek, ci o których mówimy to kryminaliści) zachowań, staram się je jedynie przedstawić w szerszym aspekcie. Moim zdaniem właśnie dlatego nikt sobie z nimi nie może dać rady - przyjmowane są jakieś założenia oparte na wąskim myśleniu, a tu na sprawę trzeba spojrzeć szerzej i problem zrozumieć, jeśli chce się z nim walczyć.
Gan1982 powiedział/a:
Ty odczuwasz to inaczej będąc dziennikarzem, myślę że spowodowane jest to ogólną niechęcią kibiców Legii w stosunku do dziennikarzy ( podziękuj redakcji GW za robienie z każdego kibica bandyty ).

Szczerze mówiąc to pierdo***ie jest, nie szukaj wytłumaczeń problemów, których nie ma, bo tylko utwierdzasz Baro w jego przekonaniu. Ja pracuję w Agorze, czasem na mecze chodzę prywatnie, a czasem na prasową. W tym drugim przypadku już przy wejściu nakładam na szyję legitkę prasową i akredytację i jeszcze jakoś nie zdarzyła mi się żadna spina. Baro wciska kit szukając argumentu w miejscu, w którym ciężko jest zweryfikować jego prawdziwość komuś, kto nie znajduje się w tej samej sytuacji;)
[quote=halabala]Ja tak sobie śledzę dyskusję, swoją drogą dość ciekawą, no i przewijająca się ta nieszczęsna Lechia. Żeby nie było, Arka ani mnie grzeje ani ziębi (raz prawie bym dostał od ich kretyńskich kibiców za to, że miałem na sobie koszulkę reprezentacji Irlandii - na szczęście, mimo upojenia alkoholowego, udało mi się im wytłumaczyć, że to koszulka Irlandii, a nie Lechii i że noszę ją bez podtekstów). Ale z tymi nieszczęsnymi betonami jako przykładem cnót wszelakich to zgodzić się nie mogą absolutnie. Ok, za komuny przywiązanie do solidarności może i tak, ale współcześnie? Gdy Lechia wspinała się do "ekstraklasy", bodajże na poziomie 3. ligi rywalizowała z Elaną - byłem nawet na meczu, oczywiście zakończonym zadymami i ganianiem się debili po stadionie), ale w jaki sposób Lechia wywalczyła wtedy awans? Jej "kibice" zastraszali większość klubów zadymami i te...wnioskowały o rozgrywanie swoich meczów domowych z Lechia w Gdańsku - woląc stratę 3 punktów, niż straty związane z rozwalonym stadionem. Zresztą dyskusja o wyższości lub nie "kibiców" Legii czy innych klubów jest trochę bez sensu. Wiadomo, że stolica to największe miasto, więc automatycznie zdecydowanie więcej motłochu, zarówno lokalnego, jak i napływowego. No i wiadomo, że wchodzi tu syndrom oblężonej twierdzy, bo przecież stolica, klub patronacki wojska (Gan, trochę obciach, gdy w stopce masz litery CWKS - przecież to nazwa nadana Legii (i innym klubom wojskowym z dawnego bloku wschodniego) z dekretu Stalina, kalka językowa rosyjskiego "CSKA", nie wstyd tego używać?). Zmierzam natomiast do tego, że w każdym mieście są debile, skala może mniejsza, ale niestety - stolica rządzi się swoimi prawami. Zresztą, Kraków niewiele od tego odbiega, ale tu według mnie przyczyną jest schamienie tego miasta przez utworzenie przez komunistów Nowej Huty i napływ do Krakowa "elementu chłopsko-robotniczego" (bez urazy dla ludzi pochodzących z tego środowiska, ale kibolstwo zdecydowanie rzadziej wywodzi się z domów inteligenckich). Spójrzcie nawet na taką (sportową) pipidówę jak Toruń - od zawsze tłuką się tu kibice Elany i Apatora. Tak tak, kibice piłki nożnej i żużla. To dopiero jest idiotyzm. Choć jak przychodzi co do czego, to łączą się i wspólnie leją tyfusów, którzy u siebie mają zresztą to samo, bo Zawisza i Polonia też, delikatnie mówiąc, nie pałają do siebie sympatią. Warszawa zatem nie jest wyjątkiem, bardziej to efekt skali
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
19 lipca 2012, 15:31 [cytuj]
Co do napływania to chodzi mi o obecny wymiar czasowy. Trochę motłochu, ale też sporo ludzi na studia, do pracy, na kontrakty. Też zagranica.
A przykład Niemiec możesz zastąpić Atlantydą. Co by było jkaby ją ktoś odnalazł?? Tak samo te sprawki stały się w Warszawie i do tego trzeba to odnosić. Twierdząc, ze mogłoby to być wszędzie jednak rozmywasz odpowiedzialność. Podkreślam, założenie i szukanie odpowiedzialności w jakiejś grupie związanej z Legią, nie jest dla mnie jednoznaczne ze stwierdzeniem "kibice Legii to...." (chociaz swoje wiem ;);) ) Nie zmienia to faktu, że jest jakoś z tym związne tak samo jak kosy na linii Cracovia-Wisła.

Ps. Wspominałeś gdzieś o Siarze, żyje Ci on??




Gan1982 powiedział/a:
Ty odczuwasz to inaczej będąc dziennikarzem, myślę że spowodowane jest to ogólną niechęcią kibiców Legii w stosunku do dziennikarzy ( podziękuj redakcji GW za robienie z każdego kibica bandyty ).


Tu się muszę zgodzić. Teraz może jakoś mnie to nie zastanawia, bo nie mam ku temu większych powodów, ale kiedyś wielokrotnie pamiętam artykuły z meczów na których byłem, gdzie czytałem rzeczy niewyobrażalne. Do dzisiaj pamiętma jak kiedyś mecz był mocno emocjonujący, ale taki kiedy wiadomo, że nic się nie stanie, to sięczuło. I nagle w 85 minucie naprzeciwko takich kibicow wystawiono kordony policji. Załadowani po brzegi, kaski, pałki, ochraniacze, wszystko. Na naprawde niezainteresowanych potrafiło to podziałać tka jakby ktoś do talerza napluł. Wiara naprawde czuła się jakby ich ktoś gównem oblał. Po policjantach widać było, że też im to nie w smak. Skończyć to się mogło tylko w jeden sposób, no i się skończyło. Na drugi dzień czytam ,że kolejny bandycki wybryk na stadionie. Zakazy nakazy, kary i inne gówna. Propaganda w pełnej krasie. To pamietam najdoskonalej, ale takich sytuacji była cała masa.
Tu się muszę zgodzić. Teraz może jakoś mnie to nie zastanawia, bo nie mam ku temu większych powodów, ale kiedyś wielokrotnie pamiętam artykuły z meczów na których byłem, gdzie czytałem rzeczy niewyobrażalne. Do dzisiaj pamiętma jak kiedyś mecz był mocno emocjonujący, ale taki kiedy wiadomo, że nic się nie stanie, to sięczuło. I nagle w 85 minucie naprzeciwko takich kibicow wystawiono kordony policji. Załadowani po brzegi, kaski, pałki, ochraniacze, wszystko. Na naprawde niezainteresowanych potrafiło to podziałać tka jakby ktoś do talerza napluł. Wiara naprawde czuła się jakby ich ktoś gównem oblał. Po policjantach widać było, że też im to nie w smak. Skończyć to się mogło tylko w jeden sposób, no i się skończyło. Na drugi dzień czytam ,że kolejny bandycki wybryk na stadionie. Zakazy nakazy, kary i inne gówna. Propaganda w pełnej krasie. To pamietam najdoskonalej, ale takich sytuacji była cała masa
Kogucie życie!
19 lipca 2012, 15:39 [cytuj]
MARCUS powiedział/a:
HB, ja tam w ten efekt skali wierzę średnio. To nie jest prosta zależność, ze im więcej ludzi tym więcej motłochu. Liczbowo pewnie tak, ale z drugiej strony Warszawa to jest za powazne miasto, żeby po równo przyciągało wszystkich. Też zdecydowanie więcej ludzi inteligentnych i ukierunkowanych na pewne cele. Do tego ten motłoch trzeba jakoś zorganizować, a wtedy też pytanie czy jest motłochem jak potrafi się ogarnąć?? Ogólnie dużo tu uproszczeń myślowych, za duzo. Ja nie chcę mówić, że to miasto jest gorsze lub lepsze w stosunku do innych. Jednak stąło się tam a nie "gdzieś". Tak samo nie ma sensu gdybanie co by było czy byłaby II WŚ jakby po pierwszej inaczej potraktowano Niemcy. Nie potraktowana. Trudno polemizować z tym, że pojawiają się przy takich okazjach symbole L. A może jednak jest to pewien odosobniony, przynajmniej w tej skali, problem właśnie Legii tak samo jak problemem Krakowa są kosy? Przecież z nożami też bywa różnie w całej Polsce, jednak nigdzie pojęcie "siekiera w powietrzu" lub "powietrze można nożem ciąć" nie jest tak dosłowne jak w krakowskich klimatach ;)


to potraktujcie Iwan i halabala wypowiedź Marcusa jako odpowiedź na Wasze posty

Iwan powiedział/a:
Szczerze mówiąc to pierdo***ie jest, nie szukaj wytłumaczeń problemów, których nie ma, bo tylko utwierdzasz Baro w jego przekonaniu. Ja pracuję w Agorze, czasem na mecze chodzę prywatnie, a czasem na prasową. W tym drugim przypadku już przy wejściu nakładam na szyję legitkę prasową i akredytację i jeszcze jakoś nie zdarzyła mi się żadna spina. Baro wciska kit szukając argumentu w miejscu, w którym ciężko jest zweryfikować jego prawdziwość komuś, kto nie znajduje się w tej samej sytuacji;)


Dobrze wiesz, że często pod Ł3 przed i po meczu jest niebezpiecznie, więc nie pierdol, że się tak doraźnie wyrażę. Może przymykasz na to oko, jako fan Legii, a ja wyostrzam wzrok, ale nie mów mi, że nic nie ma. Zaraz się dowiem, że jak na Rozbracie po meczu wpada banda idiotów do autobusu i tylko szuka ofiary - to są to fani KP Piaseczno? raz też byłem świadkiem, jak przyblokowali przystanek i zaczęli bujać autobusem z ludźmi w środku - to też pewnie fani FC Otwock? Błagam...
to potraktujcie Iwan i halabala wypowiedź Marcusa jako odpowiedź na Wasze posty [quote=Iwan]Szczerze mówiąc to pierdo***ie jest, nie szukaj wytłumaczeń problemów, których nie ma, bo tylko utwierdzasz Baro w jego przekonaniu. Ja pracuję w Agorze, czasem na mecze chodzę prywatnie, a czasem na prasową. W tym drugim przypadku już przy wejściu nakładam na szyję legitkę prasową i akredytację i jeszcze jakoś nie zdarzyła mi się żadna spina. Baro wciska kit szukając argumentu w miejscu, w którym ciężko jest zweryfikować jego prawdziwość komuś, kto nie znajduje się w tej samej sytuacji;)
19 lipca 2012, 16:42 [cytuj]
Barometr powiedział/a:
Może przymykasz na to oko, jako fan Legii

Jezuuu, ile razy mam powtarzać, że nie jestem fanem Legii. Mam to sobie dać na Spursmanii w podpis pod postami?!
Barometr powiedział/a:
raz też byłem świadkiem, jak przyblokowali przystanek i zaczęli bujać autobusem z ludźmi w środku - to też pewnie fani FC Otwock?

To żart, tak? Ja byłem tego świadkiem milion razy. W Warszawie, w Szczecinie i nawet w Poznaniu po meczu z Austrią Wiedeń sam z nimi skakałem i śpiewałem. A w Krakowie i Gdańsku byłem tylko biernym uczestnikiem. Rzeczywiście powinni zrobić paragraf. A za przyśpiewkę "I kierowca jest i kierowca jest przyjacielem CWKS. I jego portfel jest i jego portfel jest przyjacielem CWKS. I jego córka też, o ile ładna jest przyjaciółką CWKS" powinni chyba wieszać, co? Toż to jawne namawianie do złodziejstwa i nierównego traktowania płci!
Barometr powiedział/a:
Dobrze wiesz, że często pod Ł3 przed i po meczu jest niebezpiecznie, więc nie pierdol, że się tak doraźnie wyrażę.

Nie wiem. Nigdy nic mi się nie stało, nigdy nie widziałem żeby komukolwiek coś się stało, a byłem tam co najmniej dziesięć razy tyle co Ty;)

Zresztą, co ja będę gadał http://www.wroclaw.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,12154664,Krwawe_walki_z_policja_przed_i_po_meczu_Buducnost.html
Oczywiście wiem, że 32 stopnie w Podgoricy to rzeczywiście było na tyle zimno, że chłopaki profilaktycznie ponakładali na trybunach kominiarki. I na pewno to był element legijny.
I najlepsze jest to, że za miesiąc nikt o tym nie będzie pamiętał (niesłusznie), a o Wilnie gada się do dziś (słusznie). A wiecie dlaczego? Bo Legia to Legia, bo stolica to stolica, obu zdecydowana większość Polski nie cierpi. A, z całym szacunkiem, Lechię, Śląsk czy inną Cracovię ma głęboko w dupie. Chyba jedyny klub, który jest wystawiony na porównywalny świecznik, to Lech.
Jezuuu, ile razy mam powtarzać, że nie jestem fanem Legii. Mam to sobie dać na Spursmanii w podpis pod postami?! [quote=Barometr]raz też byłem świadkiem, jak przyblokowali przystanek i zaczęli bujać autobusem z ludźmi w środku - to też pewnie fani FC Otwock?
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
19 lipca 2012, 16:51 [cytuj]
Ja pamiętam, że jeszcze 1 - 2 lata temu popularny był tekst "Jesteś dobrze ubezpieczony to możesz bez problemu iść na mecz Legii - zginiesz ale rodzina przynajmniej wyjdzie na swoje"

Nie chcę się wypowiadać na inne tematy przez was poruszane(bo nie mam wiedzy), ale fakt faktem Legia i jej stadion to najniebezpieczniejszy obiekt sportowy w Polsce. Fakty są niezaprzeczalne.
Ja pamiętam, że jeszcze 1 - 2 lata temu popularny był tekst "Jesteś dobrze ubezpieczony to możesz bez problemu iść na mecz Legii - zginiesz ale rodzina przynajmniej wyjdzie na swoje" Nie chcę się wypowiadać na inne tematy przez was poruszane(bo nie mam wiedzy), ale fakt faktem Legia i jej stadion to najniebezpieczniejszy obiekt sportowy w Polsce. Fakty są niezaprzeczalne
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
19 lipca 2012, 17:24 [cytuj]
To ciekawe czemu na stadion Legii mówi się Guantanamo ?
Z tego co mi wiadomo to w tej chwili ten stadion ma lepsze zabezpieczenia ( monitoring itp. ) aniżeli te zbudowane na mistrzostwa.
Znowu patrzycie pod kątem tego co się mówi w mediach, albo od osób które to usłyszały od osób, którym to powiedziały osoby, które to gdzieś przeczytały.
Jako kibic Legii byłem i na nowym stadionie, i na starym. Różnica jest taka jak bezpieczeństwo w 15 letnich fiacie 125p a w najnowszym Volvo.
To ciekawe czemu na stadion Legii mówi się Guantanamo ? Z tego co mi wiadomo to w tej chwili ten stadion ma lepsze zabezpieczenia ( monitoring itp. ) aniżeli te zbudowane na mistrzostwa. Znowu patrzycie pod kątem tego co się mówi w mediach, albo od osób które to usłyszały od osób, którym to powiedziały osoby, które to gdzieś przeczytały. Jako kibic Legii byłem i na nowym stadionie, i na starym. Różnica jest taka jak bezpieczeństwo w 15 letnich fiacie 125p a w najnowszym Volvo
19 lipca 2012, 17:43 [cytuj]
Iwan powiedział/a:
Oczywiście wiem, że 32 stopnie w Podgoricy to rzeczywiście było na tyle zimno, że chłopaki profilaktycznie ponakładali na trybunach kominiarki. I na pewno to był element legijny.
I najlepsze jest to, że za miesiąc nikt o tym nie będzie pamiętał (niesłusznie), a o Wilnie gada się do dziś (słusznie). A wiecie dlaczego? Bo Legia to Legia, bo stolica to stolica, obu zdecydowana większość Polski nie cierpi. A, z całym szacunkiem, Lechię, Śląsk czy inną Cracovię ma głęboko w dupie. Chyba jedyny klub, który jest wystawiony na porównywalny świecznik, to Lech.


Zobaczymy jak się chłopaki z "L" zachowają na Łotwie. Na razie już na granicy zatrzymano 13 kompletnie pijanych i uzbrojonych w noże. A przecież mają karę pucharową w zawieszeniu za Wilno, więc jakby dobrze życzyli swojej drużynie - to powinni być wzorem dobrego wychowania.

Przestań o tym świeczniku - pamiętam cały szereg tekstów w GW o tym, jacy to rasiści z kibiców Lechii. Sprowadzono czarnych, kibice normalni pogonili hołotę i jest już z tym w miarę w porządku. Na Legii hołota jest cały czas - niezmiennie od lat i nikt z samych normalnych kibiców Legii nic z tym nie robi. A jak się środowisko kibiców samo nie potrafi z sobą poradzić to niestety trzeba te patologie wystawiać na świecznik! :blee:

Nie wkręcaj, że nie sympatyzujesz z Legią, bo to widać w każdym poście. Zresztą sam w tym wątku napisałeś: "Nie wiem akurat czemu nazwany zostałem Legionistą. Ok, na Ł3 chodzę, ale to raczej taka lekka sympatia."

Mi się wydaje, że to więcej niż lekka sympatia, ale ok. :F
Zobaczymy jak się chłopaki z "L" zachowają na Łotwie. Na razie już na granicy zatrzymano 13 kompletnie pijanych i uzbrojonych w noże. A przecież mają karę pucharową w zawieszeniu za Wilno, więc jakby dobrze życzyli swojej drużynie - to powinni być wzorem dobrego wychowania. Przestań o tym świeczniku - pamiętam cały szereg tekstów w GW o tym, jacy to rasiści z kibiców Lechii. Sprowadzono czarnych, kibice normalni pogonili hołotę i jest już z tym w miarę w porządku. Na Legii hołota jest cały czas - niezmiennie od lat i nikt z samych normalnych kibiców Legii nic z tym nie robi. A jak się środowisko kibiców samo nie potrafi z sobą poradzić to niestety trzeba te patologie wystawiać na świecznik! :blee: Nie wkręcaj, że nie sympatyzujesz z Legią, bo to widać w każdym poście. Zresztą sam w tym wątku napisałeś: "Nie wiem akurat czemu nazwany zostałem Legionistą. Ok, na Ł3 chodzę, ale to raczej taka lekka sympatia." Mi się wydaje, że to więcej niż lekka sympatia, ale ok. :F
19 lipca 2012, 19:00 [cytuj]
[quote=Gan1982]( monitoring itp. ) /quote]

A do monitoringu przyczepione działka laserowe rodem z Gwiezdnych wojen, na wypadek gdyby ktoś mnie zachodził od tyłu. A może mają do kamer magnesy poprzyczepiane?:rotfl:

Jak nie ma chęci zmiany to co się dziwić. Kibice legii to wyjątkowe gnoje i łobuzerka. 3/4 z nich nie ma kręgosłupa moralnego i potrafiłoby kobietę okopać(jak ten idiota z lecha dziennikarkę tvn)

Baro - żeby pogonić to trzeba mieć jaja. Jak widać na Ł3 rządzi Staruch i jego świta. Nie jest to wymysł prasy czy propaganda tv. To najzwyklejsza prawda. Normalny kibic czy "piknik" ma na Ł3 przejebane że tak brutalnie powiem.
[quote=Gan1982]( monitoring itp. ) /quote] A do monitoringu przyczepione działka laserowe rodem z Gwiezdnych wojen, na wypadek gdyby ktoś mnie zachodził od tyłu. A może mają do kamer magnesy poprzyczepiane?:rotfl: Jak nie ma chęci zmiany to co się dziwić. Kibice legii to wyjątkowe gnoje i łobuzerka. 3/4 z nich nie ma kręgosłupa moralnego i potrafiłoby kobietę okopać(jak ten idiota z lecha dziennikarkę tvn) Baro - żeby pogonić to trzeba mieć jaja. Jak widać na Ł3 rządzi Staruch i jego świta. Nie jest to wymysł prasy czy propaganda tv. To najzwyklejsza prawda. Normalny kibic czy "piknik" ma na Ł3 przejebane że tak brutalnie powiem
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
19 lipca 2012, 19:20 [cytuj]
jin_tae powiedział/a:
Baro - żeby pogonić to trzeba mieć jaja. Jak widać na Ł3 rządzi Staruch i jego świta. Nie jest to wymysł prasy czy propaganda tv. To najzwyklejsza prawda. Normalny kibic czy "piknik" ma na Ł3 przejebane że tak brutalnie powiem


dokładnie tak :tak:
dokładnie tak :tak:
19 lipca 2012, 21:15 [cytuj]
Staruch siedzi, a normalnii kibice nadal zyja i chodza na mecze.
Staruch siedzi, a normalnii kibice nadal zyja i chodza na mecze
19 lipca 2012, 21:23 [cytuj]
jin_tae powiedział/a:
[quote=Gan1982]( monitoring itp. ) /quote]

A do monitoringu przyczepione działka laserowe rodem z Gwiezdnych wojen, na wypadek gdyby ktoś mnie zachodził od tyłu. A może mają do kamer magnesy poprzyczepiane?:rotfl:

Jak nie ma chęci zmiany to co się dziwić. Kibice legii to wyjątkowe gnoje i łobuzerka. 3/4 z nich nie ma kręgosłupa moralnego i potrafiłoby kobietę okopać(jak ten idiota z lecha dziennikarkę tvn)

Baro - żeby pogonić to trzeba mieć jaja. Jak widać na Ł3 rządzi Staruch i jego świta. Nie jest to wymysł prasy czy propaganda tv. To najzwyklejsza prawda. Normalny kibic czy "piknik" ma na Ł3 przejebane że tak brutalnie powiem


Nie no bez przegięć. Mi tam Legła ;) koło ...dynda, ale z waszego opisu to zaraz wyjdzie konfilkt w Trzecim Świecie. Myślę, że na stadionach jest już w miarę ok, bez tego tyle dzieciaków i kobiet by nie było. To, że są grupy na coś tam nastawione to osobny temat. Nie "wciepujmy" wszystkiego do jednego gara.
Nie no bez przegięć. Mi tam Legła ;) koło ...dynda, ale z waszego opisu to zaraz wyjdzie konfilkt w Trzecim Świecie. Myślę, że na stadionach jest już w miarę ok, bez tego tyle dzieciaków i kobiet by nie było. To, że są grupy na coś tam nastawione to osobny temat. Nie "wciepujmy" wszystkiego do jednego gara
Kogucie życie!
19 lipca 2012, 21:42 [cytuj]
Ci panowie najlepiej odpowiadają na ten temat! :


http://www.youtube.com/watch?v=S9OJUVgJpSY
Ci panowie najlepiej odpowiadają na ten temat! : http://www.youtube.com/watch?v=S9OJUVgJpSY
19 lipca 2012, 22:15 [cytuj]
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/liga-europy/2012-2013/fani-legii-wywolali-burdy_sto3353781/story.shtml
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/liga-europy/2012-2013/fani-legii-wywolali-burdy_sto3353781/story.shtml
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
19 lipca 2012, 22:41 [cytuj]
Jezuu ludzie, takie filmiki to mozna znalezc o kibicach kazdego klubu, wy sie czepiacie jednego. Kapke obiektywizmu. Wiele osob nawet nie wie co sie dzieje w nizszych ligach, tam to jest hardcore!
Jezuu ludzie, takie filmiki to mozna znalezc o kibicach kazdego klubu, wy sie czepiacie jednego. Kapke obiektywizmu. Wiele osob nawet nie wie co sie dzieje w nizszych ligach, tam to jest hardcore!
19 lipca 2012, 23:47 [cytuj]


http://www.polskieradio.pl/43/265/Artykul/648453,Kibole-Legii-znow-rozrabiaja-starcia-na-Lotwie

To było do przewidzenia. Cwaniaki rozrabiali jednak poza stadionem, żeby ich czasem UEFA nie wyjebała z pucharów na dobre. Tak dostaną jakieś groszowe kary, co jest totalną paranoją, bo to był wyjazd organizowany przez kibiców, więc po mojemu konsekwencje powinny być dużo surowsze.

A i widzę, że GW się dziś nie zająknęła o rozróbach - Iwan dziś tam Twoi kumple z "L" mają dyżur?
http://www.polskieradio.pl/43/265/Artykul/648453,Kibole-Legii-znow-rozrabiaja-starcia-na-Lotwie To było do przewidzenia. Cwaniaki rozrabiali jednak poza stadionem, żeby ich czasem UEFA nie wyjebała z pucharów na dobre. Tak dostaną jakieś groszowe kary, co jest totalną paranoją, bo to był wyjazd organizowany przez kibiców, więc po mojemu konsekwencje powinny być dużo surowsze. A i widzę, że GW się dziś nie zająknęła o rozróbach - Iwan dziś tam Twoi kumple z "L" mają dyżur?
20 lipca 2012, 10:27 [cytuj]
Baro a może jak jesteś taki pewny tego że stadion Legii to miejsce zła, to może się kiedyś ze mną wybierzesz na jakiś mecz ? Oczywiście nie w barwach Lechii :]
Baro a może jak jesteś taki pewny tego że stadion Legii to miejsce zła, to może się kiedyś ze mną wybierzesz na jakiś mecz ? Oczywiście nie w barwach Lechii :]
20 lipca 2012, 10:45 [cytuj]
No, ale Gan jednak nie zaprzeczysz temu co się stało?? Tylko nie pisz, że to się wszędzie dzieje, bo znowu przytrafiło się wam.
No, ale Gan jednak nie zaprzeczysz temu co się stało?? Tylko nie pisz, że to się wszędzie dzieje, bo znowu przytrafiło się wam
Kogucie życie!
20 lipca 2012, 10:45 [cytuj]
Nie wiem ile w tym prawdy, bo dzisiaj w 3 słyszałem ,że jeszcze możliwe, że Polonia pozostanie.
Nie wiem ile w tym prawdy, bo dzisiaj w 3 słyszałem ,że jeszcze możliwe, że Polonia pozostanie
Kogucie życie!
<  1  2  3  4  5    >  >|

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 99 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się