Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs AC MILAN

17 marca 2011, 00:35, Paweł Ćwik
W środę o 20.45 (transmisja w Telewizji N) - Tottenham Hotspur podejmie Milan w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA. Koguty mają nadzieję kontynuować świetną passę meczów na Lane w LM. W tych rozgrywkach wygrywali bowiem wszystkie mecze "u siebie" - różnicą minimum 2 goli ( 2 listopada ub. roku pokonał 3:1 Inter Mediolan, zapewniając sobie pierwsze miejsce w grupie A). Co oznacza podtrzymanie tej tradycji ? - wiadomo awans do 1/4 finału.

• Prowadzony przez Massimiliano Allegriego Milan w meczach wyjazdowych fazy grupowej wygrał jeden mecz, jeden zremisował i jeden przegrał. W 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA w ubiegłym sezonie włoski zespół został wyeliminowany przez Manchester United po porażce 0:4 w rewanżu (2:7 w dwumeczu).

• Włoska drużyna 15 lutego przegrała 0:1 w Mediolanie, a jedyną bramkę zdobył na 10 minut przed końcem Peter Crouch. W erze Ligi Mistrzów UEFA zdarzyło się tylko raz, by zespół, który przegrał pierwszy mecz u siebie, awansował do kolejnej rundy. W półfinale w sezonie 1995/96 Ajax Amsterdam wyeliminował Panathinaikos Ateny (3:1 w dwumeczu).

Poprzednie spotkania

• Tottenham wygrał jedyny dwumecz pomiędzy tymi zespołami. W sezonie 1971/72 spotkały się one w półfinale Pucharu UEFA. "Spurs" wygrali u siebie 2:1. Pierwszego gola dla gości strzelił Romeo Benetti, ale potem dwa trafienia zaliczył Steve Perryman. W Mediolanie padł remis 1:1. Tottenham prowadził po golu Alana Mullery’ego, a wyrównał z rzutu karnego Gianni Rivera. W bramce Milanu stał Fabio Cudicini – ojciec Carlo, obecnego rezerwowego bramkarza "Spurs".

Historia spotkań

• Tottenham pragnie awansować do ćwierćfinału po raz pierwszy od jedynego występu w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych w sezonie 1961/62. Milan nie awansował do najlepszej ósemki od 2007 roku, kiedy wygrał rozgrywki. Pragnie uniknąć wyeliminowania przez angielskiego rywala po raz trzeci w ciągu czterech sezonów. W ubiegłym sezonie Milan był gorszy od Manchesteru United, a w 2008 roku od Arsenalu.

• W tym sezonie na własnym stadionie Tottenham strzelił 14 goli, a stracił tylko dwa, odnosząc cztery zwycięstwa z rzędu, włącznie z barażami.

• W meczach wyjazdowych z angielskimi zespołami Milan odniósł jedno zwycięstwo, pięć razy zremisował i poniósł osiem porażek. W 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA 2004/05 zdołał pokonać 1:0 Manchester United. Bramkę zdobył wówczas Hernán Crespo. W meczu tym wystąpili wówczas Alessandro Nesta, Gennaro Gattuso, Andrea Pirlo, Clarence Seedorf i jako rezerwowy Massimo Ambrosini.

• Milan przegrał w rzutach karnych z Liverpoolem w finale Ligi Mistrzów UEFA w 2005 roku, ale zdołał się zrewanżować w finale w 2007 roku, w którym wystąpił Crouch, wchodząc na murawę w 78. minucie. Od tego momentu "Rossoneri" nie wygrali żadnego z sześciu spotkań z angielskimi zespołami.

• Dwa spośród siedmiu pucharów Milan wywalczył w Anglii, pokonując Benfikę Lizbona na Wembley w finale w sezonie 1962/63 oraz Juventus Turyn na Old Trafford w finale sezonu 2002/03.

• Tottenham rywalizował tylko raz z zespołem z Serie A, przegrywając 0:2 z Udinese na wyjeździe w fazie grupowej Pucharu UEFA 2008/09.

• Tottenham był lepszy we wszystkich 18 rywalizacjach w rozgrywkach UEFA, w których wygrał pierwszy mecz na wyjeździe.

• Milan wygrał tyko raz w pięciu przypadkach, kiedy przegrał pierwszy mecz u siebie w rozgrywkach UEFA. W pierwszej rundzie Pucharu Europy Mistrzów Krajowych 1955/56 okazał się lepszy od 1. FC Saarbrücken, dzięki wygranej 4:1 na wyjeździe w rewanżu, mimo porażki 3:4 we Włoszech. Jednak w przypadku rywalizacji z Barceloną (Puchar Europy Mistrzów Krajowych 1959/60 i półfinał Ligi Mistrzów UEFA 2005/06), Espanyolem (druga runda Pucharu UEFA 1987/88) i Manchesterem United (2009/10), Milan odpadał po porażce w pierwszym meczu.

• Bilans Tottenhamu w rzutach karnych w rozgrywkach UEFA:
5-6 z PSV Eindhoven, 1/8 finału Pucharu UEFA 2007/08
4-3 z Anderlechtem, finał Pucharu UEFA 1983/84

• Bilans Milanu w rzutach karnych:
2-3 z Liverpoolem, finał Ligi Mistrzów UEFA 2004/05
3-2 z Juventusem, finał Ligi Mistrzów UEFA 2002/03
7-6 z FK Lokomotíva Košice, pierwsza runda Pucharu UEFA 1978/79

Co łączy oba zespoły?

• William Gallas był kapitanem Arsenalu, który w sezonie 2007/08 pokonał Milan.

• Heurelho Gomes był bramkarzem PSV Eindhoven, który w półfinale 2004/05 przegrał dwumecz z Milanem (bramki strzelone na wyjeździe).

• Carlo Cudicini urodził się w Mediolanie. Jest wychowankiem AC Milan. W sezonie 1992/93 zagrał w dwóch meczach Ligi Mistrzów, ale nigdy nie stanął w bramce w meczu Serie A.

• Rafael van der Vaart zagrał w reprezentacji Holandii, która pokonała 4:1 Szwecję Zlatana Ibrahimovicia w eliminacjach UEFA EURO 2012 w październiku.

• Steven Pienaar, który w styczniu podpisał kontrakt z Tottenhamem, był zawodnikiem Ajaxu, gdy w sezonie 2003-04 zespół ten przegrał w ćwierćfinale Ligi Mistrzów UEFA z Milanem 2:3. Pienaar zdobył wtedy bramkę w przegranym meczu na San Siro (2:3). Grał też w następnym sezonie, kiedy w fazie grupowej Ajax przegrał z Milanem 0:1.

• Kevin-Prince Boateng w lipcu 2007 roku przeszedł z Herthy Berlin do Tottenhamu, w którym wystąpił w 14 meczach ligowych. W 2009 roku odszedł do Portsmouth. W kwietniu zeszłego roku strzelił gola z rzutu karnego w półfinale Pucharu Anglii. Portsmouth pokonał Tottenham 2:0.

• Mathieu Flamini przez cztery sezony grał w Arsenalu i pięć razy wystąpił w derbach północnego Londynu przeciwko "Spurs". Dwa razy wygrał i trzy zremisował.

• Robinho od września 2008 do stycznia 2010 roku grał w Manchesterze City. Przeciwko Tottenhamowi wystąpił dwa razy i oba mecze przegrał. Najpierw 1:2 w listopadzie 2008 roku (strzelił gola), a potem 0:3 w grudniu 2009 roku.
Źródło: uefa

147 komentarzy ODŚWIEŻ

Julkos
9 marca 2011, 14:37
Liczba komentarzy: 661
To już dziś! Jeszcze tylko 6 godzin :) Święto na WHL, ja tu widzę pewny awans.
0
wolfie19
9 marca 2011, 14:17
Liczba komentarzy: 11
ojoj tyle można o was powiedzieć
0
halabala
9 marca 2011, 13:57
Liczba komentarzy: 1310
To nie bedziemy sie napinac, ze jestesmy lepsi i przegralismy przez sedziego, oczywiscie jesli nas wyeliminuja :)
0
varba
9 marca 2011, 13:53
Liczba komentarzy: 4468
Ludzie ile kartek dostał Van Persie, bo mi się wydaje że dwie. Jakby nie dał ponieść się emocjom to dokończyłby ten mecz, ale to i tak nie miało żadnego wpływu na przebieg spotkania. Statystyka meczu, Strzały na bramkę: Barca 19- Arsenal- 0 gdzie tu jakaś szansa na awans Arsenalu to ja nie wiem. Barca ponad 700 wymienionych podań, Arsenal ponad 100. Aresnal dostał prezent od Barcy i to było wszystko co zrobił, zasłużenie odpadł z CL, co mnie bardzo cieszy mimo że żadko kibicuję Barcelonie, choć nie ukrywam że jest genialna w tym co robi. Arsenal zagęścił środek co mnie nie dziwi, ale całkowicie odkrył skrzydła, Dani Alves i Adriano mieli tyle miejsca, że Arsenal naprawde powinien się cieszyc że skończyło się 3-1.
0
adipetre
9 marca 2011, 13:50
Liczba komentarzy: 1263
Tak patrze na nasz przewidywany sklad, malo w nim dynamiki, Bale ma zaczac na lawce, a w ataku mamy Croucha i VdV, obaj maja sporo atutow, ale na pewno wsrod niech nie ma szybkosci, zostaje wiec jeden Lennon. Wydaje mi sie ze najlepiej byloby zamiast Pienaara na skrzydla dac VdV, a do ataku wsadzic JD, w pucharach jest przeciez dosyc skuteczny. Obok Luki najchetniej ujrzalbym Sandro, natomiast na prawej obronie Corluke, ew. Palaciosa.
0
DADI
9 marca 2011, 13:38
Liczba komentarzy: 172
Ja bym tam się z Arsenalu nie śmiał, bo jak my trafimy na Barcę?...
0
DADI
9 marca 2011, 13:36
Liczba komentarzy: 172
Jak Flamini jestem pewny zwycięstwa tylko, że na naszą korzyść.Jakąś bramką ustrzeli JD, który już wraca do formy strzeleckiej.
0
mosaj
9 marca 2011, 12:43
Liczba komentarzy: 1220
myślami już na WHL ...
0
halabala
9 marca 2011, 12:10
Liczba komentarzy: 1310
Zeby dobrowolnie ogladac Arsenal, musieliby mi placic :) Pomijajac mecze ligi angielskiej, bo to jednak co innego. Dzis pokazemy sasiadom, jak awansuje sie do kolejnej rundy!
0
Cerbin
9 marca 2011, 12:02
Liczba komentarzy: 469
Jeśli chodzi o wczorajszy mecz uważam, że za takie błahostki nie powinno się wywalać piłkarzy z boiska, mimo tego, że w myśl przepisów wszystko było prawidłowo. Mój kumpel pokarany miłością do Arsenalu powiedział mi wczoraj tu cytat "Arsenal gra piach i nie zasłużył na awans". Podzielam jego zdanie i kiedy zobaczyłem czerwoną kartkę dla VP wiedziałem, że będzie to pożywką dla wymówek od faktu, że Barca zwyczajnie miażdżyła wczoraj Londyńczyków. Dzisiaj wielki mecz i mam nadzieje, że pokażemy arogantom z Mediolanu jaki kogut straszny. P.S. Chłopaki...NIE KARMIĆ TROLLI!!!
0
fingor
9 marca 2011, 10:34
Liczba komentarzy: 181
Na miejscu Harrego poważnie bym się zastanowił nad przesunięciem Jenasa albo powrotem Bale'a do obrony ... fakt, że to ryzykowne ,ale wszyscy widzieliśmy co pokazał Hutton w niedzielę ... odwołuję co pisałem wcześniej na jego temat , ale Corluki nie trawię po zeszłym sezonie . Po powrocie gra trochę lepiej ,fakt , ale wciąż pamiętam niejedną bramkę straconą przez jego gapiostwo. Nawet Sandro grałby lepiej na tej pozycji , jestem o tym przekonany . Swoją drogą to trzeba przyznać ,że Harry ma jaja ; wprowadzać gościa nieogranego w drugiej tak ważnej części sezonu ... Respect Harry ! Za to Cię kochamy !!! ale żal ,że nie ma Suareza u nas po tym co zrobił z MU ... Nigdy nie widziałem anali tak bezradnych jak wczoraj , piękny widok :)
0
radeon
9 marca 2011, 10:04
Liczba komentarzy: 589
ojej arsenal odpadl to idzcie dziewczyny na forum kanonierow i tam utyskujcie na sedziego(ktory podjal dobra decyzje, a barcelona ich zmiazdzyla...) Teraz modne jest utyskiwanie na Barce, docenic klase druzyny trudniej. Nie rozumiem kibica Tottenhamu ktory martwi sie ze Arsenal odpadl. Your european season is over lalalala!
0
spurs3
9 marca 2011, 09:29
Liczba komentarzy: 632
Arsenal nie oddał strzału na bramke, nie potrafił wymienić 3 podań. Byli mega gorsi w dwumeczu - w barcie mogło być z 6:1. Mozna lubic lub nie Barcy - ale ich zdolnosc odbierania pilki i utrzymywanie sie przy niej robi wrazenie. Chcialbym zagrac z Barca, jak sie porownywac to do najlepszych i ciekawy byłbym gry naszych skrzydel, choc jak pomysle o obrońcach .... A z Barca graliśmy w PZP w półfinale tych rozgrywek w sezonie 1981/82 - po zaciętym boju odpadliśmy 1:1 na Lane i 0:1 na Camp Nou.
0
Barometr
9 marca 2011, 09:29
Liczba komentarzy: 5046
adipetre - tak uważam, że mielibyśmy szansę. W futbolu wszystko jest możliwe. Arsenal miał swoje szanse i przy odrobinie szczęścia mógł Barcę wyeliminować. Jeśli oni mogli - to czemu my nie mielibyśmy?
0
Marek
9 marca 2011, 09:20
Liczba komentarzy: 702
A tak apropo Arsenalu to nie bardzo rozumiem te dzisiejsze utyskiwania " że gdyby nie sedzia " itp. 1. Van Persie dostał słusznie zółtą a że miał juz jedną- tak wyszło. Wersja " nie słyszłame gwizdka" nie bardzo do mnie przemawia" 2. Barca i tak by sobie poradziła. Panowie oni mieli prawie 68 % posiadania piłki. Arsenal strzały na bramkę: ZERO. Tak Zero. Sorki ale nie wiem na czym Wenger opiera swoje paplanie o szansie na awans.
0
RAFO THFC
9 marca 2011, 08:06
Liczba komentarzy: 3181
LE-BA, LE-BA, LE-BA - orle skrzydła KOGUTÓW..;-] Kurde ale coś mi mówi, że będzie przeprawa - skończy się 2-2 lub 3-3 i będziemy gonić wynik.
0
jaroszy
9 marca 2011, 07:46
Liczba komentarzy: 921
Myśle ze Aaron zagra od początku , w spotkaniu z Wolverhampton pojawił się dopiero w końcówce zapewne dlatego że Harry oszczędzał go na Milan . Są duże szanse że od pierwszej minuty zobaczymy skrzydła Bale - Lennon , co może być kluczem do zwycięstwa z Rossoneri .
0
adipetre
9 marca 2011, 01:08
Liczba komentarzy: 1263
Baro, ty powaznie sadzisz ze mielibysmy cokolwiek do powiedzenia w dwumeczu z Barca? TO jest inna dyscyplina sportu. W statystyki nie wierze, ale te mnie ujely - arugment dla tych, ktorzy Aarona uwazaja ze jezdzca bez glowy: http://www.swiatsportu.pl/news,full,24159,przed-rewanzami-1-8-finalu-ligi-mistrzow-tottenham-hotspur-8211-ac-milan.html
0
TrueYid
9 marca 2011, 01:07
Liczba komentarzy: 618
Baro u makaroniarzy takie zachownie jest dziedziczne,ich zachowanie jak i sama gra sa na bardzo niskim poziomie.
0
Barometr
9 marca 2011, 00:27
Liczba komentarzy: 5046
Mi się zrobiło trochę szkoda Arsenalu. Gdyby nie sędzia to kto wie. A chciałem ich pokonać w finale - to by było coś. Teraz będzie trzeba farsę rozwalić i pokazać im, jak potrafią grać w Londynie. Super, że przeszedł Szachtar i to w jakim stylu! Żadnych Włochów w europejskich pucharach to moje hasło na ten sezon! To co zrobił De Rossi (uderzył prosto w twarz bez piłki Srnę, jak sędzia nie patrzył) pokazuje całą prawdę o włoskiej piłce. Żenada
0
|<  <  3  4  5  6  7    >  >|

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 86 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się