Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

|<  <<  <  54  55  56  57  58    >  >>  >|
Forum dyskusyjne » Transfery » Letnie okienko
2 czerwca 2012, 00:30 [cytuj]
Sawik powiedział/a:
Drugi sezon nie zagramy w LM


Z czyjej "winy"?

Sawik powiedział/a:
najlepsi piłkarze z drużyny myślą o odejściu,


Żaden jeszcze nie odszedł. Odejdzie to pogadamy.

Sawik powiedział/a:
dobrzy piłkarze na rynku transferowym wolą przechodzić do naszych rywali,


Jeszcze się okienko nawet nie otworzyło. Się zamknie to wrócimy do tematu.

Sawik powiedział/a:
nasza struktura finansowa się nie zmieniła, nie stać nas na duże transfery, nasze możliwości płacowe są takie same od kilku lat,


Duże transfery już były. Tylko efekty jakoś niewspółmierne do oczekiwań. Poza tym finanse to jest temat trudny i szeroki (stadion, kryzys, przyjęta przez zarząd polityka itp.).

Ale poza tym jak to się wszytko ma do Giovanniego Dos Santosa? I kończąc jego temat-odpowiedz sobie na pytanie co jest ważniejsze w, powodzenie klubu czy Giovanniego Dos Santosa. Odpowiesz poprawnie to pojmiesz mój punkt widzenia w tej kwestii.
Z czyjej "winy"? [quote=Sawik] najlepsi piłkarze z drużyny myślą o odejściu,
2 czerwca 2012, 00:48 [cytuj]
Winę za wyniki zawsze ponosi trener, to on nie potrafił zmobilizować chłopaków w ostatnich paru meczach i nie stosował rotacji przez cały sezon. Napisałem, że myślą o odejściu, jakby klub spełniał ich aspiracje sportowe i finansowe to by nie myśleli. Okienko nie musi się otworzyć, żeby piłkarze podpisywali kontrakty z potencjalnymi pracodawcami, dopiero jak się otworzy staną się ich oficjalnie piłkarzami. Jak to ma się do Giovaniego? To Ty zacząłeś pisać o dobru klubu i sukcesach, a nie ja, ja Ci tylko na to odpowiadam. Ja mam tylko żal, że nie wykorzystaliśmy jego potencjału, dlatego napisałem, że najlepiej dla niego jak odejdzie.
Winę za wyniki zawsze ponosi trener, to on nie potrafił zmobilizować chłopaków w ostatnich paru meczach i nie stosował rotacji przez cały sezon. Napisałem, że myślą o odejściu, jakby klub spełniał ich aspiracje sportowe i finansowe to by nie myśleli. Okienko nie musi się otworzyć, żeby piłkarze podpisywali kontrakty z potencjalnymi pracodawcami, dopiero jak się otworzy staną się ich oficjalnie piłkarzami. Jak to ma się do Giovaniego? To Ty zacząłeś pisać o dobru klubu i sukcesach, a nie ja, ja Ci tylko na to odpowiadam. Ja mam tylko żal, że nie wykorzystaliśmy jego potencjału, dlatego napisałem, że najlepiej dla niego jak odejdzie
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 13:19 [cytuj]
Wiele razy rzucasz kwestią finansową Sawik. A co ma Harry do tego? Idąc tokiem twojego myślenia, powinniśmy wypierd... nie tylko 'Arrego, ale i Levy'ego.
Moim zdaniem nie wiesz co piszesz Sawik, bo nie tylko kibice Spurs twierdzą, że nasz klub finansowo prowadzony jest doskonale. Ale widać, że poza transferami, struktury finansowe się dla Ciebie nie liczą. Gratki...
Co do samego aspektu sportowego to Marcin napisał chyba wystarczająco. Jeśli dla Ciebie nie jest to sportowy postęp to nie wiem czego Ty się najadłeś...
Wiele razy rzucasz kwestią finansową Sawik. A co ma Harry do tego? Idąc tokiem twojego myślenia, powinniśmy wypierd... nie tylko 'Arrego, ale i Levy'ego. Moim zdaniem nie wiesz co piszesz Sawik, bo nie tylko kibice Spurs twierdzą, że nasz klub finansowo prowadzony jest doskonale. Ale widać, że poza transferami, struktury finansowe się dla Ciebie nie liczą. Gratki... Co do samego aspektu sportowego to Marcin napisał chyba wystarczająco. Jeśli dla Ciebie nie jest to sportowy postęp to nie wiem czego Ty się najadłeś
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 14:34 [cytuj]
Po pierwsze, jeżeli osiągasz sukces sportowy to za tym idzie, także sukces finansowy, a u nas sukcesu finansowego nie było, czyli sportowego też nie. Harry ma to do tego, że jakby zmobilizował drużynę na ostatnie 10 meczy w sezonie, to zajęlibyśmy 3 miejsce, gralibyśmy o LM i bylibyśmy w stanie zarobić do 50 mln euro!!! na LM. A przez jego brak rotacji nie zarobimy. Struktury finansowe? Nie stać nas na wysokie transfery, nie stać nas na to, żeby płacić piłkarzom większe tygodniówki. Jak ktoś już pisał, a co zrobiłbyś jakby City proponowało Ci 200 tys. funtów tygodniowo, a Tottenham 100 tys. funtów tygodniowo? Jak pisał jin_tae, Tottenham przegrywa rywalizację o piłkarzy pod względem sportowym jak i finansowym. Postęp sportowy polega na tym, że nasi piłkarze są świadomi tego, że są w stanie osiągnąć u nas sukces, ale najlepsi biorą pod uwagę możliwość odejścia, to o jakim sukcesie sportowym mówisz? Spójrz na Napoli, Borussie Dortmund, Athletic Bilbao. Tam najlepsi mówią, że się dobrze czują i chcą zostać. Nieliczni odchodzą, a jak odchodzą to w większości dla dużo większej tygodniówki. Nie grając o LM przyszli do naszej drużyny tacy piłkarze jak Berbatov czy Modrić, o których biły się dużo większe kluby. Kto poza Vertonghenem, który jest świadomy, że w żadnym innym klubie bijąc się o LM w Anglii nie będzie grał w pierwszej jedenastce myśli o Tottenhamie?
Po pierwsze, jeżeli osiągasz sukces sportowy to za tym idzie, także sukces finansowy, a u nas sukcesu finansowego nie było, czyli sportowego też nie. Harry ma to do tego, że jakby zmobilizował drużynę na ostatnie 10 meczy w sezonie, to zajęlibyśmy 3 miejsce, gralibyśmy o LM i bylibyśmy w stanie zarobić do 50 mln euro!!! na LM. A przez jego brak rotacji nie zarobimy. Struktury finansowe? Nie stać nas na wysokie transfery, nie stać nas na to, żeby płacić piłkarzom większe tygodniówki. Jak ktoś już pisał, a co zrobiłbyś jakby City proponowało Ci 200 tys. funtów tygodniowo, a Tottenham 100 tys. funtów tygodniowo? Jak pisał jin_tae, Tottenham przegrywa rywalizację o piłkarzy pod względem sportowym jak i finansowym. Postęp sportowy polega na tym, że nasi piłkarze są świadomi tego, że są w stanie osiągnąć u nas sukces, ale najlepsi biorą pod uwagę możliwość odejścia, to o jakim sukcesie sportowym mówisz? Spójrz na Napoli, Borussie Dortmund, Athletic Bilbao. Tam najlepsi mówią, że się dobrze czują i chcą zostać. Nieliczni odchodzą, a jak odchodzą to w większości dla dużo większej tygodniówki. Nie grając o LM przyszli do naszej drużyny tacy piłkarze jak Berbatov czy Modrić, o których biły się dużo większe kluby. Kto poza Vertonghenem, który jest świadomy, że w żadnym innym klubie bijąc się o LM w Anglii nie będzie grał w pierwszej jedenastce myśli o Tottenhamie?
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 14:40 [cytuj]
W tej chwili jedna z nielicznych pozytywnych informacji
http://www.transfermarkt.co.uk/en/vertonghen-close-to-spurs-move/news/anzeigen_92271.html
W tej chwili jedna z nielicznych pozytywnych informacji http://www.transfermarkt.co.uk/en/vertonghen-close-to-spurs-move/news/anzeigen_92271.html
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 15:07 [cytuj]
Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że wolałbyś widzieć Spurs z 400-500 mln zadłużeniem, ale za to z Hazardami, Hulkami itp.itd.... Masz takie prawo. Ja mam zupełnie inne spojrzenie na tą sprawę.
Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że wolałbyś widzieć Spurs z 400-500 mln zadłużeniem, ale za to z Hazardami, Hulkami itp.itd.... Masz takie prawo. Ja mam zupełnie inne spojrzenie na tą sprawę
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 15:15 [cytuj]
Z mojej wypowiedzi wynika, że jeżeli zarabiasz na awansie do LM 50 mln euro, to trzeba je jakoś spożytkować inwestując w dobrych, perspektywistycznych piłkarzy. Po awansie do LM kupiliśmy tylko Van der Vaarta za 8 mln funtów + 3 mln funtów za Pienaara w zimie. Jeżeli się zarabia to trzeba inwestować, a nie kisić pieniądze. Modrić jak dla mnie jest najlepszym transferem ostatnich 10 lat w Tottenhamie. I przy naszych możliwościach finansowych właśnie takich piłkarzy powinniśmy kupować. Bo ściąganie 28 letniego Adebayora za 20 mln euro, który chce wysokich zarobków to czysta głupota. Lepiej kupić Damiao czy Remy'ego. Albo jak finanse pozwolą ich dwóch.
Z mojej wypowiedzi wynika, że jeżeli zarabiasz na awansie do LM 50 mln euro, to trzeba je jakoś spożytkować inwestując w dobrych, perspektywistycznych piłkarzy. Po awansie do LM kupiliśmy tylko Van der Vaarta za 8 mln funtów + 3 mln funtów za Pienaara w zimie. Jeżeli się zarabia to trzeba inwestować, a nie kisić pieniądze. Modrić jak dla mnie jest najlepszym transferem ostatnich 10 lat w Tottenhamie. I przy naszych możliwościach finansowych właśnie takich piłkarzy powinniśmy kupować. Bo ściąganie 28 letniego Adebayora za 20 mln euro, który chce wysokich zarobków to czysta głupota. Lepiej kupić Damiao czy Remy'ego. Albo jak finanse pozwolą ich dwóch
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 15:50 [cytuj]
Czyli jednak kwestionujesz politykę finansową klubu, co łączy się przede wszystkim z jedną osobą... z Danielem Levy. Wyrzucasz Redknappa między innymi za to, że nie kupuje i (za przeproszeniem) "żydzi" kasiory. Tylko co do groma on ma z tym wspólnego? Wydaje mi się, że to jednak on powiedział coś w stylu - ...nie wiem jak przebiegają jakiekolwiek negocjacje transferowe... tym zajmuje się Daniel... Prosta piłka? Mnie wydawało się, że tak.
Czyli jednak kwestionujesz politykę finansową klubu, co łączy się przede wszystkim z jedną osobą... z Danielem Levy. Wyrzucasz Redknappa między innymi za to, że nie kupuje i (za przeproszeniem) "żydzi" kasiory. Tylko co do groma on ma z tym wspólnego? Wydaje mi się, że to jednak on powiedział coś w stylu - ...nie wiem jak przebiegają jakiekolwiek negocjacje transferowe... tym zajmuje się Daniel... Prosta piłka? Mnie wydawało się, że tak
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 16:33 [cytuj]
Po pierwsze przez styl pracy Harry'ego jesteśmy w plecy 50 mln euro!! Po drugie, chyba Harry mówi Levy'emu, których piłkarzy chciałby widzieć u siebie w drużynie. Wyrzucam Redknappa, bo w ostatnich dwóch sezonach zawalał ostatnie 2 miesiące każdego z sezonów, a to nie powinno mieć miejsca. A na błędach trzeba się uczyć, a jak widać słabo nam to wychodzi.
Po pierwsze przez styl pracy Harry'ego jesteśmy w plecy 50 mln euro!! Po drugie, chyba Harry mówi Levy'emu, których piłkarzy chciałby widzieć u siebie w drużynie. Wyrzucam Redknappa, bo w ostatnich dwóch sezonach zawalał ostatnie 2 miesiące każdego z sezonów, a to nie powinno mieć miejsca. A na błędach trzeba się uczyć, a jak widać słabo nam to wychodzi
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 16:49 [cytuj]
Lambert w AV. Byłe już beniaminki długo sobie w PL nie pograją.
Lambert w AV. Byłe już beniaminki długo sobie w PL nie pograją
White Hart Lane was always a place where I felt I belonged
2 czerwca 2012, 16:52 [cytuj]
Naturalnie, że powinien mu mówić i jestem pewny, że tak robi. Tyle, że to nie on, a Levy odrzuca nierealne (dla niego) opcje. Podobnie było (jeśli wierzyć słowom Harrego w prasie) w przypadku Teveza w zimowym oknie. Ty naprawde wierzysz, że kogokolwiek zażyczy sobie Redknapp to DL poda mu go na tacy? W takim razie mamy zdecydowanie odmienne zdanie na temat tego jak to wewnątrz funkcjonuje...
Naturalnie, że powinien mu mówić i jestem pewny, że tak robi. Tyle, że to nie on, a Levy odrzuca nierealne (dla niego) opcje. Podobnie było (jeśli wierzyć słowom Harrego w prasie) w przypadku Teveza w zimowym oknie. Ty naprawde wierzysz, że kogokolwiek zażyczy sobie Redknapp to DL poda mu go na tacy? W takim razie mamy zdecydowanie odmienne zdanie na temat tego jak to wewnątrz funkcjonuje
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 17:19 [cytuj]
Popieram Sawika :brawo:
Talent Giovaniego został zmarnowany przez Harry'ego i to normalne, że chłopak się załamał, bo nie każdy ma mocną psychikę, a faktycznie na wypożyczeniach grał co najmniej przyzwoicie i na pewno zasłużył na dużo więcej szans od naszego trenera. Co do polityki Redknappa i Levy'ego, to mogłaby być ona lepsza, bo klub lekko przesadza z trzymaniem na siłę nadwyżki pieniędzy. Potrzebujemy dwóch-trzech nazwisk z najwyższej półki, żeby na poważnie włączyć się w walkę o LM. Bo choć o nią walczyliśmy i ostatecznie zabrakło niewiele, to teraz Chelsea i Arsenal (bo to w dużej mierze dzięki nim zajęliśmy czwarte miejsce) się zbroją, a my na razie myślimy o jednym Vertonghenie, który sam meczu nie wygra. Redknapp się wypalił i z nim już nic więcej nie zdziałamy, dlatego proponowałbym nowego trenera, który ufa utalentowanym piłkarzom i ich wspiera, jak AVB. Szkoda, że Harry nie poszedł do reprezentacji, bo teraz może bylibyśmy w innej sytuacji.
Popieram Sawika :brawo: Talent Giovaniego został zmarnowany przez Harry'ego i to normalne, że chłopak się załamał, bo nie każdy ma mocną psychikę, a faktycznie na wypożyczeniach grał co najmniej przyzwoicie i na pewno zasłużył na dużo więcej szans od naszego trenera. Co do polityki Redknappa i Levy'ego, to mogłaby być ona lepsza, bo klub lekko przesadza z trzymaniem na siłę nadwyżki pieniędzy. Potrzebujemy dwóch-trzech nazwisk z najwyższej półki, żeby na poważnie włączyć się w walkę o LM. Bo choć o nią walczyliśmy i ostatecznie zabrakło niewiele, to teraz Chelsea i Arsenal (bo to w dużej mierze dzięki nim zajęliśmy czwarte miejsce) się zbroją, a my na razie myślimy o jednym Vertonghenie, który sam meczu nie wygra. Redknapp się wypalił i z nim już nic więcej nie zdziałamy, dlatego proponowałbym nowego trenera, który ufa utalentowanym piłkarzom i ich wspiera, jak AVB. Szkoda, że Harry nie poszedł do reprezentacji, bo teraz może bylibyśmy w innej sytuacji
2 czerwca 2012, 17:40 [cytuj]
tuczi
Ale jedna ważna rzecz, Harry podaje mu kilka nazwisk na jedną pozycję, a Levy powinien rozważać najlepszą opcję dla nas. No bo mam wrażenie, że u nas sytuacja wygląda tak jak w niektórych greckich klubach, że to właściciel decyduje kto przychodzi, kto gra itd. Z tego co pamiętam to Levy półtora roku temu poleciał do Hiszpanii, żeby negocjować transfer kogoś z trójki Aguero, Llorente, Rossi, tylko wtedy to był ostatni dzień okna transferowego i żaden klub nie zgodził się sprzedać swojego piłkarza i to jednego z tych piłkarzy chciał Redknapp. To Harry w zimie chciał do klubu Sahe i Nelsena, zamiast dwóch poważnych wzmocnień, a pozwolił pójść na wypożyczenie Corluce i Piennarowi. A wykorzystanie potencjału zawodnika zależy w 100% od trenera, czego dobrym przykładem jest Xavi Hernandez. U Rijkaarda był średniej klasy rozgrywającym, u Guardioli stał się najlepszym rozgrywającym ostatnich lat.
tuczi Ale jedna ważna rzecz, Harry podaje mu kilka nazwisk na jedną pozycję, a Levy powinien rozważać najlepszą opcję dla nas. No bo mam wrażenie, że u nas sytuacja wygląda tak jak w niektórych greckich klubach, że to właściciel decyduje kto przychodzi, kto gra itd. Z tego co pamiętam to Levy półtora roku temu poleciał do Hiszpanii, żeby negocjować transfer kogoś z trójki Aguero, Llorente, Rossi, tylko wtedy to był ostatni dzień okna transferowego i żaden klub nie zgodził się sprzedać swojego piłkarza i to jednego z tych piłkarzy chciał Redknapp. To Harry w zimie chciał do klubu Sahe i Nelsena, zamiast dwóch poważnych wzmocnień, a pozwolił pójść na wypożyczenie Corluce i Piennarowi. A wykorzystanie potencjału zawodnika zależy w 100% od trenera, czego dobrym przykładem jest Xavi Hernandez. U Rijkaarda był średniej klasy rozgrywającym, u Guardioli stał się najlepszym rozgrywającym ostatnich lat
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 17:55 [cytuj]
Marcin powiedział/a:
I kończąc jego temat-odpowiedz sobie na pytanie co jest ważniejsze w, powodzenie klubu czy Giovanniego Dos Santosa


Marcin a zadaj sobie pytanie takowe: Dlaczego my nie możemy jak Borrusia zaryzykować i ściągnąć jakiegoś utalentowanego gracza i dać mu szansę?

Patrz na Kagawę. Chłopak znikąd w europie nie był w ogóle znany. Dortmund dał mu szansę i mają grajka do opchnięcia za 22 mln euro a kupowali go za 800 tyś?

I nie mów mi, że my jesteśmy tak wielkim klubem, że nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty czy wystawianie niewiadomych talentów, tylko musimy grać sprawdzonymi grajkami i takich tylko sprowadzać(bo to jeden wielki bullshit). Dlaczego nie możemy sprowadzać takich graczy jak Giroud(z ligue 2) Dost czy chociażby ten koleś z Crewe co teraz się o niego biją najlepsi w europie.

Jeśli GDS jest uważany przez ekspertów za mega talent(potrafi to udowodnić w reprze) to tym talentem jest, a Harry jak życie pokazało na talentach to się zna tak jak ja na zasiewaniu lnu czy buraków pastewnych.
Marcin a zadaj sobie pytanie takowe: Dlaczego my nie możemy jak Borrusia zaryzykować i ściągnąć jakiegoś utalentowanego gracza i dać mu szansę? Patrz na Kagawę. Chłopak znikąd w europie nie był w ogóle znany. Dortmund dał mu szansę i mają grajka do opchnięcia za 22 mln euro a kupowali go za 800 tyś? I nie mów mi, że my jesteśmy tak wielkim klubem, że nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty czy wystawianie niewiadomych talentów, tylko musimy grać sprawdzonymi grajkami i takich tylko sprowadzać(bo to jeden wielki bullshit). Dlaczego nie możemy sprowadzać takich graczy jak Giroud(z ligue 2) Dost czy chociażby ten koleś z Crewe co teraz się o niego biją najlepsi w europie. Jeśli GDS jest uważany przez ekspertów za mega talent(potrafi to udowodnić w reprze) to tym talentem jest, a Harry jak życie pokazało na talentach to się zna tak jak ja na zasiewaniu lnu czy buraków pastewnych
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
2 czerwca 2012, 17:57 [cytuj]
Michax - te perfekcyjne metody AVB mogliśmy zaobserwować jakiś czas temu w cwelski. Przypominam, że wtedy 3/4 Spursmaniaków "modliło się" żeby został tam jak najdłużej. Niestety wyrzucili go i ruskie nagle dostali olśnienia. Kawał dobrej roboty tam zrobił...
Sawik - rozumiem więc, że masz naszego Prezesa za kompletnego idiotę. Sądzisz, że on pozwala Redknappowi czekać z listą do ostatniego tygodnia okienka. Ja twierdzę inaczej. Jeśli dobrze pamiętam, to podchody pod trójkę przez Ciebie wymienioną trwały praktycznie całe okno. Ostatni dzień to był już akt rozpaczy, bo wszystkie oferty były konsekwentnie odrzucane. Jak się skończyło? Na tym, że nie chciał zapłacić tyle ile oni sobie życzyli. Wina Harrego ?
Michax - te perfekcyjne metody AVB mogliśmy zaobserwować jakiś czas temu w cwelski. Przypominam, że wtedy 3/4 Spursmaniaków "modliło się" żeby został tam jak najdłużej. Niestety wyrzucili go i ruskie nagle dostali olśnienia. Kawał dobrej roboty tam zrobił... Sawik - rozumiem więc, że masz naszego Prezesa za kompletnego idiotę. Sądzisz, że on pozwala Redknappowi czekać z listą do ostatniego tygodnia okienka. Ja twierdzę inaczej. Jeśli dobrze pamiętam, to podchody pod trójkę przez Ciebie wymienioną trwały praktycznie całe okno. Ostatni dzień to był już akt rozpaczy, bo wszystkie oferty były konsekwentnie odrzucane. Jak się skończyło? Na tym, że nie chciał zapłacić tyle ile oni sobie życzyli. Wina Harrego ?
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 18:04 [cytuj]
tuczi powiedział/a:
Michax - te perfekcyjne metody AVB mogliśmy zaobserwować jakiś czas temu w cwelski. Przypominam, że wtedy 3/4 Spursmaniaków "modliło się" żeby został tam jak najdłużej. Niestety wyrzucili go i ruskie nagle dostali olśnienia. Kawał dobrej roboty tam zrobił...
Sawik - rozumiem więc, że masz naszego Prezesa za kompletnego idiotę. Sądzisz, że on pozwala Redknappowi czekać z listą do ostatniego tygodnia okienka. Ja twierdzę inaczej. Jeśli dobrze pamiętam, to podchody pod trójkę przez Ciebie wymienioną trwały praktycznie całe okno. Ostatni dzień to był już akt rozpaczy, bo wszystkie oferty były konsekwentnie odrzucane. Jak się skończyło? Na tym, że nie chciał zapłacić tyle ile oni sobie życzyli. Wina Harrego ?


Ja zarzuciłem Harry'emu, że nie potrafi wykorzystywać potencjału drużyny i zawala drugi raz z rzędu końcówkę sezonu, a w tym sezonie jesteśmy w plecy kilkadziesiąt milionów euro. Levy'emu zarzucam brak aspiracji, konsekwencji i zwykłe skąpstwo
Ja zarzuciłem Harry'emu, że nie potrafi wykorzystywać potencjału drużyny i zawala drugi raz z rzędu końcówkę sezonu, a w tym sezonie jesteśmy w plecy kilkadziesiąt milionów euro. Levy'emu zarzucam brak aspiracji, konsekwencji i zwykłe skąpstwo
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 18:07 [cytuj]
Smiech mnie ogarnia jak gadacie o tym Dos Santosie... Ten chłopak nie ma nawet jednego jajca w gaciach, żeby wyjść na boisko (nawet na kilkanaście minut) i STARAĆ SIĘ !!! Wychodzi na plac i zachowuje się jak jeden z kabaretu OTTO... czyli stoi. Jeśli na treningach zachowuje się tak samo to szacun dla niego za ambicję. Przytaczacie jakieś tam Racingi i inne tego typu wynalazki. Tam był pierwszym do składu, a tutaj musi najpierw pozapierdalać. Widać taka rola mu nie odpowiada. Dla mnie - rozkapryszona, niespełniona gwiazdka, która myśli, że wszystko przyjdzie samo...
Smiech mnie ogarnia jak gadacie o tym Dos Santosie... Ten chłopak nie ma nawet jednego jajca w gaciach, żeby wyjść na boisko (nawet na kilkanaście minut) i STARAĆ SIĘ !!! Wychodzi na plac i zachowuje się jak jeden z kabaretu OTTO... czyli stoi. Jeśli na treningach zachowuje się tak samo to szacun dla niego za ambicję. Przytaczacie jakieś tam Racingi i inne tego typu wynalazki. Tam był pierwszym do składu, a tutaj musi najpierw pozapierdalać. Widać taka rola mu nie odpowiada. Dla mnie - rozkapryszona, niespełniona gwiazdka, która myśli, że wszystko przyjdzie samo
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 18:08 [cytuj]
jin_tae powiedział/a:
Marcin a zadaj sobie pytanie takowe: Dlaczego my nie możemy jak Borrusia zaryzykować i ściągnąć jakiegoś utalentowanego gracza i dać mu szansę?

Patrz na Kagawę. Chłopak znikąd w europie nie był w ogóle znany. Dortmund dał mu szansę i mają grajka do opchnięcia za 22 mln euro a kupowali go za 800 tyś?

I nie mów mi, że my jesteśmy tak wielkim klubem, że nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty czy wystawianie niewiadomych talentów, tylko musimy grać sprawdzonymi grajkami i takich tylko sprowadzać(bo to jeden wielki bullshit). Dlaczego nie możemy sprowadzać takich graczy jak Giroud(z ligue 2) Dost czy chociażby ten koleś z Crewe co teraz się o niego biją najlepsi w europie.

Jeśli GDS jest uważany przez ekspertów za mega talent(potrafi to udowodnić w reprze) to tym talentem jest, a Harry jak życie pokazało na talentach to się zna tak jak ja na zasiewaniu lnu czy buraków pastewnych


Dobrze gada polać mu :)
A co do Gio, jeżeli on potrafi ciągnąć drużynę taką jak Meksyk, gdzie ma względnie gorszych partnerów niż w Tottenhamie, to co mógłby pokazać mając lepszych przy WHL? Bądźmy realistami, Harry ma swoich pupilków i daje im szanse. Tak samo było z Pavlyuchenko czy z Krancjarem, którzy mimo, że grali dobrze to i tak ich sadzał potem na ławce. Jeżeli u nas mają grać Ci, którzy mają grać, to ja mam gdzieś, żeby Harry prowadził nasz zespół. Już od ponad roku czasu mówię, że jego czas dobiegł końca. Wyprowadził drużynę na prostą i trzeba było mu powiedzieć do widzenia i wziąć kogoś poważnego.
Dobrze gada polać mu :) A co do Gio, jeżeli on potrafi ciągnąć drużynę taką jak Meksyk, gdzie ma względnie gorszych partnerów niż w Tottenhamie, to co mógłby pokazać mając lepszych przy WHL? Bądźmy realistami, Harry ma swoich pupilków i daje im szanse. Tak samo było z Pavlyuchenko czy z Krancjarem, którzy mimo, że grali dobrze to i tak ich sadzał potem na ławce. Jeżeli u nas mają grać Ci, którzy mają grać, to ja mam gdzieś, żeby Harry prowadził nasz zespół. Już od ponad roku czasu mówię, że jego czas dobiegł końca. Wyprowadził drużynę na prostą i trzeba było mu powiedzieć do widzenia i wziąć kogoś poważnego
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
2 czerwca 2012, 18:11 [cytuj]
Sawik powiedział/a:
Ja zarzuciłem Harry'emu, że nie potrafi wykorzystywać potencjału drużyny i zawala drugi raz z rzędu końcówkę sezonu, a w tym sezonie jesteśmy w plecy kilkadziesiąt milionów euro. Levy'emu zarzucam brak aspiracji, konsekwencji i zwykłe skąpstwo


Sugerujesz więc zmianę wszystkich, którzy zasiadają w gabinetach? Fantastyczny pomysł. Coraz ciekawsze propozycje tutaj padają...
Sugerujesz więc zmianę wszystkich, którzy zasiadają w gabinetach? Fantastyczny pomysł. Coraz ciekawsze propozycje tutaj padają
Can't Smile Without You!!!
2 czerwca 2012, 18:38 [cytuj]
Harry jest typem trenera, który nawet po 10 przegranych nigdy nie przyzna się do błędu. To taki gość, który mówi psi ch...j się wtrącacie jak ja i tak wystawię kogo chcę mimo iż są inni w lepszej formie. Prawda jest taka, że raz brakuje nam trenera a jak już nie pozwalacie wieszać psów na trenerze to brakuje nam asystenta. Takiego asystenta jakiego miał SAF swego czasu. Gro sukcesu MU zawdzięcza nie tyle samemu SAF'owi(bo taktyk z niego nie jest zajebisty) co Queiroz'owi. U nas wszystkim zarządza Harry. Nikt z asystentów od Jordana po Bonda nie ma posłuchu. Mogą gadać, srać czy nawet walić bidonami o ziemię i tak Harry zrobi co zechce.
Harry jest typem trenera, który nawet po 10 przegranych nigdy nie przyzna się do błędu. To taki gość, który mówi psi ch...j się wtrącacie jak ja i tak wystawię kogo chcę mimo iż są inni w lepszej formie. Prawda jest taka, że raz brakuje nam trenera a jak już nie pozwalacie wieszać psów na trenerze to brakuje nam asystenta. Takiego asystenta jakiego miał SAF swego czasu. Gro sukcesu MU zawdzięcza nie tyle samemu SAF'owi(bo taktyk z niego nie jest zajebisty) co Queiroz'owi. U nas wszystkim zarządza Harry. Nikt z asystentów od Jordana po Bonda nie ma posłuchu. Mogą gadać, srać czy nawet walić bidonami o ziemię i tak Harry zrobi co zechce
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
|<  <<  <  54  55  56  57  58    >  >>  >|

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2025/2026?
1 33.33%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 66.67%
3 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 38 Zarejestrowanych użytkowników: 5255 Ostatnio zarejestrowany: maciek_1984

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się