Pelna zgoda - Hutton to przecietniak i mniej pewny punkt obrony niz BAE.

Nie wiem czemu niektórzy uczepili się Ekotto, faktycznie z Evertonem nie zagrał najlepiej, ale przed Evertonem było kilka meczy w których zagrał bardzo dobrze, przeciwko Chelsea został wybrany MOTM. Jakoś nie widzę żeby ktoś czepiał się Huttona, mimo że popełnia więcej błędów niż Ekotto. Ale Hutton to pupilek jednego z przedmówców więc jego błędy zamiata się pod dywan.

Dobry transfer , Pienaar to bardzo dobry zawodnik i na pewno jego umiejętności mogą nam pomóc w meczach ligowych i LM .

Kolarova zapamiętam z tego, że po 30 minutach meczu z Tottenhamem oddychał rękawami ;)

Eee tam, Lee był bardzo fajnym graczem więc proszę tu traktować go z należytym szacunkiem:D Co do BAE - ja też nie widzę problemu. Kolarov, którego lansuje Barometr, w Serie A popełniał błędy w każdym meczu (a teraz prawie nie gra). Jeszcze niedawn0 bardzo podobał mi się Tremoulinas, ale teraz gra jak całe Bordeaux, czyli w kratkę. Ekotto póki co jest jak dla mnie mocnym punktem zespołu, zanim zaczniemy myśleć o zmianach na lewej obronie, to powinniśmy wymienić min. dwóch napastników, jednego def. pomocnika czy jednego prawego obrońcę. Wtedy może będzie sens myśleć o zmianach na lewej obronie.

wiele portali specjalnie wrzuca starocie, żeby zrobić sensację. Dlatego nie wierzę w to :)

Właśnie pod koniec roku ją czytałem. Nie mam bladego pojęcia już gdzie, bo nie chciało mnie się jej wrzucać na Spursmanię, ale przyznaję, że wtedy w dość sporym stopniu zaskoczyła moją skromną osobę. Przez tę swoją aktualność. Góra dwa miesiące temu to było.

nie Jenas tylko Tainio i nie wtedy tylko sezon czy 2 pozniej :) Wtedy pamiętam jak dziś, sezon zaczęliśmy z Edmanem i Stalterim na bokach, za chwilę Edman odszedł przyszedł Lee i Lee ze Stalterim grali do końca sezonu, z małymi zmianami Kelly'ego. I daliśmy radę :) A gdzie Harry powiedział że chce Bale'a dalej na lewej obronie? Taką wypowiedź pamiętam, ale dość dawno. Raczej straciła na aktualności

Oj tam, oj tam. Wtedy przecież jeszcze Jenas łatał dziury na bokach obrony, więc źle nie było. Zresztą, Redknapp nadal wierzy, że Bale wróci mu na lewą obronę i zostanie najlepszym graczem na tej pozycji. Nie żebym chciał się z Harrym kłócić, ale nie widzi mi się ten powrót.

ja oglądam wszystkie mecze. W 8 na 10 meczów gra bezbłędnie. Cień na jego grę rzuca to, że jego błędy i straty piłek zawsze są dość spektakularne i patrzycie później na jego grę pod ich kątem. Obejrzelibyście grę Jose Enrique czy Baines'a w kilku meczach z rzędu to by było to samo. Nie znajdziemy lepszego za przyzwoite pieniądze i tyle :) To jest oczywiscie tylko moje zdanie, mozna uwazac inaczej :) w 2005 mieliśmy 3 bocznych obroncow o wybitnej klasie (Stalteri, Lee, Kelly) i dawaliśmy radę, a teraz narzekamy na to że mamy ich za mało, chociaż ich liczba jest bliska 10 :D

Nie wiem Paweł jakie mecze oglądasz, ale gra BEA jest przeciętna. Jedynie Palacios traci więcej piłek :P Ja też nie jestem zdania żeby go odrazu sprzedawać, ale przydało by się wzmocnienie na tej pozycji (klasowy lewy obrońca. Chyba że na obrone wrócił by Bale, i wspierał Pienara na skrzydle. Chociaż nie jestem pewien czy jest to najlepsze rozwiązanie...być może masz racje i troche BEA demonizuje, ale jest naprawde daleki ideałowi. Jak to mądzy Żydi mówią, prawda lezy gdzieś pomiędzy.

się chłopcy pośpieszyli ^^ : http://www.youtube.com/watch?v=o2-5SdMqwJA&NR=1

oj może się komuś BAE nie podobać, ale jest numerem 1 u Harry'ego, rzadko zawodzi, więc sprzedawać go możecie sobie w FM-a jedynie ;) sprawa z napastnikami jest inna - wszyscy zawodzą. Pozycja BAE jest jakby co zabezpieczona ( no chyba że znowu złapie kontuzje na 2 lata, to wtedy będzie trzeba się rozejrzeć za wzmocnieniem tej formacji ), przecież nie zapominajmy że Bale to nominalny lewy obrońca, Bassong połowę spotkań w swojej karierze przed dołączeniem do Spurs grał na lewej obronie. Nawet od biedy jest ten Kaboul. Kupować lewego obrońcę żeby sobie tak był? Po co? Mamy Huttona i Corlukę na prawą i jak jeden usiadł to połowa go sprzedawała, a potem drugiego. BAE w tym sezonie jest dla mnie obok Bainesa najlepszym lewym obrońcą w lidze, popełnia błędy, ale gra na takiej pozycji, na której ciężko jest ich unikać. Napastnik może się mylić w meczu wiele razy, pomocnik też, ale błędy bramkarzy i obrońców są bardziej zapamiętywane i często bardziej kosztowne. Robicie problem z tym coverem na lewa obronę jakby nie wiem co to było. Łatwiej obrońcom przestawić się z lewej na prawą i odwrotnie niż pomocnikom.

Nie, nie BAE to zdecydowanie nasza pięta achilesowa, i dla mnie jest numerem dwa do wymiany(numer jeden to oczywiście Pav :P) Myśle że dobrze było by sprzedać w końcu Dos Santosa, póki jest jeszcze warty co kolwiek, bo jakoś Londynu nie potrafi podbić, tak jak podbił Pretorie. Co prawda nic nie wskazuje żeby Bentely był od niego dużo lepszy, ale od czasu wielkiego "came backu" Huttona prawe skrzydło mamy dobrze obsadzone, więc w przypadku absencji Lennona nie jesteśmy skazani na jakiekolwiek potknięcia.

No to nie ściągajmy nikogo do ataku, bo przecież MOŻE tam zagrać Pawluczenko, Crouch, Keane a od biedy Gio dos Santos...

raku, ale na lewej obronie może zagrać również Bale, może zagrać Bassong, może zagrać Rose, a nawet Naughton, więc dopóty BAE jest zdrowy nie widzę potrzeby ściągać na lewą obronę nikogo - jeśli Walker dobrze radził sobie na lewej obronie w QPR, tzn że i tam dobrze zagra u nas w razie potrzeby. Nie każdy jest jak Kranjcar, który po drugiej stronie boiska gubi się jak dziecko we mgle ;) a co do sunderlandu - w klubowych kuluarach już podano, że odrzuciliśmy ofertę za Pava w granicach 8 mln funtów

Tak szczerze to najlepiej go pamiętam z Borussi ,gdzie mi osobiście się ''podobał". Zawsze miał na liczniku statystyk najwięcej km przebiegniętych w meczu.Walczak i myślę ,że będzie walczył z Lennonkiem o pierwszą 11-stkę.

Coś dziwnie spieszymy się z dwoma osądami. Po pierwsze: nie mamy i jeśli go nie kupimy, to mieć nie będziemy drugiego, lewego obrońcy. Fajnie, że jest Kyle Walker, który za chwilę zacznie wymiatać w Aston Villi, a wcześniej prezentował się nieźle w Queens Park Rangers, ale o ile mi wiadomo, to na lewej obronie w QPR to Kyle rozegrał raptem kilka meczów, i to dodatkowo z konieczności. Nie widzę więc większego sensu w przekwalifikowywaniu dobrze prezentującego się na prawej obronie Walkera tylko dlatego, że nie mamy kim łatać dziur na lewej obronie. To tak, jakbyśmy w zeszłym sezonie mówili, że nie potrzebujemy lewego pomocnika, bo świetnie radzi tam sobie Luka Modrić. Który przecież żadnym lewym pomocnikiem nie jest, a gdzie radzi sobie najlepiej, możemy wnioskować po jego dyspozycji w obecnym sezonie. Dlatego jestem przeciwnikiem Walkera na lewej obronie. To kawał prawego defensora, z którego możemy mieć naprawdę wiele pożytku, ale nie starajmy się go wpasować na siłę w miejsce, w które nam akurat pasuje. Bo może prezentować się tam równie słabo, co Kranjcar na prawym skrzydle. No i pozostaje kwestia druga - sprzedaż Pava/Keano do Sunderlandu. Akurat kwestią priorytetową dla Steve'a Bruce'a to w tym momencie (kiedy ma ładną kaskę), będzie zatrzymanie na Stadium of Light Danny'ego Welbecka, a nie kupowanie któregoś ze "snajperów" Tottenhamu. I pewnie dopiero wtedy, gdy SB dojdzie do porozumienia z Fergusonem, a ten zaakceptuje ofertę za Welbecka, Sunderland zacznie rozglądać się za kolejnym napastnikiem. I wtedy najprawdopodobniej na Pawluczenkę nie będzie już ich stać, bo Manchester poniżej 10 mln funtów to ofert za Welbecka rozpatrywał nie będzie. Podobnie my za Romana i jeśli ktoś w Wear nie sięgnie głębiej do sakiewki, to do Sunderlandu trafić będzie mógł jedynie Keano, który z Londynu jakoś niechętnie chce wyjeżdżać.

Jeśli chodzi o transfery , to faktycznie kilku piłkarzy nam "zalega". Z częścią z nich będzie, żeby zarobić na nich duże pieniądze. Jednak nie wierzę, żeby nie było chętnych na Keana, Bentleya czy Kranjcara oczywiście nie będą to zawrotne sumy ale Pienaara też drogi nie był więc narazie jest dobra szansa tym bardziej, że nie tylko Spurs szukają wzmocnień. Napastnik z doświadczeniem w PL, czy skrzydłowy powinni się sprzedać. Teraz miejmy nadzieję, że uda się sprowadzić na WHL napstnika, który tą "różnice" o której mówił Harry będzie w stanie zrobić.

Ale abstrahujac od tematu, Bent to jest kawal sukinsyna - Bruce podal mu reke, wyciagnal na powierzchnie a ten przy pierwszej lepszej okazji polakomil sie na kase i czmychnal bez uprzedzenia. Wg mnie chodzilo o czysta kase - czym lepsza jest Villa od Sunderlandu? Nawet jesli chodzi o potencjal, roznica niewielka. Ale dla nas lepiej, pare baniek do kasy wpadnie :)