Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Middlesbrough - Tottenham Hotspur 2:1

11 września 2008, 12:56, Krzysztof Runowski
Fatalna inauguracja sezonu. Po golach Davida Wheathera i byłego Koguta – Ahmeda Hossama „Mido”, a także samobójczym trafieniu Roberta Hutha przegraliśmy na Riverside Stadium 2:1.

Reprezentacyjny angielski obrońca Wheather wepchnął piłkę do siatki z najbliższej odległości, dobijając strzał w poprzeczkę Alfonso Alvesa. Z kolei Egipcjanin Mido głową zmienił lot piłki po strzale Didiera Didgarda. Wreszcie w samej końcówce Niemiec Huth głową pokonał swojego bramkarza, Amerykanina Brada Jonesa.

Tottenham nie grał źle. Od pierwszej minuty widać było, jak będziemy grać w tym sezonie – po ziemi, krótkimi, celnymi podaniami, wykorzystując technikę użytkową takich piłkarzy jak Modrić, Dos Santos, Bentley czy Lennon. Praktycznie przez całe spotkanie prowadziliśmy grę i mieliśmy inicjatywę. Co z tego, skoro brakowało decydującego podania pod bramką Jonesa i w efekcie - celnych strzałów. Gospodarze nastawili się na grę z kontry i kilka razy poważnie zagrozili bramce Heurelho Gomesa.

W drugiej połowie chwilowe ożywienie wniosło wejście na boisko Garetha Bale’a i Dimitara Berbatowa – wydawało się, że Spurs mocniej przycisną Boro i wyrwą gospodarzom zwycięstwo. Niestety, gole zaczęli strzelać gospodarze i trzy punkty zostały na Riverside Stadium.

Bramki: Wheater (71.), Mido (86.) – Huth (90.- karny).

Żółte kartki: Digard – Jenas, Bentley.

Sędzia: Martin Atkinson.

Widzów: 32623.

Middlesbrough: Jones, Wheater, Huth, Pogatetz, Taylor, Aliadiere, Shawky, O'Neil, Downing, Alves (82. Mido), Sanli (72. Digard). Subs: Turnbull, Emnes, Adam Johnson, Williams, Grounds.

Tottenham: Gomes, Zokora, Dawson, Woodgate, Assou-Ekotto (76. O’Hara), Lennon (65. Bale), Jenas, Modric, Bentley, Dos Santos (65. Berbatow), Bent. Subs: Cesar, Huddlestone, Gunter, King.
Źródło: własne

92 komentarzy ODŚWIEŻ

mosaj
16 sierpnia 2008, 18:18
Liczba komentarzy: 1220
No i jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to masz rację, zagrali fatalnie, ale nie trzeba od razu wypisywać, że sezon jest na straty, że wszystkich odesłać itp itp :) szanse na top 4 są, ale by to osiagnac, druzyna bedzie musiała wznieść się na swoje wyżyny. Tak uważam.
0
real81mad
16 sierpnia 2008, 18:16
Liczba komentarzy: 36
mosaj- zrozum jedno ze kibice Tottenhamu maja dosyc tlumaczen ze zabraklo sczescia,precyzji.ogarnietego napastnika ze kurwa czarny kot przebiegl im droge ze gacie mieli za ciasne itd..gralismy przeciwko 11 wyrobasom ktorzy skazani sa na walke o przetrwanie w PL najgorsze ze nie ustepowali nam w zadnym elemencie a wrecz jestem sklonny przyznac ze im sie nalezalo to zwyciestwo. zal bylo to dzisiaj ogladac i tyle
0
Boyd
16 sierpnia 2008, 18:14
Liczba komentarzy: 536
Pistons- nie przesadzaj. A sam na sam JJ'a po odegraniu Berby??? A Jamie jak wpadl na slupek??? I co to znaczy mam dosc??? powiem ci, ze juz pare lat kibicuje Spursom i w sumie moge sie denerwowa, bluzgac, rwac wlosy, ale niestety, taki urok tego klubu;)
0
Boyd
16 sierpnia 2008, 18:12
Liczba komentarzy: 536
Taktyka 4-5-1 jest do bani-pełno ludzi w środku, nikogo w ataku, a obrona też jakby grała w pomocy-to nie Hiszpania, w Premiership się gra szybko, czy się to lubi czy nie. Często lepszy lob niż zabawa w krótkie piłki wszerz boiska
0
Pistons
16 sierpnia 2008, 18:09
Liczba komentarzy: 240
Mosaj i Matek...tak jak Wy łudzę się właśnie co roku ale teraz to już naprawdę mam dosc. Tottenham w meczu otwarcia stworzył sobie jedną sytuację bramkową --> był to strzał Benta zza pola karnego. Nie zapominajmy, że to był mecz ze ŚREDNIAKIEM. I o to właśnie chodzi. My też jesteśmy ŚREDNIAKIEM. Od czasu do czasu będziemy mieli małe radości, będziemy życ meczem z Arsenalem lub Chelsea ale o dołączeniu do czołówki NIE MA MOWY.
0
koko
16 sierpnia 2008, 18:08
Liczba komentarzy: 476
powiedzmy,ze to "mlody" zespol i gracze nie sa zgrani ze soba,ale to dopiero,miejmy nadzieje przyjdzie i bedzie coraz lepiej... Nie podoba mi sie to,ze Bent i Berba nie maja zadnej komunikacji miedzy soba,w sumie nawet nie moge przypomniec sobie choc jedna akcje miedzy nimi
0
matek
16 sierpnia 2008, 18:04
Liczba komentarzy: 478
Nie wiem co mam powiedzieć jestem zszokowany tym meczem ale podzielam zdanie mosaja... teraz trzeba się odbudować w meczu z Sunderlandem. To dopiero początek i myślę, że jeszcze nie raz będziemy się w tym sezonie cieszyć... :)
0
mosaj
16 sierpnia 2008, 18:01
Liczba komentarzy: 1220
Az chcialoby sie powiedziec: "Czasy sie zmieniaja, a Pan zawsze jest w komisjach":D
0
mosaj
16 sierpnia 2008, 18:01
Liczba komentarzy: 1220
Jak czytam niektóre komentarze to mi się smiać chce, w jeden dzień od euforii do skrajnego pesymizmu :o Ludzie, sezon się dopiero zaczął, jedna porażka jeszcze nie oznacza, że znów zajmiemy 11 miejsce w tabeli. Wyciagną wnioski, z meczu na mecz będzie coraz lepiej, ja tam w nich wierzę. Dziś nie zagrali AŻ tak źle, brakowało szczęścia, precyzji i ogarniętego napastnika.
0
faiTH
16 sierpnia 2008, 18:00
Liczba komentarzy: 141
podpisuje sie pod tymi komentarzami ...
0
faiTH
16 sierpnia 2008, 17:59
Liczba komentarzy: 141
Stary dobry Tottenham, gracze trenerzy się zmieniają a on wciąż pozostaje taki sam...
0
Pistons
16 sierpnia 2008, 17:57
Liczba komentarzy: 240
Tottenham nie ma jaj. Niestety przeszlismy obok meczu, bez ambicji. Jak zwykle...jak co roku. To bedzie taki sam sezon. Szkoda gadac...
0
<  1  2  3  4  5  

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 27 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się