Forum dyskusyjne
6 lipca 2014, 17:20 [cytuj]
Hades ok klub może na nim zarobić i rozumiem, że piłkarz to też człowiek ale co z klubami, które nie potrzebują pieniędzy i chcą zbudować drużynę walczącą o jakieś większe cele, wspiąć się na wyższy poziom na dłuższy czas ?. Wielu patrzy na to jaki biedny piłkarz ale czy równie wielu patrzy na to od strony klubu, który traci piłkarzy i zamiast walczyć o jakieś cele staje się średniakiem lub walczy o utrzymanie bo już komuś nie chce się pracować w klubie.Dlatego w pełni identyfikuje się z tym co na temat kontraktu napisał Sawik i Tuczi bo ja też tak myślę. W tej chwili przyszła mi do głowy też głupia myśl, że jeśli czegoś nie zacznie się z tym robić to może dojść do sytuacji gdzie lepszy klub kupujący będzie dyktował cenę za zawodnika bo jak nie to zawodnik odmówi gry i treningów bo chce odejść. I w świetle transferów bardziej cenię na przykład decyzję "judasza" Campbella o dograniu do końca kontraktu i nie przedłużeniu go niż Berbatowa o opuszczeniu nas bo zgłosiło się MU.
Hades ok klub może na nim zarobić i rozumiem, że piłkarz to też człowiek ale co z klubami, które nie potrzebują pieniędzy i chcą zbudować drużynę walczącą o jakieś większe cele, wspiąć się na wyższy poziom na dłuższy czas ?. Wielu patrzy na to jaki biedny piłkarz ale czy równie wielu patrzy na to od strony klubu, który traci piłkarzy i zamiast walczyć o jakieś cele staje się średniakiem lub walczy o utrzymanie bo już komuś nie chce się pracować w klubie.Dlatego w pełni identyfikuje się z tym co na temat kontraktu napisał Sawik i Tuczi bo ja też tak myślę. W tej chwili przyszła mi do głowy też głupia myśl, że jeśli czegoś nie zacznie się z tym robić to może dojść do sytuacji gdzie lepszy klub kupujący będzie dyktował cenę za zawodnika bo jak nie to zawodnik odmówi gry i treningów bo chce odejść. I w świetle transferów bardziej cenię na przykład decyzję "judasza" Campbella o dograniu do końca kontraktu i nie przedłużeniu go niż Berbatowa o opuszczeniu nas bo zgłosiło się MU
6 lipca 2014, 19:20 [cytuj]
Najlepszym przykładem dla innych klubów jest Liverpool, który zatrzymał w poprzednim sezonie Suareza. To nie jest tak, że tylko klub traci na tym, że dany piłkarz nie chce grać. Jeżeli klub się uprze i pozostawi piłkarza, to ten w końcu przyjdzie na kolanach błagać o regularną grę. Wyobraźcie sobie perspektywę pozostania w klubie do końca kontraktu na ławce rezerwowych, albo w ogóle poza kadrą. W ostateczności każdemu dobremu zawodnikowi zależy na tym, aby grać jak najwięcej, bo to daje możliwość zauważenia przez większe kluby, powoływania do kadry, a nawet spełnienia ambicji.
Najlepszym przykładem dla innych klubów jest Liverpool, który zatrzymał w poprzednim sezonie Suareza. To nie jest tak, że tylko klub traci na tym, że dany piłkarz nie chce grać. Jeżeli klub się uprze i pozostawi piłkarza, to ten w końcu przyjdzie na kolanach błagać o regularną grę. Wyobraźcie sobie perspektywę pozostania w klubie do końca kontraktu na ławce rezerwowych, albo w ogóle poza kadrą. W ostateczności każdemu dobremu zawodnikowi zależy na tym, aby grać jak najwięcej, bo to daje możliwość zauważenia przez większe kluby, powoływania do kadry, a nawet spełnienia ambicji
6 lipca 2014, 20:01 [cytuj]
Damian88 powiedział/a:
Najlepszym przykładem dla innych klubów jest Liverpool, który zatrzymał w poprzednim sezonie Suareza. To nie jest tak, że tylko klub traci na tym, że dany piłkarz nie chce grać. Jeżeli klub się uprze i pozostawi piłkarza, to ten w końcu przyjdzie na kolanach błagać o regularną grę. Wyobraźcie sobie perspektywę pozostania w klubie do końca kontraktu na ławce rezerwowych, albo w ogóle poza kadrą. W ostateczności każdemu dobremu zawodnikowi zależy na tym, aby grać jak najwięcej, bo to daje możliwość zauważenia przez większe kluby, powoływania do kadry, a nawet spełnienia ambicji
Zatrzymał? Zbyt duże słowo. Suarez po prostu nie naciskał tak mocno jak inni. Jakby chciał

już dawno grałby w Realu, Barcelonie czy gdzie tam. Prędzej klub przyjdzie takiego Suareza błagać o regularną grę niż Suarez.
Zatrzymał? Zbyt duże słowo. Suarez po prostu nie naciskał tak mocno jak inni. Jakby chciał :P już dawno grałby w Realu, Barcelonie czy gdzie tam. Prędzej klub przyjdzie takiego Suareza błagać o regularną grę niż Suarez
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
6 lipca 2014, 21:44 [cytuj]
to, że piłkarze podpisują kontrakty to nie czyni z nich niewolników, bez przesady, kluby za zerwanie kontraktu dostają dużą kase, a teraz bardzo często dużo za dużą
Prezesi jak widać też nie wywiązują sie z umów słownych (a są tak samo wiążące jak pisane), dobrym przykładem jest nasz łysy
a ten Suarez co był posadzony na ławce, bo chcial odejść to nie zbiegło sie z tym jego zawieszeniem na 10 meczy?
to, że piłkarze podpisują kontrakty to nie czyni z nich niewolników, bez przesady, kluby za zerwanie kontraktu dostają dużą kase, a teraz bardzo często dużo za dużą
Prezesi jak widać też nie wywiązują sie z umów słownych (a są tak samo wiążące jak pisane), dobrym przykładem jest nasz łysy
a ten Suarez co był posadzony na ławce, bo chcial odejść to nie zbiegło sie z tym jego zawieszeniem na 10 meczy?
6 lipca 2014, 22:43 [cytuj]
Wracając do tematu transferów wpadł mi bardzo ciekawy pomysł na środkowego obrońcę. Zamiast szarpać się z Liverpoolem i przepłacać za Lovrena, warto byłoby się zainteresować Shodranem Mustafim. Oglądałem sporo Sampdorii w tym sezonie i to jest naprawdę dobry obrońca. Ograny w dobrej lidze, młody do tego ma miejsce w silnej reprezentacji. Sampdoria to nie jest klub marzenie i raczej nie sprzedaje piłkarzy za wielkie pieniądze, wiec myślę że 8-10mln funtów załatwiłoby sprawę
Wracając do tematu transferów wpadł mi bardzo ciekawy pomysł na środkowego obrońcę. Zamiast szarpać się z Liverpoolem i przepłacać za Lovrena, warto byłoby się zainteresować Shodranem Mustafim. Oglądałem sporo Sampdorii w tym sezonie i to jest naprawdę dobry obrońca. Ograny w dobrej lidze, młody do tego ma miejsce w silnej reprezentacji. Sampdoria to nie jest klub marzenie i raczej nie sprzedaje piłkarzy za wielkie pieniądze, wiec myślę że 8-10mln funtów załatwiłoby sprawę
6 lipca 2014, 23:04 [cytuj]
Co z tym Daviesem ja się pytam. Gość już z 5 dni temu niby był nasz ;>
Co z tym Daviesem ja się pytam. Gość już z 5 dni temu niby był nasz ;>
6 lipca 2014, 23:29 [cytuj]
Walu powiedział/a:
Co z tym Daviesem ja się pytam. Gość już z 5 dni temu niby był nasz ;>
Levy załatwia pakiet promocyjny z Bonym :-)
Levy załatwia pakiet promocyjny z Bonym :-)
You're the first thing, and the last thing on my mind Tottenham Hotspur
6 lipca 2014, 23:58 [cytuj]
Damian88 powiedział/a:
Najlepszym przykładem dla innych klubów jest Liverpool, który zatrzymał w poprzednim sezonie Suareza. To nie jest tak, że tylko klub traci na tym, że dany piłkarz nie chce grać. Jeżeli klub się uprze i pozostawi piłkarza, to ten w końcu przyjdzie na kolanach błagać o regularną grę. Wyobraźcie sobie perspektywę pozostania w klubie do końca kontraktu na ławce rezerwowych, albo w ogóle poza kadrą. W ostateczności każdemu dobremu zawodnikowi zależy na tym, aby grać jak najwięcej, bo to daje możliwość zauważenia przez większe kluby, powoływania do kadry, a nawet spełnienia ambicji
a llorente czasem nie przesiedział pół sezonu?
a llorente czasem nie przesiedział pół sezonu?
7 lipca 2014, 00:07 [cytuj]
Damian88 powiedział/a:
Najlepszym przykładem dla innych klubów jest Liverpool, który zatrzymał w poprzednim sezonie Suareza. To nie jest tak, że tylko klub traci na tym, że dany piłkarz nie chce grać. Jeżeli klub się uprze i pozostawi piłkarza, to ten w końcu przyjdzie na kolanach błagać o regularną grę. Wyobraźcie sobie perspektywę pozostania w klubie do końca kontraktu na ławce rezerwowych, albo w ogóle poza kadrą. W ostateczności każdemu dobremu zawodnikowi zależy na tym, aby grać jak najwięcej, bo to daje możliwość zauważenia przez większe kluby, powoływania do kadry, a nawet spełnienia ambicji
rok temu sytuacja była zupełnie inna - Real płacił nam ogromne pieniądze za Garetha, Barcelona za Neymara, Monaco za Falcao ... zatem po Suareza nie miał kto się zgłosić, a jak już była jakaś oferta, to śmieszna w porównaniu do pieniędzy płaconych za w/w zawodników. Myślę, że gdyby rok temu za Suareza zaproponowano im kwotę zbliżoną do tej tegorocznej, to do transferu też by doszło. W tym sezonie Barcelona się na to zdecydowała i proszę, kilka dni i Urugwajczyk będzie w Katalonii.
Nawiasem mówiąc, obecne okienko Liverpoolu zaczyna mi przypominać ubiegłoroczne transferowe mercado w wykonaniu Tottenhamu. Kupują, kupują, ale ... chyba czegoś brakuje. Jasnym punktem jest Lallana, ale reszta ... bez efektu wow, solidne uzupełnienia, ale (na dzień dzisiejszy) tylko tyle. Teraz czytam o Markovicu za 20 baniek ... ciekawe, czy będzie tu casus Lameli
Liverpool będzie słabszy i mam nadzieję, że to wykorzystamy. Ale ... to dopiero początek okienka, będziemy mądrzejsi za dwa miesiące.
rok temu sytuacja była zupełnie inna - Real płacił nam ogromne pieniądze za Garetha, Barcelona za Neymara, Monaco za Falcao ... zatem po Suareza nie miał kto się zgłosić, a jak już była jakaś oferta, to śmieszna w porównaniu do pieniędzy płaconych za w/w zawodników. Myślę, że gdyby rok temu za Suareza zaproponowano im kwotę zbliżoną do tej tegorocznej, to do transferu też by doszło. W tym sezonie Barcelona się na to zdecydowała i proszę, kilka dni i Urugwajczyk będzie w Katalonii.
Nawiasem mówiąc, obecne okienko Liverpoolu zaczyna mi przypominać ubiegłoroczne transferowe mercado w wykonaniu Tottenhamu. Kupują, kupują, ale ... chyba czegoś brakuje. Jasnym punktem jest Lallana, ale reszta ... bez efektu wow, solidne uzupełnienia, ale (na dzień dzisiejszy) tylko tyle. Teraz czytam o Markovicu za 20 baniek ... ciekawe, czy będzie tu casus Lameli ;)
Liverpool będzie słabszy i mam nadzieję, że to wykorzystamy. Ale ... to dopiero początek okienka, będziemy mądrzejsi za dwa miesiące
7 lipca 2014, 00:13 [cytuj]
mosaj powiedział/a:
rok temu sytuacja była zupełnie inna - Real płacił nam ogromne pieniądze za Garetha, Barcelona za Neymara, Monaco za Falcao ... zatem po Suareza nie miał kto się zgłosić, a jak już była jakaś oferta, to śmieszna w porównaniu do pieniędzy płaconych za w/w zawodników. Myślę, że gdyby rok temu za Suareza zaproponowano im kwotę zbliżoną do tej tegorocznej, to do transferu też by doszło. W tym sezonie Barcelona się na to zdecydowała i proszę, kilka dni i Urugwajczyk będzie w Katalonii.
Nawiasem mówiąc, obecne okienko Liverpoolu zaczyna mi przypominać ubiegłoroczne transferowe mercado w wykonaniu Tottenhamu. Kupują, kupują, ale ... chyba czegoś brakuje. Jasnym punktem jest Lallana, ale reszta ... bez efektu wow, solidne uzupełnienia, ale (na dzień dzisiejszy) tylko tyle. Teraz czytam o Markovicu za 20 baniek ... ciekawe, czy będzie tu casus Lameli
Liverpool będzie słabszy i mam nadzieję, że to wykorzystamy. Ale ... to dopiero początek okienka, będziemy mądrzejsi za dwa miesiące
Looserpoolki myślą, że po sprzedaży Suareza BR kupic Duet Lukaku - Origi i dorzuci Pjanica.
Looserpoolki myślą, że po sprzedaży Suareza BR kupic Duet Lukaku - Origi i dorzuci Pjanica. :wysmiewacz:
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
7 lipca 2014, 01:30 [cytuj]
Wolff powiedział/a:
Hades ok klub może na nim zarobić i rozumiem, że piłkarz to też człowiek ale co z klubami, które nie potrzebują pieniędzy i chcą zbudować drużynę walczącą o jakieś większe cele, wspiąć się na wyższy poziom na dłuższy czas ?. Wielu patrzy na to jaki biedny piłkarz ale czy równie wielu patrzy na to od strony klubu, który traci piłkarzy i zamiast walczyć o jakieś cele staje się średniakiem lub walczy o utrzymanie bo już komuś nie chce się pracować w klubie.Dlatego w pełni identyfikuje się z tym co na temat kontraktu napisał Sawik i Tuczi bo ja też tak myślę. W tej chwili przyszła mi do głowy też głupia myśl, że jeśli czegoś nie zacznie się z tym robić to może dojść do sytuacji gdzie lepszy klub kupujący będzie dyktował cenę za zawodnika bo jak nie to zawodnik odmówi gry i treningów bo chce odejść. I w świetle transferów bardziej cenię na przykład decyzję "judasza" Campbella o dograniu do końca kontraktu i nie przedłużeniu go niż Berbatowa o opuszczeniu nas bo zgłosiło się MU
Nie będzie lepszy klub dyktował ceny, bo właśnie przed tym broni kontrakt. Jak klub chce zbudować mocną drużynę, to jasno stawia sprawę i nikogo ważnego nie sprzedaje. A Soton już sprzedał dwóch ważnych zawodników - najlepszego i najbardziej obiecującego.
Nie będzie lepszy klub dyktował ceny, bo właśnie przed tym broni kontrakt. Jak klub chce zbudować mocną drużynę, to jasno stawia sprawę i nikogo ważnego nie sprzedaje. A Soton już sprzedał dwóch ważnych zawodników - najlepszego i najbardziej obiecującego
LMAO
7 lipca 2014, 14:43 [cytuj]
Dawson podobno w ciągu 48 godzin ma być oficjalnie w Hull. Wolałbym w pierwszej kolejności pozbyć się Kaboula, ale przede wszystkim mieć najpierw pozyskane jakieś zastępstwo, a później sprzedawać
Dawson podobno w ciągu 48 godzin ma być oficjalnie w Hull. Wolałbym w pierwszej kolejności pozbyć się Kaboula, ale przede wszystkim mieć najpierw pozyskane jakieś zastępstwo, a później sprzedawać
7 lipca 2014, 15:34 [cytuj]
Walu powiedział/a:
Dawson podobno w ciągu 48 godzin ma być oficjalnie w Hull. Wolałbym w pierwszej kolejności pozbyć się Kaboula, ale przede wszystkim mieć najpierw pozyskane jakieś zastępstwo, a później sprzedawać
Myślę, że mają już zapewnionego Davies'a i pewnie lovrena. Inaczej jaki jest sens sprzedawać Dawsona(no chyba, że ktoś daje 10 mln funtów)
Myślę, że mają już zapewnionego Davies'a i pewnie lovrena. Inaczej jaki jest sens sprzedawać Dawsona(no chyba, że ktoś daje 10 mln funtów)
Life is short, too short to have fun
Life is long, too long to go wrong
7 lipca 2014, 16:00 [cytuj]
Swansea ponoc przerwalo negocjacje w sprawie Daviesa i Vorma, kto tam wie ile w tym prawdy, ale tak piszą.
Swansea ponoc przerwalo negocjacje w sprawie Daviesa i Vorma, kto tam wie ile w tym prawdy, ale tak piszą
It's not the size of the dog in the fight, it's the size of the fight in the dog.
7 lipca 2014, 17:03 [cytuj]
playmaker powiedział/a:
Swansea ponoc przerwalo negocjacje w sprawie Daviesa i Vorma, kto tam wie ile w tym prawdy, ale tak piszą
Domyslam sie, ze te informacje macie z roznego rodzaju stron "in the know"? Jesli tak, to uprzedzam, ze emocje ktore temu towarzysza mozna rozbic o kant nie powiem czego. Bo to jest czystej wody manipulacja oparta o ogolnie dostepne wiadomosci i plotki.
Ile razy widzieliscie informacje na tych stronach "in the know" o kims, kto nie pojawil sie w plotkach w mediach? No wlasnie
Sprawa Swansea i "newsy" od kogos "majacego dojscia w klubie". Informacje w zaleznosci od tego, jak rozwija sie sytuacja
- Tottenham negocjuje ze Swansea
- Pilkarz podpisze umowe w ciagu nastepnych 48 godzin
- Juz juz przykladal dlugopis do papieru (widzialem! na wlasne oczy kolegi, ktory zna kogos, kto przy tym byl!) ale zlapal go za reke prezes Swansea i zazadal x milionow wiecej
- Negocjacje zostaly juz praktycznie zerwane, ale kluby zostawily sobie furtke
- Wracamy do gry
- Pilkarz podpisal umowe (gdy juz to wiadomo oficjalnie), a nie mowilem?
- Pilkarz nie podpisze umowy (gdy juz to wiadomo oficjalnie), a nie mowilem?
Takze proponuje patrzec na to z przymruzeniem oka
Domyslam sie, ze te informacje macie z roznego rodzaju stron "in the know"? Jesli tak, to uprzedzam, ze emocje ktore temu towarzysza mozna rozbic o kant nie powiem czego. Bo to jest czystej wody manipulacja oparta o ogolnie dostepne wiadomosci i plotki.
Ile razy widzieliscie informacje na tych stronach "in the know" o kims, kto nie pojawil sie w plotkach w mediach? No wlasnie
Sprawa Swansea i "newsy" od kogos "majacego dojscia w klubie". Informacje w zaleznosci od tego, jak rozwija sie sytuacja
- Tottenham negocjuje ze Swansea
- Pilkarz podpisze umowe w ciagu nastepnych 48 godzin
- Juz juz przykladal dlugopis do papieru (widzialem! na wlasne oczy kolegi, ktory zna kogos, kto przy tym byl!) ale zlapal go za reke prezes Swansea i zazadal x milionow wiecej
- Negocjacje zostaly juz praktycznie zerwane, ale kluby zostawily sobie furtke
- Wracamy do gry
- Pilkarz podpisal umowe (gdy juz to wiadomo oficjalnie), a nie mowilem?
- Pilkarz nie podpisze umowy (gdy juz to wiadomo oficjalnie), a nie mowilem?
Takze proponuje patrzec na to z przymruzeniem oka :)
7 lipca 2014, 17:34 [cytuj]
@Pewnie ze manipulacja, aby wzbudzic sensacje, ale tylko przytaczam co owe pismaki donosza
@Pewnie ze manipulacja, aby wzbudzic sensacje, ale tylko przytaczam co owe pismaki donosza :)
It's not the size of the dog in the fight, it's the size of the fight in the dog.
7 lipca 2014, 18:35 [cytuj]
czekamy Levy. czekamy
czekamy Levy. czekamy :zmeczony:
be three times in London and not see Big Ben - I'm Yido!
7 lipca 2014, 18:47 [cytuj]
No i Juan Bernata w Bayernie. Szkoda. Tam pewnie nie pogra tyle ile mógłby np. na Lane
No i Juan Bernata w Bayernie. Szkoda. Tam pewnie nie pogra tyle ile mógłby np. na Lane
Fuck em all, fuck em all united, west ham, liverpool, Cos We Are the TOTTENHAM and We Are the best. We are the TOTTENHAM so fuck all the rest
7 lipca 2014, 19:01 [cytuj]
Jeśli Bayern rzeczywiście zapłacił zaledwie 10 milionów euro za Hiszpana to nic, tylko pogratulować wspaniałego zakupu włodarzom tegoż klubu.
A co do Dawsona to tym razem chyba naprawdę opuści on White Hart Lane, czego osobiście bardzo bym nie chciał. Mickael choć nigdy nie był piłkarskim wirtuozem to mimo to zawsze dawał z siebie wszystko, był pracowity i charakterny na boisku, a takich piłkarzy zwyczajnie się ceni. Wolałbym żeby Tottenham opuścił np. Kaboul a Dawson mógłby zostać, choćby jako solidny 'backup' dla podstawowej dwójki stoperów.
Jeśli Bayern rzeczywiście zapłacił zaledwie 10 milionów euro za Hiszpana to nic, tylko pogratulować wspaniałego zakupu włodarzom tegoż klubu.
A co do Dawsona to tym razem chyba naprawdę opuści on White Hart Lane, czego osobiście bardzo bym nie chciał. Mickael choć nigdy nie był piłkarskim wirtuozem to mimo to zawsze dawał z siebie wszystko, był pracowity i charakterny na boisku, a takich piłkarzy zwyczajnie się ceni. Wolałbym żeby Tottenham opuścił np. Kaboul a Dawson mógłby zostać, choćby jako solidny 'backup' dla podstawowej dwójki stoperów
7 lipca 2014, 22:12 [cytuj]
Zgadzam się w 100%
Zgadzam się w 100%