Reports in Brazil suggest Tottenham are interested in Polish 17 year old Dawid Kownacki. An attacking midfielder who plays for Lech Poznań.

nie trzeba od razu spełniać klauzuli, jak sie ją spełni to po prostu nie trzeba juz negocjować z klubem, tylko zostaje piłkarz

ciekawe w jaki sposób mieli wyciągnąć za Lamele jeszcze wiecej jak 35 baniek

dokładnie.. lekki spadek formy po kontuzji, co jest często po prostu normalne. Gość wykonuje świetną robotę! Co najważniejsze zawsze daje z siebie 100%, drugiego takiego gościa mamy na wypożyczeniu (chodzi mi o wkładanie całego serca w gre) i powinniśmy go jak najszybciej sprowadzić z powrotem.

Nie chcę nic prorokować, ale to może być nasz drugi GB

Szacun dla Twego umysłu.

prawdopodobnie chciał też messiego, falcao i ronaldo ale co to zmienia?

myślisz, że avb nie chciał lameli albo soldado? zawodników, którzy łącznie zdobyli w zeszłym sezonie prawie 40 goli? chyba to nie wina baldiniego, że w tottenhamie grają (bądź nie) tak jak grają tylko ustawienia/formy/trenera/co chcesz.
ceny nie były jakoś zawyżone, zwłaszcza jeżeli chodzi o lamele. eriksen to była promocja, chadli, vlad oraz capoue normalna cena rynkowa. soldado i paulinho może przepłaceni ale przypominam jak grał michu w swansea w pierwszym sezonie strzelając podobną ilość bramek w hiszpani przed odejściem jak soldado w takiej samej sytuacji. paulinho właśnie zdobył puchar konfederacji na której był jednym z lepszych zawodników co wiadomo winduje cenę w górę.

Skomentowałem Kownackiego w sensie piłkarza, nie news wyssany z cyca Luxurii Astaroth

Sytuacja jest taka że jak nie wygramy europejskiej to nie na ligi mistrzów .
Mam nadzieję że przyszły trener nie pokpi sprawy, bo stać nas na zwycięstwo.
Swoją drogą, 4 miejsca na Anglię i Hiszpanię to stanowczo za mało.

Może 10 miejsc? Przepraszam ale powiem ci tak zupełnie obiektywnie że nie zasługujemy na LM. Swoją grą i w ogóle wszystkim. Awans trzeba sobie wywalczyć przede wszystkim. A tak się składa że my w tym sezonie nie walczymy absolutnie. Chciałbym żebyśmy awansowali tak jak się należy czyli albo po wywalczeniu top 4 albo po wygraniu LE a nie po jakichś szczęśliwych okolicznościach że np. za machlojki wywalają kogoś i my wchodzimy albo przy dawaniu więcej miejsc w lidze premiujących awansem dla takich ofiar jak my które nie potrafią zmieścić się w czwórce. Musimy sportowo to wygrać, a póki co to nie wiem czy grą tego sezonu w ogóle reprezentujemy poziom nawet LE? Na ogórki z Tromso, Anży czy Tiraspolu może to i starczy ale jak się walczy o coś to trzeba sobą coś reprezentować. Zajebiscie by było zobaczyć naszych na narodowym za rok

A skąd w Brazylii takie info?

Właśnie wszystko spoko tylko ta Brazylia nie pasuje XDD

Paulinho ma wielu znajomych w Polsce:-)

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/transfery/thomas-mueller-bliski-odejscia-z-bayernu/ckq1h
Brać go

According to Cope (Radio), Soldado has already agreed a move to Atletico Madrid for next season. (Via: @spurspanyol)

Co jak co, ale nudzić się z tym klubem nie sposób. Jestem mega ciekaw, jakim składem wyjdziemy w pierwszej kolejce przyszłego sezonu...

jeśli to wszystko prawda to znowu połowa bedzie całkiem inna

Jak zostanie Sherwood?
Friedel - Walker, Veljkovic, Dawson/Chiriches, Evra - Lennon, Carroll, Bentaleb, Chadli - Kane, Adebayor.
I lecimy na podbój ligi.

Zrobił dużo, a w zasadzie to nie zrobił nic...

Problem z funkcją dyrektora technicznego/sportowego/transferowego/od wszystkiego/od niczego jest taki, że po raz kolejny (vide Comolli) po zerżniętym sezonie i słabej grze zawodników, nie ma winnego zatrudniania tychże graczy. Jeden zwala na drugiego, drugi na pierwszego, a kibic po raz wtóry czuje się jakby go orangutan wydymał...

Dołączamy do całości osobę Daniela Levy i mamy pełen stół puzzli, z których za chuja nie da się nic ułożyć. Niby każdy coś robi, jest za coś odpowiedzialny, ale nigdy nie ma żadnego winnego na koniec.

Dlatego, czy jego nazwisko to Baldini, bambini czy inne jelonki - to manager/head coach ma odpowiadać za całość transferów, jakość drużyny i cała wina (jak i splendor) należą się tylko jednej osobie.

A w tym celu, należy się pożegnać z dyrektorem od niczego...

Baldini raczej nie odpowiada tylko za transfery. A wszystkich efektów jego pracy nie widać gołym okiem na boisku, tak jak w przypadku trenera.
Przecież nikt nie będzie trzymał nieprzydatnego pajaca pod ręką, żeby mu tylko płacić kasę(a już na pewno nie Levy). Jak okaże się, że był/jest nieprzydatny, to zostanie po prostu zwolniony. W tym akurat zaufam Levy'emu, bo przecież chodzi o kasę.

Hades, a jakie wymierne efekty pracy Baldiniego widać okiem "ubranym"?
Ale tak szczerze...
Jakie są jakiekolwiek pozytywne "efekty" pracy pana dyrektora od niczego, które można opisać słowami?

ps. Levy potrzebował trzech lat, aby zdać sobie sprawę, że pieniądze wydawane na Damiena Comolli są mało adekwatne do jakości piłkarzy, których nam sprowadza...
To tak z historii