Forum dyskusyjne
23 lipca 2012, 20:49 [cytuj]
tuczi powiedział/a:
Hehe od Oksywia górnego przez Obłuże górne, Pogórze górne (wszystko główna ulica Płk.Dąbka), Kosakowo (to już inna gmina), Osłonino (to już Kaszeby), Rzucewo aż do samego Pucka

. Ładne miejsca, ale cóż, tutaj teraz też nad samym morzem jestem

To ja trochę bardziej łopatologicznie

Obwodnicą 3miasta jedziesz na estakadę kwiatkowskiego, potem nią i ulicą kwiatkowskiego do końca, skręcasz w lewo (do tucziego byłoby w prawo

jedziesz do małego rondka na Kosakowo (chwilę wcześniej mieszkam ja

), w kosakowie na dębogórze (albo na rewę, też super miejsce nad morzem), potem koło cmentarza, dalej w lewo i potem "wedle trzech buczków"

będzie już drogowskaz na puck. Jeśli się wybierasz to najlepsza trasa, bo w wakacje, o ile estakada jest luźniejsza, to morska i dalej trasa na puck via rumia i reda jest zapchana jak sto pięcdziesiąt.
To ja trochę bardziej łopatologicznie :) Obwodnicą 3miasta jedziesz na estakadę kwiatkowskiego, potem nią i ulicą kwiatkowskiego do końca, skręcasz w lewo (do tucziego byłoby w prawo ;) jedziesz do małego rondka na Kosakowo (chwilę wcześniej mieszkam ja ;) ), w kosakowie na dębogórze (albo na rewę, też super miejsce nad morzem), potem koło cmentarza, dalej w lewo i potem "wedle trzech buczków" ;) będzie już drogowskaz na puck. Jeśli się wybierasz to najlepsza trasa, bo w wakacje, o ile estakada jest luźniejsza, to morska i dalej trasa na puck via rumia i reda jest zapchana jak sto pięcdziesiąt
23 lipca 2012, 21:07 [cytuj]
halabala powiedział/a:
skręcasz w lewo (do tucziego byłoby w prawo

jedziesz do małego rondka na Kosakowo (chwilę wcześniej mieszkam ja

Halabala, nie widzę innej możliwości - następnym razem (kiedy będę w PL) piwko przy stawku
:D Halabala, nie widzę innej możliwości - następnym razem (kiedy będę w PL) piwko przy stawku :cwaniak:
Can't Smile Without You!!!
23 lipca 2012, 22:01 [cytuj]
Wy mi tu nie cwaniakujta

Po tych waszych "chynchach" to jeździłem na pamięć. Z Witomina na Obłuże koło 14 potrafiłem w 15 min dojechać. Nie mówię,że wszystko było w zgodzie z przepisami o ruchy drogowym

Nie wiem dlaczego, ale wyjątkowo 'długa zielona seria się przytrafiał' , no może prawie, ale jak na moje oko to jeszcze się kwalifikowało. Od Rumi to się nauczyłem Hutniczą do śródmieścia wjeżdżać, bo szybciej. I parę jeszcze takich, w Danzigu podobnie. No może tam Nowy Port i Orunia gorzej. Tak mówię, na wszelki wypadek jakbyście wiedzieli gdzie to jest
To było, teraz mi się trochę pamięć zatarła.
Inaczej. Tam tych dróg było kilka. Jedna była taka mocno charakterystyczna. Pamiętam, że to kosmicznie potrafiło wyglądać, jak z innej planety. Pamiętam, że od Pucka patrząc to się dosyć konkretnie zjeżdżało. Jeden obrazek mi utkwił potwornie. W górze słońce, takie wczesnojesienne, w dole mgła, ale taki dywanik, że tylko czubki drzew widać. Myślę 'ale bajka, jadę w to

No to jak zjechałem tak stanąłem. Mleko kosmiczne. Wyłażę z wozu, łeb mi wystaje. Patrzę w dół i nic nie widzę. Jakbym sobie robił dobrze ręką to jak pod kołdrą

Patrzę i nie wierzę. Jakbym gleby nie czuł, to normalnie duch Hopkirka. Jakbym miał 150cm to bez peryskopu ani rusz. Chciałem sobie skrócić, to mi się udało

30 minut czekania ,aż trochę się to rozrzedziło, ale widok magia. Ogólnie cały ten teren, rewelacja.
Jak tylko mogłem starałem sie tamtędy zasuwać. A temat wrócił niedawno, bo rozmiawiałem zkimś i mówił ,że ma w Mostach familię i próbowałem mu wytłumaczyć co i jak, ale ...... no i tam jedziesze ,tam wiesz.... potem skręcasz w lewo, albo prawo ....i ,no no tamtędy... no to wiesz

Dlatego dopytuję.
Wy mi tu nie cwaniakujta :nerwus: Po tych waszych "chynchach" to jeździłem na pamięć. Z Witomina na Obłuże koło 14 potrafiłem w 15 min dojechać. Nie mówię,że wszystko było w zgodzie z przepisami o ruchy drogowym ;) Nie wiem dlaczego, ale wyjątkowo 'długa zielona seria się przytrafiał' , no może prawie, ale jak na moje oko to jeszcze się kwalifikowało. Od Rumi to się nauczyłem Hutniczą do śródmieścia wjeżdżać, bo szybciej. I parę jeszcze takich, w Danzigu podobnie. No może tam Nowy Port i Orunia gorzej. Tak mówię, na wszelki wypadek jakbyście wiedzieli gdzie to jest :P
To było, teraz mi się trochę pamięć zatarła.
Inaczej. Tam tych dróg było kilka. Jedna była taka mocno charakterystyczna. Pamiętam, że to kosmicznie potrafiło wyglądać, jak z innej planety. Pamiętam, że od Pucka patrząc to się dosyć konkretnie zjeżdżało. Jeden obrazek mi utkwił potwornie. W górze słońce, takie wczesnojesienne, w dole mgła, ale taki dywanik, że tylko czubki drzew widać. Myślę 'ale bajka, jadę w to ;) No to jak zjechałem tak stanąłem. Mleko kosmiczne. Wyłażę z wozu, łeb mi wystaje. Patrzę w dół i nic nie widzę. Jakbym sobie robił dobrze ręką to jak pod kołdrą ;) Patrzę i nie wierzę. Jakbym gleby nie czuł, to normalnie duch Hopkirka. Jakbym miał 150cm to bez peryskopu ani rusz. Chciałem sobie skrócić, to mi się udało :ok: 30 minut czekania ,aż trochę się to rozrzedziło, ale widok magia. Ogólnie cały ten teren, rewelacja.
Jak tylko mogłem starałem sie tamtędy zasuwać. A temat wrócił niedawno, bo rozmiawiałem zkimś i mówił ,że ma w Mostach familię i próbowałem mu wytłumaczyć co i jak, ale ...... no i tam jedziesze ,tam wiesz.... potem skręcasz w lewo, albo prawo ....i ,no no tamtędy... no to wiesz ;) Dlatego dopytuję
Kogucie życie!
23 lipca 2012, 22:27 [cytuj]
Massimo Luongo wypożyczony do Ipswich. Mam nadzieję że pogra więcej niż Livermore i Townsend za Roya Keana
Massimo Luongo wypożyczony do Ipswich. Mam nadzieję że pogra więcej niż Livermore i Townsend za Roya Keana
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
24 lipca 2012, 00:49 [cytuj]
Tak sobie przed chwilą(przy sprzątaniu) przeglądałem stare VHS'y i znalazłem nagranie z 1998 roku, które dostałem od znajomego Japończyka. Jest to żałoba "narodowa" po muzyku, który prawdopodobnie(nigdy to nie zostało potwierdzone) zabił się, bądź zginął przez przypadek podczas jakiegoś zabiegu na plecy/kark
http://www.youtube.com/watch?v=ytjz0vLno04 i jak to się ma do żałoby po aktorze, który występował ostatnio w mroczkolandii M jak Miłość?
Dodam w Nipponie przerwali nadawanie programów, i robili live tv o 2 w nocy(każda stacja)
Tak sobie przed chwilą(przy sprzątaniu) przeglądałem stare VHS'y i znalazłem nagranie z 1998 roku, które dostałem od znajomego Japończyka. Jest to żałoba "narodowa" po muzyku, który prawdopodobnie(nigdy to nie zostało potwierdzone) zabił się, bądź zginął przez przypadek podczas jakiegoś zabiegu na plecy/kark
http://www.youtube.com/watch?v=ytjz0vLno04 i jak to się ma do żałoby po aktorze, który występował ostatnio w mroczkolandii M jak Miłość? :rotfl:
Dodam w Nipponie przerwali nadawanie programów, i robili live tv o 2 w nocy(każda stacja)
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
24 lipca 2012, 11:15 [cytuj]
Podobno Parker wypadł nam ze składu na 6 tygodni (3 pierwsze mecze PL)!
Podobno Parker wypadł nam ze składu na 6 tygodni (3 pierwsze mecze PL)!
24 lipca 2012, 11:24 [cytuj]
MARCUS powiedział/a:
Wy mi tu nie cwaniakujta

Po tych waszych "chynchach" to jeździłem na pamięć. Z Witomina na Obłuże koło 14 potrafiłem w 15 min dojechać. Nie mówię,że wszystko było w zgodzie z przepisami o ruchy drogowym

Nie wiem dlaczego, ale wyjątkowo 'długa zielona seria się przytrafiał' , no może prawie, ale jak na moje oko to jeszcze się kwalifikowało. Od Rumi to się nauczyłem Hutniczą do śródmieścia wjeżdżać, bo szybciej. I parę jeszcze takich, w Danzigu podobnie. No może tam Nowy Port i Orunia gorzej. Tak mówię, na wszelki wypadek jakbyście wiedzieli gdzie to jest
To było, teraz mi się trochę pamięć zatarła.
Inaczej. Tam tych dróg było kilka. Jedna była taka mocno charakterystyczna. Pamiętam, że to kosmicznie potrafiło wyglądać, jak z innej planety. Pamiętam, że od Pucka patrząc to się dosyć konkretnie zjeżdżało. Jeden obrazek mi utkwił potwornie. W górze słońce, takie wczesnojesienne, w dole mgła, ale taki dywanik, że tylko czubki drzew widać. Myślę 'ale bajka, jadę w to

No to jak zjechałem tak stanąłem. Mleko kosmiczne. Wyłażę z wozu, łeb mi wystaje. Patrzę w dół i nic nie widzę. Jakbym sobie robił dobrze ręką to jak pod kołdrą

Patrzę i nie wierzę. Jakbym gleby nie czuł, to normalnie duch Hopkirka. Jakbym miał 150cm to bez peryskopu ani rusz. Chciałem sobie skrócić, to mi się udało

30 minut czekania ,aż trochę się to rozrzedziło, ale widok magia. Ogólnie cały ten teren, rewelacja.
Jak tylko mogłem starałem sie tamtędy zasuwać. A temat wrócił niedawno, bo rozmiawiałem zkimś i mówił ,że ma w Mostach familię i próbowałem mu wytłumaczyć co i jak, ale ...... no i tam jedziesze ,tam wiesz.... potem skręcasz w lewo, albo prawo ....i ,no no tamtędy... no to wiesz

Dlatego dopytuję
Jeśli z pucka, to zapewne taki dość konkretny zjazd na drogę, która idzie przez takie mokradla - raz tamtedy jechalem i generalnie bylo zalane, wiec mialem troche stracha czy przejade, ale na szczescie nie bylo bardzo gleboko
Co do Mostow, to sprawa prosta - jedziesz do konca kwiatkowskiego (przedluzenie estakady), na skrzyzowaniu z plk, Dabka w lewo ,potem na rondzie na kosakowo a na rondzie w kosakowie na rewe i mosty sa po drodze
Jeśli z pucka, to zapewne taki dość konkretny zjazd na drogę, która idzie przez takie mokradla - raz tamtedy jechalem i generalnie bylo zalane, wiec mialem troche stracha czy przejade, ale na szczescie nie bylo bardzo gleboko ;)
Co do Mostow, to sprawa prosta - jedziesz do konca kwiatkowskiego (przedluzenie estakady), na skrzyzowaniu z plk, Dabka w lewo ,potem na rondzie na kosakowo a na rondzie w kosakowie na rewe i mosty sa po drodze
24 lipca 2012, 11:29 [cytuj]
tuczi powiedział/a:

Halabala, nie widzę innej możliwości - następnym razem (kiedy będę w PL) piwko przy stawku

No ba, pewnie!
No ba, pewnie!
24 lipca 2012, 16:25 [cytuj]
Nie rozumiem niektórych rankingów:

In January 2012, on the list of top 100 players for this year's, U.S. portal Bleacher Report ranked the 28th Sulejmani place, ahead of aces like Edinson Cavani, Gareth Bale, Hulk, Fernando Torres and others.
Nie rozumiem niektórych rankingów: :bezradny: In January 2012, on the list of top 100 players for this year's, U.S. portal Bleacher Report ranked the 28th Sulejmani place, ahead of aces like Edinson Cavani, Gareth Bale, Hulk, Fernando Torres and others
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
24 lipca 2012, 16:46 [cytuj]
jin_tae powiedział/a:
Nie rozumiem niektórych rankingów:

In January 2012, on the list of top 100 players for this year's, U.S. portal Bleacher Report ranked the 28th Sulejmani place, ahead of aces like Edinson Cavani, Gareth Bale, Hulk, Fernando Torres and others
Czasami chyba robią te listy/rankingi po "wyjazdach szkoleniowych" z PZPN
"Oto pełna lista 32 piłkarzy wyselekcjonowanych przez UEFA (UEFA best Europa player 2011-12):
Sergio Aguero (Manchester City), Xabi Alonso (Real Madrid), Mario Balotelli (Manchester City),

Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund)

, Gianluigi Buffon (Juventus), Iker Casillas (Real Madrid), Petr Cech (Chelsea), Fabio Coentrao (Real Madrid),

Leslie Davies (Bangor City)

, Didier Drogba (Chelsea), Cesc Fabregas (Barcelona), Radamel Falcao (Atletico Madrid), Joe Hart (Manchester City), Zlatan Ibrahimovic (AC Milan), Andres Iniesta (Barcelona), Shinji Kagawa (Borussia Dortmund), Vincent Kompany (Manchester City), Frank Lampard (Chelsea), Lionel Messi (Barcelona),

Luka Modric (Tottenham)

, Mesut Ozil (Real Madrid), Pepe (Real Madrid), Andrea Pirlo (Juventus), Sergio Ramos (Real Madrid), Raul (Schalke), Cristiano Ronaldo (Real Madrid), Wayne Rooney (Manchester United), David Silva (Manchester City), Fernando Torres (Chelsea), Yaya Toure (Manchester City), Robin van Persie (Arsenal), Xavi (Barcelona)."
... hahahahaha
Czasami chyba robią te listy/rankingi po "wyjazdach szkoleniowych" z PZPN ;)
"Oto pełna lista 32 piłkarzy wyselekcjonowanych przez UEFA (UEFA best Europa player 2011-12):
Sergio Aguero (Manchester City), Xabi Alonso (Real Madrid), Mario Balotelli (Manchester City), :DJakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund):D, Gianluigi Buffon (Juventus), Iker Casillas (Real Madrid), Petr Cech (Chelsea), Fabio Coentrao (Real Madrid), :krzyk:Leslie Davies (Bangor City):krzyk: , Didier Drogba (Chelsea), Cesc Fabregas (Barcelona), Radamel Falcao (Atletico Madrid), Joe Hart (Manchester City), Zlatan Ibrahimovic (AC Milan), Andres Iniesta (Barcelona), Shinji Kagawa (Borussia Dortmund), Vincent Kompany (Manchester City), Frank Lampard (Chelsea), Lionel Messi (Barcelona), :nerwus:Luka Modric (Tottenham):nerwus: , Mesut Ozil (Real Madrid), Pepe (Real Madrid), Andrea Pirlo (Juventus), Sergio Ramos (Real Madrid), Raul (Schalke), Cristiano Ronaldo (Real Madrid), Wayne Rooney (Manchester United), David Silva (Manchester City), Fernando Torres (Chelsea), Yaya Toure (Manchester City), Robin van Persie (Arsenal), Xavi (Barcelona)."
... hahahahaha
Can't Smile Without You!!!
24 lipca 2012, 18:19 [cytuj]
najnowszy wpis z bloga Przemka Rudzkiego


Wiecie dlaczego Robin van Persie nie zostanie w Arsenalu? Bo są inwestycje dużo bardziej pewne niż piłkarz, nawet ten, który zagwarantuje na piśmie ponad dwadzieścia goli w sezonie. Przyszło mi to do głowy, kiedy jechałem kolejką, taką nowoczesną wersją wyciągu na Kasprowy, tyle że nad Tamizą. Sponsor Arsenalu, Fly Emirates, wydał na takie cudo 60 milionów funtów. Nie złamie to nogi, nie będzie chciało podwyżki, bo nie powie, że "tamta kolejka ma więcej", no i nie przeniesie się nagle do innego miasta. Potrafi na siebie zarobić - 2500 ludzi na godzinę, razy 3 funty, policzcie sami - oj, szybciej się zwróci, niż jakikolwiek piłkarz. Dla szejków to są prawdziwe inwestycje, natomiast futbol był, jest i będzie tylko zabawą dużych chłopców w krótkich spodenkach. Zawsze.
reszta wpisu to londyn 201
http://rudzki.blog.onet.pl/O-Arsenalu-igrzyskach-i-motyla,2,ID481030232,n
najnowszy wpis z bloga Przemka Rudzkiego :brawo::brawo::brawo:
Wiecie dlaczego Robin van Persie nie zostanie w Arsenalu? Bo są inwestycje dużo bardziej pewne niż piłkarz, nawet ten, który zagwarantuje na piśmie ponad dwadzieścia goli w sezonie. Przyszło mi to do głowy, kiedy jechałem kolejką, taką nowoczesną wersją wyciągu na Kasprowy, tyle że nad Tamizą. Sponsor Arsenalu, Fly Emirates, wydał na takie cudo 60 milionów funtów. Nie złamie to nogi, nie będzie chciało podwyżki, bo nie powie, że "tamta kolejka ma więcej", no i nie przeniesie się nagle do innego miasta. Potrafi na siebie zarobić - 2500 ludzi na godzinę, razy 3 funty, policzcie sami - oj, szybciej się zwróci, niż jakikolwiek piłkarz. Dla szejków to są prawdziwe inwestycje, natomiast futbol był, jest i będzie tylko zabawą dużych chłopców w krótkich spodenkach. Zawsze.
reszta wpisu to londyn 2012 http://rudzki.blog.onet.pl/O-Arsenalu-igrzyskach-i-motyla,2,ID481030232,n
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
24 lipca 2012, 20:39 [cytuj]
Ma ktoś linki do transmisji jutrzejszego/dzisiejszego meczu w LA?
Ma ktoś linki do transmisji jutrzejszego/dzisiejszego meczu w LA?
24 lipca 2012, 21:24 [cytuj]
pewnie jakieś będą ale dopóki nie mam meczu o linki raczej ciężko
pewnie jakieś będą ale dopóki nie mam meczu o linki raczej ciężko
Dobry czas to nie rolex tylko chwile co są wolne
24 lipca 2012, 21:31 [cytuj]
www.livesoccertv.com ...
www.wiziwig.tv (streamy na godzine przed meczem)
tu macie naprawde wiele...
www.livesoccertv.com ...
www.wiziwig.tv (streamy na godzine przed meczem)
tu macie naprawde wiele... :ok:
Can't Smile Without You!!!
24 lipca 2012, 21:55 [cytuj]
Dzięki. Według naszej strefy czasowej to będzie 5:30, tak?
Dzięki. Według naszej strefy czasowej to będzie 5:30, tak?
24 lipca 2012, 22:31 [cytuj]
http://www.wiziwig.tv/broadcast.php?matchid=164771&part=sports
Dokładny link do streamów, żeby nie szukać na wiziwig
Caps powiedział/a:
Dzięki. Według naszej strefy czasowej to będzie 5:30, tak?
4:30
4:30
White Hart Lane was always a place where I felt I belonged
25 lipca 2012, 04:57 [cytuj]
Bale! Bale! Bale! Goooal!!!
Bale! Bale! Bale! Goooal!!!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
25 lipca 2012, 05:01 [cytuj]
Świetna piłka od Sigurdssona!
Świetna piłka od Sigurdssona!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
25 lipca 2012, 05:36 [cytuj]
Widać że Bassong nie nadąża i większość akcji idzie jego stroną. Dziwi mnie to że obrońcy o takim wzroście dają przelecieć piłce(spaść za plecy i wpaść w kozioł) i gdyby nie to że Keane spuścił z tonu dostalibyśmy dwie bramki.. Townsend póki co to taki jeździec bez głowy, ale myślę że na plus. Ktoś coś wie co z VdV? Co to za kontuzja?
Widać że Bassong nie nadąża i większość akcji idzie jego stroną. Dziwi mnie to że obrońcy o takim wzroście dają przelecieć piłce(spaść za plecy i wpaść w kozioł) i gdyby nie to że Keane spuścił z tonu dostalibyśmy dwie bramki.. Townsend póki co to taki jeździec bez głowy, ale myślę że na plus. Ktoś coś wie co z VdV? Co to za kontuzja?
The game is about glory. It's about doing things in style, with a flourish, about going out and beating the other lot, not waiting for them to die of boredom
25 lipca 2012, 18:23 [cytuj]
Przynajmniej jeden już NAPEWNO z głowy

...
ruskie potwierdzają zakup Oscara:
http://www.chelseafc.com/page/LatestNews/0,,10268~2860692,00.html
Przynajmniej jeden już NAPEWNO z głowy ;)...
ruskie potwierdzają zakup Oscara:
http://www.chelseafc.com/page/LatestNews/0,,10268~2860692,00.html
Can't Smile Without You!!!