Forum dyskusyjne
2 września 2009, 13:37 [cytuj]
bardzo dobry artykuł, końcówka mi się mega podoba
bardzo dobry artykuł, końcówka mi się mega podoba;)
Tottenham 'Til I Die
2 września 2009, 13:43 [cytuj]
nie Ginola to się nazywa podsumowanie wydarzeń z 4-5 sezonów, nie napisał nic czego by prawdziwy spurmaniak nie wiedział, dodał tylko trochę humoru i pokazał jacy jesteśmy sceptyczni. Skąd wiesz, że to fan kogutów???
nie Ginola to się nazywa podsumowanie wydarzeń z 4-5 sezonów, nie napisał nic czego by prawdziwy spurmaniak nie wiedział, dodał tylko trochę humoru i pokazał jacy jesteśmy sceptyczni. Skąd wiesz, że to fan kogutów???
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
2 września 2009, 13:59 [cytuj]
Ale varba dlatego obiektywizm, bo jest fanem Kogutow i nic nie ubarwia. A skad wiem? Tajemnica alkowy, jakkolwiek dwuznacznie to nie brzmi:D:D:D
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
2 września 2009, 15:24 [cytuj]
ginola powiedział/a:
Ja na prawde sprawiam wrazenie az takiego trepa?! Powiem ci wiecej, ze autor tego tekstu (Miszewski) to moj dobry kumpel, ale nawet jego jako osobe trudno traktowac na serio

Jak to twój kumpel to go zapytaj co czemu zamienili świetne Po Bandzie na jakiś gówniany widelec
Jak to twój kumpel to go zapytaj co czemu zamienili świetne Po Bandzie na jakiś gówniany widelec:zly:
2 września 2009, 16:33 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
Jak to twój kumpel to go zapytaj co czemu zamienili świetne Po Bandzie na jakiś gówniany widelec

Nie musze go pytac, wiem bo sam mi sie zalil - "polityka firmy". Tez uwazam, ze to pojebane, aczkolwiek nie do konca zamienili - Miszef nie robi w Widelcu, za to Kostrzu jak sie wku***l to chyba zupelnie olewa Sport i przechodzi tam na stale. Bazyl tez, ale on nigdy w Sporcie tak na serio nie robil. Ale widze ze tez nalezysz do placzacych po Pobandzie???

Ja tego do dzis nie moge skumac - najbardziej wyluzowana strona bez napinki ever. Szczegolnie w kontekscie tego, ze te gowniane Ciacha zostaly. A czym Pobandzie sie roznilo? Moze bylo troszke bardziej chamskie, ale 1000 razy smieszniejsze!!!
Nie musze go pytac, wiem bo sam mi sie zalil - "polityka firmy". Tez uwazam, ze to pojebane, aczkolwiek nie do konca zamienili - Miszef nie robi w Widelcu, za to Kostrzu jak sie wku***l to chyba zupelnie olewa Sport i przechodzi tam na stale. Bazyl tez, ale on nigdy w Sporcie tak na serio nie robil. Ale widze ze tez nalezysz do placzacych po Pobandzie???;( Ja tego do dzis nie moge skumac - najbardziej wyluzowana strona bez napinki ever. Szczegolnie w kontekscie tego, ze te gowniane Ciacha zostaly. A czym Pobandzie sie roznilo? Moze bylo troszke bardziej chamskie, ale 1000 razy smieszniejsze!!!
In a world full of Uniteds, Citys and Rovers, there is only One Hotspur!!!
2 września 2009, 16:51 [cytuj]
Ciacha ?! co to za strona w ogóle jest o matko:rotfl::rotfl::rotfl:
Tottenham 'Til I Die
3 września 2009, 08:28 [cytuj]
Wracając do Levyego to trudno wymyślać tu jaki jest, albo nie jest, bo go nie znamy. Patrząc na politykę klubową, są plusy dodatnie i plusy ujemne. To trochę niewdzięczna rola, bo mało, że cudzą kasą trzeba obracać (tak naprawdę włąscicielem ENIC jest Lewis), wszyscy uważają, że zrobią to lepiej i jeszcze prawie nikt cię nie lubi.
Wracając do Levyego to trudno wymyślać tu jaki jest, albo nie jest, bo go nie znamy. Patrząc na politykę klubową, są plusy dodatnie i plusy ujemne. To trochę niewdzięczna rola, bo mało, że cudzą kasą trzeba obracać (tak naprawdę włąscicielem ENIC jest Lewis), wszyscy uważają, że zrobią to lepiej i jeszcze prawie nikt cię nie lubi
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
3 września 2009, 11:01 [cytuj]
Aapa, a czy jest przymus bycia taką personą?? Skoro ktoś się na to decyduje to chyba musi się liczyc , ze stawka ( jak jestes winner to cię w złotej lektyce poniosa, jak nie jestes to...) a co za tym idzie ryzyko jest potężne. Uważam, że oceniać możemy tylko poprzez to co było i oczywiście tylko poprzez THFC, bo to jedyne co nas (chyba w większości) łączy.
Aapa, a czy jest przymus bycia taką personą?? Skoro ktoś się na to decyduje to chyba musi się liczyc , ze stawka ( jak jestes winner to cię w złotej lektyce poniosa, jak nie jestes to...) a co za tym idzie ryzyko jest potężne. Uważam, że oceniać możemy tylko poprzez to co było i oczywiście tylko poprzez THFC, bo to jedyne co nas (chyba w większości) łączy
Kogucie życie!
3 września 2009, 23:46 [cytuj]
Nie ma przymusu, ale czasem lepsze wrogiem dobrego. Wcześniej tutaj był pod niebiosy wychwalany Sugar.Zaczął dobrze, bo mieliśmy wtedy problemy finansowe (nie pamiętam czy dobrze kojarzę, ale na start sezonu dostaliśmy punkty minusowe), ale zaraz strzelił popiskę z dymisją dla El Tela, na dzień przed finałem FA Cup. Koniec jego rządów to raczej porażka (zresztą sam nazwał THFC "waste of my live") i Levy (czy Lewis) raczej, w moich oczach, dużo spraw naprawił.
Nie ma przymusu, ale czasem lepsze wrogiem dobrego. Wcześniej tutaj był pod niebiosy wychwalany Sugar.Zaczął dobrze, bo mieliśmy wtedy problemy finansowe (nie pamiętam czy dobrze kojarzę, ale na start sezonu dostaliśmy punkty minusowe), ale zaraz strzelił popiskę z dymisją dla El Tela, na dzień przed finałem FA Cup. Koniec jego rządów to raczej porażka (zresztą sam nazwał THFC "waste of my live") i Levy (czy Lewis) raczej, w moich oczach, dużo spraw naprawił
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
4 września 2009, 09:24 [cytuj]
nikt nigdy nie zapomni Sugarowi zwolnienia Venablesa ani jego konfliktu z Klinsmannem. jak mowilem wczesniej zawsze duzo bardziej dbal o THFC jako przedsiebiorstwo anizeli klub sportowy. faktem jest jednak to iz bez jego pomocy i zaangazowania nasz klub by upadl
nikt nigdy nie zapomni Sugarowi zwolnienia Venablesa ani jego konfliktu z Klinsmannem. jak mowilem wczesniej zawsze duzo bardziej dbal o THFC jako przedsiebiorstwo anizeli klub sportowy. faktem jest jednak to iz bez jego pomocy i zaangazowania nasz klub by upadl
4 września 2009, 11:12 [cytuj]
Na argument lepsze wrogiem dobrego zawsze odpowiadam, ze kto nie ryzkuje w Rawiczu nie siedzi

Nigdy nie trafiała do mnie taka argumentacja, bo tak naprawde co ma oznaczac wieczne status quo?? Czekanie aż coś się rozpadnie i wtedy zmianę, chociaz w tym przypadku ciężko coś zmieniać, bo raczej to już tworzenie.
Na argument lepsze wrogiem dobrego zawsze odpowiadam, ze kto nie ryzkuje w Rawiczu nie siedzi:) Nigdy nie trafiała do mnie taka argumentacja, bo tak naprawde co ma oznaczac wieczne status quo?? Czekanie aż coś się rozpadnie i wtedy zmianę, chociaz w tym przypadku ciężko coś zmieniać, bo raczej to już tworzenie
Kogucie życie!
17 listopada 2009, 23:29 [cytuj]
na glownej ukazal sie szczegolowy raport o klubie za zeszly rok
http://www.tottenhamhotspur.com/uploads/assets/docstore/2009_annual_report.pdf poswiecilem troche czasu na przeczytanie i dowiedzialem sie ze caly nasz zarzad, z Levym na czele, zdecydowal sie na redukcje!!! swoich plac, pomimo rekordowo wysokich obrotow za poprzedni rok. Levy wyrzekl sie najwiecej bo az 325 tys poundow, z okraglego miliona na 675tys. w sumie na cieciach plac dla czlonkow zarzadu oszczedzilismy cos w granicach pol mil poundow. mily gest ze strony wlodarzy klubu
na glownej ukazal sie szczegolowy raport o klubie za zeszly rok, http://www.tottenhamhotspur.com/uploads/assets/docstore/2009_annual_report.pdf
poswiecilem troche czasu na przeczytanie i dowiedzialem sie ze caly nasz zarzad, z Levym na czele, zdecydowal sie na redukcje!!! swoich plac, pomimo rekordowo wysokich obrotow za poprzedni rok. Levy wyrzekl sie najwiecej bo az 325 tys poundow, z okraglego miliona na 675tys. w sumie na cieciach plac dla czlonkow zarzadu oszczedzilismy cos w granicach pol mil poundow. mily gest ze strony wlodarzy klubu
18 listopada 2009, 07:23 [cytuj]
Nie do pomyślenia w Polsce!
Nie do pomyślenia w Polsce!
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
18 listopada 2009, 11:15 [cytuj]
generalnie nie do pomyślenia raczej wszędzie. Weź np. amerykańskich bankrutów, firmy się waliły, ludzie na bruk, a zawiadowcy i tak brali milionowe premie bądź odprawy.
generalnie nie do pomyślenia raczej wszędzie. Weź np. amerykańskich bankrutów, firmy się waliły, ludzie na bruk, a zawiadowcy i tak brali milionowe premie bądź odprawy
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
18 listopada 2009, 14:55 [cytuj]
bardzo ładnie ze strony naszego zarządu, to się ceni, poza tym fajnie prezentuje się projekt naszego stadionu i bazy treningowej
bardzo ładnie ze strony naszego zarządu, to się ceni, poza tym fajnie prezentuje się projekt naszego stadionu i bazy treningowej:)
Come on you Spurs!! //
Wir sind der zwölfte Mann und steh'n zu dir - Bayer 04
18 listopada 2009, 17:11 [cytuj]
A co jest takiego świetnego w tym geście? A niech se podwyza, byleby na to potrafił zarobić. Pod publiczkę zagranie. Jak to mówił Ochucki Ryszard "dziadowska oszczędność"
A co jest takiego świetnego w tym geście? A niech se podwyza, byleby na to potrafił zarobić. Pod publiczkę zagranie. Jak to mówił Ochucki Ryszard "dziadowska oszczędność"
Kogucie życie!
9 czerwca 2012, 19:08 [cytuj]
Smutna wiadomość panowie, naszemu prezesowi zmarła matka. RIP
Smutna wiadomość panowie, naszemu prezesowi zmarła matka. RIP
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 czerwca 2012, 19:13 [cytuj]

wieczny odpoczynek... Niech teraz czuwa nad Levym i klubem z góry. Jest teraz w lepszym świecie przy swoim Bogu.
:( wieczny odpoczynek... Niech teraz czuwa nad Levym i klubem z góry. Jest teraz w lepszym świecie przy swoim Bogu
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
22 czerwca 2012, 08:21 [cytuj]
Levy wygląda jak syn Lewis'a.
http://www.thefightingcock.co.uk/blog/articles/are-spurs-about-to-be-sold.html?
Levy wygląda jak syn Lewis'a.
http://www.thefightingcock.co.uk/blog/articles/are-spurs-about-to-be-sold.html?