Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs MAN. UNITED

16 stycznia 2011, 19:21, Paweł Ćwik
W niedzielę – o godz. 17.10 – na WHL Spurs zmierzą się z liderem Premier League – Man. United. Mecz będzie transmitowany przez C+. Podopieczni Sir A. Fergusona nie zaznali jeszcze smaku porażki w tym sezonie (12 zwycięstw – 8 remisów, 24 gole na plusie). Liczę, że po godzinie 19-stej na koncie porażek będą mieli jedynkę. Tym bardziej, że Diabły chociaż wygrywają to grą nie porywają (przypomnę ostatnie zwycięstwa ligowe nad WBA 2:1, czy Stoke 2:1). MU w ostatnich 6-ściu ligowych meczach zdobyli 16 punktów, Spurs – 11 punktów. Diabły grają bardzo skutecznie i szczęśliwie (w meczu vs WBA gospodarze nie wykorzystali karnego i mnóstwa sytuacji bramkowych, MU miał ze 3 okazje i strzelił 2 gole). Koguty na Lane są w stanie pokonać każdego. Możemy więc myśleć o pełnej puli. Choć z drugiej strony – ciężko pisać o zwycięstwie, biorąc pod uwagę fakt, że na 37 meczów w PL, wygraliśmy zaledwie 3. Może narodzi się jakiś nowy bohater (VdV, Bale...) ? Może nasz Harry znajdzie wreszcie sposób na swojego kolegę Alexa, jak to mu się udawało w WHU i Portsmouth ? W końcu Harry ma już na rozkładzie Chelsea (choć klątwę zdjął Jol) i Arsenal (teraz już i na Lane i na Emirates).

W pierwszej rundzie 30.10.10 – przegraliśmy z Diabłami 0:2, mecz był wyrównany, a drugi gol autorstwa Naniego – to był gol kuriozum (myślę, że wszyscy pamiętamy tego gola, kiedy to Nani ustawioną przez Gomesa piłkę, kopnął do pustej bramki, po uprzednim wzrokowym porozumieniu z sędzią...).
W minionym sezonie na OT - przegraliśmy 1:3 (mając na rozkładzie przed tym spotkaniem skalpy Arsenalu i Chelsea liczyliśmy na kolejny, niestety nie udało się). W I rundzie sezonu 2009/10 – na WHL – mimo wymarzonego początku – gol Defoe w 1 minucie meczu – zasłużenie przegraliśmy 1:3 (debiutował w tym meczu Niko Krancjar). Nie pomogło nam, że przez 30 minut graliśmy z przewagą 1 zawodnika. Dwa sezony temu - 13.12.2008 – na Lane padł remis 0:0. W sumie sprawiedliwy, bramkarze obu drużyn wykazali się wielkim kunsztem. Meczów z Diabłami, mieliśmy 2 lata temu aż nadto. Poza pojedynkami w PL (pamiętne 2:5 na OT..., mimo prowadzenia 2:0 do przerwy), graliśmy z nimi również w FA CUP – porażka 1:2 na Old Trafford w IV rundzie, czy wreszcie nieszczęsne rzuty karne w finale Carling Cup – przegrane 1:4. Nie udał nam się rewanż w minionym sezonie – bowiem w V rundzie na OT przegraliśmy 0:2.

W ostatniej kolejce Czerwone Diabły pokonały na OT - Stoke City 2:1 – gole Hernandeza i Naniego. MU grał w następującym składzie : Kuszczak – Da Silva, Vidic, Smalling, Evra, Gibson (Carrick), Fletcher, Giggs, Nani, Hernandez (Owen), Berbatov.
Diabły potem rozegrały jeszcze mecz w FA CUP, gdzie pokonały Liverpool 1:0.

Przed sezonem – na OT trafili : za 10 mln. f. każdy – Javier Hernandez z Chivas Guadalajara i Chris Smalling z Fulham. Odeszli natomiast bramkarz Foster do Birmingham i Tosić do CSKA Moskwa.

O poprzednich sezonach już pisałem. Pora na przypomnienie wcześniejszych meczów vs MU. W sezonie 2007/08 zabrakło nam sekund do zwycięstwa, gol duetu Tevez/Dawson w ...94 min. pozbawił nas 3 punktów. Z kolei na Old Trafford przegraliśmy pechowo 0:1, mając przewagę w meczu, poprzeczka Keane’a, świetne okazje Berby (m.in. nie podyktowany karny dla nas). Czyli nic nowego, a MU strzelił gola z tego co pamiętam z 25 metrów, a Robbo wpuścił, jakżeby inaczej...

5 lat temu na WHL polegliśmy aż 0:4, choć wynik nie odzwierciedla przebiegu gry. Byliśmy nieskuteczni, stąd taki rezultat. Nie twierdzę, że powinniśmy wygrać mecz ale wynik np. 2:3 byłby sprawiedliwszy i oddający przebieg meczu.

W sezonie 2005/06 na Lane - po dobrym meczu, pechowo przegraliśmy 1:2 (pamiętny, kosztowny błąd Lee). Gola dla Kogutów zdobył Jenas, w tym meczu po raz setny w barwach Spurs zagrał Robinson, a swój debiut zanotował Lee Barnard.

W sezonie 2004/05 na WHL – ulegliśmy Diabłom 0:1, po kontrowersyjnym karnym van Nistelrooya. Była to pierwsza porażka Spurs i Santiniego w tamtym sezonie. W rewanżu, jak pewnie wszyscy pamiętamy - zostaliśmy okradzieni z 3 punktów przez sędziego. W 89 minucie Pedro Mendes z połowy boiska przelobował ślamazarnego Carrola - który wygarnął piłkę pół metra zza linii bramowej. Wszyscy to widzieli tylko nie sędzia, mniej pretensji można było mieć do głównego arbitra, który był na środku boiska, ale gdzie był jego asystent ?! Tak czy owak - zdobyliśmy wówczas jeden punkt, pierwszy punkt na Old Trafford od 1995 roku, przerwaliśmy wówczas fatalną passę 7 porażek z rzędu z MU. Na zwycięstwo (oficjalne zwycięstwo) nad MU na ich stadionie czekamy od 1989 roku.

W sezonie 2003/04 na WHL w grudniu ulegliśmy 1:2, gol Poyeta. Po słabej I połowie w drugiej graliśmy znacznie lepiej i byliśmy blisko remisu. W sezonie 02/03 w kwietniu przegraliśmy 0:2, choć dzielnie się broniliśmy prawie do końca meczu (gole padły pod koniec spotkania).

Sezon 2001/02 to nieprawdopodobny mecz na WHL, do przerwy po golach Richardsa (debiutował w drużynie), Ziege i Ferdinanda prowadziliśmy 3:0, by przegrać 3:5. Nigdy więcej takiego meczu !!!! Długo nie mogłem dojść do siebie po tym meczu, podobnie zresztą jak po meczu w P. UEFA vs Kaiserslautern, porażka 0:2 w ostatnich 2 minutach straciliśmy 2 gole i odpadliśmy z tych rozgrywek.
Ostatnie zwycięstwo na Lane to 3:1 - 19.05.2001 r. na koniec sezonu, po dwóch golach Holendra W. Korstena (pamiętacie tego skrzydłowego, który z powodu kontuzji przedwcześnie musiał zakończyć karierę ?!) i 1 golu Lesa Ferdinanda.


PREMIERSHIP
HOME : 18 meczów - 3 zwy - 4 rem - 11 por., bramki 21:32
AWAY : 19 meczów - 0 zwy - 3 rem., 16 por., bramki 8:39
TOTAL : 37 meczów - 3 zwy – 7 rem - 27 por., bramki 29:71

W Premiership Koguty najwięcej goli strzelały MU pomiędzy 61-75 minutą - 9 goli, oraz pomiędzy 31-45 minutą - 6 goli. Z kolei Czerwone Diabły najwięcej bramek strzelały nam w II połowach meczów, m.in. : 14 goli pomiędzy 46-60 i 17 goli pomiędzy 76-90 minutą. Koguty 7-krotnie obejmowały prowadzenie w konfrontacjach z MU, z czego 2 razy wygraliśmy, raz remis (sezon 07/08 na WHL Berba na 1:0, Tevez wyrównuje w 94 minucie i koniec ...) 4-krotnie przegraliśmy (29.09.2001 do przerwy prowadzimy 3:0, mecz przegrywamy 3:5 - koszmar, mecz zamykający sezon 1998-99, po golu Lesa Ferdinanda prowadzimy na OT 1:0, przegrywamy jednak 1:2, ostatni sezon po 32 minutach prowadzimy 2:0 i przegrywamy 2:5, wreszcie ostatni mecz na Lane po 50 sekundach po przewrotce Defoe prowadzimy 1:0, przegrywamy mecz 1:3). MU 27-krotnie obejmował prowadzenie, z czego 22 razy wygrał, 3 razy zremisował i tylko raz przegrał (w sezonie 1999-2000 Giggs otworzył wynik, jednak potem Iversen, samobój Scholesa i gol marzenie Carra - i zwycięstwo 3:1 na WHL).

DIV. ONE
HOME : 51 meczów - 20 zwy - 19 rem., 12 por., bramki 89:63
AWAY : 51 meczów - 9 zwy - 9 rem., 33 por., bramki 55:101
TOTAL : 102 mecze - 29 zwy - 28 rem - 45 por., bramki 144:164

DIV. TWO
HOME : 4 mecze - 2 zwy - 1 rem - 1 por., bramki 10:3
AWAY : 4 mecze - 1 zwy - 2 rem - 1 por., bramki 3:3
TOTAL : 8 meczów - 3 zwy - 3 rem - 2 por., bramki 13:6

Ogólnie w rozgrywkach ligowych : 146 meczów - 35 zwycięstw - 38 remisów - 73 porażki - bramki : 185:238


FA CUP
HOME : 6 meczów - 2 zwy., 4 rem., bramki 10:5
AWAY : 8 meczów – 2 zwy., 1 remis, 5 por., bramki 10:16
NEUTRAL : 1 mecz – 1 zwy., bramki 3:1
TOTAL : 15 meczów - 5 zwy – 5 rem - 5 por., bramki 23:22

PUCHAR LIGI
HOME : 3 mecze - 3 zwy., bramki 6:2
AWAY : 4 mecze - 2 zwy - 2 por., bramki 5:5
NEURAL : 1 mecz – 1 porażka, bramki 0:0 (k.1:4)
TOTAL : 8 meczów - 5 zwy - 3 por., bramki 11:7


Pierwszy mecz Spurs rozegrali z MU (wówczas Newton Heath) 11.09.1909 r. na Lane, remis 2:2 (dwa gole Steel'a), był to mecz w ramach rozgrywek Div. One.


Spurs v Manchester United fakty :
Najwyższe zwycięstwo home = 6 - 1 (10.09.1932)
Najwyższe zwycięstwo away = 5 - 1 (12.09.1959)
Najwyższa porażka home = 0 - 4 (04.02.2007)
Najwyższa porażka away = 0 - 5 (22.01.1910)

Najwięcej goli w 1 meczu Spurs vs Manchester United = 8 - 5-3 (01.02.1899), 6-2 (24.10.1962) i
3-5 (29.09.2001)
Najwięcej goli dla Spurs w 1 meczu vs Manchester United = 4 - Martin Peters (28.10.1972)
Hat-trick dla Spurs vs. Manchester United -
Charlie Handley - 03.02.1923
Bobby Smith - 30.11.1957
Jimmy Greaves - 24.10.1967
Najlepsi strzelcy Tottenhamu vs Manchester United :
12 – Greaves ; 11 – Bobby Smith ; 10 – Chivers ; 6 – Peters ; 5 – Minter, Cliff Jones, Gilzean, Lineker, Chris Armstrong ; 4 - Handley, Walters, Jimmy Robertson, Ardiles, Steve Archibald ; 3 - Dimmock, O'Callaghan, George Hunt, Willie Evans, Harmer, Medwin, Chris Jones, Clive Allen, Campbell, Ferdinand ;
2 - Joyce, Bobby Steel, Humphreys, Middlemiss, Cantrell, Seed, Walden, Charlie Wilson, Lindsay, Jimmy Armstrong, Willie Davies, McClellan, Les Allen, Mackay, Saul, Coates, John Pratt, Hoddle, Hazard, Graham Roberts, Falco, Mitchell Thomas, Durie, Korsten, JENAS
1- Hartley, Tom Smith, McNaught, J. L. Jones, Birnie, Bliss, Clay, Grimsdell, Thompson, Rowley, Brain, Sargent, Baily, Medley, Duquemin, Stokes, Gavin, Harry Clarke, Robb, Norman, Dunmore, Dyson, Laurie Brown, Henry, Clayton, Neil Johnson, Jennings, Perryman, Knowles, John Duncan, Moores, Gerry Armstrong, Brazil, Mabbutt, Paul Allen, Walsh, Waddle, Nayim, Samways, Gascoigne, Hendry, Barmby, Caskey, Sheringham, Rory Allen, Ginola, Carr, Iversen, Richards, Ziege, Poyet, Berbatov, Bent, MODRIĆ, DEFOE, KING

TRANSFERY SPURS – MU :
- ALAN BRAZIL – VI’1984 – 750 tys.f.
- TEDDY SHERINGHAM – VI’1997 – 3.500 mln.f
- MICHAEL CARRICK – VII’2006 – 18,600 mln.f.
- DIMITAR BERBATOV – IX’2008 – 30,750 mln.f.
TRANSFERY MU – SPURS :
- TEDDY SHERINGHAM – VII’2001 – free
DEBIUT DLA SPURS vs MU :
- JIMMY CANTRELL – 19.10.1912
- COLIN LYMAN – 09.10.1937
- ALAN MULLERY – 21.03.1964
- MATT DILLON – 28.10.1972
- CHRIS HUGHTON – 29.08.1979
- BOBBY MIMMS – 23.02.1988
- PAUL STEWART – 01.10.1988
- RAMON VEGA – 12.01.1997
- DAVID GINOLA, LES FERDINAND, STEPHEN CLEMENCE – 10.08.1997
- NICOLA BERTI – 10.01.1998
- GARY DOHERTY – 06.05.2000
- DEAN RICHARDS – 29.09.2000
- LEE BARNARD – 17.04.2006
- HOSSAM GHALY I PASCAL CHIMBONDA - 09.09.2006
- GARETH BALE – 26.08.2007
- ALLAN HUTTON – 02.02.2008
- NIKO KRANCJAR – 12.09.2009
OSTATNI MECZ DLA SPURS vs MU m.in. :
- DANNY BLANCHFLOWER – 09.11.1963
- CLIFF JONES – 09.10.1968
- STEVE ARCHIBALD – 12.05.1984
- MITCHELL THOMAS – 20.05.1991
- ILIE DUMITRESCU – 01.01.1996
- ANDY SINTON – 16.05.1999
- LUKE YOUNG – 19.05.2001

PIERWSZY GOL DLA SPURS STRZELONY VS MU :
- RON HENRY – 06.02.1965
- DEAN RICHARDS – 29.09.2001

OSTATNI GOL STRZELONY DLA SPURS VS MU :
- RON HENRY – 06.02.1965
- PAT JENNINGS – 12.08.1967
- CLIFF JONES – 09.10.1968
- STEVE ARCHIBALD – 12.05.1984
- GARY LINEKER – 02.05.1992
- WILLEM KORSTEN – 19.05.2001
- DARREN BENT – 25.04.2009
SPURS vs MU – Czy wiesz, że ?
- Garry Mabbutt - swój 700 mecz w seniorskiej karierze rozegrał przeciwko MU, było to w III’1995 r., remis 0:0.
- Ron Henry, pomimo rozegrania w Spurs 287 meczów nie strzelił wiele goli. Właściwie to strzelił tylko 1. Nasz boczny obrońca uczynił to w meczu vs MU w II’1965, na dodatek był to jedyny gol meczu rozegranego na Lane.
- Kiedy Spurs grali z MU na Lane 22.09.1951 – mecz oglądało 70,882 widzów. Spurs wygrali 2:1 po golach Bennetta i Medleya. A tamta frekwencja do dziś pozostaje największą, jaka oglądała ligowy mecz Spurs na WHL.
- Spurs swój pierwszy mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej na WHL rozegrali przeciwko MU, było to 11.09.1909 r. padł remis 2:2, dwa strzelił Steele. Spurs po dwóch pierwszych wyjazdowych porażkach, zdobyli w ten sposób swój pierwszy punkt w First Div.
- 3 naszych zawodników strzelało hat-tricki vs MU. Charlie Handley w FA CUP, II runda, II’1923, wynik 4:0. Bobby Smith – XI’1957 – 4:3, Jimmy Greaves – X’1962 – 6:2.
- Martin Peters był tym Kogutem, który “dziobnął” Diabły 4 razy – X’1972 – 4:1 na OT. Diabły wtedy finiszowały na XVIII miejscu i straciły aż 60 goli, jedynie spadkowicze WBA (62) i Norwich (63) mieli więcej straconych goli. Spurs zajęli wówczas 8 miejsce. W sumie Peters strzelił w ciągu 5 lat na Lane – 6 goli Diabłom. W sumie Peters w naszych barwach zdobył 87 goli w 287 występach. Do Spurs przybył z WHU w III’1970 z rekordem 81 goli w 302 meczach. Jego transfer w sumie wyniósł 200 tys.f, stał się pierwszym zawodnikiem w kraju, za którego zapłacono taką kwotę. Po opuszczeniu Lane strzelał jeszcze dla Norwich i Sheff. Utd.
SPURS vs MU – fakty, ciekawostki i kamienie milowe :

- Mecz Tottenham-MU w sezonie 2004/05 (wrzesień) był 700-tnym meczem Diabłów pod wodzą Alexa Fergusona w lidze. Bilans tych siedmiuset meczów to : 392 zwycięstw - 180 remisów - 128 porażek, bramki 1.254:662, punkty 1.356.
- W meczu przeciwko MU debiutował nasz obecny członek sztabu szkoleniowego - Chris Huhgton, było to w VIII'1979 w Pucharze Ligi na WHL.
- W meczu przeciwko MU debiutował również w barwach Spurs przyszły kapitan Allan Mullery. Było to w III'1964 r. wkrótce po przyjściu Allana z Fulham.
- W X'1988 roku urodzony w Manchesterze napastnik Paul Stewart debiutował vs MU. Przyszedł do nas latem 1988 z Man.City.
- Grudniowy mecz tych drużyn w 1983 roku na Lane, zakończony naszą porażką 2:4 był szczególny z jednego powodu. Wtedy bowiem na naszych białych koszulkach po raz pierwszy pojawił się sponsor. Był to niemiecki browar Holsten, który początkowo podpisał umowę tylko na ten jeden mecz transmitowany na żywo przez BBC, a potem przedłużył jeszcze umowę do 1986 r. MU wtedy również był w trakcie swojego pierwszego sezonu z napisem Sharp na koszulkach. Dla porządku gole dla nas zdobyli wówczas Alan Brazil (w VI'1984 przeszedł do MU) i Mark Falco - dla gości A.Graham *2, K. Moran *2.

- 11.09.1911 – pierwszy mecz Tottenhamu na własnym stadionie w First Division.
- 22.09.1951 - widownia 70,882 jest nadal największą, jaka oglądała ligowy mecz na Lane.
- 27.08.1955 – 100-tny wyjazdowy remis Spurs w First Division
- 24.11.1956 - podczas gdy Danny Blanchflower grał w Spurs, jego brat Jackie był środkowym obrońcą w Manchester United.
- 09.09.1961 – 600-tna porażka ligowa Tottenhamu
- 24.10.1962 – szósty gol zdobyty przez Spurs był ich 2000-cznym w Div. One
- 15.03.1995 – 700-tny mecz Gary Mabbutta w karierze
- 29.09.1996 – 600-tny występ w karierze Colina Calderwooda
- 06.05.2000 – 200-tny występ Darrena Andertona dla Spurs
- 21.12.2003 – 400-tny występ Keseya Kellera w Anglii
- 21.12.2003 – 50-ty występ dla Spurs Anthony Gardnera
- 21.12.2003 – 300-tny start Mauricio Taricco w angielskim klubie
- 20.03.2004 – 50-ty start Gary Doherty’ego dla Spurs
- 20.03.2004 – 100-tny mecz ligowy w karierze Anthony Gardnera
- 20.03.2004 – 150-ty występ Mauricio Taricco dla Spurs
- 20.03.2004 – 50-ty występ dla Spurs Christiana Ziege
- 25.09.2004 – 100-tny start ligowy w karierze Paula Robinsona
- 25.09.2004 – 50-ty występ dla MU w Premiership – Rio Ferdinanda
- 25.09.2004 – 200-tny start w karierze dla Alana Smitha
- 25.09.2004 – 700-tny ligowy mecz MU pod wodzą Sir Alexa Fergusona
- 22.10.2005 – gol strzelony przez MU był ich 999 w Premiership, a gol stracony przez Spurs był ich 700-tnym straconym w Premiership
- 17.04.2006 – MU notuje swoje 1.500 zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej, był to 100 mecz Robinsona w Spurs, debiutował jako rezerwowy Lee Barnard
- 09.09.2006 – widownia w liczbie 75.453 – ustanowiła nowy rekord widowni w Premier League.
- 04.02.2007 – MU zalicza swoje 200-ten zwycięstwo w Premier League.
- 26.08.2007 - debiut Gareth Bale w Spurs, 150-ty mecz w Spurs - J. Defoe / 56 goli :124/39 liga, 11/9 P.Ligi, 10/5 FAC, 5/3 Euro
- 13.12.2008 – Spurs-MU 0:0 – 250-ty ligowy mecz w karierze R. Pawluczenki
- 01.03.2009 – finał Carling Cup po 120 minutach 0:0, w karnych przegrywamy 1:4, gola nie strzela m.in. J. O’Hara, dla którego był to 50-ty mecz w Spurs w karierze.
- 25.04.2009 – MU-Spurs 5:2 – gol D. Benta był jego 50-tym golem w karierze, a zarazem ostatnim w barwach Spurs.
- 01.12.2009 - MAN. UNITED - SPURS 2 : 0 – V runda Carling Cup (pierwszy gol stracony przez Spurs był 200 golem straconym przez Spurs w historii P. Ligi ; z kolei nasz kapitan - Robbie Keane rozegrał swój 500-tny mecz w klubowej karierze. Najlepszy strzelec w historii reprezentacji Eire, swoją karierę rozpoczął w wieku 17 lat w Wolves (rok 1997). Na 500 meczów Robbiego złożyły się występy odpowiednio w : Wolves -87, Coventry -34, Interze - 11, Leeds -56, Liverpool'u - 28, Spurs - 284 mecze. Łącznie zdobył 188 goli).
- 30.10.2010 – MU – Spurs 2:0 – 100 mecz Gomesa w Spurs (71 PL, 9 FA, 8 PL, 12 EU), 150-ty ligowy mecz w karierze B. Assou-Ekotto (66 Lens, 84/1 Spurs), 50-ty ligowy mecz W. Palaciosa w Spurs/ 1 gol, 50-ta wyjazdowa porażka Spurs z MU w historii meczów ligowych.


Źródło: własne/mhstg

115 komentarzy ODŚWIEŻ

TrueYid
16 stycznia 2011, 19:30
Liczba komentarzy: 618
fakt,ustawienie 4-4-1-1 albo 4-5-1 da niewiele jesli nie ma sie klasowego napastnika. moze gdyby HR zdecydowal się na 3-5-2 z VdV jak ofensywnym pomonikiem udaloby sie strzelic jakiegos gola. w dalszym ciagu bede jednak trzymal sie twierdzenia ,ze zagralismy swietny mecz i mimo tego remisu jestem cholernie dumny z calej druzyny (nawet z Pava ;p )
0
Grzegorz375
16 stycznia 2011, 19:23
Liczba komentarzy: 21
No i mozna nie wierzyc statystykom ale po raz kolejny nie pokonaliscie MUlow.Macie kompleks,naprawde. Dobry mecz,swietny Modric. Tez sie zgodze z przedmowcami klasowy napadzior od zaraz!!!
0
RAFO THFC
16 stycznia 2011, 19:18
Liczba komentarzy: 3181
Dobre spotkanie. MUły ledwo dowiozły 0-0. Szkoda, tylko, że nasze szanse na walkę o tytuł stopniały prawie do zera. Super grał Modrić, b. dobrze skrzydła - LE-BA.
0
wilczur
16 stycznia 2011, 19:16
Liczba komentarzy: 93
Świetny mecz, szkoda że nie wygraliśmy bo były duże szanse. Chciałbym, żeby Koguty zawsze grały w takim stylu. Cała drużyna zagrała świetnie i to całe spotkanie. Ale żeby nie było tak różowo to niestety, ale kolejny raz pokazujemy, że przydałby się nam napastnik z prawdziwego zdarzenia. Crouch takim nie jest, chociaż go bardzo cenię i uważamy że może się przydać drużynie. Defoe pomimo instynktu jest zbyt mały i przez taką obronę jak dzisiaj miał MU nie jest w stanie się przedrzeć.
0
FallenOne
16 stycznia 2011, 19:15
Liczba komentarzy: 625
Brakowało napastnika i tyle. Dlaczego HR czekał z wejściem Defoe do 70-ktorejs minuty pozostanie na zawsze jego tajemnica. Rozumiem, ze sa kumplami z wodzem Czerwony Nos, ale tamtemu jakos nie przeszkadzalo to kopac mu tylka przy wiekszosci ich poprzednich spotkan...
0
Zoolander
16 stycznia 2011, 19:15
Liczba komentarzy: 1192
Na wyjazdach MU w ogóle nie przypomina MU, a my tego nie wykorzystaliśmy i top4 się oddala. Nie wiem czemu Redknapp wystawił Croucha przeciwko najlepszej parze stoperów w PL. Nie wygrał chyba żadnej główki. Zero pożytku z jego gry. Jeśli gra się taktyką zbliżoną do 4-5-1 to zwykle ten jeden napastnik powinien grać bardzo wysoko, a u nas jeszcze się cofał i z przodu było pusto. Zaczynam doceniać (nie)obecność Pava na boisku. Swoim nicnierobieniem robi bardzo dużo :)
0
Kudlaty
16 stycznia 2011, 19:14
Liczba komentarzy: 30
Dobry mecz, nie wiem czemu niektorzy wieszaja psy na Gogutach, brawo Modric, no i w koncu Harry zdjal Palaciosa !!!!
0
Julkos
16 stycznia 2011, 19:13
Liczba komentarzy: 661
Ja również powiem, że bardzo dobry mecz naszej drużyny i powinniśmy to wygrać. Manchester przyjechał i grał jak beniaminek, który muruje bramkę i gra głęboko w obronie. Crouch był bardzo bliski strzelenia gola noga, gdyby to był Defoe na jego miejscu to na pewno weszłaby. Miażdżyliśmy ich w posiadaniu piłki, ale nie udało się niestety. Powiem jedno: HARRY KUPUJ KLASOWEGO NAPASTNIKA !
0
dobry74
16 stycznia 2011, 19:12
Liczba komentarzy: 37
Szkoda,mecz był do wygrania.COYS
0
TrueYid
16 stycznia 2011, 19:10
Liczba komentarzy: 618
Zoolander,ale oprocz ofensywy wszystko szlo swietnie,MU nie przypominalo MU,praktycznie przez 70% meczu bylismy pod ich bramka :) ale fakt,napastnika ,ktory jest bramkostrzelny trzeba od zaraz .
0
Zoolander
16 stycznia 2011, 19:07
Liczba komentarzy: 1192
A ja mam zastrzeżenia do całej przedniej formacji. Żałosny mecz.
0
FallenOne
16 stycznia 2011, 19:06
Liczba komentarzy: 625
Co za mecz...bylismy o klase lepsi! Szkoda wyniku, bo taka szansa nie zdarza sie ciezko. Nigdy nie sadzilem, ze bede zly po zdobyciu 1 pkt z UTD
0
TrueYid
16 stycznia 2011, 19:04
Liczba komentarzy: 618
no i git,swietny mecz calej druzyny,nie mam zadnych zastrzezen :)
0
TrueYid
16 stycznia 2011, 19:01
Liczba komentarzy: 618
heh... Modric gra dzisiaj bardzo dobrze,nie wiem czego chciec wiecej
0
FallenOne
16 stycznia 2011, 18:58
Liczba komentarzy: 625
MUły pokazują, kto jest lepszy grając na czas. COYS!
0
wilczur
16 stycznia 2011, 18:50
Liczba komentarzy: 93
@BCH nie wiem co za mecz oglądasz, ale na pewno nie ten co ja. Tottenham gra dzisiaj chyba najlepszy mecz od dłuższego czasu. Póki co cały czas grają dobrze i równo, a nie jak to mają w zwyczaju 20 totalny piach, 20 minut przebłyski i tak na zmianę :)
0
Grzegorz375
16 stycznia 2011, 18:37
Liczba komentarzy: 21
A Bale znow nie istnieje przeciwko MU.I co z tego,ze gracie dobrze,przewazacie jak zanosi sie na remis.A znajac "szczescie"MU strzela cos w koncowce.
0
skopylosz
16 stycznia 2011, 18:33
Liczba komentarzy: 34
vdv zawodzi
0
BCH Tottenham
16 stycznia 2011, 18:26
Liczba komentarzy: 58
modric do dupy!!!
0
BCH Tottenham
16 stycznia 2011, 18:24
Liczba komentarzy: 58
kolejny raz nieskutecznosc w ataku!!! zalamka:-(
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 148 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się