Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs ASTON VILLA

9 lutego 2010, 10:19, Paweł Ćwik
W sobotę o godzinie 18.30 na na WHL (transmisja w Canal +) – Spurs zmierzą się z Aston Villą. Będzie to bardzo ważny mecz dla układu tabeli – licząc miejsca IV-VII. Nie może być inaczej, skoro 4-te Koguty mają 42 pkt., a 7-ta Villa 2 punkty mniej ale i 1 mecz mniej. W pierwszej rundzie Spurs do meczu z AV przystępowali z przewagą 3 punktów, mając rozegraną taką samą liczbę meczów. Jak widać Villans troszkę podgonili. We wspominanym meczu zremisowaliśmy 1:1, będąc drużyną lepszą. Jechaliśmy wówczas na Villa Park opromienieni pogromem Wigan 9:1. Aston Villa w ostatnich 6-sciu ligowych meczach zdobyła 8 punktów (po 2 zwycięstwa, remisy i porażki). Spurs – zdobyli 9 punktów w ostatnich 6-ściu meczach. Wyniki nie rzucają na kolana, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że zwycięstwo z Fulham w ostatniej kolejce – było ich pierwszą wiktorią od 4 meczów. Z drugiej strony nie zapominajmy, że to Villa pokonała „u siebie” Chelsea, czy zdobyła też Anfield Road. Jaką więc zobaczymy w sobotę AV ? Nie wiem, wiem jednak, że ważniejsze jest, jakie zobaczymy Koguty ! Jeżeli takie jak z ostatnich 2 wyjazdów na Villa Park – to jestem spokojny o wynik.

W sezonie 2008/09 w pierwszej rundzie, w zaledwie 2 meczu na Lane – przegraliśmy 1:2 (debiutowali w tym meczu : Pawluczenko i Corluka). Ta porażka oznaczała, że w pierwszych 4 meczach minionego sezonu zdobyliśmy zaledwie 1 punkt, co oznaczało najgorszy start w lidze od 1974 roku, kiedy to utrzymaliśmy się w lidze, zdobywając zaledwie punkt więcej od spadkowiczów. Rewanż był super udany – zwycięstwo 2:1 – po chyba najlepszym naszym wyjazdowym meczu od lat. W pamięci zapisało mi się spotkanie Spurs-AV z 01.10.2007 roku. Wówczas to Koguty na Lane po niesamowitym meczy zremisowały z Villians ... 4 : 4, przegrywając już 1:4. Na szczęście udało nam się wyrównać w tym szczególnym dla klubu meczu – szczególnym, bowiem był to mecz z okazji 125-lecia Spurs. Koguty zagrały wówczas po raz jedyny w specjalnym fasonie koszulek, nawiązującym do początków Spurs (biało-niebieskie). Drużynę prowadził jeszcze Martin Jol, a gola na wagę remisu zdobył w 92 minucie – Y. Kaboul (nasz nowy-stary nabytek...)
W rewanżu już pod wodzą – J. Ramosa – 01.01.2008 r. – przegraliśmy w Birmingham 1:2, gola zdobył, kolejny syn marnotrawny – J. Defoe, dla którego był to ostatni gol zdobyty w Tottenhamie, przed odejściem do Portsmouth.

W sezonie 2006/07- na WHL wygraliśmy 2:1 – dwa gole Defoe (jego drugi gol był jego 50-tą bramką w Spurs : 105/35 liga, 5/4 FA CUP, 9/9 P.LIGI, 3/2 P.UEFA). Wcześniej 15.10.2006 roku na Villa Park zremisowaliśmy 1:1, gole zdobywali tylko zawodnicy Villi. Dla nas gola samobójczego strzelił Angel, co ciekawe ten sam zawodnik 2 minuty wcześniej nie wykorzystał karnego !!! Za faul „z kapelusza” z boiska wyleciał wówczas Davenport, później FA anulowała tą karę. Zresztą mecze na Villa Park zawsze bywały szczególne, 3 lata temu również padł remis 1:1, z tymże to Koguty – w osobie Defoe – nie wykorzystały karnego. Mecz ten zapisał się w historii Tottenhamu i pozostanie tam po wsze czasy. Drobny udział w tworzeniu tej historii zapisał Grzegorz Rasiak, czym na stałe wpisał się w historię Spurs, choć kariery na Lane nie zrobił. Po raz pierwszy wówczas w historii w wyjściowej jedenastce Spurs wybiegło 11-stu reprezentantów swoich krajów (chodzi o zawodników, którzy grali w I reprezentacjach swoich krajów) !!! Przypominam skład z tego historycznego wydarzenia : Robinson (Anglia), Stalteri (Kanada), Lee (Korea Płd.), Gardner, King (obaj Anglia), Tainio (Finlandia), Carrick, Jenas (obaj Anglia), Reid (Irlandia), Defoe (Anglia), Rasiak (Polska).
Wcześniej w XI’1967 roku w drużynie Spurs było 10-ciu takich zawodników, w meczach przeciwko Liverpool’owi i Chelsea. Miesiąc później Cyril Knowles rozegrał swój pierwszy mecz w reprezentacji Anglii, jednak było to o miesiąc za późno.
Łącznie 11-stu zawodników, reprezentantów swoich krajów zagrało w Tottenhamie przeciwko Chelsea w IV’1998 r. i przeciwko Southamptonowi miesiąc później, kiedy to 8 reprezentantów wybiegało w podstawowym składzie, a 3 wchodziło z ławki.
12-stu zawodników-reprezentantów po raz pierwszy wystąpiło przeciwko West Ham na otwarcie sezonu 1999-2000 (dziewięciu w wyjściowej 11-stce). Wreszcie 13-stu reprezentantów, pojawiło się w Spurs na Lane przeciwko Leeds 24.11.2002 r. Jedynie Dean Richards, grający 90 minut nie był reprezentantem.


AV wygrałą ostatni ligowy mecz z Fulham 2:0, po 2 golach Agbonlahora (najlepszy strzelec AV – 10 goli). Skład AV : Friedel – Cuellar, Young, Dunne, Collins, Young, Downing, Milner, Petrov, Agbonlahor, Heskey.

Drużynę Villi trenuje od lata 2006 roku - Martin O’Neill.
Średnia goli na mecz : AV –1,35 : Spurs – 1,88.
W tabeli meczów na własnym obiekcie – Spurs zajmują VI miejsce : 8 zwycięstw – 1 remis – 3 porażki, bramki 28:8, 25 punktów.
AV w tabeli meczów na wyjeździe zajmują IV miejsce – 5 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki, bramki 14:11. 18 punktów.
AV – zachowywała 10 razy czyste konto w lidze, Spurs – 8 razy.

W porównaniu z ubiegłym sezonem – w AV doszło do kilku zmian. Odeszli z Birmingham przede wszystkim : wieloletni kapitan – Gareth Barry do MC (12 mln,f.), Stuart Taylor też do MC, a środkowy obrońca Zet Knight zasilił szeregi Boltonu. Przybył z kolei – Stuart Downing, ale on wrócił dopiero co do gry po groźnej kontuzji i Senegalski obrońca Habib Beye z Newcastle.


Spurs v Aston Villa bilans :

152 meczów – 61 zwy – 34 rem – 57 por, bramki 242:224

Rozbicie na rozgrywki :

Premier League :
Mecze zwy rem por bramki
Home 17 7 6 4 26:21
Away 18 2 7 9 14:24
Total 35 9 13 13 40:45

First Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 48 26 6 16 102:77
Away 48 17 11 20 73:80
Total 96 43 17 36 175:157

Second Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 2 1 1 0 4:3
Away 2 1 0 1 1:3
Total 4 2 1 1 5:6

FA Cup :
Mecze zwy rem por bramki
Home 8 4 0 4 9:8
Away 2 1 1 0 2:0
Total 10 5 1 4 11:8

League Cup :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 0 0 1 1:2
Away 2 1 0 1 5:3
Neutral 1 1 0 0 2:0
Total 4 1 0 1 8:5

FA Charity Shield :
Mecze zwy rem por bramki
Neutral 1 0 1 0 2:2
Total 1 0 1 0 2:2

Spurs v Aston Villa - FAKTY :
- najwyższe zwycięstwo home = 6 - 2 (29.03.1958 i 24.09.1960), 5 - 1 (01.05.2005), 4 - 0 (21.11.1964)
- najwyższe zwycięstwo away = 5 - 1 (17.02.1934)
- najwyższa porażka home = 1 - 4 (23.08.1978)
- najwyższa porażka away = 0 - 4 (25.02.1911 i 30.10.1982), 1 - 5 (02.02.1946)

Największa liczba goli w 1 meczu = 10 - 5-5 (19.03.1966)

· Najwięcej goli dla Spurs w 1 meczu vs AV : 4 - Bobby Smith (29.03.1958)

· Hat-trick dla Spurs vs Aston Villa : Martin Chivers (02.09.1968) i Clive Allen (23.08.1986)

Najlepsi strzelcy Tottenhamu przeciwko Aston Villa :
11 - Bobby Smith
8 - Greaves, Falco
6 - Cliff Jones, Dyson
5 - Duquemin, Chivers, Clive Allen, samob.gol
4 - Bliss, Bennett, Seed, Baily, Medwin, Hoddle.
3 - R Steel, Middlemass, Cantrell, Dimmock, Osbourne, McClellan, Stokes, White, Robertson, Ferdinand, KEANE, DEFOE
2 - Humphreys, Walden, Elkes, Lindsay, Hunt, McCormick, Morrison, Jinks, Medley, Walters, Harmer, Norman, Gilzean, Mullery, England, Chris Jones, Crooks, Mabbutt, Hodge, Ardiles, Waddle, Paul Allen, Lineker, Vega, Fox, Sherwood, Sheringham, Kanoute. Bent
1 - Copeland, Woodward, Minter, Banks, Clay, Handley, Lane, Grimsdell, W Evans, O'Callaghan, Howe, Meads, Miller, Meek, GW Hall, Burgess, Whitchurch, Murphy, Ramsey, Dicker, Dowsett, Clarke, Brooks, Robb, Leslie Allen, Mackay Blanchflower, Possee, Mullery, Saul, Lawrence Brown, Pratt, Robinson, Duncan, Perryman, McAllister, Gerry Armstrong, P Taylor, Archibald, Villa, Roberts, Cheidozie, Claesen, Fenwick, M Thomas, Caskey, Rosenthal, Klinsmann, Nielsen, Calderwood, Anderton, Chris Armstrong, Iversen, Redknapp, Ricketts, Reid, Kelly, Berbatov, Kaboul, Chimbonda, KING, JENAS, DAWSON


Transfery Aston Villa – Tottenham :

- Steve HODGE XII’1986 - 650,000 f
- Gordon SMITH VIII’1976 - 150,000 f
- Danny BLANCHFLOWER XII’1954 - 30,000 f
- Ernest PHYPERS VI’1934
- Billy COOK VI’1929
- Cyril SPIERS XII’1927
- Frank WILSON III’1897

Transfery Aston Villa – Tottenham :

- Oyvind LEONHARDSEN VIII’2002 za darmo
- Colin CALDERWOOD III’1999 - 225,000 f
- David GINOLA VII’2000 - 3,000,000 f.


Debiuty w Spurs vs Aston Villa (m.in.) :

- Richard Gough - 23.08.1986
- Mitchell Thomas - 23.08.1986
- Pat Van Den Hauwe - 09.09.1989
- Gustavo Poyet - 18.08.2001
- Goran Bunjevcevic - 18.08.2001
- Christian Ziege - 18.08.2001
- Milenko Acimovic - 24.08.2002
- Calum Davenport - 22.11.2004
- Radek Cerny - 01.05.2005
- ROMAN PAWLUCZENKO – 15.09.2008
- VEDRAN CORLUKA – 15.09.2008


Ostatni mecz dla Spurs vs Aston Villi (m.in.) :

- Les Allen - 03.04.1965
- Ian Moores - 23.08.1978
- Gordon Smith - 05.09.1981
- Stuart Nethercott - 19.04.1997
- Dean Richards - 02.05.2004


Pierwszy gol dla Spurs vs Aston Villi :

- Jimmy Cantrell - 26.10.1912
- Les Dicker - 22.11.1952
- Dickie Dowsett - 21.08.1954
- Derek Possee - 25.01.1964
- Mike England - 04.03.1967
- Martin Robinson - 13.03.1976
- Allan Nielsen - 12.10.1996
- Ramon Vega - 19.04.1997
- Jamie Redknapp - 24.08.2002
- Andy Reid - 01.05.2005


Ostatni gol dla Spurs vs Aston Villi :

- Arthur Grimsdell - 24.03.1928
- Tom Meads - 06.01.1934
- Les Bennett - 21.08.1954
- Dickie Dowsett - 21.08.1954
- Harry Clarke - 26.11.1955
- Maurice Norman - 25.09.1965
- Laurie Brown -19.03.1966
- Mark Falco - 03.05.1986
- Ossie Ardiles - 28.10.1987
- Rohan Ricketts – 23.11.2003


Kamienie milowe :

- 29.12.2000 - Ian Walker rozgrywa swój 250-ty mecz w Premiership w Spurs.
- 19.04.2001 - Les Ferdinand strzela swojego 150-tego gola w ligowej karierze. Ten gol był również 500-tnym golem Spurs w Premiership.
- 24.08.2002 – 200 ligowy mecz w Spurs – Sheringhama.
- 18.01.2003 – pierwsze zwycięstwo Spurs na Villa Park w Premier League
- 02.05.2004 – ten wynik zapewniał Spurs utrzymanie w Premiership, pomimo porażki 0:1.
- 01.05.2005 – 50-ty start Frederica Kanoute w barwach Spurs. Było to również 50-te zwycięstwo nad AV w lidze, a gol Kinga był 200 strzelonym Villans w lidze.
- 17.09.2005 – w wyjściowej 11-stce Spurs po raz pierwszy w historii 11-stu reprezentantów swoich krajów. Paul Robinson notuje swój 50-ty występ w Tottenhamie .
- 21.01.2006 – był to 50-ty mecz Spurs w lidze pod wodzą JOLA, 50-ty mecz w lidze w barwach Spurs – M.Browna.
- 15.10.2006 – 200-tny ligowy mecz Zokory w karierze (126 -Genk, 66-St.Etienne, 8-Spurs)
- 26.12.2006 – 50-ty gol Defoe w barwach Spurs.
- 01.10.2007 - mecz z okazji 125-lecia Spurs, do przerwy 1:3..., był to 50-ty mecz Malbranque'a w Spurs / 7 goli, Koguty straciły w tym meczu swojego 800 gola w PL, gol na 1:2 Laursena
- 01.01.2008 - w tym meczu Spurs stracili swojego 100 gola w historii meczów ligowych vs AV na wyjeździe (65 meczów bramki 84:100
- 15.09.2008 - gol Reo-Cokera był 100 straconym przez Spurs w historii meczów ligowych vs AV na Lane i zarazem 200 straconym w historii meczów ligowych vs AV - 213:201, wreszcie wskutek tej porażki Spurs w 4 pierwszych meczach zdobyli zaledwie 1 punkt - co oznaczało najgorszy start w lidze od 1974 r.
- 15.03.2009 - po raz 50-ty w lidze angielskiej wystąpił Wilson Palacios (7 Birmingham, 37 Wigan, 6 Spurs)
- 28.11.2009 - Jermain Defoe - w meczu vs AV rozegrał swój 200-tny mecz w barwach Spurs. Osiągnął to podczas 2 pobytów na Lane, licząc od debiutu 07.02.2004 r.





Źródło: własne/mhstg

74 komentarzy ODŚWIEŻ

michaoo
5 lutego 2010, 14:31
Liczba komentarzy: 239
A tam ja się nie obawiam Agbonlahora Dawson go przykryje to chłopak będzie zgubiony ;)
0
michaoo
5 lutego 2010, 14:26
Liczba komentarzy: 239
Sukces będzie jak w pierwszej połowie strzelimy .Statystyki mówią ,że Tottenham gdy nie strzela bramki w pierwszy 45 minut to nie wygrywa meczu .Także liczymy na skutecznosc w pierwszej połowie.
0
michaoo
5 lutego 2010, 14:23
Liczba komentarzy: 239
A tam głupoty pleciesz rendino Defoe znów strzeli hat-tricka i będzie git ;)
0
michaoo
5 lutego 2010, 14:09
Liczba komentarzy: 239
Downing gra slabo w tym sezonie ,ale niemozna go skreslac ,bo napewno do konca sezonu niebedzie caly czas gral zle i na nas moze sie obudzic po Villa mobiluzuje sie z dobrymi a przeciez Spurs jest dobra druzyna.
0
michaoo
5 lutego 2010, 13:26
Liczba komentarzy: 239
wiem rendino, wiem, a Agbonlahor na ataku. Boję się tylko tych ich ciągot do schodzenia na boki, jak zaczną nam mącić na skrzydłach to będzie ciężko, bo nie sądzę, żeby Bentley był specjalnie chętny do pomocy Corluce. A ewentualna obecność Downinga to akurat pozytyw ;)
0
Harry Hotspur
5 lutego 2010, 13:25
Liczba komentarzy: 398
everton to nie takie bolki za jakich ich uwazasz rafo. poczatek sezonu mieli slaby ale juz zdazyli sie odbic i graja dobrze, wedlug mnie ostatnio nawet lepiej niz villa. niepokonani w ostatnich 10ciu meczach chyba, wiec bylbym ostrozny z typowaniem wyniku a tym bardziej z nazywaniem ich bolkami
0
RAFO THFC
5 lutego 2010, 12:51
Liczba komentarzy: 3181
To prawda RAFO THFC Villa nie istniala w 2 polowie ,ale my nieumielismy stzelic gola bo sie wystrzelali przed meczem z Wigan ,a teraz oprocz Defoe niemamy innego dobrego napastnika ,a przypominam Defoe strzelil z Leeds hat-tricka i zebz niebylo tak jak wtedy.
0
RAFO THFC
5 lutego 2010, 12:46
Liczba komentarzy: 3181
michaoo Milner bedzie gral w srodku pomocy ,a Downing bedyie na skrzydle
0
RAFO THFC
5 lutego 2010, 12:45
Liczba komentarzy: 3181
mamy AV, Wilki, WIGANA i EWE w tym miesiącu - poza Villa reszta to bolki do ogrania - zresztą AV też trzeba ograć - jak sobie przypomnę tylko 2 połowe z pierwszej połowy sezonu - oni przecierz nie istnieli...
0
michaoo
5 lutego 2010, 12:33
Liczba komentarzy: 239
Groźne będą skrzydła Villans (Agbonlahor, Young, Milner), tym bardziej, że Bale i Corluka to nie są asy defensywy... Ale myślę, że wygramy, trzeba przycisnąć skurczybyków.
0
Sajmon
5 lutego 2010, 12:17
Liczba komentarzy: 836
O'Neil jest dobrym managerem, ok. ale wiedza jak zagrać z nami nie jest jakaś specjalnie tajemnicza, wymagająca od trenera super zajebistych umiejętności(przykład Stoke, Wolves, Hull...). My przy takim ustawieniu ''krztusimy" się strasznie, a Redknapp ani razu nie wyciągnął z tego jakichś konstruktywnych wniosków. Dlatego mam nadzieję, że do końca pierwszej połowy coś ustrzelimy, bo w innym wypadku rozpocznie się męczarnia
0
olivier
5 lutego 2010, 10:33
Liczba komentarzy: 1361
zobaczymy jutro o 18.30 ;)
0
olivier
5 lutego 2010, 10:31
Liczba komentarzy: 1361
JD18 napewno Cuellar nie zgra na boku ,bo niegra Lennon i nie ma szybkiego pomocnika więc większym zgrożeniem dla bramki będzie Defoe ,więc to Cuellar go pokryje a na lewej zagra Beye NAPEWNO TAK BEDZIE !!!
0
olivier
5 lutego 2010, 10:27
Liczba komentarzy: 1361
rendino jak ty płytko myslisz olivier ma rację Habib nie zagra .Jak nie wiesz Cuellar potrafi grać na boku defensywy i to jego widzę vis-a-vis z Bentleyem.
0
olivier
5 lutego 2010, 10:24
Liczba komentarzy: 1361
jakbys nie wiedział oliver to kontuzje ma lewy obronca Wornock i to napewno on by grał jakby nie miał kotuzji.Dlatego więc mysle że zagra Beye.
0
olivier
5 lutego 2010, 10:21
Liczba komentarzy: 1361
rendino, Habib nie zagra,siedzi cały czas na ławie, no chyba, że jakiś z defensorów ma kontuzje.
0
krzychol
5 lutego 2010, 10:20
Liczba komentarzy: 81
"Liczę" na Dunne'a :) Duży, mocny i zdolny do super prezentów.
0
olivier
5 lutego 2010, 10:17
Liczba komentarzy: 1361
Taka jest prawda rendino i nie oszukujmy się ;)
0
olivier
5 lutego 2010, 10:15
Liczba komentarzy: 1361
No nie wiem czy Beye wystąpi precież jest to nie wypał .Wytłumaczeniem są tego małe ilosci występów .A co do Delpha trzeba na niego uważać ,ale gdy grają rezerwy i on jest w Aston Villi 2 .Weź nie wyjeżdżaj mi tu z Delphem rendino on jest jeszcze za młody i w ogóle nie doswiadczony .I napewno nie wejdzie prędzej na boisku zobaczymy Sidwela.
0
olivier
5 lutego 2010, 10:06
Liczba komentarzy: 1361
JD18 w większosci masz racje ,ale na lewj stronie obrony nie bedzie grał Cuellar tylko Habib Beye , Cuellar przejdzie do srodka bloku defensywnego tworzęc parę z Richardem Dunnem.Ta para stoperów to chyba jedni z najlepszych defensorow w Prem ,bo przypominam że Villa ma najmniej straconych bramek ,ale to też zasługa fenomenalnego bramkarz jakim jest Fridel.Gra 0fensywna polega na szybkich kontratakach ,bo sa w Villi dwoch szybkich zawodników Ashley Young i Gabby Agbonlahor.Środek pomocy to młody ,ale już ograny Milner i doswiadczony Petrov ,ale też trzeba uważać na młodego Delpha który bedzie wchodził z ławki.Co to menedżera Martina O'Neila to zgadzm sie z wami ,że jest jeden z najlepszych menedżerów w Prem.Na Villa Park brakowło skutecznosci ,bo przed tym meczem wystrzelalismy sie z Wiganem i wygralismy 9:1.Teraz niebył0 takiego meczu więc zobaczymy co pokaże Tottenham na White Hart Lane.Mysle ,że to będzie wojna o BIG4.
0
<  1  2  3  4    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 32 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się