Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Dos Santos dojrzał i liczy na kolejną szansę

10 lipca 2010, 17:16, Marcin Kłos
Giovanni Dos Santos zaapelował do Harry'ego Redknappa aby ten dał mu kolejną szansę na White Hart Lane. Meksykanin zapewnia, że wciąż chce odnieść sukces w Premier League a jego wześniejsza przygoda z Tottenhamem zakończyła się rozczarowaniem z powodu kontuzji i trudności z aklimatyzacją.

Dos Santos został piłkarzem Kogutów dwa lata temu. Barcelona zainkasowała za transfer 8.6 miliona funtów. Od tamtej pory rozegrał jedynie 7 spotkań i nie zdobył ani jednego gola. Następnie został wypożyczony do Ipswich Town. Kolejny sezon spędził pod skrzydłami Franka Rijkarda w tureckim Galatasaray. W klubie ze Stambułu również nie zdobył bramki.

Z bardzo dobrej strony pokazał się jednak na trwajacych właśnie Mistrzostwach Świata gdzie był wyróżniającym się piłkarzem swojej drużyny. To najwyraźniej ośmielioł młodego piłkarza do przypomnienia o sobie trenerowi Redknappowi.

"Zawsze wierzyłem w siebie a teraz jestem zadowolony ze swojego występu w Południowej Afryce. Podczas mojego pobytu w Tottenhamie nie miałem ani trochę fartu. Były za to problemy z kontuzjami, z adaptacją i kilka szans od trenera.

"Ale czuję, że dojrzałem i wciąż jestem bardzo ambitny. Kiedy opuszczałem Barcelonę marzyłem o sukcesie w Premier League-i myslę, że to wciąż możliwe. Mam dobre relacje z Harrym Redknappem, ze wszystkimi trenerami więc nie zamierzam wzbudzać kontrowersji. Akceptuję ich decyzje. Ale po prostu uważam, że mogę się rozwinąć tutaj jeśli okaże mi się cierpliwość i da szansę. Muszę porozmawiać z władzami klubu aby dowiedzieć się co o mnie uważają-ale najbardziej chciałbym zostać."
Źródło: www.imscouting.com

30 komentarzy ODŚWIEŻ

varba
6 lipca 2010, 15:38
Liczba komentarzy: 4468
Nie dostał szansy do Harrego bo na nią nie zasłużył. Redknapp podkreślił jego umiejątności piłkarskie. Niestety jak wspomniał kolega halabala jest bardzo nie dojrzały psychicznie. Możliwe że zrozumiał swoje błędy i zacznie się przykładać, ale najpierw musi to udowodnić. Trudno dać komuś szanse kto notorycznie spóźnia się na poniedziałkowy trening! Przykład Bale pokazuję że nie ma co zbyt szybko wypuszczać utalentowanej młodzieży, ale o miejsce w składzie walczy się w klubie na treningach a nie na Mundialu!
0
halabala
6 lipca 2010, 15:37
Liczba komentarzy: 1310
Fajnie powiedział Redknapp wczoraj ""If he could pass a nightclub as well as he can pass a ball, he would be all right"
0
halabala
6 lipca 2010, 14:37
Liczba komentarzy: 1310
Sawik - sprawdz w slowniku jezyka polskiego znaczenie slowa "bynajmniej". Rozmowa o dos Santosie mialaby sens, gdybysmy mieli za soba kolejny kiepski sezon i potrzebna bylaby mala rewolucja w skladzie. Ale jest wrecz odwrotnie - mamy silna, zgrana ekipe, ktorej potrzeba wzmocnienia zawodnikami robiacymi roznice, a nie uzupelniania rozkapryszonymi gowniarzami, nawet jesli niezle graja w pilke. Kevin Prince Boateng jak widac tez potrafi grac, ale nie pasowal charakterologicznie i mentalnie do druzyny z czolowki, wiec brylowal w spadkowiczu. To nie przypadek, ze dos Santosa pogonila Barcelona, pogonil Tottenham i pewnie jeszcze nie jedna ekipa pogoni. Ligowa pilka to nie uliczne kopanie - czyste umiejetnosci to nie wszystko - to zaledwie jeden z elementow, wcale nie decydujacy. Dwa przyklady - Mido pilkarsko jest swietny, a jedynym jasnym punktem w karierze byl sezon w Spurs, moze jeszcze rok czy dwa na poczatku w Ajaksie. Z drugiej strony Filippo Inzaghi - gosc nie umial prosto kopnac pilki i chyba nie do konca rozumial przepis o spalonym, a brylowal w ataku Milanu i reprezentacji przez lata. dos Santos nie raz udowodnil swoim zachowaniem, ze mentalnie tkwi w przedszkolu i myslenie, ze kilka prostych kopniec i udanych rajdow w czasie duzej imprezy to zmieni, jest zwyczajna naiwnoscia.
0
Marek
6 lipca 2010, 10:11
Liczba komentarzy: 702
Taki Mundial to gówniana miara klasy zawodnika. zapominijmy więc o występach Gio na Mundialu. Liczy się to co było w Tottenhamie i co ewntualnie bedzie. Jesli Gio chce grać (tak ponoć twierdzi) musi wziąść przykład z Bale'a: 1) siłownia i wzmocnienie siły 2) harówka na treningach plus po treningach 3) cierpliwe czekanie . Oprócz tego najważniejsza sprawa: KONIEC IMPREZ!. Harry nie jest durny. Jesli Gio zasłuży to zagra. Na razie nie zasługiwał na szansę bo treningi w klubach nocnych są raczej mało skuteczne.
0
Sawik
5 lipca 2010, 23:56
Liczba komentarzy: 342
mosaj co do Rooney'a to większość goli strzelił po dośrodkowaniach takich piłkarzy jak Nani i Valencia, którzy dawali mu miękko te piłki na głowę i strzelał, pamiętam, że w takim stylu strzelił nawet 3 gole w meczu. Ale w reprezentacji to nie umiał strzelić po mocnym dośrodkowaniu Milnera czy Lennona albo Phillips'a to świadczy, że nie jest piłkarzem kompletnym, bynajmniej ja tak sądzę. A ponadto Giovani nie dostał żadnej poważnej szansy od Harry'ego.
0
konradthfc
5 lipca 2010, 22:31
Liczba komentarzy: 524
Nie wypowiadałem się o tym transferze bo też szkoda mi było opuszków palców. Nie nadawał się, nie nadaje się i nie będzie się nadawał do PL. Meksyk gra dziwna piłkę na mistrzostwach czy to od początku jak pamietam (86) czy to teraz. Dajmy chłopu wrócić do jego rodzinnych stron i tam pewnie będzie gwiazdą. Na wyspach niekoniecznie, o czym nie jeden sie już przekonał. Jak dla mnie tyle kasy wydane za niego nigdy się nie zwróci, a to, że wypożyczamy go gdzieś tylko po to żeby strzelał po 3-4 bramki jest patologiczne. Transfer definitywny.
0
Barometr
5 lipca 2010, 21:12
Liczba komentarzy: 5046
Dać mu szansę! Dać mu szansę! Jak gościa nie trawiłem za wybryki pozaboiskowe to trzeba sobie powiedzieć, że wciąż jest bardzo młody i ma talent. Po co go oddawać za bezcen, jak prezentuje się całkiem nieźle? Tu nie chodzi tylko o mistrzostwa. W kilku z tych 7 spotkań u nas nie grał źle. Szkoda by było go oddawać, gdy tak naprawdę on powaznej szansy u nas nie dostał. Inna kwestia, że ciężko sobie wyobrazić (mimo słabego mundialu dla konkurenta), że wygryzie ze składu Lennona, czy nawet Bentleya. A na lewej jest przecież Modrić, Krancjar, więc też odpada, ale może na końcówki możnaby go wpuszczać i chłopak coś namiesza?
0
mosaj
5 lipca 2010, 19:45
Liczba komentarzy: 1220
A Dimitrescu i Popescu :)? też szaleli na mundialu, kupiliśmy ich i kariery nie zrobili ;)
0
mosaj
5 lipca 2010, 19:44
Liczba komentarzy: 1220
Ja nadal się z Tobą nie zgadzam. Z mojego punktu widzenia na mundialu wcale nie zaprezentował się jakoś olśniewająco - biegał, robił dużo wiatru, czasami udało mu się dłużej przetrzymać piłkę. 0 goli, 0 asyst - nie jest to jakiś imponujący dorobek, zwłaszcza na tle przeciętnych kolegów. Dla Ciebie mundial jest futbolową wyrocznią, dla mnie nie. Na boiskach RPA Rooney zaprezentował się katastrofalnie, zatem według Twojego toku myślenia jest po prostu futbolowym kapciem, tak? Trochę to nie ma sensu. Na grę w czwartym zespole Premier League trzeba sobie zasłużyć, Dos Santos w barwach Tottenhamu nie pokazał jeszcze niczego. Mundial się powoli kończy, powracamy do ligowej rzeczywistości. Będą mecze kontrolne, będą okazje, Gio będzie mógł się wykazać. Jeśli zaprezentuje się korzystnie, to Harry da mu szansę, jestem o tym przekonany. Ale nie mówmy o wyjściowym składzie od pierwszej kolejki, bo to po prostu obraza dla tych, co wywalczyli awans do LM.
0
halabala
5 lipca 2010, 19:40
Liczba komentarzy: 1310
Sawik - kojarzysz takich ludzi jak Oleg Salenko, Toto Schilacci, czy bardziej współcześnie i pozostając przy temacie skrzydłowych Tranquillo Barnetta, czy też już zupełnie na czasie Miroslav Klose i Lukas Podolski? WIesz co ich łączy? Wybacz, ale mówiąc, że Mundial pokazuje, czy dany piłkarz nadaje się do regularnej gry na wysokim poziomie w Premier League (albo ogólnie w klubie z wysokiej półki), pier.lisz głupoty nie mające pokrycia w rzeczywistości. Dos Santosowi błogosławieństwo na drogę i niech zbawia przeciętniaków w gorszej lidze, albo drugoligowców z prowincji (vide Ipswich).
0
varba
5 lipca 2010, 19:37
Liczba komentarzy: 4468
Klose co mundial wali mnóstwo bramek, a w klubie sobie jakoś nie radzi. Skoro widzisz Gio na prawym skrzydle, to musi udowodnić że jest lepszy niż Bentley, Lennon, a także musiał posadzić na ławce też Niko. Udowodnić można to tylko w jeden sposób, przyczynić się do zwycięstwa. Nie ważne czy to asysta czy gol. Ważne żeby efekt był wymierny. Obronionym lub niecelnym strzałem nie wygrywa się meczy, jakieś rajdy bez efektów końcowych też mnie nie podniecają.
0
Sawik
5 lipca 2010, 19:05
Liczba komentarzy: 342
Zagrał coś na mundialu, czy mi się wydaje, że mundial traktujecie jak zwykły turniej. Toż najlepszy piłkarz na mundialu zostaje najczęściej najlepszym piłkarzem świata, a gra tylko 7 meczy. Mundial jest bardziej prestiżowym turniejem, niż liga Premier League, i to mundial pokazuje umiejętności piłkarzy, a on udowodnił, że umie grać w średnim zespole bardzo dobrze, to pomyślcie co może pokazywać grając co tydzień w Premier League?
0
varba
5 lipca 2010, 07:49
Liczba komentarzy: 4468
Ja nie mam nic przeciwko, żeby dać mu szansę, ale jakieś specjalne traktowanie, bo zagrał coś na mundialu w ogóle mi się nie podoba. Chce grać to niech najpierw to udowodni na treningu, żeby mógł wejść na boisko. Przykład Romana pokazał że Redknapp da każdemu szansę jak tylko zacznie się przykładać i pokaże, że mu zależy!
0
Wujo
5 lipca 2010, 03:26
Liczba komentarzy: 513
Jak dla mnie to Dos Santos od samego początku był piłkarzem,który z czasem ograłby się w PL(wchodząc z ławki) i mielibyśmy z niego wieeeele pożytku. Popatrzcie: do "maluchów"(Luka,Defoe,Lennon) dołącza Gio.Klepka,szybkie wymiany... Niestety nie miał zbyt wielu szans i uważam,że powinien jak...Bentley zostać stałym elementem pierwszego składu,żeby coś o nim powiedzieć. Nie zapominajcie,że zbliżają się puchary i tacy piłkarze będą przydatni!
0
mosaj
4 lipca 2010, 19:21
Liczba komentarzy: 1220
No to w takim razie wytłumacz mi, ile tych szans ma dostać. 20? W bardzo ważnych spotkaniach Harry ma stawiać na Giovaniego tylko dlatego, że trochę tam pobiegał na boiskach w RPA ? (gdzie tak naprawdę niczego wielkiego nie dokonał). Z mojego punktu widzenia to nie ma sensu. Nie zgadzam się też z Twoimi zarzutami - Harry nie potrafi wykorzystywać potencjału swoich zawodników? A awans do LM to wywalczył się sam? A do finału PA z Portsmouth doszedł klubowy woźny? Bzdury totalne. Odnośnie pracy z młodzieżą - skoro nie ma klasowych młodych zawodników, to pracuje ze starszymi, to chyba logiczne. Priorytetem jest dobro zespołu i jak najlepsze rezultaty, a nie wystawianie młodzików "na siłę", bo przecież taki jest trend i kolega zza miedzy Wenger tak robi. Robi robi i przez 4 lata nie potrafi wywalczyć żadnego trofeum, brawo. Wolę na boisku oglądać starszego i klasowego gracza, a nie młokosa, który gra tylko dlatego że "musi grać jakiś junior". Zobaczymy co przyniesie nam okres przygotowawczy - jeśli w sparingach zaprezentuje się dobrze, to Harry może dać mu szanse w jakimś meczu ligowym z łatwiejszym (teoretycznie) rywalem, ale nie mówmy tu od razu o pewnym miejscu w wyjściowej XI, bo na to Dos Santos po prostu nie zasługuje.
0
Sawik
4 lipca 2010, 19:06
Liczba komentarzy: 342
To ja może spytam w ten sposób : w którym miejscu byliśmy z Bentem na ataku? W którym miejscu był Modrić, Bale, Huddlestone, Dawson czy Gomes gdy nie było Redknappa. Jeśli Redknapp nie umie wykorzystywać potencjału zawodników to ja jestem smok wawelski. Tak samo wypożyczał na zaplecza lig kiedyś Defoe, Carricka, Cole'a czy Lamparda. Jak dawali radę grając w gównie to dostawali szansę gry w pierwszym składzie. Taki Bostock u nas nie łapal się w 4-ligowej drużynie. Giovani owszem błyszczał na zapleczu, ale z nim jest ten sam problem jak z Taarabtem, o czym mówili menedżerzy tych drużyn. Są to goście pod których trzeba ustawiać całą drużynę, ponieważ są bardzo słabo zorientowani taktycznie. Niestety nie są tak wybitnymi piłkarzami pokroju Messiego czy Zidane'a by ustawiać pod nich grę. Meksyk można było pod Giovaniego ustawić, wyszło całkiem zgrabnie, ale furory w PL by nie zrobił. I tyle
0
Sawik
4 lipca 2010, 18:38
Liczba komentarzy: 342
mosaj ale ty tego nie rozumiesz, że w 7 meczach piłkarz nie zaistnieje. Przypomnij sobie za ile Spurs kupili Benta a za ile go sprzedali, po przejściu do Sunderlandu strzelił wiele goli w tamtym sezonie 25 czy 26 w lidze a ile strzelił ulubieniec Harry'ego Defoe, dużo mniej. Nie rozumiesz tego, że Harry nie umie wykorzystać potencjału piłkarzy. Oddamy Giovaniego za grosze a on będzie błyszczał. Po co? Harry ma tylko jeden problem, zauważyłem, że nie umie pracować z młodzieżą, ponieważ nie zauważyłem, żeby w ostatnich latach odkrył w jakimś piłkarzu potencjał, tylko ich wypożycza na zaplecza lig. On musi brać przykład z Wengera czy z Guardioli..
0
mosaj
4 lipca 2010, 17:34
Liczba komentarzy: 1220
No może z Ipswich mnie odrobinę poniosło, ale to nie zmienia faktu, że to jest tylko druga liga. Premier League i gra w klubie z takimi aspiracjami jak Tottenham to zupełnie inna para kaloszy. Miał swoje szanse, nie wykorzystywał ich, kilka rajdów na mundialu (reszta to typowe robienie wiatru, jeśli można użyć takiego określenia) nie zmieni mojego zdania o tym zawodniku.
0
Marcin
4 lipca 2010, 17:20
Liczba komentarzy: 1784
No nie twierdze, że nie dał rady w Ipswich-sęk w tym, że w ciągu 2 lat strzelał w lidze tylko tam.
0
varba
4 lipca 2010, 17:09
Liczba komentarzy: 4468
Akurat co do Ipswich to się nie zgodzę. Mieszkam niedaleko więc interesowałem się całą sytuacją. Oglądałem też filmik z telefonu kumpla jak cały stadion skandował Gio! Nie znam fana Ipswich który nie chciałby Dos Santosa w drużynie Traktorów
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 159 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się