co do tego to uważam że potrzeba 4 napastników + 1 młodzian. Gwiazda ataku robiąca różnicę ( w tym momencie niby to ma być Pav ... ) zadaniowiec ( Crouch ) mały szybki smród ( Defoe ) i fighter ( Gud/Keane, ale pewnie będzie Bellamy ... ) Jeśli ma przyjść jakaś gwiazda, to miejsca dla Romka raczej nie ma...

Ja wiem ginola że napisałeś że się sprawdził , chodziło mi poprostu o to co teraz sam przyznałeś że mimo iż dawał z siebie co mógł to podobnie do całej reszty naszych napastników wyglądał nie tak jak by się chciało. Klasowy napastnik typu Dżeko ,Suarez ja nie mówie nie . Tylko uważam że jeśli już to sprzedać Keane'a czy też nie wykupywać Guda bo Pav da nam wiecej od nich

I tylko to tłumaczę od samego początku, ciężko jednak niektórym to zakapować. Jeśli, daj Boże, przyjdzie do nas napadzior z prawdziwego zdarzenia, to będziemy mieć w ataku mały nadkomplet i kogoś będzie trzeba opchnąć (a jednego z pary Keane-Gud i tak trzeba). Z całego tria pozbyłbym się Keane'a i Romana - Gudjohnsen jest najtańszy w utrzymaniu, ma doświadczenie i zgodzi się na status czwartego napastnika. Albo i piątego, jeśli zostałby u nas Dos Santos. A mam nadzieję, że zostanie. Aha, jaroszy, nie tłumacz mi, że Roman się sprawdził, przecież już to wcześniej napisałem. Sprawdził się w meczach z leszczami, w meczach z mocnymi dostał zadyszki, tak samo zresztą jak JD. Moim zdaniem to nie przypadek tylko potwierdzenie tego, że nie mamy w zespole ani jednego napastnika naprawdę wysokiej klasy.

trudno raczej mówić, że w meczach ( wygranych ! ) z arsenalem, chelsea czy man city mieliśmy jakiś "słabszych" zawodników. Dla mnie w końcówce sezonu całe nasze trio napastników odwaliło kawał dobrej roboty. Jednak tak jak już mówiłem - jeśli ma przyjść do nas gość pokroju Edina Dżeko czy Luisa Suareza - potrzeba zwolnić jedno miejsce. I to miejsce powinien zwolnić Pavlyuchenko.

Ginola rozumiem że w meczach z Arsenalem , Chelsea czy Manchesterami można odnosić nie dosyt co do nie których zmarnowanych okazji Romka ale trzeba przyznać że w tych meczach Defoe nie wyglądał wcale lepiej od Pava . Nie chce przez to co napisałem krytykować Defoe , wręcz przeciwnie uważam że JD w tym sezonie odwalił kawał dobrej roboty i bez niego nie było by top4. Pisząc o słabszej postawie JD w końcówce sezonu po prostu chodzi mi o to że przez większość sezonu był w gazie i strzalał bramke za bramką aż w końcu nastąpiła blokada i kilka ostatnich meczy posuchy. Z Romanem było podobnie , bo gdy tylko dostał szansę od Rednappa to wykorzystywał ją jak tylko się dało , strzelał dużo bramek i niestety w końcówce troche sie zaciął ale widać było że starał się grać jak najlepiej i nie odnoszę wrażenia że był jednym ze słabszych w ostatnich meczach.

Wyroznial sie gra.Gdyby mial wiecej szczescia bylby bohaterem tych spotkan.Nie mial,mi jednak to co widzialem wystarczy aby stwierdzic ze on jest kims na naprawde klasowe druzyny,na mecze o duza stawke. Oczywiscie ze ma podstawy jesli zamiast ogladac uwaznie cale spotkania zadowalasz sie trzema akcjami w teleexpresie albo przegladnieciem statystyk. Sprzedawanie takich zawodnikow jak on to zaczyn burzenia dobrej druzyny.

Masz rację, słabo się znam, bo nie spodziewałem się, że można być aż tak zaślepionym na punkcie przeciętnego piłkarza, który przez rok wypinał dupę na Klub. Miał okazje i partolił jak dzieciak, to przyznałeś sam. Czym w takim razie się wyróżnił? Jakaś asysta, fajna akcja? A więc skoro nie, to czy stwierdzenie "nie wiem czy nie był najgorszym naszym zawodnikiem w meczach z resztą Top 5", ergo był na pewno jednym ze słabszych, nie ma podstaw?!

Mecze z Arsenalem i z Chelsea-jesli uwazasz ze w nich Pawluczenko nie pokazal nic to moim zdaniem slabo znasz sie na tym co komentujesz.Jesli napisalbys ze nie strzelil bramki a mial dobre okazje to sie zgodze ale to ze gral slabo to uwazam kompletna bzdura.Meczu z Mu nie widzialem,z MC gral koncowke.Redknapp wystawial Romana na topowe druzyny a Croucha na drwali i to sie sprawdzilo.Wyjatkiem od reguly byl mecz z City kiedy dal grac Crouchowi(Roman we wczesniejszych meczach pomimo dobrej gry mial jednak problemy ze skutecznoscia).Crouch pokazal sie z bardzo dobrej strony w tym meczu.Nie przypominam sobie mojej krytyki Croucha,ciesze sie ze jest z nami.

Jaroszy, ja nie piszę, że Romuś nie zdał testu w kontekście sezonu. Piszę tylko, że udowodnił to, co uważałem już wcześniej - nadaje się na słabiaków i średniaków, na mocnych już nie. W końcówce sezonu w meczach z Arsenalem, Chelsea, MUłami i City nie pokazał kompletnie nic. Wiem, że ciężko mi będzie przekonać gościa z Romanem na awatarze i Psychopatę, który od dawna wychwala Ruska prawie tak jak Baro. Postarajcie się jednak odpowiedzieć na to pytanie - co pokazał w meczach z silnymi w końcówce sezonu i czy to, co pokazał rości nadzieje przed meczami LM. Jeśli ma zostać w charakterze zawodnika zadaniowego tylko na mecze z leszczami to ok, ale na mecze z potentatami potrzebujemy kogoś konkretnego. Z tych co mamy na pewno wolę Croucha i JD - oni po zsumowaniu dają jednego napastnika duuuużego kalibru, Roman plus jego kopa daliby dwóch Romanów i nic więcej. Brońcie sobie Ruska ile chcecie, ale odpowiedzcie na jedno pytanie (szczególnie ty Tata) - na ile zasadna jest w takim razie wasza krytyka Croucha?!

Musze się z toba Ginola nie zgodzić. Romek zdał test i udowodnił że gdyby Redknapp od początku sezonu na niego stawiał to mógłby zakończyć ten sezon z o wiele większym kontem bramkowym. Nazywanie Pava "solidnym wyrobnikiem" jest nie na miejscu bo wg mnie jest on bardziej kreatywny od Croucha czy nawet Defoe

Nie wierze,nie wierze,nie wierze.Moze to absurdalne i smieszne ale ponizej wyswietla sie na moim monitorze dziwny tekst:'Drużyna je zdała, ale czy Roman także? Nie wiem czy nie był najgorszym naszym zawodnikiem w meczach z resztą Top 5.' Czy to sabotaz ktoregos z kibicow Arsenalu ktory wkrada sie na konto ginola?Sprawdzcie to.Ludzie potrafia byc podli.

Moim zdaniem któregoś z naszych napastników trzeba jednak będzie opchnąć. Problem z nimi jest taki, że mamy czterech (pięciu?) wysokiej klasy wyrobników, ale żaden z nich chyba nie jest w stanie wskoczyć na, cytując bardzo nielubianą przeze mnie osobę, internaszional lewel. Gdyby jeszcze tak się przyjrzeć to Crouch ma bardzo ponad przeciętny wzrost, umiejętność gry głową i, przede wszystkim, przedkłada zespół nad siebie. JD to super szybkość i, rzadka bo rzadka błyskotliwość. Gud to z kolei wielkie doświadczenie i opanowanie. Keane nie prezentuje sobą nic i zawsze uważałem go za słabiaka, który bez Berby mógłby co najwyżej dalej trzepać się przy plakatach Liverpoolu. I Roman to samo. Tzn. uważam że jest lepszy od Irlandczyka, ale nie ma chociaż jednej umiejętności na jakimś wielkim poziomie, ot taki solidny wyrobnik. Co do jego "świetnej" gry w tym sezonie - mówiłem w trakcie, że bramki z Wiganami i Boltonami o niczym nie świadczą, na koniec sezonu przyjdzie kilka prawdziwych testów. Drużyna je zdała, ale czy Roman także? Nie wiem czy nie był najgorszym naszym zawodnikiem w meczach z resztą Top 5. Jak dla mnie do odstrału on (15 mln funtów), Keane (10), dorzucamy piątkę i mamy Edina Dżeko!

Mam nadzieję że Romek zostanie , bo przed nami długi ciężki sezon w którym potrzebne nam bedzie zatrzymanie w kadrze czołowych zawodników , a uważam że Pav nim jest i myśle że w końcu przekonał się o tym i sam Redknapp

Od Ajrisza to mi Marcin wara !!! Ale juz Bentley do Moskwy pasuje...jego nazwisko + nowobogaccy mieszkańcy w swych wypasionych Bentleyach = pełen sukces. Dwa synonimy luksusu he he. Nowy chwyt reklamowy - podaruj sobie odrobine luksusu. Nowy Bentley continental + Dawid Bentley ;)

Tak mi teraz do głowy przyszło... Romka to może sobie odpuścicie, panie Naumow, ale mamy na zbyciu takiego jednego Irlandczyka...O, albo Krasnyj Bentley! Ależ by szyku zadawał na Placu Czerwonym. Albo z wieży Ostankino by do okolicznych hasioków piłką trafiał. Zastanówcie się towarzyszu Naumow :)

Jakby dali dobrą cenę - to niech idzie. Ale nie za 10 baniek...

wolałbym stracić Pawa i 15 mln a za to dostać Dżeko, niż pozostać z obecnymi napastnikami, którzy są dobrzy, ale pewnego pułapu nie przeskoczą.

Rosjanie mogą być o tyle napaleni na Romka, że najprawdopodobniej na mundial pojedzie Peter Odemwingie. W środku sezonu. Który chyba idzie im poniżej oczekiwań. Ale i tak najbardziej ciekawi mnie co teraz myśli o tym wszystkim Pawluczenko? To byłby numer gdyby teraz Roman chciał jednak zostać a Harry potrzebowałby piniondzów na Dżeko czy innego Suareza.

Nalezy podziwiac prezydenta Lokomotiwu za slownosc, a zganic za marnowanie czasu swojego i klubu na negocjacje, ktore musza skonczyc sie fiaskiem. Nie wyobrazam sobie bowiem sprzedazy Romana przed pierwszym od prawie 50 lat sezonem w Pucharze Europy. Potrzebujemy wzmocnien, a nie sprzedazy jednej z kluczowych postaci ataku Spurs.