Forum dyskusyjne
9 marca 2012, 17:13 [cytuj]
TI to słabiak do kwadratu, Game sie skończył, Tyga nawet nie wiem, Wiz Khalifa to cienias, Young Jeezy kolejny z Young w ksywce a poniżej przeciętnej, Fabolous autor jednego hitu i tyle. Nie żeby coś, ale chyba wszyscy tutaj to niższa półka rapu.
TI to słabiak do kwadratu, Game sie skończył, Tyga nawet nie wiem, Wiz Khalifa to cienias, Young Jeezy kolejny z Young w ksywce a poniżej przeciętnej, Fabolous autor jednego hitu i tyle. Nie żeby coś, ale chyba wszyscy tutaj to niższa półka rapu
9 marca 2012, 22:57 [cytuj]
Wbilem sie dzisiaj do koreanskiej dzielnicy w amsterdamie(jest tam polski bar z c+ chcialem lecha opic ale zamkneli go do remontu) chodzac po sklepach etc nasluchalem sie pewnej nuty, ktora(sic!) nie chce mi wyjsc z ucha...
http://www.youtube.com/watch?v=AAbokV76tkU
Wbilem sie dzisiaj do koreanskiej dzielnicy w amsterdamie(jest tam polski bar z c+ chcialem lecha opic ale zamkneli go do remontu) chodzac po sklepach etc nasluchalem sie pewnej nuty, ktora(sic!) nie chce mi wyjsc z ucha...
http://www.youtube.com/watch?v=AAbokV76tkU
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
10 marca 2012, 12:53 [cytuj]
Buli powiedział/a:
ADHD znam, ale jakos nie przemowilo do mnie
Jakas taka strasznie radosna tworczosc spod znaku Punky Rege
Nie wiem co Ty takiego nazbyt radosnego w tej płycie słyszałeś. Owszem, przebija z niej taki szyderczy sposób patrzenia na świat (wolę to zdecydowanie bardziej niż smęty o złym świecie, straconym życiu, pustych kieszeniach itp.) ale gdzie tam jakaś przesadna radość? Zwłaszcza w takich kawałkach
http://www.youtube.com/watch?v=J2x7Qu5RKZE
Nie wiem co Ty takiego nazbyt radosnego w tej płycie słyszałeś. Owszem, przebija z niej taki szyderczy sposób patrzenia na świat (wolę to zdecydowanie bardziej niż smęty o złym świecie, straconym życiu, pustych kieszeniach itp.) ale gdzie tam jakaś przesadna radość? Zwłaszcza w takich kawałkach
http://www.youtube.com/watch?v=J2x7Qu5RKZE
10 marca 2012, 14:18 [cytuj]
Nie czepiaj się tego słowa 'radosny', chodzi raczej o całokształt grania - teksty jakbym usłyszał tak z 8 lat temu to pewnie by mi się podobały, ale wszystkie tematy z tej płyty były już wałkowane i to w dużo lepszej formie (o, apropo piosenki "martwe dusze" pamiętasz Analogsów z pierwszej płyty i kawałek "martwe ciała"? bez porównania...a chyba i Dezerter grał coś takiego
) No a takie "Grzeczna Młodzież" czy "TV" to aż kuje w uszy
Z tym szyderstwem bym nie przesadzał...estetycznie im sie te piosenki w ogole nie kleją, wiec cały czas jestem na nie.
Ale jesli lubisz to sprawdz sobie taki zespół "APE" też zespoł z podhala, też nagrał płyte w JimmyJazz, i tez jest to bardzo melodyczne granie.
Tak z innej beczki - złapałem tę nową Apteke "Od Ludobójstwa do..." i stwierdzam najlepszą płyte Kodyma od lat, jesli nie w ogole!
Nie czepiaj się tego słowa 'radosny', chodzi raczej o całokształt grania - teksty jakbym usłyszał tak z 8 lat temu to pewnie by mi się podobały, ale wszystkie tematy z tej płyty były już wałkowane i to w dużo lepszej formie (o, apropo piosenki "martwe dusze" pamiętasz Analogsów z pierwszej płyty i kawałek "martwe ciała"? bez porównania...a chyba i Dezerter grał coś takiego :P) No a takie "Grzeczna Młodzież" czy "TV" to aż kuje w uszy :blee: Z tym szyderstwem bym nie przesadzał...estetycznie im sie te piosenki w ogole nie kleją, wiec cały czas jestem na nie.
Ale jesli lubisz to sprawdz sobie taki zespół "APE" też zespoł z podhala, też nagrał płyte w JimmyJazz, i tez jest to bardzo melodyczne granie.
Tak z innej beczki - złapałem tę nową Apteke "Od Ludobójstwa do..." i stwierdzam najlepszą płyte Kodyma od lat, jesli nie w ogole! :)
10 marca 2012, 14:22 [cytuj]
jin_tae powiedział/a:
Wbilem sie dzisiaj do koreanskiej dzielnicy w amsterdamie(jest tam polski bar z c+ chcialem lecha opic ale zamkneli go do remontu) chodzac po sklepach etc nasluchalem sie pewnej nuty, ktora(sic!) nie chce mi wyjsc z ucha...
http://www.youtube.com/watch?v=AAbokV76tkU
jin+tae - z góry przepraszam, wiem że każdy ma jakiś gust, no ale nie pamiętam żebym słyszał w życiu coś tak strasznego....
jin+tae - z góry przepraszam, wiem że każdy ma jakiś gust, no ale nie pamiętam żebym słyszał w życiu coś tak strasznego....:boisie:
10 marca 2012, 15:06 [cytuj]
Hyy, a dla mnie "TV" to jeden z lepszych kawałków na płycie
Po prostu podoba mi się takie podejście do tematu. Znacznie bardziej niż takie poważne, rozpaczliwe antysystemowe teksty. Może za mało punkowy jestem czy coś (edit. żeby nie było, piszę to bez jakiegokolwiek przekąsu). Słowem, jak to gdzieś na tej płycie padło, prosta muzyka prostych ludzi. I bardzo mnie się to podoba.
Hyy, a dla mnie "TV" to jeden z lepszych kawałków na płycie:tak: Po prostu podoba mi się takie podejście do tematu. Znacznie bardziej niż takie poważne, rozpaczliwe antysystemowe teksty. Może za mało punkowy jestem czy coś (edit. żeby nie było, piszę to bez jakiegokolwiek przekąsu). Słowem, jak to gdzieś na tej płycie padło, prosta muzyka prostych ludzi. I bardzo mnie się to podoba
10 marca 2012, 17:46 [cytuj]
Buli wiem xD nie masz za co przepraszac ;p po prostu czasami dla odmozdzenia slucham takiego czegos chociazby tego
http://www.youtube.com/watch?v=N1M0UKcq8ro
generalnie to nie jest moja muzyka bo ja to jestem rockowy gosc. Pozniej poadamy o Aptece bo teraz znikam na meczyk
Buli wiem xD nie masz za co przepraszac ;p po prostu czasami dla odmozdzenia slucham takiego czegos chociazby tego
http://www.youtube.com/watch?v=N1M0UKcq8ro
generalnie to nie jest moja muzyka bo ja to jestem rockowy gosc. Pozniej poadamy o Aptece bo teraz znikam na meczyk :D
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
10 marca 2012, 19:04 [cytuj]
Zolter powiedział/a:
TI to słabiak do kwadratu, Game sie skończył, Tyga nawet nie wiem, Wiz Khalifa to cienias, Young Jeezy kolejny z Young w ksywce a poniżej przeciętnej, Fabolous autor jednego hitu i tyle. Nie żeby coś, ale chyba wszyscy tutaj to niższa półka rapu
To wymień kogoś z najwyższej półki!!! Ja nie słucham najlepszych raperów, słucham najfajniejszych, choć dla mnie ci wymienieni są najlepsi.
To wymień kogoś z najwyższej półki!!! Ja nie słucham najlepszych raperów, słucham najfajniejszych, choć dla mnie ci wymienieni są najlepsi
10 marca 2012, 21:01 [cytuj]
Po meczu moge sie wyluzowac(nie ma co sie wkur... nad rozlanym mlekiem) i podywagowac z Bulim na temat muzyki
Wiz Khalifa to koks nie ma co do tego watpliwosci
Mowisz, ze nie pamietasz w zyciu nic straszniejszego... a Mandaryna? Ich Troje czy Tomasz Necik(Niecik? nie wiem jak on sie zwie). Dodam jeszcze ze to straszne zgarnelo nagrode na EMA 2011 w kategorii najlepszy wykonawca swiatowy(pokonujac kobiete o imieniu Britney Spears) Ponoc 75% calych glosow w EMA to bylo na tych gosci i o dziwo dostali najwiecej w Europie i Stanach.
Jak wiesz ja mam dziwne gusta skoro podoba mi sie film Ichi the killer to mozesz sobie wyobrazic(jesli sobie zobaczysz trailer na google)
mam wlasna strone internetow
http://bz-rock.net46.net/ ktora dopieszczam w ramach zabicia czasu i hobby.
tu masz moj dailymotion channel bo ja tez w ramach hobby tlumacze piosenki z japonskieg
http://bz-rock.net46.net/ a z normalnej muzyki to lykam wszystko co fajne i nie masowe. Wiadomo mam jakies tam preferencje i dla mnie zawsze rock czy HM bedzie wyzej niz rap, ale ogolnie jestem sie w stanie przekonac do wszystkiego co ma dobra nute i brak tekstu u dupie maryni.
Apteka nowa mi nie wchodzi zupelnie. Nie wiem dlaczego przesluchalem dwa razy i za drugim razem stwierdzilem ni ch..ja nie wejdzie we mnie. Czekam az Titus cos wymodzi bo mam glod na Acid drinkers(swoja droga Titus to personalnie najmadrzejszy osobnik muzyczny w Polsce)
Wczoraj mialem zgona na kazika i plamy na sloncu. Lecialo non stop w robocie przeplatane z barankiem i polskim miesem munka staszczyka.
Po meczu moge sie wyluzowac(nie ma co sie wkur... nad rozlanym mlekiem) i podywagowac z Bulim na temat muzyki :D
Wiz Khalifa to koks nie ma co do tego watpliwosci
Mowisz, ze nie pamietasz w zyciu nic straszniejszego... a Mandaryna? Ich Troje czy Tomasz Necik(Niecik? nie wiem jak on sie zwie). Dodam jeszcze ze to straszne zgarnelo nagrode na EMA 2011 w kategorii najlepszy wykonawca swiatowy(pokonujac kobiete o imieniu Britney Spears) Ponoc 75% calych glosow w EMA to bylo na tych gosci i o dziwo dostali najwiecej w Europie i Stanach.
Jak wiesz ja mam dziwne gusta skoro podoba mi sie film Ichi the killer to mozesz sobie wyobrazic(jesli sobie zobaczysz trailer na google)
mam wlasna strone internetowa http://bz-rock.net46.net/ ktora dopieszczam w ramach zabicia czasu i hobby.
tu masz moj dailymotion channel bo ja tez w ramach hobby tlumacze piosenki z japonskiego http://bz-rock.net46.net/
a z normalnej muzyki to lykam wszystko co fajne i nie masowe. Wiadomo mam jakies tam preferencje i dla mnie zawsze rock czy HM bedzie wyzej niz rap, ale ogolnie jestem sie w stanie przekonac do wszystkiego co ma dobra nute i brak tekstu u dupie maryni.
Apteka nowa mi nie wchodzi zupelnie. Nie wiem dlaczego przesluchalem dwa razy i za drugim razem stwierdzilem ni ch..ja nie wejdzie we mnie. Czekam az Titus cos wymodzi bo mam glod na Acid drinkers(swoja droga Titus to personalnie najmadrzejszy osobnik muzyczny w Polsce)
Wczoraj mialem zgona na kazika i plamy na sloncu. Lecialo non stop w robocie przeplatane z barankiem i polskim miesem munka staszczyka
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
12 marca 2012, 13:14 [cytuj]
Apteka dobra, ale ponad "mendę" to Kodym juz się raczej nie wzniesie, bo nie ma Olafa u boku
Dobrze, że kolejny raz nie raczy natrętnie odgrzanym mięchem w nowych aranżach.
Apteka dobra, ale ponad "mendę" to Kodym juz się raczej nie wzniesie, bo nie ma Olafa u boku:)
Dobrze, że kolejny raz nie raczy natrętnie odgrzanym mięchem w nowych aranżach
under aromour!
12 marca 2012, 13:23 [cytuj]
>>Agressiva 69 czyli legenda (?) polskiego industrialu nagrała płyte z piosenkami innej legendy - Republiki.
Legendą to będą, jak zakończą działalność.
Hedonowski Werk to legenda
>>Agressiva 69 czyli legenda (?) polskiego industrialu nagrała płyte z piosenkami innej legendy - Republiki.
Legendą to będą, jak zakończą działalność.
Hedonowski Werk to legenda:)
under aromour!
12 marca 2012, 21:49 [cytuj]
Odpisze zgodnie z chronologią postów
Marcin - akurat chyba ADHD to taka kwitesencja punk'a, ale jednak ciagle nie takiego jak lubie. Dorwałem tych nowych Analogsów, i powiem że nie jest tak fatalnie jak na "tańcu cieni", ale wciaż to nie jest Hlaskover
Fajny jest kawalek otwierajacy płyte "Znów Jesteśmy Razem". Tak jak mówiłeś znów na płycie jest wiecej smęceń nad trudem życia, ale przynajmniej nie ma Zawiszy
Jin - prawde powiedziawszy to co zapodaleś, to własnie brzmi jak Mandaryna, a wygląda jak Wiśniewski
Chyba się nie dogadamy co do muzyki bo jak pisałem dla mnie Apteka nowa to jedna z lepszych płytek, a myśle że będzie jedną z najlepszych a.d 2012
Do Kazika (a zwlaszcza te odsłony KNŻ'owej" się nie odniosę bo po prostu typka ostatnio nie znosze tak jak kiedyś nie trawiłem tej pani co miała być żoną J.Kaczyńskiego....
A znasz taki sXe z Amsterdamu jak Vitamin X?
Raku ksiądz Satanek wie czego słuchasz?
Ja nawet w linki nie klikam, juz czuje siarke i koci mocz
Ale powiem ze Twoje Caravana Palace sprawdza sie na meksykanskie imprezy lepiej niz striptizerka w torcie!
Odpisze zgodnie z chronologią postów :)
Marcin - akurat chyba ADHD to taka kwitesencja punk'a, ale jednak ciagle nie takiego jak lubie. Dorwałem tych nowych Analogsów, i powiem że nie jest tak fatalnie jak na "tańcu cieni", ale wciaż to nie jest Hlaskover :P Fajny jest kawalek otwierajacy płyte "Znów Jesteśmy Razem". Tak jak mówiłeś znów na płycie jest wiecej smęceń nad trudem życia, ale przynajmniej nie ma Zawiszy :P
Jin - prawde powiedziawszy to co zapodaleś, to własnie brzmi jak Mandaryna, a wygląda jak Wiśniewski :P
Chyba się nie dogadamy co do muzyki bo jak pisałem dla mnie Apteka nowa to jedna z lepszych płytek, a myśle że będzie jedną z najlepszych a.d 2012 :)
Do Kazika (a zwlaszcza te odsłony KNŻ'owej" się nie odniosę bo po prostu typka ostatnio nie znosze tak jak kiedyś nie trawiłem tej pani co miała być żoną J.Kaczyńskiego....
A znasz taki sXe z Amsterdamu jak Vitamin X? :)
Raku ksiądz Satanek wie czego słuchasz? :) Ja nawet w linki nie klikam, juz czuje siarke i koci mocz :luzik:
Ale powiem ze Twoje Caravana Palace sprawdza sie na meksykanskie imprezy lepiej niz striptizerka w torcie! :D
13 marca 2012, 00:33 [cytuj]
Buli lubisz trashcore/punk?
Buli lubisz trashcore/punk?
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
13 marca 2012, 22:51 [cytuj]
Nowych Analogsów sobię pożyczę od kumpla na weekend (nowe ADHD też zresztą) to sobie przesłucham i może napiszę coś jeszcze. A tak BTW, jak Ci się Buli widzi te cuda wianki przy zamawianiu tej płyty? Jakieś wersje z gadżetami i w ogóle.
Nowych Analogsów sobię pożyczę od kumpla na weekend (nowe ADHD też zresztą) to sobie przesłucham i może napiszę coś jeszcze. A tak BTW, jak Ci się Buli widzi te cuda wianki przy zamawianiu tej płyty? Jakieś wersje z gadżetami i w ogóle
13 marca 2012, 23:02 [cytuj]
Michax powiedział/a:
To wymień kogoś z najwyższej półki!!! Ja nie słucham najlepszych raperów, słucham najfajniejszych, choć dla mnie ci wymienieni są najlepsi
nie żeby coś, bo sam mega stary nie jestem, ale widzę że rocznik 97 zobowiązuje. Moge ci wymienić najwyższą półke, od Wu-tang clanu, Mobb Deep, Cypress hill, Naughty by Nature (nawet w avku mam), Onyxu po Notorious'a Biga czy Eminema z lat 98-06 (nowszy to już nie to samo, już siebie nie przebije.) Wymieniać jeszcze można sporo, ale już podałem.
Sory że tak się wbijam z czym innym w środek waszej dyskusji, ale musiałem odpowiedzieć.
nie żeby coś, bo sam mega stary nie jestem, ale widzę że rocznik 97 zobowiązuje. Moge ci wymienić najwyższą półke, od Wu-tang clanu, Mobb Deep, Cypress hill, Naughty by Nature (nawet w avku mam), Onyxu po Notorious'a Biga czy Eminema z lat 98-06 (nowszy to już nie to samo, już siebie nie przebije.) Wymieniać jeszcze można sporo, ale już podałem.
Sory że tak się wbijam z czym innym w środek waszej dyskusji, ale musiałem odpowiedzieć
13 marca 2012, 23:41 [cytuj]
Cuda? Nic nie slyszalem, nic nie widzialem
Mają już swoje kufle na piwo?
Cuda? Nic nie slyszalem, nic nie widzialem :P
Mają już swoje kufle na piwo? :P
13 marca 2012, 23:41 [cytuj]
Zolter widzę, że Ty dobrym gustem dysponujesz ;p potrzebowałbym oceny trzech kawałków hip hopowych dla znajomego Koreańczyka.
Koreański hip hop ale dwa kawałki śpiewane po Angielsku, a jestem z napisami angielskimi. Przyjmujesz wyzwanie
?
http://www.youtube.com/watch?v=JFNx5M_eOto
http://www.youtube.com/watch?v=JuoPQYRV_QE
http://www.youtube.com/watch?v=MswzV1-4jy0
Zolter widzę, że Ty dobrym gustem dysponujesz ;p potrzebowałbym oceny trzech kawałków hip hopowych dla znajomego Koreańczyka.
Koreański hip hop ale dwa kawałki śpiewane po Angielsku, a jestem z napisami angielskimi. Przyjmujesz wyzwanie :D?
http://www.youtube.com/watch?v=JFNx5M_eOto
http://www.youtube.com/watch?v=JuoPQYRV_QE
http://www.youtube.com/watch?v=MswzV1-4jy0
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
14 marca 2012, 15:05 [cytuj]
Buli powiedział/a:
Cuda? Nic nie slyszalem, nic nie widzialem
Mają już swoje kufle na piwo?
Czy kufle to nie wiem. Ale zapalniczki to tak.
Czy kufle to nie wiem. Ale zapalniczki to tak
14 marca 2012, 15:34 [cytuj]
Jin_tae: spróbuje, ale nic nie obiecuje, między obiektywizmem a subiektywizmem w muzyce jest cienka granica(stwierdzenie że obiektywizm w muzyce nie istnieje wydaje mi się dosyć trafne).
Więc 1: Na plus feat Rakka z dilated peoples oraz legendy już, Rakima. Sam kawałek nie jest zły, jednak też niczym nie zachwycił. Da sie posłuchać bez bólu ani niczego, ale jak już napisałem, do wybitnych i rewolucjonizujących muzyke utworów nie należy. 3 (chyba tak) typ miał nieco słabe flow i irytujący głos.
2:Nawet niezły bit, normalna nawijka do posłuchania, ale nie usłyszałem tam nic co by przekazywało jakieś wartości lub był to storytelling (jak "Stan" Eminema" ).
Do posłuchania nawet spoko, flow słucha się przyjemnie bez zgrzytów.
3:Znów flow do posłuchania bez zgrzytów, napisy raczej wskazują na to, iż jest to rymowanie dla rymowania, ale nie bragga. Teledysk widze prezentacja gangsterki, bandany jak u cripsów i bloodsach, ale to już inna sprawa.
Ogólnie to ciężko mi idzie ocenianie takich rzeczy, jednak moim zdaniem jest to strawne do słuchania, słyszałem dużo gorszy rap. Postarałem sie jakoś ocenić, ale recenzent ze mnie żaden.
Jin_tae: spróbuje, ale nic nie obiecuje, między obiektywizmem a subiektywizmem w muzyce jest cienka granica(stwierdzenie że obiektywizm w muzyce nie istnieje wydaje mi się dosyć trafne).
Więc 1: Na plus feat Rakka z dilated peoples oraz legendy już, Rakima. Sam kawałek nie jest zły, jednak też niczym nie zachwycił. Da sie posłuchać bez bólu ani niczego, ale jak już napisałem, do wybitnych i rewolucjonizujących muzyke utworów nie należy. 3 (chyba tak) typ miał nieco słabe flow i irytujący głos.
2:Nawet niezły bit, normalna nawijka do posłuchania, ale nie usłyszałem tam nic co by przekazywało jakieś wartości lub był to storytelling (jak "Stan" Eminema" ).
Do posłuchania nawet spoko, flow słucha się przyjemnie bez zgrzytów.
3:Znów flow do posłuchania bez zgrzytów, napisy raczej wskazują na to, iż jest to rymowanie dla rymowania, ale nie bragga. Teledysk widze prezentacja gangsterki, bandany jak u cripsów i bloodsach, ale to już inna sprawa.
Ogólnie to ciężko mi idzie ocenianie takich rzeczy, jednak moim zdaniem jest to strawne do słuchania, słyszałem dużo gorszy rap. Postarałem sie jakoś ocenić, ale recenzent ze mnie żaden