Hola Hola aapa..."Europa zapomni o Wiśle" :) Dobre dobre sobie. Bo póki co to Europa zapomniała o Tottenhamie. Póki co to w londyńskich sklepikach z pamiatkami łatwiej mi było kupic koszulkę MU niż Spurs. Póki co to Tottenham nie licząc "Pucharu pocieszenia" nie osiągnął w lidze nic od dwudziestu lub trzydziestu lat będąc najwyżej na 6 miejscu. Póki co to muszę z drżeniem serca oglądac derby z Arsenalem MODLĄC się żeby nas nie skompromitowali. Takie są fakty. Kolejny raz zatrważac zaczyna poziom dyskusji na tej stronie...Jesli jej administrator i zalozyciel pisze:"ja się nie znam na polskiej piłce owszem, ale ty się nie znasz na angielskiej i zabierasz głos na stronie Tottenhamu. Więc do widzenia, łajzo :)" to przykro mi Pawle ale obnizasz poziom i to bardzo. Zawsze był tu odpowiedni fason a teraz co poniektorzy w zderzeniu z rzeczywistoscia, słabym początkiem THFC sami równają w dół. Tak jak mówiłem wcześniej. Więcej pokory...bo pamiętajcie, że może się zdarzyc tak, że ta pomiatana Wisła może podziękowac nam w UEFA i pomachac z usmiechem dodając po raptem pierwszym miesiacu rozgrywek: "Your season is over la la la lala la"

Jedno jest w tym wszystkim zastanawiające, że ani jedna wymiana zdań nie dotyczyła meczu. Sorry, ale od kibiców Wisły nie sposób dowidzieć się co o tym myślą. W moich oczach to kibicowanie dla kibicowania, kibice rozgrywają swój własny mecz i to jest bez sensu. Wyrzućcie ze swoich przyspiewek piosenki o PZPN, obrazaniu przeciwnika, pozdrowieniu tzw "zgód" (to temat na osobny wpis) i zostanie Wam jedno wielkie NIC. Nie ma dopingu. Zdarza mi się chodzić na mecze Wisły (to tak a propos dorzucania kasy) i to co oglądam na stadionie wywołuje we mnie raczej odruch "nigdy więcej". Dlaczego z oglądania meczów zrezygnowali Sikorowski i Nowicki? Bo słuchanie Waszych "przyśpiewek" wywołuję intelektualny wymiot, przynajmniej u w połowie chociaż inteligentnego człowieka. Jak będziecie mieli dzieci to może zrozumiecie o czym mówię. Zrozumcie, że jestescie dziecmi komuny, że w normalnych krajach mamuty jak Wy już wymarły, że pilka jest rozrywką. Tottenham, mam nadzieję, przejdzie Wisłę. Przegracie rywalizację z ostatnia drużyną Premier League, w dodatku z Żydami. Europa zapomni o Wiśle, a Wasi działacze zostaną z Wami jak Himmilsbach z angielskim.

ginola-dzis to juz jestem za bardzo podkurwiony zeby cos wyskrobac wiecej .jak bedziemy mieli swoje forum to sobie podyskutujemy.pozdrawiam .

real81mad- zawsze mialem szacunek do ciebie i fajnie nam sie dyskutowalo. Badz wiec laskaw wyjasnic o co takiego wielkiego walcza ludzie od Bosmana i co dalo spiewanie bez przerwy od 5-6 lat "jebac PZPN"???

Keres- odpusc sobie dasza wymiane zdan bo jestes na straconej pozycji.tu niektorzy pisza teksty w stylu policjanci sa spoko ,kibice w polsce to bydlo dresy,bezmozgi itd. jebac pzpn o boze jak oni moga Legia o co oni protestuja? przeciez w faktach albo w rozmowach w toku mowili ze pan walter to ostatnii sprawiedliwy wiec wtf? mowie ci nie te zabawki nie ta piaskownica pozdro

PS.Albo mi sie zdaje albo ktos niżej twierdził że w Polsce najlepiej śpiewają.Posłuchajcie sobie PAOKARY w wykonaniu kibiców z Salonik.A najlepiej ''Samo jedan Klub" panów z Partizana Belgrad.

E, tam, mi sie wydaje ze troche przesadzacie.Jedni w każdym polskim kibicu widzą tepego dresa i rasiste a drudzy ze stadionów najchetniej powyrzucali by wszystkich których interesuje tylko mecz.A prawda jak zwykle leży pośrodku.Tak wiec troche umiaru panowie.A nie że my was wywalimy ze stadionu a my was ze strony;)

Kot31- bez tekstow typu "Pol i Wyborcza to klamcy", bo sie zesram ze smiechu. Dorzuc jeszcze tylko cos o Zydach i masonach. Aha, i pojdz do szpitala zdiagnozowac, czy aby nie chorujesz na kaczyzm;) Ktory nawiasem mowiac jest i talk najlzejszym stadium z tej strony, mozesz przeciez tez byc NOP-owcem, pro-Bublem etc.

Spurs3- zadziwiles mnie jednym stwierdzeniem. "Tam beda prawdziwi kibice". A ja kolejny raz pytam, czy 75 letni pan z pania albo grupa mlodych dziewczyn to juz sa "nieprawdziwi kibice"??? Czy to wg ciebie (i innych zreszta tez) na prawde jest zarezerwowane dla mezczyzn w wieku 14-35??? Keres- przeciw czemu tak wielkiemu protestuja kibole na Legii??? Oprocz tego, ze chca zeby zdjeto zakazy z Bosmana i jego ekipy oraz tanszych biletow??? Czy nie mial racji Miklas mowiac, mowiac ze cos jest nie tak w tym, ze na meczu jest 12 tys. kibicow, a klub sprzedal i rozdal raptem 8 tys. biletow??? Ten "doping" tych 3-4 tys, przepelniony bluzgami, odpycha w Warszawie pewnie potencjalnie nawet i 25-30 tys (w innych miastach zreszta proporcje sa podobne). Czy nie jest dobrem nadrzednym, zeby na mecze chodzilo jak najwiecej ludzi, a nie sami "spiewajacy"???

Paweł... Po pierwsze - Wisła z dużej litery. Po drugie -śpiewając J...ć PZPN protestujemy przeciwko Listkiewiczowym misiom i innym zakałom polskiej piłki. Jeśli tego nie rozumiesz to masz spory problem z psychiką, gdyż jak sądzę nie bardzo podobają Ci się ustawiane mecze, układy i układziki w polskiej piłce. Dalej nie wiesz po co te śpiewy? Po trzecie - tak bardzo puchną Ci uszy od przekleństw? Sam używasz ich w swoich komentarzach... Piszesz jakieś pierdoły o rasistowskich przyśpiewkach na polskich stadionach - zdarzają się, lecz to margines. Poza tym, idąc w pochodzie Wiślaków i widząc mnóstwo czarnych pokazujących nam np. języki w taki sposób jakby mieli ochotę na pocałunek z nami nie wiem, czy bardzo tęsknię za tolerancją rasową w naszym kraju nad Wisłą. Na koniec powiem Ci jedno. Zdaje się, że gówno wiesz o polskiej piłce, więc lepiej będzie jak nie będziesz zabierał głosu na temat polskich kibiców i klubów. Jeszcze słówko do Artura78. Nie znasz naszych ideologii, nie prowadzimy wojenek. Mylisz kibiców-fanatyków w dobrym tego słowa znaczeniu z "dresikami", przez których mamy taką a nie inną opinię.

Zastanawiam sie czy westender sie brandzluje piszac te swoje wstawki wszedzie gdzie sie da. Zreszta nie dziwie mu sie - jedz dalej chlopie tylko nie zachlap klawiatury bo bedziesz mial spiecie.

o tak Widzew tez jest absolutna czołowka...naprawde godna ekipa.Zreszta jak tak stwierdzic bym miał to własnie Legia,Widzew,Lech to w moim rankingu najlepsze ekipy...oczywiscie jest jeszcze sporo takze bardzo dobrych. Zreszta skonczmy juz te przepychanki i porównania bo to bez sensu.Ja osobiscie licze ze Lech pojedzie Austrie(ciekawe ilu tych napinaczy przyjedzie na Bułgarska i czy beda tak ochoczo rzucac...zapalniczkami jak u siebie ;D) i trafimy na jakis angielski zespół w grupie aby móc sie wybrac i tworzyc atmosfere(no chyba ze u siebie by sie trafiło bo rewanzy chyba nie ma w grupach P.Uefa to wtedy z radoscia powitamy prawdziwych kibiców gosci i bedziemy rywalizowac w dopingu na miescie jak i stadionie-bo to jest prawdziwe piekno)

Mowicie o ekipach z Polski, zapominacie dodac o czołowej z Widzewa, to prawda na meczach w Polsce jest doping, mimo ze jest 3-4 tysiace ludzi, nie pisze o Poznaniu. Wiem w Zabrzu tez lepiej ale srednio jest malo. Nasze spiewanie jest najlepsze - piszac nasze mam na mysli Polske. Zawsze miloscia wspominam czasy mlodziencze na widzewie z lat 1995-2000 teraz to juz sporadycznie na polskiej lidze sie pojawiam.

Juz ci Pistons Pawle drogi na temat takiej hipokryzji troche odpowiedział,wiec nawet nie bede sie wciagał w taka nie prowadzaca do niczego dyskusje... P.S. no i prosze nie rzucac linkami do blogów takich cynicznych oszustów jak Pol jako dowodu na cokolwiek bo padne...ja tez moge sobie załozyc i siac propagande kłamiac po prostu

http://michalpol.blox.pl/2008/09/Szok-Ligowy-mecz-i-ani-jednego-bluzgu.html tak apropo troche wcześniejszej dyskusji :)

No,az musze sie odezwac...po pierwsze popieram Pistonsa bo obiektywnie i rozsadnie pisze. Tak pozatym to...ludzie przeciez Wisła tak naprawde niczego specjalnego nie pokazała(sporo przypadkowych ogladaczy było wsród niej i kiepska organizacja oraz spiewy nie były maksymalne,a pozatym w porównaniu z Lechem czy Legia to jest słabsza ekipa po prostu) i jak na polskie kryteria wypadła przecietnie na WHL a mimo to piłkarze Wisły czuli sie jakby grali u siebie bo to była miazga miejscowych pikników ktorzy plauszkami pokazywali z rozdziawionym buziami na skaczacych i spiewajacych kibiców Wisły.Dalej,nie piszcie ze normalnie jest jakos specjalnie lepiej bo na 90 procent spotkan w Angli jest tak ze tylko czasem sobie pokrzycza a tak to siedza na dupach(na kilku meczach byłem osobiscie ) i czesto tez przyjezdni nie za wiele pokazuja.Wogóle tylko dzieki kapitalnej akustyce nowoczesnych i specjalnie wzmacniajacych dzwiek konstrukcji stadionowych jest taki tumult jak kilkanscie osób nawet cos krzyknie(bez tego byłoby zupełnie mdło sadze).Inna sprawa sa wyjazdowi fani angielskich druzyn bo oni wiedza po co jada za swoja druzyna na mecz,tyle tylko ze to tez nie jest nic wyjatkowego i jak dla mnie(człowieka zaangazowane w ruch kibicowski czołowego polskiego klubu-nie pisze którego zeby nie było napinek) jest to przecietnosc z reguły.Odnosnie spotkan Sevilla Spurs które ogladałem w TV to ja nie wiem o czym pisza niektórzy,przeciez to Sevilla nawet lepiej sie zaprezentowała w pierwszym spotkaniu na swoim stadionie ciagle spiewajac i szalejac z szalikami...na WHL była głosna melorecytacja w drugiej czesci meczu co było fajne.Na koniec dodam ze najwazniejsze to cieszyc sie piłka nozna,kochac swój klub, i "drzec" ryja" ku jego chwale niezaleznie czy sie jedzie do Bełchatowa czy Londynu,amen.Pozdr.

Pistons wielokrotnie slyszalem rozspiewany Spurs, czesciej na wyjazdach ale i u siebie rowniez, pewnie ze chodzi o range etc. Z wisla emocji nie bylo, szacun dla wisly za doping, a przyspiewki to 2-rzedne, kibice to nie szachisci. Z cala pewnoscia na Reymonta juz nie bedziemy sie wstydzic dopingu Spurs, tj nizej pisalem na wyazdach to wyglada git, tym bardziej ze zjezdzaja sie spurs z calej europy, mialem okazje w tym uczestniczyc i jest ok.

Jestem zaszokowany tym jak wiekszosc kibicow Spurs stara sie udowodnic Wislakom jakie to obraźliwe przyspiewki wznoszą, jakimi to są zaślepionymi rasistami, jakimi to mordercami i chuliganami są. Koledzy Spursi! Na normalny śpiew Wisła, Wisła...Tottenham odpowiadał "Wankers, Wankers"...Była też obraźliwa przyśpiewka na Polskę. Także nie bądźmy tacy święci...coż za hipokryzja...Odnośnie chuligaństwa to jeszcze większe niż w Polsce było w Anglii a jedyna różnica jest taka, że tam rząd serią ustaw wprowadził takie kary, że teraz każdy się boi własnego cienia...a to wcale nie znaczy że jeden z drugim kark - jakich na Tottenhamie też pełno nie miałby ochoty się pozabijac. Doskonale pamietam jak kibic Tottenhamu wpadł na murawę bic piłkarzy Arsenalu po tym jak zdobywali mistrzostwo na WHL. Wtedy nie byliście koledzy tacy "uważający" w komentarzach a i paru się to podobało...Także jeszcze raz proszę...więcej pokory, więcej samokrytyki. Póki co Tottenham musi sie od Wisły uczyc kibicowania (nad czym ubolewam bo Wisła alfa i omega w tym wzgledzie nie jest). I jeszcze jedno, że na angielskich boiskach mozna pieknie spiewac pokazuje mecz, który właśnie teraz trwa - MU - CHL. Wiem, że inna ranga ale chciałbym tak rozspiewany Tottenham zobaczyc w Krakowie. Coys!

W kwestii kibicowanie - mam tylko uwage ze znacznie lepiej spurs sie prezentuja na wyjazdach - na sa prawdziwi kibice i potrafia sie drzec, co zapewne bedzie mozna zobaczyc w krakowie, jak w ubieglym sezonie w pradze, eindhoven czy sevilli 2 lata temu, A pamietacie mecz z Sevilla na Lane - gdy przez caly mecz bylo YIDS etc, polska tv byla w szoku. Oni po prostu kibicuja jak sa emocje, rywale, ot taka specyfika

A ja mam wrażenie, że niektórzy za bardzo srają do własnego gniazda... nie wiem czego się spodziewaliście ( inna kultura kibicowania itd wszyscy o tym wiedzą) nasi musieli by sie wznieść na swoje baaaaaaaaaaardzo wysokie poziomy, żeby dorównać kibicom Wisły w tym meczu, pozotaje liczyć że w Krakowie się zaprezentuja lepiej gdyż jak równiez wiadomo doping na wyjazdach zwykle bywa lepszy... Kibol- rasista to tez trochę uproszczony stereotyp, takich przypadków jet oczywiście wiele za dużo. Chorobą są często ci hmm "główni kibole" często powiązaniu z gównianymi środowiskami rodem z NOPów i innych, a tłumy stadnie za tym idą i potem mamy white powery krzyze celtyckie i inne "kwiatki"..