Forum dyskusyjne
5 września 2009, 12:03 [cytuj]
Marcus, a "Piekło przybywa do Żabogrodu" widziałeś? Z tego co czytałem (bo oglądać tego jakoś nie mam ochoty) o tym filmie w NF to to jest coś idealnie dla Ciebie, skoro lubisz totalną tandetę
Marcus, a "Piekło przybywa do Żabogrodu" widziałeś? Z tego co czytałem (bo oglądać tego jakoś nie mam ochoty) o tym filmie w NF to to jest coś idealnie dla Ciebie, skoro lubisz totalną tandetę:D
5 września 2009, 12:07 [cytuj]
O super,jak masz z tym problemy to do lekarza.Na dobra sprawe dla ciebie kazdy film wojenny ewentualnie inny film w ktorym leje sie duzo krwii i odpadaja rece i nogi jest refleksyjny

A na CSI czy na innych kryminalach placzesz jak bobr

Quo vadis to przede wszystkim prawdziwa historia.Rownie dobrze moglbys napisac o filmie opowiadajacym II ws ze:''najbardziej podobalo ci sie mordowanie Zydow..

''
A z tych filmow ktore teraz napisales kilka ogladalem i kilka uwazam za godne polecenia.A tak jeszcze zapytam,Komornik to cie nie nudzil?
O super,jak masz z tym problemy to do lekarza.Na dobra sprawe dla ciebie kazdy film wojenny ewentualnie inny film w ktorym leje sie duzo krwii i odpadaja rece i nogi jest refleksyjny :D A na CSI czy na innych kryminalach placzesz jak bobr :D Quo vadis to przede wszystkim prawdziwa historia.Rownie dobrze moglbys napisac o filmie opowiadajacym II ws ze:''najbardziej podobalo ci sie mordowanie Zydow..:D''
A z tych filmow ktore teraz napisales kilka ogladalem i kilka uwazam za godne polecenia.A tak jeszcze zapytam,Komornik to cie nie nudzil?
You'll Never Walk Alone
5 września 2009, 13:26 [cytuj]
Nie, nie widziałem.

Jednak sam tytuł brzmi tak enigmatycznie, że chyba poszukam.

Tak jak pisałem kiepski ze mnie kinoman, więc pewnie wiele nie widziałem. A co do Komornika, to film może przyzwoity, ale jezeli chodzi o jego realność to to jest bzdura, ze az boli. Wiem co mówię, bo akurat sporo z nich znam. całe szczęście z prywatnej strony. Podrzuć jak wiesz gdzie to mozna nabyć. Zeby nie było że ja taki mentalnie ubogi jestem - trochę wam z premedytacją zaciemnię obraz; to ostatnio przypomniał mi się, dzięki Ale kino!, film SEKRETARKA. Niezły.
Nie, nie widziałem. :| Jednak sam tytuł brzmi tak enigmatycznie, że chyba poszukam. :muza: Tak jak pisałem kiepski ze mnie kinoman, więc pewnie wiele nie widziałem. A co do Komornika, to film może przyzwoity, ale jezeli chodzi o jego realność to to jest bzdura, ze az boli. Wiem co mówię, bo akurat sporo z nich znam. całe szczęście z prywatnej strony. Podrzuć jak wiesz gdzie to mozna nabyć. Zeby nie było że ja taki mentalnie ubogi jestem - trochę wam z premedytacją zaciemnię obraz; to ostatnio przypomniał mi się, dzięki Ale kino!, film SEKRETARKA. Niezły
Kogucie życie!
5 września 2009, 18:01 [cytuj]
TataPsychopata, Quo Vadis prawdziwą historią? Prawdziwą historią czego, przepraszam bardzo? Chrześcijaństwa, Rzymu, Polski (ukryta, bo ukryta, ale zawsze), bohaterów?
TataPsychopata, Quo Vadis prawdziwą historią? Prawdziwą historią czego, przepraszam bardzo? Chrześcijaństwa, Rzymu, Polski (ukryta, bo ukryta, ale zawsze), bohaterów?
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
5 września 2009, 18:31 [cytuj]
Przesladowan Chrzescijan.
Przesladowan Chrzescijan
You'll Never Walk Alone
5 września 2009, 19:34 [cytuj]
TataPsychopata powiedział/a:
O super,jak masz z tym problemy to do lekarza.Na dobra sprawe dla ciebie kazdy film wojenny ewentualnie inny film w ktorym leje sie duzo krwii i odpadaja rece i nogi jest refleksyjny

A na CSI czy na innych kryminalach placzesz jak bobr

Quo vadis to przede wszystkim prawdziwa historia.Rownie dobrze moglbys napisac o filmie opowiadajacym II ws ze:''najbardziej podobalo ci sie mordowanie Zydow..

''
A z tych filmow ktore teraz napisales kilka ogladalem i kilka uwazam za godne polecenia.A tak jeszcze zapytam,Komornik to cie nie nudzil?
Po pierwsze - co to jest CSI? Po drugie podoba mi sie przesladowanie chrzescijan, bo juz dawno doszlismy z kumplem do wniosku, ze gdyby Rzymianie nie zje***i sprawy, to teraz zylibysmy sobie w normalnym panstwie laickim. Po trzecie co ma wspolnego Komornik z Quo Vadis? Po czwarte jest roznica miedzy filmem spokojnym, w wolnym tempie a nudnym jak cholera. Po piate - widziales Czas Apokalipsy albo Pluton? jesli dla ciebie krew jest ich glowna zaleta to cos z toba nie tak. Po szoste - Czas Apokalipsy to wlasnie moj ulubiony film ever, a znam wiele osob, ktore nie potrafia go przebrnac do konca, bo mowia ze nuzacy. Po siodme - Quo Vadis bylo swietne, ale to Quo Vadis z Peterem Ustinovem, Deborah Kerr i Robertem Taylorem. Tu nie chodzi o temat ale o poziom realizacji i aktorstwa! Po osme Katyn tez ci sie na pewno strasznie podobal, a moim zdaniem to jeden z najgorszych filmow Wajdy w zyciu. Ale jest takie poje***e podejscie, ze nie mozna narzekac na filmy o pewnej tematyce. Tak jak ludzie sie na mnie patrzyli jak na wrodzonego diabla, kiedy powiedzialem, ze Karol, czlowiek ktory... (i druga czesc tez) sa beznadziejne, infantylne, tragicznie zagrane i generalnie zrobione na slabiutkim scenariuszu. Komentarze na taka opinie byly typu "Jak ty mozesz tak powiedziec o filmie o papiezu?!" Zajebiscie merytoryczne, nie? Zeby nie bylo, ten film, w ktorym papieza gral Jon Voight byl na prawde dobry. Po dziewiate - po co ja to pisze? Ty i tak masz to w dupie, a ja mam w dupie to ze ty masz w dupie...
Po pierwsze - co to jest CSI? Po drugie podoba mi sie przesladowanie chrzescijan, bo juz dawno doszlismy z kumplem do wniosku, ze gdyby Rzymianie nie zje***i sprawy, to teraz zylibysmy sobie w normalnym panstwie laickim. Po trzecie co ma wspolnego Komornik z Quo Vadis? Po czwarte jest roznica miedzy filmem spokojnym, w wolnym tempie a nudnym jak cholera. Po piate - widziales Czas Apokalipsy albo Pluton? jesli dla ciebie krew jest ich glowna zaleta to cos z toba nie tak. Po szoste - Czas Apokalipsy to wlasnie moj ulubiony film ever, a znam wiele osob, ktore nie potrafia go przebrnac do konca, bo mowia ze nuzacy. Po siodme - Quo Vadis bylo swietne, ale to Quo Vadis z Peterem Ustinovem, Deborah Kerr i Robertem Taylorem. Tu nie chodzi o temat ale o poziom realizacji i aktorstwa! Po osme Katyn tez ci sie na pewno strasznie podobal, a moim zdaniem to jeden z najgorszych filmow Wajdy w zyciu. Ale jest takie poje***e podejscie, ze nie mozna narzekac na filmy o pewnej tematyce. Tak jak ludzie sie na mnie patrzyli jak na wrodzonego diabla, kiedy powiedzialem, ze Karol, czlowiek ktory... (i druga czesc tez) sa beznadziejne, infantylne, tragicznie zagrane i generalnie zrobione na slabiutkim scenariuszu. Komentarze na taka opinie byly typu "Jak ty mozesz tak powiedziec o filmie o papiezu?!" Zajebiscie merytoryczne, nie? Zeby nie bylo, ten film, w ktorym papieza gral Jon Voight byl na prawde dobry. Po dziewiate - po co ja to pisze? Ty i tak masz to w dupie, a ja mam w dupie to ze ty masz w dupie
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
5 września 2009, 20:02 [cytuj]
1.Film,wpisz w google.
2.Dobrze ze to napisales,przynajmniej wiem kim jestes.
3.Komornik byl dla mnie nudny a dla ciebie Quo vadis.
4.Jest roznica.Tylko ze kazdy ma swoj punkt widzenia.Cos co dla mnie jest ciekawe dla ciebie jest nudna jak flaki.Masz prawo tak uwazac.
Przytocze jeszcze pewna opinie na temat tego filmu:'"Quo Vadis" zaś to przede wszystkim dramat władzy, wiary (głównie jako religii) i miłości. To film o uczuciach, a nie zdarzeniach, historia z bardzo wyraźnie nakreślonym światopoglądem, niekoniecznie zrozumianym przez pędzącego przez życie na oślep współczesnego człowieka, którego męczyć będzie brak akcji i dłużyzny, sięgające zenitu w ostatnich 15 minutach projekcji.'
5.Widzialem Pluton.Chyba nie zrozumiales mojego zartu.To z toba jest cos nie tak skoro podoba ci sie mordowanie niewinnych osob.
6.Nie widzialem Czasu Apokalipsy.
7.Tez mi sie podobal.
8.Nie widzialem Katynia,calkiem mozliwe ze bym sie na nim wynudzil.
Film o papiezu widzialem,podobal mi sie tylko poczatek,czas wojenny.Reszte moglbym przespac.Ten film z Janem Voigtem tez byl dla mnie nudny,tyle ze glowny aktor lepiej zagral.Jest w tym filmie pewna scena,jak papiez sie potyka i upada.Cale kino sie smialo bo jest tak tragicznie smiesznie zagrana

Ale po chwili wszystkim bylo glupio bo pokazali papieza jak cierpi.
9.Nie wiem.Nie znasz mnie.
1.Film,wpisz w google.
2.Dobrze ze to napisales,przynajmniej wiem kim jestes.
3.Komornik byl dla mnie nudny a dla ciebie Quo vadis.
4.Jest roznica.Tylko ze kazdy ma swoj punkt widzenia.Cos co dla mnie jest ciekawe dla ciebie jest nudna jak flaki.Masz prawo tak uwazac.
Przytocze jeszcze pewna opinie na temat tego filmu:'"Quo Vadis" zaś to przede wszystkim dramat władzy, wiary (głównie jako religii) i miłości. To film o uczuciach, a nie zdarzeniach, historia z bardzo wyraźnie nakreślonym światopoglądem, niekoniecznie zrozumianym przez pędzącego przez życie na oślep współczesnego człowieka, którego męczyć będzie brak akcji i dłużyzny, sięgające zenitu w ostatnich 15 minutach projekcji.'
5.Widzialem Pluton.Chyba nie zrozumiales mojego zartu.To z toba jest cos nie tak skoro podoba ci sie mordowanie niewinnych osob.
6.Nie widzialem Czasu Apokalipsy.
7.Tez mi sie podobal.
8.Nie widzialem Katynia,calkiem mozliwe ze bym sie na nim wynudzil.
Film o papiezu widzialem,podobal mi sie tylko poczatek,czas wojenny.Reszte moglbym przespac.Ten film z Janem Voigtem tez byl dla mnie nudny,tyle ze glowny aktor lepiej zagral.Jest w tym filmie pewna scena,jak papiez sie potyka i upada.Cale kino sie smialo bo jest tak tragicznie smiesznie zagrana :) Ale po chwili wszystkim bylo glupio bo pokazali papieza jak cierpi.
9.Nie wiem.Nie znasz mnie
You'll Never Walk Alone
5 września 2009, 21:31 [cytuj]
Ginola a te wszystke Papieże, które zostały Karolem itp., to jakim cudem miały zostać dobrze zrobione? Ile minęło od śmierci JP II do ich premiery? No, chyba, że już wcześniej było coś na rzeczy
A z "Katyniaa" to w pamięć zapadła mi najbardziej taka scena, kiedy jakaś babka wjeżdża sobie na rowerze tam gdzie Rosjanie trzymali więźniów, gada z mężem i jakgyby nic wyjeżdża
Ginola a te wszystke Papieże, które zostały Karolem itp., to jakim cudem miały zostać dobrze zrobione? Ile minęło od śmierci JP II do ich premiery? No, chyba, że już wcześniej było coś na rzeczy:szok:
A z "Katyniaa" to w pamięć zapadła mi najbardziej taka scena, kiedy jakaś babka wjeżdża sobie na rowerze tam gdzie Rosjanie trzymali więźniów, gada z mężem i jakgyby nic wyjeżdża:D
5 września 2009, 23:17 [cytuj]
ginola, przyznam odważne podejście: "gdyby Rzymianie nie ...sprawy". Gdyby Sobieski nie ...sprawy żył byś teraz w jakim Polostanie i napewno nie byłby to stan laicki. Zgodzę się jednak, że historia Chrześcijaństwa i Quo Vadis to dwie różne sprawy. Historycznie rzecz biorąc to nawet Neron był inny niż tez z powieści, albo filmu.
ginola, przyznam odważne podejście: "gdyby Rzymianie nie ...sprawy". Gdyby Sobieski nie ...sprawy żył byś teraz w jakim Polostanie i napewno nie byłby to stan laicki. Zgodzę się jednak, że historia Chrześcijaństwa i Quo Vadis to dwie różne sprawy. Historycznie rzecz biorąc to nawet Neron był inny niż tez z powieści, albo filmu
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
6 września 2009, 07:38 [cytuj]
Kto z was ogląda horrory?
Kto z was ogląda horrory?
6 września 2009, 13:56 [cytuj]
Mam za słabą głowę na horrory, dlatego staram się ich unikać. Piły jednak nie uniknąłem i miałem noce nieprzespane. Ja bardzo lubię komedie, oraz filmy sensacyjne. Ostatnio zachwyciłem się filmem "Okup" z Melem Gibsonem

Z komedii niedawno obejrzałem Kac Vegas i ubawiłem się solidnie. Filmy o tematyce historycznej również przypadają mi do gustu. Jako miłośnik historii walki o niepodległość Stanów Zjednoczonych niesamowicie podobał mi się "Patriota", również z Melem Gibsonem.
Mam za słabą głowę na horrory, dlatego staram się ich unikać. Piły jednak nie uniknąłem i miałem noce nieprzespane. Ja bardzo lubię komedie, oraz filmy sensacyjne. Ostatnio zachwyciłem się filmem "Okup" z Melem Gibsonem :) Z komedii niedawno obejrzałem Kac Vegas i ubawiłem się solidnie. Filmy o tematyce historycznej również przypadają mi do gustu. Jako miłośnik historii walki o niepodległość Stanów Zjednoczonych niesamowicie podobał mi się "Patriota", również z Melem Gibsonem
6 września 2009, 14:06 [cytuj]
aapa powiedział/a:
ginola, przyznam odważne podejście: "gdyby Rzymianie nie ...sprawy". Gdyby Sobieski nie ...sprawy żył byś teraz w jakim Polostanie i napewno nie byłby to stan laicki. Zgodzę się jednak, że historia Chrześcijaństwa i Quo Vadis to dwie różne sprawy. Historycznie rzecz biorąc to nawet Neron był inny niż tez z powieści, albo filmu
Odważne, kontrowersyjne i błędne moim zdaniem. Zamiast chrześcijaństwa inny kult by się zinstytucjonalizował a następnie zdeprawował. Kwestia biologii.
Odważne, kontrowersyjne i błędne moim zdaniem. Zamiast chrześcijaństwa inny kult by się zinstytucjonalizował a następnie zdeprawował. Kwestia biologii
6 września 2009, 14:34 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
Odważne, kontrowersyjne i błędne moim zdaniem. Zamiast chrześcijaństwa inny kult by się zinstytucjonalizował a następnie zdeprawował. Kwestia biologii
No jasne ze tak, kazda religia ma to do siebie, ze sie deprawuje. Dlatego jestem areligijny i uwazam, ze jedynymi zasadami ktorymi powinien czlowiek sie kierowac to zyc tak, zeby nie robic chu**twa innym oraz im pomagac. Klepanie zdrowasek, kadiszow i innych szachad jest bez sensu. Choc oczywiscie jak najbardziej akceptuje to, ze ktos w cos wierzy i identyfikuje sie z jakims wyznaniem, do momentu kiedy jednak nie zaczyna ludziom odbijac. Tak jak teraz, kiedy na kazdym ku**a rogu widze pomnik/zdjecie/nazwe ulicy Jana Pawla, jakies poj**y chca Trzech Kroli zrobic swietem panstwowym, ksieza chodza po kolendzie i truja dupe (wlasnie, czemu ludzie smieja sie ze swiadkow Jehowy, a kolenda jest dla nich spoko???). Jakas zakonnica ostatnio dosiadla sie do mnie w autobusie i mi trula dupe bite dwadziescia minut. Ale juz taka woda z mozgu ze masakra - np. ze po Rewolucji Francuskiej nie bylo juz dobra na ziemi i to Maryja przyszla i wlala milosc w serca, ze jak naloze sobie medalik ktory mi chciala wcisnac to rozleje mi sie cieplo po sercu. Dziwna miala mine kiedy jej powiedzialem, ze sie nie dziwie, ze narzekaja na Rewolucje - skonczyl sie wtedy wyzysk koscielny, daniny, posiadanie ogromnych majatkow etc. No skonczyc moze sie nie skonczyl, darmozjady dalej buduja sobie zajebiste parafie i smigaja fajnymi furami, ale jednak mocno zmalal. Aaaa, medalik oczywiscie nie byl za darmo tylko za "co laska", z delikatnym podkresleniem, ze jakis pan to dal wczoraj nawet i 50 zeta. Zal i tyle...
No jasne ze tak, kazda religia ma to do siebie, ze sie deprawuje. Dlatego jestem areligijny i uwazam, ze jedynymi zasadami ktorymi powinien czlowiek sie kierowac to zyc tak, zeby nie robic chu**twa innym oraz im pomagac. Klepanie zdrowasek, kadiszow i innych szachad jest bez sensu. Choc oczywiscie jak najbardziej akceptuje to, ze ktos w cos wierzy i identyfikuje sie z jakims wyznaniem, do momentu kiedy jednak nie zaczyna ludziom odbijac. Tak jak teraz, kiedy na kazdym ku**a rogu widze pomnik/zdjecie/nazwe ulicy Jana Pawla, jakies poj**y chca Trzech Kroli zrobic swietem panstwowym, ksieza chodza po kolendzie i truja dupe (wlasnie, czemu ludzie smieja sie ze swiadkow Jehowy, a kolenda jest dla nich spoko???). Jakas zakonnica ostatnio dosiadla sie do mnie w autobusie i mi trula dupe bite dwadziescia minut. Ale juz taka woda z mozgu ze masakra - np. ze po Rewolucji Francuskiej nie bylo juz dobra na ziemi i to Maryja przyszla i wlala milosc w serca, ze jak naloze sobie medalik ktory mi chciala wcisnac to rozleje mi sie cieplo po sercu. Dziwna miala mine kiedy jej powiedzialem, ze sie nie dziwie, ze narzekaja na Rewolucje - skonczyl sie wtedy wyzysk koscielny, daniny, posiadanie ogromnych majatkow etc. No skonczyc moze sie nie skonczyl, darmozjady dalej buduja sobie zajebiste parafie i smigaja fajnymi furami, ale jednak mocno zmalal. Aaaa, medalik oczywiscie nie byl za darmo tylko za "co laska", z delikatnym podkresleniem, ze jakis pan to dal wczoraj nawet i 50 zeta. Zal i tyle
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
6 września 2009, 14:38 [cytuj]
No ale Lsnienie i Psychoza to zupelnie inna bajka, moze i horrory, ale przede wszystkim kino artystyczne. Rec tez mi sie na maxa podobal, bylem na nim w kinie, swietny pomysl i niezle wykonanie.
No ale Lsnienie i Psychoza to zupelnie inna bajka, moze i horrory, ale przede wszystkim kino artystyczne. Rec tez mi sie na maxa podobal, bylem na nim w kinie, swietny pomysl i niezle wykonanie
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
6 września 2009, 15:59 [cytuj]
No Misery jest mistrzowskie, choc jednak caly film robi rewelacyjna Kathy Bates. No i z kinga jeszcze Zielona Mila, ostatni film ktory mi lzy wycisnal. Na marginesie tez niezly skandal, zeby 13-latka wpuscic do kina na taki film. Jednak sceny jarania sie na krzesle elektrycznym nie sa zbyl lightowe...
No Misery jest mistrzowskie, choc jednak caly film robi rewelacyjna Kathy Bates. No i z kinga jeszcze Zielona Mila, ostatni film ktory mi lzy wycisnal. Na marginesie tez niezly skandal, zeby 13-latka wpuscic do kina na taki film. Jednak sceny jarania sie na krzesle elektrycznym nie sa zbyl lightowe
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
6 września 2009, 18:09 [cytuj]
MARCUS powiedział/a:
Ogólnie uważam twoje porówniae za totalne nadużycie. Vinnie to Viennie, lubie go. Jednak do mistrza Buda to mu lata świetlne brakują!! Myślę, że "Tarantual" by się lekko zdziwił na takie porówanie.
To bylo troszke zawile rozumowanie, zreszta, jak latwo sie domyslic po godzinie w ktorej to pisalem, akurat wrocilem z imprezy. Chodzilo mi o to ty jestes podobny do Tarantino, przez to, ze "masz zajoba na punkcie kina naprawde tandetnego". A z Vinniem Jonesem to chodzilo o to, ze on jest "artysta kina tandetnego XXI wieku" (bo taki Przekret to u niego wyjatek). Przyznaje, ze srednio precyzyjnie sie wczesniej wyrazilem
To bylo troszke zawile rozumowanie, zreszta, jak latwo sie domyslic po godzinie w ktorej to pisalem, akurat wrocilem z imprezy. Chodzilo mi o to ty jestes podobny do Tarantino, przez to, ze "masz zajoba na punkcie kina naprawde tandetnego". A z Vinniem Jonesem to chodzilo o to, ze on jest "artysta kina tandetnego XXI wieku" (bo taki Przekret to u niego wyjatek). Przyznaje, ze srednio precyzyjnie sie wczesniej wyrazilem;)
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
6 września 2009, 19:46 [cytuj]
ginola, kadisz to jak ktoś umrze dopiero "się klepie". Żeby za mocno nie rozwijać tematu, bo już kiedyś to ustaliliśmy, też jestem za rozdzieleniem pewnych sprawa. I to bardziej niż to ma miejsce w Polsce. Mimo wszystko argument o spartoleniu roboty przez Rzymian, jakoś mnie nie przekonuje. However, pamiętam Twoją obietnicę udania się na Jasną Górę czy do innego sanktuarium w razie "wykręcenia majstra". Chętnie przeżyję owo misterium.
ginola, kadisz to jak ktoś umrze dopiero "się klepie". Żeby za mocno nie rozwijać tematu, bo już kiedyś to ustaliliśmy, też jestem za rozdzieleniem pewnych sprawa. I to bardziej niż to ma miejsce w Polsce. Mimo wszystko argument o spartoleniu roboty przez Rzymian, jakoś mnie nie przekonuje. However, pamiętam Twoją obietnicę udania się na Jasną Górę czy do innego sanktuarium w razie "wykręcenia majstra". Chętnie przeżyję owo misterium
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
6 września 2009, 19:54 [cytuj]
Wiem, ze kadisz jak ktos umrze, tak mi sie tylko nawinelo pod reke. Zreszta szachada to tez tylko krotkie, jednozdaniowe wyznanie wiary, po ktorym mozesz stac sie muzulmaninem.
I juz mnie nie wkrecaj z ta Jasna Gora - powiedzialem, ze wlasnie tam i do Lichenia to byloby za duzo. Obiecalem ze pojde do kosciola i dam darmozjadom na tace

I slowa dotrzymam, obym musial...
Wiem, ze kadisz jak ktos umrze, tak mi sie tylko nawinelo pod reke. Zreszta szachada to tez tylko krotkie, jednozdaniowe wyznanie wiary, po ktorym mozesz stac sie muzulmaninem.
I juz mnie nie wkrecaj z ta Jasna Gora - powiedzialem, ze wlasnie tam i do Lichenia to byloby za duzo. Obiecalem ze pojde do kosciola i dam darmozjadom na tace;) I slowa dotrzymam, obym musial
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!