Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Aston Villa 1:2 Tottenham

27 grudnia 2010, 00:28, Szymon Świerniak
Nic dziś nie mogło odebrać zwycięstwa ekipie Harry'ego Redknappa. Ani pochopne decyzje trójki sędziowskiej, ani niepewne od czasu do czasu interwencje Heurelho Gomesa, ani nawet gra od 30 minuty w osłabieniu po mocno kontrowersyjnej czerwonej kartce dla Jermaina Defoe. "Koguty" dzięki fenomenalnej skuteczności wracającego do składu po kontuzji Rafaela Van der Vaarta wygrały na Villa Park 2:1.

Tottenham objął prowadzenie już w 23 minucie. Wolną przestrzeń na prawej stronie wykorzystał Alan Hutton, który wbiegł z piłką pod linię końcową boiska i dośrodkował po ziemi w pole karne. Do futbolówki dopadł Van der Vaart i technicznym strzałem pokonał Brada Friedela.

Nerwówkę sprezentował nam sędzia spotkania Martin Atkinson, który w 29 minucie postanowił odesłać do szatni Jermaine'a Defoe. Napastnik "Kogutów" walczył o górną piłkę z James Collinsem i przypadkowo trafił obrońcę "The Villans" łokciem w twarz. Sędzia w świąteczny wieczór nie miał litości i pokazał snajperowi Tottenhamu czerwoną kartkę.

Na szczęście podopieczni Harry'ego Redknappa pokazali olbrzymią dojrzałość i spokój. Pod koniec pierwszej połowy kibice gości mogli podziwiać kilkadziesiąt podań zawodników "Spurs" i nagradzać je gromkim "Ole".

W 67 minucie Rafael Van der Vaart podwyższył wynik spotkania na 2:0. Holender wykończył piękną akcje Garetha Bale'a, który zszedł do środka z prawej strony boiska i podał do Aarona Lennona. Anglik odegrał do Holendra, a wicemistrz świata z 2010 roku posłał piłkę technicznym strzałem obok doświadczonego golkipera Aston Villi.

W 82 minucie nerwowo zrobiło się za sprawą Martina Albrightona, którego dośrodkowanie zamieniło się na celny strzał i bramkę dla ekipy Gerarda Houllier. Ekipa Redknappa nie dała sobie jednak wydrzeć 3 punktów i jadą one całkowicie zasłużenie na White Hart Lane.
Źródło: własne

64 komentarzy ODŚWIEŻ

Marek
27 grudnia 2010, 12:03
Liczba komentarzy: 702
Lubię takie heroiczne zwycięstwa. Dają moralnego kopa- lepsze niż narkotyk. Podobała mi się determinacja i ...jedność całej ekipy (wliczając kadrę trenerską- patrz : zatarg z Piresem). Kolejny świetny mecz BAE. Coraz lepiej gra Kaboul i kto wie czy wczoraj nie widzieliśmy naszej 1 pary stoperów na przyszłość. Jak nabiora doświadczenia i zgrają się będą wymiatać. Ale musimy troche poczekać i na ten czas mamy Gallasa i Kinga. Cieszy mnie też powrót do formy Wilsona. W 1 połowie widzieliśmy danego Palaciosa. W 2 nieco gorzej ale OK. Niech rywale drżą bo Wilson Is Back. Na koniec mała uwaga. Nie wymagajmy od Bale'a żeby zamiatał boisko przeciwnikami w każdym meczu. Porywających meczy można mieć tylko kilka a reszta też jest ważna. Wcozraj zagrał bardzo dobrze. Wykonywał swoją robotę w defensywie bardzo dobrze i doprowadził do zdobycia bramki. Czego chcieć więcej. Poza tym oceniając wczorajsze występy trzeba ciągle pamietać że przez godzinę graliśmy w 10. Tym większe brawa i chwała.
0
md18
27 grudnia 2010, 11:42
Liczba komentarzy: 686
Napastnika tak czy inaczej nalezy kupić. Niezaleznie od czerwieni JD.
0
zdziarson
27 grudnia 2010, 11:21
Liczba komentarzy: 52
Ogólnie świetny mecz w naszym wykonaniu. AV bezradna nawet z przewagą zawodnika. Piękna końcówka pierwszej połowy, w drugiej w pewnym momencie też całkowicie zdominowaliśmy gospodarzy. Końcówka jak zwykle nerwowa, ale do tego zdążyliśmy się chyba przyzwyczaić ;) Czerwona dla Defoe według mnie przesadzona - żółtko powinno być, bo jednak jakiś tam ruch ręką wykonał. Oceniając poszczególnych zawodników: Gomes - przez większość spotkania pewnie, w końcówce jednak nieco nerwowy, no i mam wrażenie, że mógł wyjąć to dośrodkowanie/strzał ALbrightona, ale ogólnie ok; Hutton - bez rewelacji, ale większych błędów też nie widziałem, więc na +; BAE - super mecz, jedyne zastrzeżenie to irytujące zabawy w/przed polem karnym, które aż proszą się o kiks; para Kaboul/Dawson - bardzo dobry mecz, czyścili co mieli, w dodatku Kaboul zdobył jak najbardziej prawidłową bramkę, szkoda tylko, że arbiter jej nie uznał; Palacios - świetny występ Wilsona, mam nadzieję, że wraca do formy; Lennon - ok, ale bez rewelacji, przytomne odegranie do VdV przy drugim golu; Bale - dobry mecz, zważywszy na to, że dawno nie miał przerwy, swoje zrobił; Modric - Chorwat na swoim poziomie, genialne zagranie do Huttona przy pierwszej bramce; VdV - klasa sama w sobie, rewelacyjne spotkanie, dwie bramki; Defoe - poprawnie, ale nie grał na tyle długo, żeby napisać coś więcej. Ogółem zagraliśmy super spotkanie. Cieszę się, że nie zważając na okoliczności zawsze zmierzamy do celu, jakim są 3 pkt. Teraz chwilkę odsapnąć i walczymy z Newcastle. COYS!
0
Bajt
27 grudnia 2010, 11:03
Liczba komentarzy: 79
VdV - klasa, cała obrona bardzo w porządku, pojedyncze błędy, niezły Palacios. A widzieliście spine Redknappa z Piresem ? :D
0
Raptus1
27 grudnia 2010, 11:02
Liczba komentarzy: 359
Jest i dobra strona czerwieni Defoe. Harry musi w styczniu kupić napastnika.
0
olivier
27 grudnia 2010, 10:27
Liczba komentarzy: 1361
Było coś pięknego wymiana bodajże 25 podań bez straty piłki , brawa dla Redknappa , to jest gość który poukładał Tottenham , gdzie Ci zwolennicy Juande Ramosa ?
0
md18
27 grudnia 2010, 10:27
Liczba komentarzy: 686
BAE prócz jednej sytuacji kiedy w swoim stylu dość niechlujnie zagrał był jednym z najlepszych na boisku !!!! Ale może kiepsko się znam, albo za dużo świątecznych grzańców wychyliłem :)
0
md18
27 grudnia 2010, 10:19
Liczba komentarzy: 686
Zawsze zazdrościłem ekipą z pierwszej trójki konsekwencji w gromadzeniu punktów. Nie wazne były przeciwności losu, grali wszędzie i z każdym o pełną pule. Jesteśmy na najlepszej drodze do osiągnięcie tego poziomu. A pamiętem sezony gdy przy takim obrocie (mniej więcej) sytuacji schodziliśmy pokonani z boiska. No i "poseszyn" między 60 a 65 minutą meczu w stosunku 24% - 76% przy grze w "10-tkę". Namiastka Barcy w londyńskim wykonaniu. Partner z najwyższej polki do napadu i atakujemu pierwszą 3 albo.....:)
0
slojkowski
27 grudnia 2010, 10:06
Liczba komentarzy: 288
Julkos: w jakim sensie "co w drużynie robi BAE"?
0
Julkos
27 grudnia 2010, 09:51
Liczba komentarzy: 661
Z taką skutecznością jaką ma VdV w tym sezonie można twierdzić, że po co nam napastnik? A po to, że gdy kupimy dobrego napastnika będziemy jechać wszystkich! Szkoda, że Defoe nie może trafić z dobrej pozycji jak w tamtym sezonie. Do szybkości z przed roku też mu jeszcze dużo brakuje. Zastanawiam się coraz bardziej co w drużynie robi BAE?
0
madzik
27 grudnia 2010, 01:46
Liczba komentarzy: 68
jaki kurde syndrom interu? Syndrom interu to chyba maja 'kibice' ktorzy sa zawiedzeni, gdy Bale nie jest postacia pierwszoplanowa, nie minie wszystkich obroncow i nie wbije dwoch bramek. Slabo zagral? Jesli slaba gra oznacza piekna akcje, z ktorej pozniej padla bramka, to zycze sobie takiej gry jak najczesciej. Troche luzu. Juz nie pamietam kiedy ostatnio mial przerwe, a w dodatku kazdy liczy na 'show' w jego wykonaniu, a to pewnie tez nie pomaga. Byl przytomny i swoje wybiegal (i wcale nie biegal bez celu) wiec nie rozumiem tych komentarzy, tym bardziej ze wygralismy mecz w pieknym stylu a na konto wpadly 3 punkty :) i na tym proponuje sie skupic :)
0
michaoo
27 grudnia 2010, 00:46
Liczba komentarzy: 239
Nie no, Albrighton jest niezły, chodziło mi o parę Delph-Hogg - z taką pomocą to nie do PL... Za to podobał mi się młodziak Delfouneso.
0
adipetre
27 grudnia 2010, 00:13
Liczba komentarzy: 1263
Michaoo, o co cho? Delph czy Albrighton to w tej chwili lepsi gracze niz jakis Pires czy Reo-Coker, wiec nic dziwnego ze Houllier na nich stawia.
0
varba
27 grudnia 2010, 00:02
Liczba komentarzy: 4468
Obejrzałem Match of the Day 2 i gol Kaboula powinien być zaliczony, z kamery której pokazano powtórkę nie ma szans żeby piłka przekroczyła linie. Także Atkinson pozbawił nas prawidłowej bramki i zawodnika który zasługiwał co najwyżej żółtą kartę, ktoś powie że jestem stronniczy, ale nawet legenda Arsenalu przyznała że czerwona kartka to błąd!
0
michaoo
26 grudnia 2010, 23:47
Liczba komentarzy: 239
Houllierowi trochę w głowie się j...e na starość. Ma doświadczonych pomocników w obwodzie, ale zamiast tego wystawia w takim spotkaniu żółtodziobów. Btw, ten Hogg z tym swoim nazwiskiem musiał mieć niezłą lipę w szkole ;) Szkoda mi AV, z taką pomocą i z autystycznym trenerem daleką wiele nie zdziałają. Opchnijmy im Bentleya :)
0
Zoolander
26 grudnia 2010, 22:53
Liczba komentarzy: 1192
A to przepraszam, bo tylko niepotrzebną burzę wywołałem.
0
Barometr
26 grudnia 2010, 22:50
Liczba komentarzy: 5046
Zoolander wydaje mi się, że to jednak autor newsa z tytułem przesadził. Zresztą mniejsza z tym. My mamy za to Wojtkowiaka :)
0
Didier
26 grudnia 2010, 22:37
Liczba komentarzy: 196
Nie wiem co tu ktos wymyslil z tym Lichajem ze dla "polaczków" nie zagra. Starałem sie znaleźć jak najwiecej na jego temat i nigdzie nic takiego nie padło z jego ust. Po prostu chlopak wybrał reprezentacje USA koniec kropka (tez bym tak zrobił gdybym był na jego miejscu). A PZPN niech sie kurwa zajmie polską piłką bo ma wiele do zrobienia zamiast namawiać do gry tych zawodników polskiego pochodzenia ktorych wychował i wyszkolił w piłkarskim rzemiośle obcy kraj, obce klub, obcy trenerzy. Lichaj zdaje sie ma polski paszport, co mu ulatwiło życie bo jako obywatel UE nie musial sie starac o pozwolenie na pracę w UK. Fajnie wyglądało jak Friedel darł na niego ryja hehe przy faulu Modrica. Podobało mi sie również soczyste Fuck Off ktore powiedzial HR w kierunku tej Piresa. To co mi sie najbardziej podobalo w tym meczu to nasza gra w dziadka z AV pod koniec 1 połowy, normalnie byłem w szoku oraz bardzo mi sie podobala postawa Palaciosa, mam nadzieje ze wraca do formy. Moim zdaniem sędzia prawidłowo wywalił Defoe, walenie przeciwnika łokciem po facjacie nie jest przyjemne a Jermaine ewidentnie walnął go z łokcia. Z drugiej strony goście z AV niezle kasowali VdV po nogach i tam powinno byc wiecej żółtych kartek. Ostatnie 15 minut meczu to typowa nerwówka od ktorej mi wlosy posiwiały. Bardzo dobry mecz BAE, zimna krew jak zawsze chociaz w koncowce przy akcji Lichaja troche przysnął.
0
Zoolander
26 grudnia 2010, 22:35
Liczba komentarzy: 1192
http://www.astonvilla.com.pl/news/lichaj-woli-usa-od-polaczkow-484 Cytatu Lichaja nie ma, ale nie wydaje mi się, żeby polski autor tak określił swój naród i to bez powodu.
0
kacpero47@wp.pl
26 grudnia 2010, 22:24
Liczba komentarzy: 121
dobnry mecz nie uznany prawidłowy gol kabula no coz wazne ze 3oczka na naszym koncie oby tak talej rafa dobry mecz no i ja bym sie spieral czy czerwona raczej zoltko bym dal;]
0
<  1  2  3  4    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 126 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się