1 września – w tym roku jest specjalną datą w kalendarzu Spurs. Dziś bowiem obchodzimy 100-tną rocznicę naszego, pierwszego w historii meczu ligowego.
W czwartek – 1 września 1908 roku – 20,000 widzów było świadkami fantastycznego zwycięstwa nad zdobywcą FA CUP - Wolverhampton Wanderers w ramach rozgrywek Second Division. Koguty pokonały Wilki 3:0.
Trzech z graczy Spurs - Hewitson, McFarlane i Bob Steel – debiutowali w tym meczu w Spurs. W deszczu, przy fatalnych warunkach atmosferycznych – Spurs objęli prowadzenie już po 6 minutach, kiedy to Woodward dopadł do piłki, którą sparował bramkarz Wilków – Lunn, po rzucie wolnym wykonywanym przez Waltona.
Wolves właściwie raz zagrozlili Spurs, kiedy gol Radforda, został nieuznany z powodu spalonego.
Z kolei w Spurs – z tego samego powodu – nie uznane zostały gole Woodwarda i Middlemissa. Kolejne gole padały w II połowie meczu – najpierw swój dorobek bramkowy powiększył Vivian Woodward (który tym razem wystąpił w meczu piłkarskim, bowiem zwykle grywał w krykieta, ale w tym czasie miał wolne....), a zwycięstwo przypieczętował Tom Morris strzałem z ponad 20 metrów.
Koguty wystąpiły w tym meczu w składzie : Hewitson - Couquet, Burton, Morris, D. Steel, Darnell, Walton, Woodward, McFarlane, R. Steel, Middlemiss.
0 komentarzy ODŚWIEŻ