Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

|<  <<  <  16  17  18  19  20    >  >>  >|
Forum dyskusyjne » Transfery » Szukamy napastnika!
24 sierpnia 2011, 14:14 [cytuj]
Ja tez tak uwazam, tylko moim skromnym zdaniem powinnismy Diarre pozyskac juz na poczatku okienka aby sie zgrywal z druzyna. Modric pewnie juz po sezonie stwierdzil, ze nie bedzie chcial dla nas wiecej grac. Wtedy powinno sie go sprzedac i wlasnie szukac wzmocnien takim sposobem. Z realu jest do wyciagniecia jeszcze dwoch graczy przynajmniej. Z Man city to nie bo tu im pasuje dupsko kisic za funciaki. Teraz czytam ze w realu juz nie ma Garay'a. Pokaze w benfice co potrafi i bede zalowal ze nikt sie nim nie zainteresowa. W sumie Albiol tez jest do wyrwania tym samym kosztem co diarra.
Ja tez tak uwazam, tylko moim skromnym zdaniem powinnismy Diarre pozyskac juz na poczatku okienka aby sie zgrywal z druzyna. Modric pewnie juz po sezonie stwierdzil, ze nie bedzie chcial dla nas wiecej grac. Wtedy powinno sie go sprzedac i wlasnie szukac wzmocnien takim sposobem. Z realu jest do wyciagniecia jeszcze dwoch graczy przynajmniej. Z Man city to nie bo tu im pasuje dupsko kisic za funciaki. Teraz czytam ze w realu juz nie ma Garay'a. Pokaze w benfice co potrafi i bede zalowal ze nikt sie nim nie zainteresowa. W sumie Albiol tez jest do wyrwania tym samym kosztem co diarra
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
24 sierpnia 2011, 14:19 [cytuj]
Harry o Ade "If he comes here and gets goals and plays well, they will love him. If he is useless, they will slaughter him."

Proste i logiczne:]
Harry o Ade "If he comes here and gets goals and plays well, they will love him. If he is useless, they will slaughter him." Proste i logiczne:]
24 sierpnia 2011, 14:40 [cytuj]
jin_tae, widzisz nie do końca masz rację. Sprzedanie Modrića i kupienie Diarry na początku okna to kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt mln różnicy. Czyli mozemy sobie tak tutaj pogadać, ale interesy z prawdziwe pieniądze zostawmy innym.
jin_tae, widzisz nie do końca masz rację. Sprzedanie Modrića i kupienie Diarry na początku okna to kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt mln różnicy. Czyli mozemy sobie tak tutaj pogadać, ale interesy z prawdziwe pieniądze zostawmy innym
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 sierpnia 2011, 14:55 [cytuj]
http://www.sport.pl/pilka/1,65082,10165364,Primera_Division__Atletico_daje_Forlanowi_wolna_reke.html

Błagam naszych decydentów o włączenie się do gry.
http://www.sport.pl/pilka/1,65082,10165364,Primera_Division__Atletico_daje_Forlanowi_wolna_reke.html Błagam naszych decydentów o włączenie się do gry
24 sierpnia 2011, 15:02 [cytuj]
aapa myslisz ze real to newcastle i po tajemnej wiedzy typu "sprzedali modrica(torresa w poolach) za gruba kase" chcieliby od nas nie wiadomo jakich kokosow?

Nie sadze(co pokazala sprawa vdv(bo mogliby za niego ugrac wiecej kasy a tego nie zrobili)). Z Lass'em jest taka sama sytuacja(nie chce grzac lawki, a jego odejscie to odciazenie funduszu placowego jak i po czesci splata zadluzenia realu)

Pawel no najlatwiej(Sam operuje i jeszcze za to pensje dostaje)ale tak jest na kazdej stronie(przykladowo manusite.pl tyle ze tam chodza kwoty wiekszego kalibru i dywagacje czy kupic snejdera czy tez nie.
aapa myslisz ze real to newcastle i po tajemnej wiedzy typu "sprzedali modrica(torresa w poolach) za gruba kase" chcieliby od nas nie wiadomo jakich kokosow? Nie sadze(co pokazala sprawa vdv(bo mogliby za niego ugrac wiecej kasy a tego nie zrobili)). Z Lass'em jest taka sama sytuacja(nie chce grzac lawki, a jego odejscie to odciazenie funduszu placowego jak i po czesci splata zadluzenia realu) Pawel no najlatwiej(Sam operuje i jeszcze za to pensje dostaje)ale tak jest na kazdej stronie(przykladowo manusite.pl tyle ze tam chodza kwoty wiekszego kalibru i dywagacje czy kupic snejdera czy tez nie
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
24 sierpnia 2011, 15:09 [cytuj]
Ale VdV był kupiony w ostatnich sekundach okienka. Niektórzy twierdzą nawet, że po okienku więc nietrafiony argument. Tym bardziej, że teraz możesz opchnąć Modrića za 30, a nawet za 30+ dodatki, a na początku było 22. Różnica wystarcza na Diarrę.
Ale VdV był kupiony w ostatnich sekundach okienka. Niektórzy twierdzą nawet, że po okienku więc nietrafiony argument. Tym bardziej, że teraz możesz opchnąć Modrića za 30, a nawet za 30+ dodatki, a na początku było 22. Różnica wystarcza na Diarrę
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 sierpnia 2011, 15:14 [cytuj]
To co się dzieje w tym temacie jest momentami niesamowite:D

Mata mówi, ze miał ofertę z THFC ale pierdoli głupoty bo Harry napewno nie kupiłby piłkarza z Hiszpanii. Powinniśmy bz problemu wyciągać piłkarzy z Napoli, Valencii bo tak mi powiedział kolega! Pomijam już to o czym wcześniej pisałem-tę niesamowitą wszechwiedzę i przenikliwość. I zmysł ekonomiczny-nawet ja, "utopijny korwinista" widzę jej miałkość.

Dobrej zabawy, panowie.
To co się dzieje w tym temacie jest momentami niesamowite:D Mata mówi, ze miał ofertę z THFC ale pierdoli głupoty bo Harry napewno nie kupiłby piłkarza z Hiszpanii. Powinniśmy bz problemu wyciągać piłkarzy z Napoli, Valencii bo tak mi powiedział kolega! Pomijam już to o czym wcześniej pisałem-tę niesamowitą wszechwiedzę i przenikliwość. I zmysł ekonomiczny-nawet ja, "utopijny korwinista" widzę jej miałkość. Dobrej zabawy, panowie
24 sierpnia 2011, 15:19 [cytuj]
Marcin prosze o jakis link do wywiadu z Mata. Ale cos z cytatami bo wymysly prasy mnie nie interesuja.
Marcin prosze o jakis link do wywiadu z Mata. Ale cos z cytatami bo wymysly prasy mnie nie interesuja
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
24 sierpnia 2011, 15:28 [cytuj]
masz ten wywiad :http://www.skysports.com/story/0,,12874_7119059,00.html
Come On You Spurs !
24 sierpnia 2011, 15:28 [cytuj]
jin_tae, oto słowa Maty: 'It was a question of sporting achievement, not money. Arsenal and Tottenham were both interested in me but they did not compare with the Blues.
"to z Daily Mail. Ciebie nie interesują wymysły prasy, a nas mają zainteresować wymysły twojego kolegi. Trochę to pokrętne.
jin_tae, oto słowa Maty: 'It was a question of sporting achievement, not money. Arsenal and Tottenham were both interested in me but they did not compare with the Blues. "to z Daily Mail. Ciebie nie interesują wymysły prasy, a nas mają zainteresować wymysły twojego kolegi. Trochę to pokrętne
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
24 sierpnia 2011, 15:34 [cytuj]
http://www.goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2011/07/15/2576462/valencias-juan-mata-dismisses-tottenham-and-arsenal-links

http://www.pilka.pl/mata-arsenal-i-tottenham-nie-gwarantuja-sukcesow

http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-2028969/Juan-Mata-blasted-Harry-Redknapp-midfielder-opts-Chelsea.html

http://www.mirrorfootball.co.uk/transfer-news/Tottenham-boss-Harry-Redknapp-confirms-Juan-Mata-interest-article779524.html

Jest OK?
http://www.goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2011/07/15/2576462/valencias-juan-mata-dismisses-tottenham-and-arsenal-links http://www.pilka.pl/mata-arsenal-i-tottenham-nie-gwarantuja-sukcesow http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-2028969/Juan-Mata-blasted-Harry-Redknapp-midfielder-opts-Chelsea.html http://www.mirrorfootball.co.uk/transfer-news/Tottenham-boss-Harry-Redknapp-confirms-Juan-Mata-interest-article779524.html Jest OK?
24 sierpnia 2011, 16:11 [cytuj]
Na Eurosporcie napisali, że Adebayora dzielą od nas tylko testy medyczne. Ponoć oba kluby już się dogadały. Info mają z The Sun.
Na Eurosporcie napisali, że Adebayora dzielą od nas tylko testy medyczne. Ponoć oba kluby już się dogadały. Info mają z The Sun
24 sierpnia 2011, 16:18 [cytuj]
W dyskusji wielu z was popelnia na wstepie blad, imputujac Harry'emu brak czasu/brak rozeznania/nieudacznictwo na rynku transferowym i ze niewypalem jest sytuacja, gdy wszystkim zajmuje sie Harry. Tymczasem Redknapp z negocjacjami i transferami nie ma praktycznie nic wspolnego - wszystkim zajmuje sie Levy. Wyobrazam sobie, ze Harry byc moze czasem podsunie Levy'emu jakies konkretne nazwisko, a wrecz od czasu do czasu pofatyguje sie na stadion obejrzec pilkarza (jak w Madrycie, gdy go okradli, czy ostatnio w Enschede). Ale w wiekszosci przypadkow zapewne Harry przedstawia Levy'emu analize potrzeb (jak zwykle w przypadku Redknappa bardzo profesjonalna w stylu "potrzebujemy napastnika, tylko zeby byl wysoki, zeby mozna na niego grac lagi", ewentualnie "musimy kupic srodkowego obronce, niech bedzie duzy i silny, zwrotny i dobrze grajacy glowa", albo "pomocnika prosze, umiejacy zagrac do przodu, ale tez do tylu, a moze tez i na bok"). No i Levy rusza na zakupy, proponuje Harry'emu nazwiska, a ten albo sie zgadza, albo nie. Jak bylo z van der Vaartem? Harry dowiedzial sie o takiej opcji od Levy'ego przez telefon. Jak bylo z Adamem? To samo. Jak jest z reguly w wywiadach - Harry w zasadzie wie, ze jakies tam rozmowy z Adebayorem sie tocza, ale nie ma pojecia, na jakim sa etapie. Wiec dyrektora sportowego w zasadzie mamy w osobie prezesa.

A odnoszac sie do dyskusji, rzucacie nazwiskami, opcjami, ten za tyle, ten za tyle, a zycie nie jest takie proste - transferow nie robi sie jak w FMie - wysylajac paroma kliknieciami myszki oferty, kolejnymi paroma kliknieciami kontrakt i zrobione. Kupno zawodnika to nie wizyta w warzywniaku - trzeba sprawdzic jak gra, porozmawiac z jego trenerem, zobaczyc jak trenuje, jakie ma cechy charakteru, omowic oferte z jego klubem, porozmawiac z pilkarzem - nie da sie prowadzic naraz dwudziestu transferow - lapanie kilkunastu srok za ogon nic tu nie da. Owszem, mozna stwierdzic, ze przekombinowalismy, tracac czas na nierealne cele transferowe, zamiast skoncentrowac sie na tanich i majacych mniejsze wymagania finansowe pilkarzach z "ubozszych" lig i bedzie w tym pewnie troche racji. Ale z kolejnej strony, To Dare is To Do - Niczego nie osiagniesz, jesli sie nie odwazysz sprobowac. Nie udalo sie sciagnac Maty/Rossiego/Aguero, ale probowalismy. Zostaniemy z Diarra i Adebayorem, co w tej sytuacji jest i tak dosc udanym transferowym polowaniem, zwlaszcza ze wyhaczylismy tez dobrego bramkarza, perspektywicznego napastnika i - jesli tak bedzie - nie stracilismy Modricia.
W dyskusji wielu z was popelnia na wstepie blad, imputujac Harry'emu brak czasu/brak rozeznania/nieudacznictwo na rynku transferowym i ze niewypalem jest sytuacja, gdy wszystkim zajmuje sie Harry. Tymczasem Redknapp z negocjacjami i transferami nie ma praktycznie nic wspolnego - wszystkim zajmuje sie Levy. Wyobrazam sobie, ze Harry byc moze czasem podsunie Levy'emu jakies konkretne nazwisko, a wrecz od czasu do czasu pofatyguje sie na stadion obejrzec pilkarza (jak w Madrycie, gdy go okradli, czy ostatnio w Enschede). Ale w wiekszosci przypadkow zapewne Harry przedstawia Levy'emu analize potrzeb (jak zwykle w przypadku Redknappa bardzo profesjonalna w stylu "potrzebujemy napastnika, tylko zeby byl wysoki, zeby mozna na niego grac lagi", ewentualnie "musimy kupic srodkowego obronce, niech bedzie duzy i silny, zwrotny i dobrze grajacy glowa", albo "pomocnika prosze, umiejacy zagrac do przodu, ale tez do tylu, a moze tez i na bok"). No i Levy rusza na zakupy, proponuje Harry'emu nazwiska, a ten albo sie zgadza, albo nie. Jak bylo z van der Vaartem? Harry dowiedzial sie o takiej opcji od Levy'ego przez telefon. Jak bylo z Adamem? To samo. Jak jest z reguly w wywiadach - Harry w zasadzie wie, ze jakies tam rozmowy z Adebayorem sie tocza, ale nie ma pojecia, na jakim sa etapie. Wiec dyrektora sportowego w zasadzie mamy w osobie prezesa. A odnoszac sie do dyskusji, rzucacie nazwiskami, opcjami, ten za tyle, ten za tyle, a zycie nie jest takie proste - transferow nie robi sie jak w FMie - wysylajac paroma kliknieciami myszki oferty, kolejnymi paroma kliknieciami kontrakt i zrobione. Kupno zawodnika to nie wizyta w warzywniaku - trzeba sprawdzic jak gra, porozmawiac z jego trenerem, zobaczyc jak trenuje, jakie ma cechy charakteru, omowic oferte z jego klubem, porozmawiac z pilkarzem - nie da sie prowadzic naraz dwudziestu transferow - lapanie kilkunastu srok za ogon nic tu nie da. Owszem, mozna stwierdzic, ze przekombinowalismy, tracac czas na nierealne cele transferowe, zamiast skoncentrowac sie na tanich i majacych mniejsze wymagania finansowe pilkarzach z "ubozszych" lig i bedzie w tym pewnie troche racji. Ale z kolejnej strony, To Dare is To Do - Niczego nie osiagniesz, jesli sie nie odwazysz sprobowac. Nie udalo sie sciagnac Maty/Rossiego/Aguero, ale probowalismy. Zostaniemy z Diarra i Adebayorem, co w tej sytuacji jest i tak dosc udanym transferowym polowaniem, zwlaszcza ze wyhaczylismy tez dobrego bramkarza, perspektywicznego napastnika i - jesli tak bedzie - nie stracilismy Modricia
24 sierpnia 2011, 16:59 [cytuj]
jak up :brawo:
jak up :brawo:
It's not the size of the dog in the fight, it's the size of the fight in the dog.
24 sierpnia 2011, 17:00 [cytuj]
jak up :brawo:
jak up :brawo:
It's not the size of the dog in the fight, it's the size of the fight in the dog.
24 sierpnia 2011, 17:41 [cytuj]
Ok wywiad z cytatami wiec wiarygodnie, wiec nasuwa sie wniosek takowy:

Bylismy gotowi wydac te 25 mln funtow na Mate. To w takim razie te 25 mln funtow wydac na liorente(uwielbianego i wywolywanego do tablicy przez wielu z was)

To z warzywniakiem to oczywiste, ale wiekszosc menagerow ma poglad i wiedze na temat znanych graczy w europie. Harry wie czego sie spodziewac po takim Macie czy Rossim.

A co do tego, ze Harry nic nie robi w kwestii transferow to - bullshit. To wlasnie Harry jest u nas trenerem scoutem dyrektorem sportowym w jednej osobie. Podkreslali to wiele razy komentatorzy z canal+. Z tego co pamietam przy kwestii takiej,ze skorza w legii chcial tak samo prowadzic klub, a dziennikarze dywagowali ze Harry moze to robic bo w kazdym klubie z wiekszosci w premier league jest jakis grajek pasujacy umiejetnosciami do tottenhamu(a u nas nie ma tak wielu klasowych grajkow w lidze zeby trener mogl sobie wybierac chce tego czy tamtego bo nasi grajkowie z takiej jagielloni czy ruchu chorzow nie zrobia wielkiej roznicy)
Ok wywiad z cytatami wiec wiarygodnie, wiec nasuwa sie wniosek takowy: Bylismy gotowi wydac te 25 mln funtow na Mate. To w takim razie te 25 mln funtow wydac na liorente(uwielbianego i wywolywanego do tablicy przez wielu z was) To z warzywniakiem to oczywiste, ale wiekszosc menagerow ma poglad i wiedze na temat znanych graczy w europie. Harry wie czego sie spodziewac po takim Macie czy Rossim. A co do tego, ze Harry nic nie robi w kwestii transferow to - bullshit. To wlasnie Harry jest u nas trenerem scoutem dyrektorem sportowym w jednej osobie. Podkreslali to wiele razy komentatorzy z canal+. Z tego co pamietam przy kwestii takiej,ze skorza w legii chcial tak samo prowadzic klub, a dziennikarze dywagowali ze Harry moze to robic bo w kazdym klubie z wiekszosci w premier league jest jakis grajek pasujacy umiejetnosciami do tottenhamu(a u nas nie ma tak wielu klasowych grajkow w lidze zeby trener mogl sobie wybierac chce tego czy tamtego bo nasi grajkowie z takiej jagielloni czy ruchu chorzow nie zrobia wielkiej roznicy)
Life is short, too short to have fun Life is long, too long to go wrong
24 sierpnia 2011, 18:42 [cytuj]
No właśnie - z tym Harrym i Levym to jest i tak jak pisze halabala i tak jak podaje jin_tae. Bo owszem - Levy negocjuje, szuka, ale Harry też ma swoich faworytów. Zamieszczałem tu linka do artykułu, który mówił o poważnym wrzeniu pomiędzy Harrym a zarządem w kwestii puszczenia Modricia, ale było tam też o innych transferach z przeszłości. Ponoć w zeszłym sezonie Harry na poważnie chciał bardzo ściągnąć Phila Neville'a. Levy'emu jednak to się nie podobało i choć zgodził się złożyć ofertę to wynosiła ona jakieś śmieszne 250 tys. funtów. Oczywiście natychmiast została odrzucona - pewnie ku radości prezesa.

Kolejna kwestia - Parker, czy Joey Barton. Ponoć Harry bardzo chciał Parkera, ale Levy nie zgodził się bo za drogi. W zamian zaproponował Bartona, który zdaje się może za darmo odejść z Newcastle. Obie kandydatury upadły.

Podobnie wygląda w sprawie sprzedaży piłkarzy. Ponoć Levy z przyjemnością sprzedałby Croucha póki jeszcze coś z tego będzie miał, a Harry wciąż chciałby go w składzie, itp, itd.

A zapewne wszystko rozchodzi się o to, że gdy Harry miał na początku wolną rękę w wydawaniu pieniędzy i sprowadził "swoich" (Palacios, Chimbonda, Defoe, Crouch, Keane, etc.) a teraz z takiego Keane'a klub odzyskał zaledwie 3 mln funtów - to Levy wziął sprawy w swoje ręce.

A więc teraz obaj panowie mają jakieś konkretne typy zawodników, jakich by chcieli. Ale jeden już drugiemu tak bardzo w kwestii transferów nie ufa. I tak Levy zapewne planuje "życie po Harrym", Harry z kolei szuka spośród kumpli z dawnych lat (Cole, Diarra) na jeszcze jeden sezon i wychodzi na to, że właściwie nie wzmacniamy składu w ogóle tylko czekamy co będzie za rok.

Bo co to za wzmocnienie Diarra? Owszem tani, potrafi grać, jemu akurat występ w Arsenalu i Chelsea jeszcze mogę wybaczyć, bo nie zalazł nam zbytnio za skórę, ale do cholery - wzmacniamy najbardziej obleganą pozycję w klubie, czyli kolejny środkowy pomocnik. To kto ma wylecieć ze składu? Modrić, Huddlestone, VdV, Sandro? Wiadomo, że to jest koniec dla Palaciosa i Jenasa, ale może warto byłoby ich sprzedać zanim kupi się kogoś na tę pozycję?

Wypożyczenie na rok Adebayora owszem ma sens patrząc z perspektywy, że to doraźny grajek na ostatni sezon z Redknappem, ale z przyczyn emocjonalnych do Słonia się nigdy nie przekonam. Sam fakt, że cały transfer rozchodzi się o jego tygodniówkę - już powinien coś prezesowi i Harry'emu powiedzieć. Z kolei nie liczenie się z przeszłością piłkarzy (wcześniej Gallas, a może i Keano, pamiętając jak odchodził do Liverpoolu) też jest jakimś lekceważeniem fanów klubu. Nie podoba mi się to wcale.

Dlatego to okno trzeba po raz kolejny(przynajmniej na tę chwilę) uznać za stracone (które to już z kolei?) i dlatego na poważnie należałoby się zastanowić nad dyrektorem sportowym z prawdziwego zdarzenia, który pogodziłby Harry'ego i Levy'ego. Bo zarówno prezes jak i trener pokazali, że na tym polu nie radzą sobie zbyt dobrze (z małymi wyjątkami, jak VdV czy Sandro).
No właśnie - z tym Harrym i Levym to jest i tak jak pisze halabala i tak jak podaje jin_tae. Bo owszem - Levy negocjuje, szuka, ale Harry też ma swoich faworytów. Zamieszczałem tu linka do artykułu, który mówił o poważnym wrzeniu pomiędzy Harrym a zarządem w kwestii puszczenia Modricia, ale było tam też o innych transferach z przeszłości. Ponoć w zeszłym sezonie Harry na poważnie chciał bardzo ściągnąć Phila Neville'a. Levy'emu jednak to się nie podobało i choć zgodził się złożyć ofertę to wynosiła ona jakieś śmieszne 250 tys. funtów. Oczywiście natychmiast została odrzucona - pewnie ku radości prezesa. Kolejna kwestia - Parker, czy Joey Barton. Ponoć Harry bardzo chciał Parkera, ale Levy nie zgodził się bo za drogi. W zamian zaproponował Bartona, który zdaje się może za darmo odejść z Newcastle. Obie kandydatury upadły. Podobnie wygląda w sprawie sprzedaży piłkarzy. Ponoć Levy z przyjemnością sprzedałby Croucha póki jeszcze coś z tego będzie miał, a Harry wciąż chciałby go w składzie, itp, itd. A zapewne wszystko rozchodzi się o to, że gdy Harry miał na początku wolną rękę w wydawaniu pieniędzy i sprowadził "swoich" (Palacios, Chimbonda, Defoe, Crouch, Keane, etc.) a teraz z takiego Keane'a klub odzyskał zaledwie 3 mln funtów - to Levy wziął sprawy w swoje ręce. A więc teraz obaj panowie mają jakieś konkretne typy zawodników, jakich by chcieli. Ale jeden już drugiemu tak bardzo w kwestii transferów nie ufa. I tak Levy zapewne planuje "życie po Harrym", Harry z kolei szuka spośród kumpli z dawnych lat (Cole, Diarra) na jeszcze jeden sezon i wychodzi na to, że właściwie nie wzmacniamy składu w ogóle tylko czekamy co będzie za rok. Bo co to za wzmocnienie Diarra? Owszem tani, potrafi grać, jemu akurat występ w Arsenalu i Chelsea jeszcze mogę wybaczyć, bo nie zalazł nam zbytnio za skórę, ale do cholery - wzmacniamy najbardziej obleganą pozycję w klubie, czyli kolejny środkowy pomocnik. To kto ma wylecieć ze składu? Modrić, Huddlestone, VdV, Sandro? Wiadomo, że to jest koniec dla Palaciosa i Jenasa, ale może warto byłoby ich sprzedać zanim kupi się kogoś na tę pozycję? Wypożyczenie na rok Adebayora owszem ma sens patrząc z perspektywy, że to doraźny grajek na ostatni sezon z Redknappem, ale z przyczyn emocjonalnych do Słonia się nigdy nie przekonam. Sam fakt, że cały transfer rozchodzi się o jego tygodniówkę - już powinien coś prezesowi i Harry'emu powiedzieć. Z kolei nie liczenie się z przeszłością piłkarzy (wcześniej Gallas, a może i Keano, pamiętając jak odchodził do Liverpoolu) też jest jakimś lekceważeniem fanów klubu. Nie podoba mi się to wcale. Dlatego to okno trzeba po raz kolejny(przynajmniej na tę chwilę) uznać za stracone (które to już z kolei?) i dlatego na poważnie należałoby się zastanowić nad dyrektorem sportowym z prawdziwego zdarzenia, który pogodziłby Harry'ego i Levy'ego. Bo zarówno prezes jak i trener pokazali, że na tym polu nie radzą sobie zbyt dobrze (z małymi wyjątkami, jak VdV czy Sandro)
|<  <<  <  16  17  18  19  20    >  >>  >|

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 168 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się