Forum dyskusyjne
9 grudnia 2012, 18:02 [cytuj]
jeszcze mi wyłączyli transmisje w 89 minucie.. ja pierdole. brak Bale'a widoczny, nie rozumiem zdjęcia jedynego skrzydłowego
jeszcze mi wyłączyli transmisje w 89 minucie.. ja pierdole. brak Bale'a widoczny, nie rozumiem zdjęcia jedynego skrzydłowego
9 grudnia 2012, 18:02 [cytuj]
Kurwa, niech wróci BAE, Kaboul i Bale już. A dodatkowo Parker i Dawson. Kupmy Isco albo Moutinho i możemy zapierdalać. Ale z jednym rezerwowym obrońcą, którym w dodatku jest Naughton nie ma się czego innego spodziewać. Najgorsze jest to, jak to człowieka wkurwia.
Kurwa, niech wróci BAE, Kaboul i Bale już. A dodatkowo Parker i Dawson. Kupmy Isco albo Moutinho i możemy zapierdalać. Ale z jednym rezerwowym obrońcą, którym w dodatku jest Naughton nie ma się czego innego spodziewać. Najgorsze jest to, jak to człowieka wkurwia
LMAO
9 grudnia 2012, 18:02 [cytuj]
varba powiedział/a:
Kto to jest Coulker!?
Może brat Assuleya Cottona?
Może brat Assuleya Cottona?
9 grudnia 2012, 18:03 [cytuj]
Hades my potrzebujemy lewego i prawego obrońcy! Z pomocnikiem możemy poczekać do lata.
Hades my potrzebujemy lewego i prawego obrońcy! Z pomocnikiem możemy poczekać do lata
Offence win games, defence wins titles
9 grudnia 2012, 18:03 [cytuj]
szczerze mówiąc może jestem jakiś głupi ale nie przejmuję się tym wręcz się z tego śmieję

Niech wracają do domu w żałobie haha. Kibice Spurs też niestety nie zachwycają... czasem jedno i to samo zaśpiewają i koniec :/
szczerze mówiąc może jestem jakiś głupi ale nie przejmuję się tym wręcz się z tego śmieję :) Niech wracają do domu w żałobie haha. Kibice Spurs też niestety nie zachwycają... czasem jedno i to samo zaśpiewają i koniec :/
9 grudnia 2012, 18:03 [cytuj]
Baro zgodziłbym się z tobą gdyby to była pojedyńcza wpadka, ale my tak gramy już dłuższy czas. W kilku ostatnich meczach tylko mega szczęście nas broniło od straty bramek. My poprostu panikujemy w obronie jak ktoś zaczyna szybciej i dokładniej grać
Baro zgodziłbym się z tobą gdyby to była pojedyńcza wpadka, ale my tak gramy już dłuższy czas. W kilku ostatnich meczach tylko mega szczęście nas broniło od straty bramek. My poprostu panikujemy w obronie jak ktoś zaczyna szybciej i dokładniej grać
9 grudnia 2012, 18:04 [cytuj]
jakby nam strzelili te bramki 30 minut wczesniej,ale kurwa nie 4minuty przed końcem...
jakby nam strzelili te bramki 30 minut wczesniej,ale kurwa nie 4minuty przed końcem...;(
9 grudnia 2012, 18:06 [cytuj]
Buli powiedział/a:
Może brat Assuleya Cottona?

mimo tego zalosnego wyniku przynajmniej beke bede mial caly wieczor

czlowiek,ktory stworzyl ta postac jeszcze jest aktywny na Spursmanii?
:brawo: mimo tego zalosnego wyniku przynajmniej beke bede mial caly wieczor :rotfl: czlowiek,ktory stworzyl ta postac jeszcze jest aktywny na Spursmanii?
Tottenham till I die,
I'm Tottenham till I die,
I know I am,
I'm sure I am,
I'm Tottenham till I die...
9 grudnia 2012, 18:06 [cytuj]
A wystarczyło, żeby piłka po strzale Gylfiego poleciała kilka centymetrów niżej i teraz cieszylibyśmy się z trzech punktów... Jeśli na koniec sezonu nam zabraknie trzech punktów to właśnie tych, które dzisiaj straciliśmy...
A wystarczyło, żeby piłka po strzale Gylfiego poleciała kilka centymetrów niżej i teraz cieszylibyśmy się z trzech punktów... Jeśli na koniec sezonu nam zabraknie trzech punktów to właśnie tych, które dzisiaj straciliśmy
9 grudnia 2012, 18:13 [cytuj]
Nie którzy to mogli by pisać komentarze przed meczem. Zawsze Gallas winny jest porażce i to zawsze te same osoby. Śmiech na sali, ratował na dupę po głupich stratach przez cały mecz. Wystarczyło dać złapać Llorisowi piłkę i wszystko potoczyło by się inaczej.
Nie którzy to mogli by pisać komentarze przed meczem. Zawsze Gallas winny jest porażce i to zawsze te same osoby. Śmiech na sali, ratował na dupę po głupich stratach przez cały mecz. Wystarczyło dać złapać Llorisowi piłkę i wszystko potoczyło by się inaczej
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 grudnia 2012, 18:21 [cytuj]
Ja się dziwię, że Caulker tak rzadko obrywa. Przecież przy nim krytykowany zawsze i wszędzie Gallas to oaza spokoju. W poprzednich tematach mazałem posty, w których go krytykowałem, bo ten "ogromny" talent to obiekt kultu na Spursmanii. Prędzej doczekacie się nowego Dawsona niż Kinga (a raczej już się doczekaliście). Już chyba ma tyle lat, że każdego nieudanego zagrania albo nieużycia mózgu nie można tłumaczyć właśnie wiekiem.
Ja się dziwię, że Caulker tak rzadko obrywa. Przecież przy nim krytykowany zawsze i wszędzie Gallas to oaza spokoju. W poprzednich tematach mazałem posty, w których go krytykowałem, bo ten "ogromny" talent to obiekt kultu na Spursmanii. Prędzej doczekacie się nowego Dawsona niż Kinga (a raczej już się doczekaliście). Już chyba ma tyle lat, że każdego nieudanego zagrania albo nieużycia mózgu nie można tłumaczyć właśnie wiekiem
White Hart Lane was always a place where I felt I belonged
9 grudnia 2012, 18:26 [cytuj]
Ja cały czas próbuję ogarnąć jak można tak spierdolić mecz. Do 90 minuty wygrywamy 1:0, wszyscy się cieszą bo pocisnęliśmy Everton na Goodison. A tu nagle 2 bramki nie wiadomo skąd. Jedną bym zrozumiał, byłoby sensowne wytłumaczenie - to Tottenham grał. Ale dwie to już kompletne nieporozumienie. Ja jebie, może ściągniemy Kinga z emerytury?
Ja cały czas próbuję ogarnąć jak można tak spierdolić mecz. Do 90 minuty wygrywamy 1:0, wszyscy się cieszą bo pocisnęliśmy Everton na Goodison. A tu nagle 2 bramki nie wiadomo skąd. Jedną bym zrozumiał, byłoby sensowne wytłumaczenie - to Tottenham grał. Ale dwie to już kompletne nieporozumienie. Ja jebie, może ściągniemy Kinga z emerytury?
9 grudnia 2012, 18:30 [cytuj]
Walu: A czy zawsze musi nam właśnie brakować punktu czy tam 3 do miejsca premiowanego LM ? Trzeba wygrywać takie mecze. Szczególnie że Everton nie grał jakoś magicznie. Wynik tylko przypomina nam że nasze końcówki są gorsze niż którejkolwiek drużynyz BPL... To żałosne stracić 2 bramki w doliczonych minutach drugiej połowy. Ja nie mam pretensji do AVB. Zrobił co mógł, wprowadził świeżych zawodników na boisko. No cóż ławkę mamy jaką mamy a raczej nie ma jej wcale więc wynik końcowy jest taki a nie inny. W Zimowym okienku trzeba zrobić naprawdę mądre zakupy bo inaczej może właśnie "braknąć" tych 3 punktów. Tylko że jak zwykle brakuje z naszej winy i braku konsekwencji.
Walu: A czy zawsze musi nam właśnie brakować punktu czy tam 3 do miejsca premiowanego LM ? Trzeba wygrywać takie mecze. Szczególnie że Everton nie grał jakoś magicznie. Wynik tylko przypomina nam że nasze końcówki są gorsze niż którejkolwiek drużynyz BPL... To żałosne stracić 2 bramki w doliczonych minutach drugiej połowy. Ja nie mam pretensji do AVB. Zrobił co mógł, wprowadził świeżych zawodników na boisko. No cóż ławkę mamy jaką mamy a raczej nie ma jej wcale więc wynik końcowy jest taki a nie inny. W Zimowym okienku trzeba zrobić naprawdę mądre zakupy bo inaczej może właśnie "braknąć" tych 3 punktów. Tylko że jak zwykle brakuje z naszej winy i braku konsekwencji
9 grudnia 2012, 18:32 [cytuj]
skywalker-junes-janek-bea
bez takiej obrony to tylko będziemy przegrywać
skywalker-junes-janek-bea
bez takiej obrony to tylko będziemy przegrywać
9 grudnia 2012, 18:37 [cytuj]
Mam nadzieje że Boas ma wystarczającą ilość jaj, żeby zrobić suszarkę naszej drużynie. Pienaar 1.50m w kapeluszu wali nam z głowy w końcówce, bez krycia, nikt mi nie powie, że nim powinni się zajmować środkowi obrońcy, kiedy Afro i Jelavić latają u nas w polu karnym. Koncentracja i komunikacja u nas leży i kwiczy.
Mam nadzieje że Boas ma wystarczającą ilość jaj, żeby zrobić suszarkę naszej drużynie. Pienaar 1.50m w kapeluszu wali nam z głowy w końcówce, bez krycia, nikt mi nie powie, że nim powinni się zajmować środkowi obrońcy, kiedy Afro i Jelavić latają u nas w polu karnym. Koncentracja i komunikacja u nas leży i kwiczy
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 grudnia 2012, 18:43 [cytuj]
smackey powiedział/a:
skywalker-junes-janek-bea
bez takiej obrony to tylko będziemy przegrywać
I co myślisz, że Kaboul po pół roku wejdzie i rozwiąże nasze problemy. Jak cała drużyna nie potrafi się motywować nawzajem, żeby nie dać dupy to nie pomoże nawet Vidić. To nie jest kwestia pechu, bo pecha to można mieć 2-3 razy w sezonie, a jak się traci 80-90% bramek w końcówkach to problem jest w drużynie
I co myślisz, że Kaboul po pół roku wejdzie i rozwiąże nasze problemy. Jak cała drużyna nie potrafi się motywować nawzajem, żeby nie dać dupy to nie pomoże nawet Vidić. To nie jest kwestia pechu, bo pecha to można mieć 2-3 razy w sezonie, a jak się traci 80-90% bramek w końcówkach to problem jest w drużynie
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson
9 grudnia 2012, 18:46 [cytuj]
Komentator powiedział, że zdjęcie jedynego gościa, który robił wiatr w naszej drużynie to więcej niż hara kiri. Niestety miał rację... Przy pierwszym golu Walker nie przypilnował i dupa
Komentator powiedział, że zdjęcie jedynego gościa, który robił wiatr w naszej drużynie to więcej niż hara kiri. Niestety miał rację... Przy pierwszym golu Walker nie przypilnował i dupa
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
9 grudnia 2012, 18:48 [cytuj]
Varba problem polega na całej defensywie w naszym zespole. Od dłuższego czasu obserwuje, że pomocnicy po za defensywnym też za bardzo nie wiedzą co mają robić i się ustawiać jak piłkę ma przeciwnik. Przy wolnej grze to jakoś jeszcze wygląda ale przy przyśpieszeniu poprostu brak komunikacji i orientacji
Varba problem polega na całej defensywie w naszym zespole. Od dłuższego czasu obserwuje, że pomocnicy po za defensywnym też za bardzo nie wiedzą co mają robić i się ustawiać jak piłkę ma przeciwnik. Przy wolnej grze to jakoś jeszcze wygląda ale przy przyśpieszeniu poprostu brak komunikacji i orientacji
9 grudnia 2012, 18:56 [cytuj]
Z tego co widziałem to Dembele kuśtykał, więc zdjęcie go można tłumaczyć tylko strachem przed kolejną kontuzją. Co do reszty zmian - Defoe niewidoczny, a Hudd za Lennona to wzmocnienie defensywy. Zmiany w miarę logiczne - tylko zmiennicy (poza Gylfim) słabi, bo i ławka dramatycznie słaba.
Wracając do wyniku - to mniej więcej się takiego spodziewałem. Remis przed meczem brałbym w ciemno. Boli tylko sposób w jaki to zwycięstwo Evertonowi przyszło. Pozostaje liczyć na to, że jak wróci Kaboul z Dawsem to zacznie to inaczej wyglądać
Z tego co widziałem to Dembele kuśtykał, więc zdjęcie go można tłumaczyć tylko strachem przed kolejną kontuzją. Co do reszty zmian - Defoe niewidoczny, a Hudd za Lennona to wzmocnienie defensywy. Zmiany w miarę logiczne - tylko zmiennicy (poza Gylfim) słabi, bo i ławka dramatycznie słaba.
Wracając do wyniku - to mniej więcej się takiego spodziewałem. Remis przed meczem brałbym w ciemno. Boli tylko sposób w jaki to zwycięstwo Evertonowi przyszło. Pozostaje liczyć na to, że jak wróci Kaboul z Dawsem to zacznie to inaczej wyglądać
9 grudnia 2012, 20:17 [cytuj]
Walu powiedział/a:
A wystarczyło, żeby piłka po strzale Gylfiego poleciała kilka centymetrów niżej i teraz cieszylibyśmy się z trzech punktów... Jeśli na koniec sezonu nam zabraknie trzech punktów to właśnie tych, które dzisiaj straciliśmy
Jeśli na koniec sezonu zabraknie punktów, to tych 14, które straciliśmy do tej pory w ostatnich 15 minutach meczów. Dobrze, że ofensywa nam nie kuleje, bo to co wyrabiamy w defensywie pasuje tak na okolice 12 miejsca. No, ale mówi się trudno. Teraz czekają nas dwa małe sprawdzianiki(Stoke traci bardzo mało bramek, a Swansea jest nieprzewidywalna), a potem do spotkania z MU mamy mecze, które musimy wygrać.
Jeśli na koniec sezonu zabraknie punktów, to tych 14, które straciliśmy do tej pory w ostatnich 15 minutach meczów. Dobrze, że ofensywa nam nie kuleje, bo to co wyrabiamy w defensywie pasuje tak na okolice 12 miejsca. No, ale mówi się trudno. Teraz czekają nas dwa małe sprawdzianiki(Stoke traci bardzo mało bramek, a Swansea jest nieprzewidywalna), a potem do spotkania z MU mamy mecze, które musimy wygrać
LMAO