Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

1  2  3    >
Forum dyskusyjne » Hyde Park » Kocham polski kabaret!!!
24 marca 2009, 18:34 [cytuj]
Jak wspomnieliśmy na innym forum, brakuje w Polsce dobrych komedii dlatego wielu z nas uciekło się do oglądania kabaretów, ja jestem wielkim fanem. Ciekawe co wy sądzicie o polskim kabarecie, mile widziane są wstawki waszych ulubionych skeczy!!!:D
Jak wspomnieliśmy na innym forum, brakuje w Polsce dobrych komedii dlatego wielu z nas uciekło się do oglądania kabaretów, ja jestem wielkim fanem. Ciekawe co wy sądzicie o polskim kabarecie, mile widziane są wstawki waszych ulubionych skeczy!!!:D
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
24 marca 2009, 20:36 [cytuj]
"Wizyta księdza" KMR jest majstersztykiem jak dla mnie:ok: Kabaret Hrabi jest też genialny, a w szczególności skecz z Dziubasem :) Łowcy kropka B również uwielbiam :D jest tego trochę, nie można narzekać na brak dobrych kabaretów, w przeciwieństwie do komedii, których praktycznie ostatnimi czasy nie uświadczysz...:bezradny:
"Wizyta księdza" KMR jest majstersztykiem jak dla mnie:ok: Kabaret Hrabi jest też genialny, a w szczególności skecz z Dziubasem :) Łowcy kropka B również uwielbiam :D jest tego trochę, nie można narzekać na brak dobrych kabaretów, w przeciwieństwie do komedii, których praktycznie ostatnimi czasy nie uświadczysz...:bezradny:
25 marca 2009, 13:18 [cytuj]
Ja wychowałem się na Skautach piwnych i Egidzie. Później Pietrzak stracił kontakt z rzeczywistością i okazało się, że bez komuny żyć nie potrafi, a napewno robić żartów.
Te nowe kabarety były bardzo ożywcze. Nagle okazało się, że ludzie śmieją się z innych rzeczy niż "spasiba". Teraz jednak mam wrażenie, że znów trochę kryzys nadchodzi. Dawno nic nie widziałem co by mnie rozwaliło. Może coś polecicie, ale bez żadnych Raków, Koniów polskich i innego chłamu.
Ja wychowałem się na Skautach piwnych i Egidzie. Później Pietrzak stracił kontakt z rzeczywistością i okazało się, że bez komuny żyć nie potrafi, a napewno robić żartów. Te nowe kabarety były bardzo ożywcze. Nagle okazało się, że ludzie śmieją się z innych rzeczy niż "spasiba". Teraz jednak mam wrażenie, że znów trochę kryzys nadchodzi. Dawno nic nie widziałem co by mnie rozwaliło. Może coś polecicie, ale bez żadnych Raków, Koniów polskich i innego chłamu
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
25 marca 2009, 14:03 [cytuj]
Jeden z moich ulubionych:
http://www.youtube.com/watch?v=mOwgpHtJtiE
Jeden z moich ulubionych: http://www.youtube.com/watch?v=mOwgpHtJtiE
www.facebook.com/OgienOdSkaja
25 marca 2009, 14:59 [cytuj]
KMN jest mistrz! zgadzam się też co do tego Hrabi - Dziubas to jest tez mega śmieszne heheh, ogólnie kurde lubie też Kryszka zwłaszcza jak parodiuje polityków tam Wałęsę, Leppera. A i jeszcze powiem,że uwielbiam sitcom miodowe lata...to nie kabaret,ale teksty i sytuacje tam są po prostu masakrycznie śmiesznie.A czy w Polsce brakuje dobrych komedii to bym polemizował bo zawsze coś fajnego wyskoczy. Może ostatnio trochę gorzej,ale jakby tak przelecieć od PRLu i kultowych komedii aż do dziś to lista mogłaby być fajna :)
KMN jest mistrz! zgadzam się też co do tego Hrabi - Dziubas to jest tez mega śmieszne heheh, ogólnie kurde lubie też Kryszka zwłaszcza jak parodiuje polityków tam Wałęsę, Leppera. A i jeszcze powiem,że uwielbiam sitcom miodowe lata...to nie kabaret,ale teksty i sytuacje tam są po prostu masakrycznie śmiesznie.A czy w Polsce brakuje dobrych komedii to bym polemizował bo zawsze coś fajnego wyskoczy. Może ostatnio trochę gorzej,ale jakby tak przelecieć od PRLu i kultowych komedii aż do dziś to lista mogłaby być fajna :)
Tottenham 'Til I Die
25 marca 2009, 16:11 [cytuj]
ja do snu słuchałem TEYa, solo smolenia, solo rewińskiego. Do tego wiele podobnych, Wykopaliska, Przestrojenie, ee... sporo tego było. Z zagramanicy To były kabarety , które mnie rozpierniczały, podobnie zresztą jak komedie z tamtej epoki. Na dzień dzisiejszy "tylko" śmieszą mnie niektóre skecze, w porównaniu do naszych idiotycznych komed (wielbicieli przepraszam) to i tak sukces, ale jednak ze dwie ligi niżej. Jak mam zamiar się pobawić to dużo bardziej trafia do mnie humor pod tytułem "szkło Kontaktowe". Nie trwawię Dańca czy OTTO, działaja na mnie jak "Doktorka Quinowa", trzeba odstawiać cięzkie przedmioty, bo mogę z pianą na pysku rzucić czymś. Z "zagramanicy" to Latający Cyrk.... no i ALF i Bundy, ale to już chyba na trochę inny wątek, bo to jednak seriale.
ja do snu słuchałem TEYa, solo smolenia, solo rewińskiego. Do tego wiele podobnych, Wykopaliska, Przestrojenie, ee... sporo tego było. Z zagramanicy To były kabarety , które mnie rozpierniczały, podobnie zresztą jak komedie z tamtej epoki. Na dzień dzisiejszy "tylko" śmieszą mnie niektóre skecze, w porównaniu do naszych idiotycznych komed (wielbicieli przepraszam) to i tak sukces, ale jednak ze dwie ligi niżej. Jak mam zamiar się pobawić to dużo bardziej trafia do mnie humor pod tytułem "szkło Kontaktowe". Nie trwawię Dańca czy OTTO, działaja na mnie jak "Doktorka Quinowa", trzeba odstawiać cięzkie przedmioty, bo mogę z pianą na pysku rzucić czymś. Z "zagramanicy" to Latający Cyrk.... no i ALF i Bundy, ale to już chyba na trochę inny wątek, bo to jednak seriale
Kogucie życie!
25 marca 2009, 20:03 [cytuj]
TEY- wymiatał, bezsprzecznie. W ogóle Laskowik to był niezły gość. Tzn. jest, bo w apogeum kariery zostać listonoszem i rzucic wszystko w diabły też klasa zagranie. "W Poznaniu, Poznaniu koziołki na wieży..."
TEY- wymiatał, bezsprzecznie. W ogóle Laskowik to był niezły gość. Tzn. jest, bo w apogeum kariery zostać listonoszem i rzucic wszystko w diabły też klasa zagranie. "W Poznaniu, Poznaniu koziołki na wieży..."
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
25 marca 2009, 20:33 [cytuj]
No może nie w apogeum, bo już był mocno zapijaczony i powoli zaczynał być zapominany, ale fakt trzeba mieć niesamowity dystans do siebie i do życia, żeby nagle postawić na "siebie" i wygrać! Co nie zmienia faktu, że jak kiedyś przyniósł pocztę do mojej matki do sklepu, z tym swoim niesamowicie rozpoznawalnym głosem, niestarannym, ale takim fajnie serdecznym "Dzień Dobry", to zbaraniałem. To trwało chwilę i wyszedł, a ja stałem, potem pretensje dlaczego nie zagadałem, dlaczego to dlaczego tamto.... Ten duet z zarośniętym kurduplem
Smoleniem , albo baryłą Rewińskim, bo Jaślar był trochę jednak drugoplanowy, co nie absolutnie nie zmniejsza jego zasług w sukcesie TEYa, to było idealne. Dobrze to aapa określiłeś, że Pietrzak przestał być jakkolwiek śmieszny jak się komuna skończyła, tak TEY zupełnie inaczej to zakończył. Może dlatego, że się nigdy na nic nie silil, nie przekombinowywali, tylko po prostu się dobrze bawili w dużo smutnijeszej Polsce.
No może nie w apogeum, bo już był mocno zapijaczony i powoli zaczynał być zapominany, ale fakt trzeba mieć niesamowity dystans do siebie i do życia, żeby nagle postawić na "siebie" i wygrać! Co nie zmienia faktu, że jak kiedyś przyniósł pocztę do mojej matki do sklepu, z tym swoim niesamowicie rozpoznawalnym głosem, niestarannym, ale takim fajnie serdecznym "Dzień Dobry", to zbaraniałem. To trwało chwilę i wyszedł, a ja stałem, potem pretensje dlaczego nie zagadałem, dlaczego to dlaczego tamto.... Ten duet z zarośniętym kurduplem Smoleniem , albo baryłą Rewińskim, bo Jaślar był trochę jednak drugoplanowy, co nie absolutnie nie zmniejsza jego zasług w sukcesie TEYa, to było idealne. Dobrze to aapa określiłeś, że Pietrzak przestał być jakkolwiek śmieszny jak się komuna skończyła, tak TEY zupełnie inaczej to zakończył. Może dlatego, że się nigdy na nic nie silil, nie przekombinowywali, tylko po prostu się dobrze bawili w dużo smutnijeszej Polsce
Kogucie życie!
25 marca 2009, 22:12 [cytuj]
Najbardziej jednak mnie śmieszyła para Laskowik-Rewiński.Smoleń mniej,ale miał przebłyski. Prócz Jaślara to jeszcze Schubert się tam przewinął.
A propos listonoszy, to u mnie na osiedlu też był niezły oryginał. Wmawiał moim kolegom, metalowcom, że angielski zna, bo wtedy to jeszcze mało kto znał i pisał im niby takie listy do zespołów. W końcu to odkryli, ale gośc musiał się nieźle bawić. A te zespoły to dopiero.
Najbardziej jednak mnie śmieszyła para Laskowik-Rewiński.Smoleń mniej,ale miał przebłyski. Prócz Jaślara to jeszcze Schubert się tam przewinął. A propos listonoszy, to u mnie na osiedlu też był niezły oryginał. Wmawiał moim kolegom, metalowcom, że angielski zna, bo wtedy to jeszcze mało kto znał i pisał im niby takie listy do zespołów. W końcu to odkryli, ale gośc musiał się nieźle bawić. A te zespoły to dopiero
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
25 marca 2009, 22:51 [cytuj]
Ja chyba nie mam ulubionego polskiego kabaretu... podabaly mi sie rozne rzeczy z roznych kabaretow. Jakis czas temu ogladalem Dress To Kill (Eddie Izzard) Jest dobry :)
Ja chyba nie mam ulubionego polskiego kabaretu... podabaly mi sie rozne rzeczy z roznych kabaretow. Jakis czas temu ogladalem Dress To Kill (Eddie Izzard) Jest dobry :)
I need a get. What!? Without a get I'm an aguna! You're what!?!?
26 marca 2009, 00:12 [cytuj]
a to jeden z moich ulubionych ;D
http://www.youtube.com/watch?v=Qzjjn4gfsJ8&feature=related
a to jeden z moich ulubionych ;D http://www.youtube.com/watch?v=Qzjjn4gfsJ8&feature=related
26 marca 2009, 09:34 [cytuj]
No zgadzam się TEY wymiata do dziś :) i zgadzam się z Marcusem OTTO to jest totalne dno jakbym poszedł na jakiś kabareton na żywo i oni by byli to bym musial na ten czas chyba opuścić sale
No zgadzam się TEY wymiata do dziś :) i zgadzam się z Marcusem OTTO to jest totalne dno jakbym poszedł na jakiś kabareton na żywo i oni by byli to bym musial na ten czas chyba opuścić sale
Tottenham 'Til I Die
26 marca 2009, 18:15 [cytuj]
nie jestem fanem neonówki ale muszę powiedzieć że ten skecz im wyszedł:brawo:
nie jestem fanem neonówki ale muszę powiedzieć że ten skecz im wyszedł:brawo:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
26 marca 2009, 19:40 [cytuj]
"ksiądz" jest też dobrym skeczem neonówki
"ksiądz" jest też dobrym skeczem neonówki
Tottenham 'Til I Die
26 marca 2009, 21:16 [cytuj]
A ile masz lat white_hart że ty taki ekspert jesteś od dawnych kabaretów, walisz teksty jakbyś był z formacji moherowych beretów:wysmiewacz:
A ile masz lat white_hart że ty taki ekspert jesteś od dawnych kabaretów, walisz teksty jakbyś był z formacji moherowych beretów:wysmiewacz:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
26 marca 2009, 22:03 [cytuj]
".... i młodzieżowo" :rotfl: :rotfl: dobre! ubawiłem się.
".... i młodzieżowo" :rotfl: :rotfl: dobre! ubawiłem się
Kogucie życie!
26 marca 2009, 22:04 [cytuj]
Może i nabijam się z Leppera, Kononowicza (choć jego czasami mi szkoda-na prawdę!)o Kaczyńskim też chyba zażartowałem kilka raz, wszystko prawda. Ale lepiej nabijać się z Leppera niż wypisywać takie populizmy jak on. Teraźniejsze kabarety to dno, mam większe wymagania, jakie wymagania i jakie kabarety, mniej jaja pisać konkretnie chłopie a nie walić jak Lepper na mównicy że wszystko źle
Może i nabijam się z Leppera, Kononowicza (choć jego czasami mi szkoda-na prawdę!)o Kaczyńskim też chyba zażartowałem kilka raz, wszystko prawda. Ale lepiej nabijać się z Leppera niż wypisywać takie populizmy jak on. Teraźniejsze kabarety to dno, mam większe wymagania, jakie wymagania i jakie kabarety, mniej jaja pisać konkretnie chłopie a nie walić jak Lepper na mównicy że wszystko źle
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
1  2  3    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 151 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się