Forum dyskusyjne
28 lutego 2010, 00:42 [cytuj]
Bridge nie podał ręki Terry'mu gdy zaczynali mecz, wszystkim uścisnął rękę a jego pominą, wyglądało to całkiem zabawnie Terry wyciągnął rękę ten spojrzał na niego i poszedł dalej
Bridge nie podał ręki Terry'mu gdy zaczynali mecz, wszystkim uścisnął rękę a jego pominą, wyglądało to całkiem zabawnie Terry wyciągnął rękę ten spojrzał na niego i poszedł dalej :rotfl:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
28 lutego 2010, 11:06 [cytuj]
http://www.youtube.com/watch?v=xfWiU-cDbp0
http://www.youtube.com/watch?v=xfWiU-cDbp0
Come On You Spurs !
28 lutego 2010, 11:48 [cytuj]
Fabio znowu powołał tego słabego Croucha, on chyba nie ma pojęcia o footballu!
Fabio znowu powołał tego słabego Croucha, on chyba nie ma pojęcia o footballu!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
28 lutego 2010, 12:06 [cytuj]
varba powiedział/a:
Bridge nie podał ręki Terry'mu gdy zaczynali mecz, wszystkim uścisnął rękę a jego pominą, wyglądało to całkiem zabawnie Terry wyciągnął rękę ten spojrzał na niego i poszedł dalej

Nie dziwię się. Pewnie zrobiłbym tak samo.
Nie dziwię się. Pewnie zrobiłbym tak samo
28 lutego 2010, 13:07 [cytuj]
Wiesz co mnie denerwuję, że Bridge nie chce grać dla Anglii z Terry'm w jednej drużynie, a wielu dziennikarzy wini za to Bridge'a. Wypisują (wygadują na antenie), że Bridge nie ma odwagi spojrzeć Terry w oczy. Dla mnie to strasznie nie fair!
Wiesz co mnie denerwuję, że Bridge nie chce grać dla Anglii z Terry'm w jednej drużynie, a wielu dziennikarzy wini za to Bridge'a. Wypisują (wygadują na antenie), że Bridge nie ma odwagi spojrzeć Terry w oczy. Dla mnie to strasznie nie fair!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
28 lutego 2010, 16:12 [cytuj]
ja bym na jego miejscu mimo wszystko nie rezygnował z repry.
ja bym na jego miejscu mimo wszystko nie rezygnował z repry
Tottenham 'Til I Die
28 lutego 2010, 18:07 [cytuj]
http://www.statto.com/football/teams/montpellier
Birmingham się chowa!
http://www.statto.com/football/teams/montpellier
Birmingham się chowa!
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
1 marca 2010, 12:53 [cytuj]
media donoszą, iż Aaron nie zagra jeszcze przez sześć tygodni ... obawiam się, że może nie wrócić na mecz z Arsenalem ;/
media donoszą, iż Aaron nie zagra jeszcze przez sześć tygodni ... obawiam się, że może nie wrócić na mecz z Arsenalem ;/
1 marca 2010, 14:08 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
Obiecałem, że tematu ciągnąć nie będę więc dotrzymam obietnicy. Choć korci niemozliwie. To tak tylko gwoli wyjaśnienia, żeby nie było że mnie zagiąłeś czy coś

Dobra dobra, powiedz jeszcze że zdechł Ci kot i jesteś w żałobie. Podyskutowałbyś, ale nie możesz
Dobra dobra, powiedz jeszcze że zdechł Ci kot i jesteś w żałobie. Podyskutowałbyś, ale nie możesz:D
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
1 marca 2010, 14:09 [cytuj]
varba powiedział/a:
Wiesz co mnie denerwuję, że Bridge nie chce grać dla Anglii z Terry'm w jednej drużynie, a wielu dziennikarzy wini za to Bridge'a. Wypisują (wygadują na antenie), że Bridge nie ma odwagi spojrzeć Terry w oczy. Dla mnie to strasznie nie fair!
No ale mimo wszystko to jest pewna dziecinada. Nie ta to inna, prosta życiowa zasada. Co dla kolesia z taką kasą nie powinno być problemem. Chyba że trafiliśmy na prawdziwego romantyka, co w lidze, w której kolesie najbardziej lubią w pięciu naraz obrabiać jedną laskę byłoby pewnym ewenementem.
No ale mimo wszystko to jest pewna dziecinada. Nie ta to inna, prosta życiowa zasada. Co dla kolesia z taką kasą nie powinno być problemem. Chyba że trafiliśmy na prawdziwego romantyka, co w lidze, w której kolesie najbardziej lubią w pięciu naraz obrabiać jedną laskę byłoby pewnym ewenementem
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
1 marca 2010, 17:38 [cytuj]
ginola powiedział/a:
Dobra dobra, powiedz jeszcze że zdechł Ci kot i jesteś w żałobie. Podyskutowałbyś, ale nie możesz

Nie mam kota, mam swinia morskiego.Ale on ma się dobrze. Więc pociągne dyskusję, skoro się dopominasz.
Po pierwsze-podaj mi cytaty, kiedy Rydzyk nazywa Janine Ochojską lub Annę Dymną "Żydami" albo równie obraźliwie (obraźliwie bo wg Rydzyka to jest obraźliwe). Odpuściłem Owsiaka bo wiem, że Owsiak był krytykowany. Pajacyk od początku był wspomniany żartobliwie. A dopominam się tych cytatów bo ciekawi mnie jak daleko się posuwasz w tej swojej skłonności do generalizowania.
Dlaczego uznałem, że sugerujesz, że wszyscy katolicy to fanatycy, katole i katoliby, i słuchają się Radia Maryja? A jak mam rozumiec to, ze rozmawiamy o katolikach, zwykłych parafianach a Ty na to wyskakujesz z przekrętami Radia Maryja? Co to ma do rzeczy? Wytłumacz mi jaki związek z matactwami ojca dyrektora mają działania zwykłych księży? Oczywiście jeśli twierdzisz, że kościół katolicki to w Polsce legalna mafia to się zgadzam, ale to inna kwestia. Po prostu nie widzę innego logicznego powiązania między sprawami jakiejś tam parafii a oszustwami jednej, radykalnej frakcji
No, i pytasz gdzie napisałeś, że dawanie na tacę jest złe. Zasugerowałeś. Bo z Marcusem napisalismy, ze to sprawa babci czy będzie głodna ale da na tacę czy na odwrót, a Ty od razu z patologicznymi zjawiskami.
Zresztą, w ogóle, postawiona została teza, że symbolicznej babci nie trzeba chronić przed tym łódzkim farożem a Ty zamiast się do niej odnieść (tezy, nie babci) wyskakujesz z Rydzykiem. Że oszust i złodziej.
Zostaje jeszcze kwestia wykorzystywania "ograniczonej poczytalności" (a Twoim zdaniem jeśli ten proboszcz z Łodzi ja wykorzystuje to fundacje, np TVN'u czy Polsatu, albo Polska Akcja Humanitarna też w tym uczestniczą? no i czy o ubezwłasnowolnieniu nie decyduje sąd czasem?) i najnizszych instynktów. Ale nie mam casu tego roztrząsać. Świń coś pokasłuje.
Nie mam kota, mam swinia morskiego.Ale on ma się dobrze. Więc pociągne dyskusję, skoro się dopominasz.
Po pierwsze-podaj mi cytaty, kiedy Rydzyk nazywa Janine Ochojską lub Annę Dymną "Żydami" albo równie obraźliwie (obraźliwie bo wg Rydzyka to jest obraźliwe). Odpuściłem Owsiaka bo wiem, że Owsiak był krytykowany. Pajacyk od początku był wspomniany żartobliwie. A dopominam się tych cytatów bo ciekawi mnie jak daleko się posuwasz w tej swojej skłonności do generalizowania.
Dlaczego uznałem, że sugerujesz, że wszyscy katolicy to fanatycy, katole i katoliby, i słuchają się Radia Maryja? A jak mam rozumiec to, ze rozmawiamy o katolikach, zwykłych parafianach a Ty na to wyskakujesz z przekrętami Radia Maryja? Co to ma do rzeczy? Wytłumacz mi jaki związek z matactwami ojca dyrektora mają działania zwykłych księży? Oczywiście jeśli twierdzisz, że kościół katolicki to w Polsce legalna mafia to się zgadzam, ale to inna kwestia. Po prostu nie widzę innego logicznego powiązania między sprawami jakiejś tam parafii a oszustwami jednej, radykalnej frakcji:bezradny:
No, i pytasz gdzie napisałeś, że dawanie na tacę jest złe. Zasugerowałeś. Bo z Marcusem napisalismy, ze to sprawa babci czy będzie głodna ale da na tacę czy na odwrót, a Ty od razu z patologicznymi zjawiskami.
Zresztą, w ogóle, postawiona została teza, że symbolicznej babci nie trzeba chronić przed tym łódzkim farożem a Ty zamiast się do niej odnieść (tezy, nie babci) wyskakujesz z Rydzykiem. Że oszust i złodziej.
Zostaje jeszcze kwestia wykorzystywania "ograniczonej poczytalności" (a Twoim zdaniem jeśli ten proboszcz z Łodzi ja wykorzystuje to fundacje, np TVN'u czy Polsatu, albo Polska Akcja Humanitarna też w tym uczestniczą? no i czy o ubezwłasnowolnieniu nie decyduje sąd czasem?) i najnizszych instynktów. Ale nie mam casu tego roztrząsać. Świń coś pokasłuje
1 marca 2010, 17:56 [cytuj]
ale się wku..łem :zly::zly::zly:
Myslałem,że obejrze Polska-Bułgaria na żywo,nawet wziąłem wolny w pracy... okazało się,że można było jedynie zamawiać bilety przez internet od 17 do 21 Lutego(sektor C1,2,3 http://www.kupbilet.pl/index.php?f78=f96&f13=f15&f106=pn0090& ) lub na trybunie Wschodniej od dziś (od 15.00) Więc dzisiaj byłem przy kasie o godzinie 15.40 tylko żeby usłyszeć,że 200 biletów jakie PZPN dał do sprzedaży na kasach zostało wykupione do 15.18
:wnerw::wnerw::wnerw::zmeczony:
I need a get. What!? Without a get I'm an aguna! You're what!?!?
1 marca 2010, 21:11 [cytuj]
ginola powiedział/a:
No ale mimo wszystko to jest pewna dziecinada. Nie ta to inna, prosta życiowa zasada. Co dla kolesia z taką kasą nie powinno być problemem. Chyba że trafiliśmy na prawdziwego romantyka, co w lidze, w której kolesie najbardziej lubią w pięciu naraz obrabiać jedną laskę byłoby pewnym ewenementem
Ginola ale tu nie chodzi o tą puszczalską laskę, Bridge już dawno zlał ją ciepłym moczem, chodzi o pewien nie pisany kodeks, nie bzykasz laski swojego przyjaciela, choćby nie wiem jak chciała, tego kwiatu jest pół światu, a przyjaciół w życiu ma się nie wielu. Poza tym Terry też nie ma kłopotów z podrywaniem panienek więc laskę kolegi mógł sobie odpuścić. To jest sprawa między Terry a Bridge, widocznie Bridge nie potrafi udawać że deszcz pada, jak ktoś mu pluje w twarz!
Ginola ale tu nie chodzi o tą puszczalską laskę, Bridge już dawno zlał ją ciepłym moczem, chodzi o pewien nie pisany kodeks, nie bzykasz laski swojego przyjaciela, choćby nie wiem jak chciała, tego kwiatu jest pół światu, a przyjaciół w życiu ma się nie wielu. Poza tym Terry też nie ma kłopotów z podrywaniem panienek więc laskę kolegi mógł sobie odpuścić. To jest sprawa między Terry a Bridge, widocznie Bridge nie potrafi udawać że deszcz pada, jak ktoś mu pluje w twarz!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
1 marca 2010, 22:01 [cytuj]
Ja tam bardzo szanuję decyzję Bridga. Na pewno wychodzi z tego z twarzą. Za to Terry zaczyna wyglądać karykaturalnie. Najpierw wali kobitę kumpla, potem godzi się ze swoją żonę, która wybacza mu, że przepchał, za jej plecami, komin numer tysiącpincetstodziwincet. Epizody jak na jakiejś melinie. Zdjąć z tego otoczkę luksusu, postawić denaturat na poklejonej ceracie, kanapki z pasztetem i narozrzucać petów.
Ja tam bardzo szanuję decyzję Bridga. Na pewno wychodzi z tego z twarzą. Za to Terry zaczyna wyglądać karykaturalnie. Najpierw wali kobitę kumpla, potem godzi się ze swoją żonę, która wybacza mu, że przepchał, za jej plecami, komin numer tysiącpincetstodziwincet. Epizody jak na jakiejś melinie. Zdjąć z tego otoczkę luksusu, postawić denaturat na poklejonej ceracie, kanapki z pasztetem i narozrzucać petów
Kogucie życie!
1 marca 2010, 22:11 [cytuj]
varba powiedział/a:
Ginola ale tu nie chodzi o tą puszczalską laskę, Bridge już dawno zlał ją ciepłym moczem, chodzi o pewien nie pisany kodeks, nie bzykasz laski swojego przyjaciela, choćby nie wiem jak chciała, tego kwiatu jest pół światu, a przyjaciół w życiu ma się nie wielu. Poza tym Terry też nie ma kłopotów z podrywaniem panienek więc laskę kolegi mógł sobie odpuścić. To jest sprawa między Terry a Bridge, widocznie Bridge nie potrafi udawać że deszcz pada, jak ktoś mu pluje w twarz!
Oczywiście, jak najbardziej zgadzam się z tą zasadą. Z jednym ale - jeden z dwudziestu kilku kolesi w którymś tam zespole w twojej karierze wcale nie musi być twoim przyjacielem. Może być co najwyżej facetem, który razem z tobą pracuje na piętrze, któremu mówisz cześć i na razie. I w głębokiej dupie masz to, czy laska którą akurat chcesz pokutać jest jego matką, żoną czy kochanką...
Oczywiście, jak najbardziej zgadzam się z tą zasadą. Z jednym ale - jeden z dwudziestu kilku kolesi w którymś tam zespole w twojej karierze wcale nie musi być twoim przyjacielem. Może być co najwyżej facetem, który razem z tobą pracuje na piętrze, któremu mówisz cześć i na razie. I w głębokiej dupie masz to, czy laska którą akurat chcesz pokutać jest jego matką, żoną czy kochanką
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
1 marca 2010, 22:32 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
Po pierwsze-podaj mi cytaty, kiedy Rydzyk nazywa Janine Ochojską lub Annę Dymną "Żydami" albo równie obraźliwie (obraźliwie bo wg Rydzyka to jest obraźliwe). Odpuściłem Owsiaka bo wiem, że Owsiak był krytykowany. Pajacyk od początku był wspomniany żartobliwie. A dopominam się tych cytatów bo ciekawi mnie jak daleko się posuwasz w tej swojej skłonności do generalizowania.
Wiadomo, że genrealizuję. Przede wszystkim nie podam Ci cytatów bo niestety akurat tak się składa, że mimo wszystko wolę Antyradio i Eskę Rock

Ale o sprawie Owsiaka przeczytałem w gazecie, stąd też i takie podejście.
Marcin powiedział/a:
Wytłumacz mi jaki związek z matactwami ojca dyrektora mają działania zwykłych księży? (...) Po prostu nie widzę innego logicznego powiązania między sprawami jakiejś tam parafii a oszustwami jednej, radykalnej frakcji

Ginola (Sobota [2010.02.27; 02:44]) - "Zastanówcie się ile babć że tak powiem odjęło sobie ostatnią kromkę od ust "bo Ojciec Tadeusz prosi a cel szczytny"." Moim zdaniem takie jest logiczne powiązanie. Ty go nie widzisz, bo masz inny pogląd na kwestię ostatniej kromki chleba.
Marcin powiedział/a:
Zresztą, w ogóle, postawiona została teza, że symbolicznej babci nie trzeba chronić przed tym łódzkim farożem a Ty zamiast się do niej odnieść (tezy, nie babci) wyskakujesz z Rydzykiem. Że oszust i złodziej.
Przed Rydzykiem napisałem to (Środa [2010.02.24; 13:32]) - "A osiemdziesięcioletnia babcia, która ma już na tyle zachwianą samokontrolę (z racji wieku i wyprania mózgu), że odda ostatni grosz bo ksiądz prosił, musi być w jakiś sposób chroniona." I znów kwestia tego, że masz w tej sprawie inny pogląd, ale nie zarzucaj mi, że "zamiast się do niej odnieść (tezy, nie babci) wyskakuję z Rydzykiem". Bo to nieprawda, ja bardzo dobrze pamiętam to, co piszę także lepiej wróć się następnym razem i przeczytaj jeszcze raz wcześniejsze wpisy.
Marcin powiedział/a:
Zostaje jeszcze kwestia wykorzystywania "ograniczonej poczytalności" (a Twoim zdaniem jeśli ten proboszcz z Łodzi ja wykorzystuje to fundacje, np TVN'u czy Polsatu, albo Polska Akcja Humanitarna też w tym uczestniczą? no i czy o ubezwłasnowolnieniu nie decyduje sąd czasem?) i najnizszych instynktów.
Bo w tym kraju wiele babć odda ostatni grosz na prośbę proboszcza, ale jak już przyjdzie do kwestii typu chore dzieci czy głód w Afryce to się zastanowi, czy je na to stać. Co oczywiście nie jest zarzutem, po prostu jest tylko jedna instytucja, która zupełnie opętała wiele umysłów w tym kraju i nie ma w jej przypadku mowy o racjonalnym zachowaniu. I nie chodzi mi broń Boże o kwestie wiary, chodzi mi o to, że jakimś cudem nie widziałem jeszcze sytuacji, w której kościół stałby gotowy, a parafia byłaby wykańczana. W drugą stronę za to w każdym przypadku. I dlaczego kilku dorosłych facetów, którzy de facto nie robią w życiu nic innego niż pogadanie kilku godzin dziennie, co roku tego samego, zawsze musi mieć gosposię, która im ugotuje, wypierze i posprząta?! I skąd na to kasa, czy raczej dlaczego finansuje to często babcia, której nie stać w zimę na ogrzewanie. I żeby nie było, nie piszę na podstawie GW czy TVN-u tylko własnej bliższej lub dalszej rodziny.
Oczywiście, o ubezwłasnowolnieniu decyduje sąd. Ale ja nie mówię o ubezwłasnowolnieniu klasycznym, tylko tak jak już zaznaczyłem, o niepoczytalności w jednym konkretnym temacie.
Wiadomo, że genrealizuję. Przede wszystkim nie podam Ci cytatów bo niestety akurat tak się składa, że mimo wszystko wolę Antyradio i Eskę Rock;) Ale o sprawie Owsiaka przeczytałem w gazecie, stąd też i takie podejście.
[quote=Marcin]Wytłumacz mi jaki związek z matactwami ojca dyrektora mają działania zwykłych księży? (...) Po prostu nie widzę innego logicznego powiązania między sprawami jakiejś tam parafii a oszustwami jednej, radykalnej frakcji:bezradny:
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
1 marca 2010, 22:45 [cytuj]
ginola powiedział/a:
Oczywiście, jak najbardziej zgadzam się z tą zasadą. Z jednym ale - jeden z dwudziestu kilku kolesi w którymś tam zespole w twojej karierze wcale nie musi być twoim przyjacielem. Może być co najwyżej facetem, który razem z tobą pracuje na piętrze, któremu mówisz cześć i na razie. I w głębokiej dupie masz to, czy laska którą akurat chcesz pokutać jest jego matką, żoną czy kochanką
No tak ale jakby nie byli przyjaciółmi to chyba by się tak nie fochał. Poza tym ciężko grać z kimś w jednej drużynie komu nie życzy się najlepiej.
No tak ale jakby nie byli przyjaciółmi to chyba by się tak nie fochał. Poza tym ciężko grać z kimś w jednej drużynie komu nie życzy się najlepiej
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
2 marca 2010, 10:57 [cytuj]
Jack Livermore został wezwany z Peterborough, nie wiem co chodzi po głowie Harremu, ale mam nadzieję, że sobie poradzi, osobiście jak wspomniałem kilka razy wcześniej wolałbym O'hara.
Jack Livermore został wezwany z Peterborough, nie wiem co chodzi po głowie Harremu, ale mam nadzieję, że sobie poradzi, osobiście jak wspomniałem kilka razy wcześniej wolałbym O'hara
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
2 marca 2010, 11:16 [cytuj]
A szczerze mówiąc to nawet nie wiem - O'Harę można wezwać z Portsmouth, czy też w przypadku wypożyczenia do innego klubu z PremierLeague takiej możliwości nie ma? :E
A szczerze mówiąc to nawet nie wiem - O'Harę można wezwać z Portsmouth, czy też w przypadku wypożyczenia do innego klubu z PremierLeague takiej możliwości nie ma? :E