20 marca 2009, 14:15 [cytuj]
http://www.skysports.com/story/0,19528,11667_5075702,00.html
http://www.skysports.com/story/0,19528,11667_5075702,00.html
:mysli:
I need a get. What!? Without a get I'm an aguna! You're what!?!?
20 marca 2009, 23:47 [cytuj]
Czytałem wywiad z sir Alex, na pytanie czego najbardziej żałuje w swojej menadżerskiej karierze odpowiedział, że tego że nie udało mu się ściągnąć Gazzy na Old Traford
Czytałem wywiad z sir Alex, na pytanie czego najbardziej żałuje w swojej menadżerskiej karierze odpowiedział, że tego że nie udało mu się ściągnąć Gazzy na Old Traford
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
21 marca 2009, 11:35 [cytuj]
Ale udalo mu sie sciagnac Cantony.. Z tego artykulu niby wynika,ze jeszcze bardziej zaluje sam Gascoigne. Po co takie "co by bylo gdyby" na stare lata? Shearer tez byl chciany niejednokrotnie,lecz odmowil za co mu chwala... i tak stal sie legenda.
Ale udalo mu sie sciagnac Cantony.. Z tego artykulu niby wynika,ze jeszcze bardziej zaluje sam Gascoigne. Po co takie "co by bylo gdyby" na stare lata? Shearer tez byl chciany niejednokrotnie,lecz odmowil za co mu chwala... i tak stal sie legenda
I need a get. What!? Without a get I'm an aguna! You're what!?!?
21 marca 2009, 13:11 [cytuj]
To jest różnica charakterów. To są te cohones, które mają dla mnie znaczenie. Wielkie znaczenie. Za 10, 20 lat mało kto skojarzy Gazzę (co boli , oj boli) a Shearer pewnie nadal będzie wożony w Newcastle w lektyce jak Charlton na OldTraford.
To jest różnica charakterów. To są te cohones, które mają dla mnie znaczenie. Wielkie znaczenie. Za 10, 20 lat mało kto skojarzy Gazzę (co boli , oj boli) a Shearer pewnie nadal będzie wożony w Newcastle w lektyce jak Charlton na OldTraford
Kogucie życie!