No nie, Son nie był gwiazdą, a jego nazwisko raczej nie było znane. To, że ja akurat go kojarzyłem dobrze, nie znaczy, że miał rozpoznawalne nazwisko.

Co do transferu i wieku Tobyego - przeszedł do nas wkrótce po 26 urodzinach. Na obrońce to wcale nie jest dużo. Dobrze znał się z Vertsem, to gwarantowało, że łatwo się dogadają. Nasza defensywa z momencie transferu była zdezelowana jak domki w strefie zero w Hiroszimie. Kupno tam zawodnika, który był loterią, nie wchodziło w grę. Na pewno, gdyby była taka możliwość, Poch wolałby kupić kogoś młodszego, ale Toby był opcją najpewniejszą - oprócz znajomości z SuperJanem - był także ograny w BPL.
Poza tym, tak jak już było wspomniane - środkowy obrońca mający 26 lat to jeszcze młody. 2Terry'emu powoli zaczyna się wypominać wiek, a ma już 35.
Można więc spokojnie uznać, że przed Alderweireldem prawie dekada gry na najwyższym poziomie.

Ja z kolei gdzie czytałem taką teorię, że budujemy skład a'la FC Porto. Czyli od bramki i obrony "starych", by kończyć na młodych napastnikach. Daje to stabilność i doświadczenie w obronie, obrońcy są relatywnie najtańsi w zakupie, a pomoc i atak to już młodzi, którzy kosztują mniejsze pieniądze niż ich starsi koledzy, rozwiną się i jest możliwość ewentualnie sprzedać za grubą kasę. I mi to wygląda na ten schemat.

A wg mnie budujemy drużynę na lata. W perspektywie mamy nowy, duży stadion (zwiększone wpływy z biletów), być może zagramy w LM w przyszłym sezonie (dodatkowe kilkanaście jak nie kilkadziesiąt milionów), ogromne pieniądze z praw telewizyjnych. Klubom z górnej połówki tabeli PL coraz mniej opłaca się sprzedawać swoje gwiazdy. Dzięki zbilansowanej i w miarę młodej kadrze przez dobre dwa sezony nie będziemy musieli wydawać dużej kasy na wzmocnienia, co przyczyni się do pozostania większych pieniędzy w klubowej kasie, która będzie mogła zostać wykorzystana na podwyżki dla najlepszych, czy tez tych mniej zadowolonych ze swojej tygodniówki zawodników.

kilkadziesiąt milionów
szkoda, że większość naszych okienek oscyluje w granicach 0, sprzedajemy i za to kupujemy. Jeśli w jednym okienku wydamy więcej to w następnym sprzedajemy więcej i ostatecznie wychodzi na 0

Otóż to Nawet, jak w jakimś sezonie więcej nakupujemy, niż sprzedamy, w kolejnym sezonie wszystko wraca do normy. Jak przeglądałem statystyki, to przez ostatnie 6 lat bilans długookresowy jest +/- równy zero.

Polscy komentatorzy (i nie tylko) lubią wskazywać na to, że Spurs wydaje fortunę na zawodników. Nie zwracając uwagi, że za pieniądze ze sprzedanych.


A jakby tak dodać ostatnie rewelacje (no, z ostatnich 12 miesięcy), jak np. to, że Soldado kosztował nas 16 mln a 14 mln mieliśmy wypłacić w bonusach, a Bale kosztował nie 90 mln euro a ok. 100, to od sezonu 2010/11 wychodzimy na duży plus.

'TOWNSEND FEE AGREED'

Newcastle are close to signing Andros Townsend from Tottenham after the clubs agreed a compromise over the fee for the England winger, according to The Guardian.

Sky sources revealed earlier today that Newcastle, along with Watford, were still interested in Townsend but were struggling to match Spurs’ valuation, believed to be £14million.

However, the Guardian report Tottenham boss Mauricio Pochettino has intervened to request his club accept Newcastle’s lower bid – understood to be somewhere in the middle of the two clubs’ valuations.

The news has now left the door open for Townsend to finally complete his move away from White Hart Lane, with the 24-year-old expected to finalise his move to the North East in the next 48 hours.


Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że Poch poszedł do Levego i powiedział mu 'ej Daniel, weź puść Townsenda 3 miliony taniej'a Levy mu przyklasnął, ale może jest w tym ziarenko prawdy. Moim zdaniem nie ma sensu trzymanie piłkarza, który i tak nie łapie się nawet do meczowej 18stki. Zwłaszcza, że jego sprzedaż może zwolnić miejsce w kadrze dla zmiennika Kane'a.

Wygląda jednak na to, że Andros jedną noga w Newcastle. Tweetnął właśnie fotkę jak wyjeżdża z naszego ośrodka treningowego i podpisał 'emotional'

Właściwie to już prawie pewne, że odejdzie do Newcastle. Mówi się o kwocie 12m.

Szkoda Townsenda, chłopak był prawdziwym yiddo, 16 lat - przebrnal przez wszystkie szczeble akademii, pozniej wypozyczenia do coraz wyzszych lig, debiut w spurs, przyzwoita gra, ktora przelozyla sie na powolanie do kadry anglii.. na prawde, szkoda ze sie go pozbywamy.. jednakze pieniadze to druga strona medalu, za zmiennika taka suma to na prawdę sporo! mam nadzieje ze bedzie hasać po skrzydle w newcastle! Powodzenia andros!

Adebayor w CP. Chyba szykuje sie jakis zakup .

mam takie same odczucie. szkoda, no ale cóż, dostawał wiele szans i bardzo dużo z nich zmarnował. nie ma co mówić oczywiście, że wszystkie mecze miał słabe, ale koniec końców teraz nie mieści nam się w składzie

Dobra wiadomość Nie tylko dlatego, że nie będzie zasysał tygodniówki, przede wszystkim cieszę się, że będę mógł znów oglądać jego grę



Takie wiadomości aż przykro czytać. Liczyłem, że Townsend dodupi do końca sezonu i będzie mógł cieszyć się razem z chłopakami z dobrego miejsca. Zasłużył. Będę mu kibicował, gdzie by nie poszedł.
Podobno ustalili cene pomiędzy 10 a 14 mln. Nie tak źle, ale skoro i tak miał nie grać, to lepiej mieć niż nie mieć.

Mi Townsenda nie jest szkoda. Strasznie mnie zawiódł. Olbrzymi talent, a kompletny brak boiskowej inteligencji. Trzy bramki na 80 celnych strzałów oznacza, że w ogóle nie uczył się na błędach, nie potrafił dobrze ocenić sytuacji na boisku. Gdybyśmy zrobili z niego bocznego obrońcę, byłby z niego dużo większy pożytek. A tak, został miernotą totalną.

wszystkiego dobrego Endrju - i samych słabych występów przeciw Spurs

To, że nie uczył się na błędach sprawiło, że ciągle z nami 5 miejsce zajmował xd Przynajmniej wiernie

Żeby się tylko nie przywitał z nami jakąś bramką w doliczonym czasie 38. kolejki zabierając nam na przykład miejsce w Top4 czy tam mistrzostwo Anglii to by było takie Tottenhamowe...

Moim zdaniem słusznie że odchodzi, nie grał w tym sezonie w zasadzie w ogóle, skłócił się ze sztabem. U Poch'a raczej był już przegrany i z każdym okienkiem jego wartość by spadała bo zbliżałby się do końca kontraktu i nie grał by regularnie w lidze.



Wygląda na to, że CP dalej chce mieć problemy ze strzelaniem bramek

Ade jak chciał to potrafił! Żeby tylko nam nie chciał strzelać.

Jeszcze ciekawostka:
Na Alliego, Diera i Trippiera wydaliśmy mniej więcej tyle ile otrzymamy za Townsenda

Levy już o to zadbał. Dla mnie to nie jest przypadek że transfer ogłoszony zaraz po naszym meczu z Crystal Palace.

To Ade nie miał z nami rozwiązanego kontraktu?