Weekend upłynął nam pod znakiem meczów reprezentacji narodowych. Piłkarze Spurs z różnym skutkiem wystąpili w meczach o punkty i towarzyskich.
Rafael van der Vaart otworzył wynik w wygranym przez Holandię 4:0 meczu z Węgrami w Budapeszcie.
Naszym rodzynkiem w pierwszej jedenastce reprezentacji Anglii był Michael Dawson. Środkowy obrońca rozegrał cały mecz przeciwko Walii w Cardiff. Duma Albionu wygrała 2:0, cały mecz na ławce rezerwowych spędził Jermain Defoe.
Niezbyt miło będzie wspominać wyprawę do Gruzji nasz chorwacki kwartet. Gospodarze zwyciężyli bowiem 1:0, bezpośredni udział w porażce mieli Luka Modric, Vedran Corluka i Niko Kranjcar. Z kolei Stipe Pletikosa obserwował poczynania kolegów z ławki rezerwowych. Podobnie niewesołą minę miał zapewne Roman Pavlyuchenko, którego Rosja zremisowała bezbramkowo w Armenii.
Kolejną, już 46 bramkę dla Irlandii zdobył Robbie Keane. Wypożyczony do West Ham United, ale formalnie wciąż „nasz” napastnik przyczynił się do zwycięstwa 2:1 nad Macedonią.
Troje „Kogutów” grało w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki. RPA ze Stevenem Pienaarem w składzie pokonała 1:0 Egipt, z kolei Kamerun z Sebastienem Bassongiem i Benoit Assou-Ekotto przegrał 0:1 w Senegalu.
Kilku piłkarzy zagrało w meczach towarzyskich. Giovani dos Santos reprezentował Meksyk w wygranym 3:1 meczu z Paragwajem, zaś grający w podstawowym składzie Szkocji Alan Hutton zmierzył się na Emirates Stadium w Londynie z Brazylią Sandro (wszedł na boisko w końcówce spotkania). Canarinhos zwyciężyli 2:0.
Bramka Rafaela Van der Vaarta:
5 komentarzy ODŚWIEŻ