Forum dyskusyjne
9 grudnia 2012, 17:54 [cytuj]
trudno sie mowi, to jest football

to jest wlasnie Tottenham, z Evertonem mecze sie nie ukladaja. moze to wina LE i zmeczenia?
trudno sie mowi, to jest football ;( to jest wlasnie Tottenham, z Evertonem mecze sie nie ukladaja. moze to wina LE i zmeczenia?
Tottenham till I die,
I'm Tottenham till I die,
I know I am,
I'm sure I am,
I'm Tottenham till I die...
9 grudnia 2012, 17:55 [cytuj]
1 bramka w końcówce może się zdarzyć ale dwie to żenada
1 bramka w końcówce może się zdarzyć ale dwie to żenada
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 grudnia 2012, 17:56 [cytuj]
Kurwa jak cipki, odpocznę troche od ich meczów bo szkoda mi zdrowia, wesołych świąt widzimy się po nowym roku
Kurwa jak cipki, odpocznę troche od ich meczów bo szkoda mi zdrowia, wesołych świąt widzimy się po nowym roku :lezkawoku:
Jesteśmy królami z White Hart Lane!
9 grudnia 2012, 17:57 [cytuj]
Powiedzieć wam jak będzie wyglądał mecz ze Swansea? Będziemy ich cisnąć 3/4 meczu, strzelimy bramkę, zejdzie Dembele za Hudda i w doliczonym Michu nam wpierdoli dwie.
Powiedzieć wam jak będzie wyglądał mecz ze Swansea? Będziemy ich cisnąć 3/4 meczu, strzelimy bramkę, zejdzie Dembele za Hudda i w doliczonym Michu nam wpierdoli dwie
9 grudnia 2012, 17:57 [cytuj]
Na szczęście to był ostatni mecz Huddlestone'a w tym sezonie. Witamy Parkera.
Na szczęście to był ostatni mecz Huddlestone'a w tym sezonie. Witamy Parkera
White Hart Lane was always a place where I felt I belonged
9 grudnia 2012, 17:57 [cytuj]
cały sezon tracimy bramki w ostatnich 15 minutach i nikt nie potrafi na to zaradzić.
cały sezon tracimy bramki w ostatnich 15 minutach i nikt nie potrafi na to zaradzić. :blee:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 grudnia 2012, 17:58 [cytuj]
Kurwa! Bo to wszystko wina Tuska i Coulkera! Jak można przejebać mecz w 2 minuty?
Kurwa! Bo to wszystko wina Tuska i Coulkera! Jak można przejebać mecz w 2 minuty?
Offence win games, defence wins titles
9 grudnia 2012, 17:58 [cytuj]
Jakie to kurwa pojebane
Jakie to kurwa pojebane
9 grudnia 2012, 17:58 [cytuj]
Caps powiedział/a:
Powiedzieć wam jak będzie wyglądał mecz ze Swansea? Będziemy ich cisnąć 3/4 meczu, strzelimy bramkę, zejdzie Dembele za Hudda i w doliczonym Michu nam wpierdoli dwie
Swięte słowa, ale lepiej je wypluj
Swięte słowa, ale lepiej je wypluj:milczek:
9 grudnia 2012, 17:59 [cytuj]
powiem tak ,kurwa do psychologa z nimi !!! a tak poza tym to kocham tę ligę właśnie za takie momenty ... szkoda ,że przeciwko teamowi ,któremu oddałem serce
powiem tak ,kurwa do psychologa z nimi !!! a tak poza tym to kocham tę ligę właśnie za takie momenty ... szkoda ,że przeciwko teamowi ,któremu oddałem serce
9 grudnia 2012, 17:59 [cytuj]
Kto to jest Coulker!?
Kto to jest Coulker!?
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 grudnia 2012, 17:59 [cytuj]
pierwsza bramka ewidentnie wina jakieś tam obrońcy bo llrosi juz szedł do niej to tamten nie odpuścił a tak mogła być nawet z tego kontra, tragedia
pierwsza bramka ewidentnie wina jakieś tam obrońcy bo llrosi juz szedł do niej to tamten nie odpuścił a tak mogła być nawet z tego kontra, tragedia
9 grudnia 2012, 18:00 [cytuj]
nie wierze w to. nie ogladalem wogole meczu, ale mialem ciagle wlaczony livescore, jest wpadla 1:0 gramy dalej, dobra 90 min. nic sie nei dzieje, patrze 1:1 , kurwa, klne i klne dalej i nagle mi sie odswieze przegladarka i sru 2:1, beznadzieja panowie, bzndadzieja..
nie wierze w to. nie ogladalem wogole meczu, ale mialem ciagle wlaczony livescore, jest wpadla 1:0 gramy dalej, dobra 90 min. nic sie nei dzieje, patrze 1:1 , kurwa, klne i klne dalej i nagle mi sie odswieze przegladarka i sru 2:1, beznadzieja panowie, bzndadzieja
It's not the size of the dog in the fight, it's the size of the fight in the dog.
9 grudnia 2012, 18:00 [cytuj]
Niemożliwe po prostu....
Niemożliwe po prostu.... :zly:
9 grudnia 2012, 18:00 [cytuj]
W głośnikach słyszałem jak Lloris krzyczy "moja". Ale nie ten musiał wybić... Żeby chociaż to porządnie zrobił.
W głośnikach słyszałem jak Lloris krzyczy "moja". Ale nie ten musiał wybić... Żeby chociaż to porządnie zrobił
9 grudnia 2012, 18:00 [cytuj]
Ja bym kurwa nie przesadzał. Jasne, że porażka w końcówce boli strasznie, ale z postawy naszych do 90. minuty byłem bardzo zadowolony. Ten mecz pokazał, że 1) brakuje koncentracji w końcówkach, co już wiemy i taki Caulker, czy inny Gallas jak tego qrwa nie rozumieją to niech spadają do rezerw 2) nie mamy wartościowych zmienników. Ale bez Bale'a, Dawsona, Kaboula, BAE, Parkera to nic dziwnego. 3) Adebayor udowadnia, że jest piłkarzem, który jak dostaje kontrakt to przestaje grać. Obym się mylił, ale niestety tak to na razie wygląda. 4) Pozytyw na koniec - widać poprawę w grze 2 nabytków - Dempsey wciąż na fali, a i Gylfi mógł dziś strzelić piękną bramkę. O Dembele nie wspominając - rządzi w środku pola.
Ja bym kurwa nie przesadzał. Jasne, że porażka w końcówce boli strasznie, ale z postawy naszych do 90. minuty byłem bardzo zadowolony. Ten mecz pokazał, że 1) brakuje koncentracji w końcówkach, co już wiemy i taki Caulker, czy inny Gallas jak tego qrwa nie rozumieją to niech spadają do rezerw 2) nie mamy wartościowych zmienników. Ale bez Bale'a, Dawsona, Kaboula, BAE, Parkera to nic dziwnego. 3) Adebayor udowadnia, że jest piłkarzem, który jak dostaje kontrakt to przestaje grać. Obym się mylił, ale niestety tak to na razie wygląda. 4) Pozytyw na koniec - widać poprawę w grze 2 nabytków - Dempsey wciąż na fali, a i Gylfi mógł dziś strzelić piękną bramkę. O Dembele nie wspominając - rządzi w środku pola
9 grudnia 2012, 18:01 [cytuj]
Po co ściągać Dembele? Vilanova ściąga Xaviego, Mourinho Alonso, Benitez Matę, Mancini Silvę, Conte Pirlo albo Klopp Goetze'ego?
Ale pech to pech. Mecz rozegraliśmy ładny.
Po co ściągać Dembele? Vilanova ściąga Xaviego, Mourinho Alonso, Benitez Matę, Mancini Silvę, Conte Pirlo albo Klopp Goetze'ego?
Ale pech to pech. Mecz rozegraliśmy ładny
White Hart Lane was always a place where I felt I belonged
9 grudnia 2012, 18:01 [cytuj]
Hudd z całym szacunkiem - ale do PL już chyba się nie nadaje - Parker wróć

, -- co do meczu, to nijak nie wyglądało na to że wygramy i nawet 1-1 można było uznać za sukces ale to 1-2 pokazuje ewidentnie gdzie jesteśmy z OBRONĄ - W CZARNEJ DUPIE
Hudd z całym szacunkiem - ale do PL już chyba się nie nadaje - Parker wróć:krzyk: , -- co do meczu, to nijak nie wyglądało na to że wygramy i nawet 1-1 można było uznać za sukces ale to 1-2 pokazuje ewidentnie gdzie jesteśmy z OBRONĄ - W CZARNEJ DUPIE:mysli:
be three times in London and not see Big Ben - I'm Yido!
9 grudnia 2012, 18:01 [cytuj]
Varba no w bo to z tych nerwów człowiek myli litery i w ogóle zawsze nie wiem jak się te jego nazwisko kuzva pisze. chodzi mi o Caulker`a
Varba no w bo to z tych nerwów człowiek myli litery i w ogóle zawsze nie wiem jak się te jego nazwisko kuzva pisze. chodzi mi o Caulker`a
Offence win games, defence wins titles