No dobra, efekt dramatyczny już ten sam nie będzie ale co poradze. W chwilach takich jak ta sens kibicowania drużynie z miasta oddalonego o tysiące kilometrów chwieje się w posadach.Bo co ja teraz do kupy nędzy mogę?Siedzieć tu analizować, komentować, dzielić się łaskawie spostrzeżeniami?Przecież to za przeproszeniem i z całym szacunkiem gówno da.Gdybym był Londyńczykiem poszedłbym na następny mecz, wrzeszczał bym na trybunie jeszcze głośniej, i być może znalazłoby się jeszcze ''paru'' takich jak ja, i nawet gdyby nic to Druzynie nie pomogło wyrzuciłbym z siebie całą tą frustrację, złośc i inne świństwa.A tak?Co ja mogę?Katować Spursmaniaków moimi wynurzeniami a sąsiadów urokliwą twórczoscią panów z Rytmihairio(polecam) czy Mokomy(a to tym bardziej)? Jesteśmy w dupie, jesteśmy w dupie tak głęboko jak tylko się da skoro pod taka presją nie potrafimy pokonać, lub chociaż zremisować(co za kurewskie czsy) z bądź co bądź beniaminkiem.Jest sens czekać do magicznej 10 kolejki żeby to ogłosić?Trzymałem się długo ale moja wiara, że będzie lepiej bo musi poszła radośnie kopulować z sensem kibicowania zagranicznym klubom.Jesteśmy w DUPIE i oby nas nie wysrało w kloaczne odmęty CCC. A kto za to odpowiada?Ramos, Comolli, zarząd, sztab szkoleniowy.Jak dla mnie to kwestia nie ulegająca watpliwosci.Kwestią zmuszającą do myslenia jest za to pomysł na wyjście z kryzysu.Dymisja Juande coś da?Nie wiem.Ale Comolliego już raczej tak.Mając do dyspozycji taką kasę i nie umieć jej spozytkować to już trzeba byc polskim urzedem nie radzącym sobie z rozdysponowaniem unijnych dotacji.Efekty nie będą oczywiście natychmiastowe ale pojawi sie światełko w dup, tunelu.Królestwo za Monchiego.Moim zdaniem żadne styczniowe zakupy również nas nie uratują.Pomogą moze i tak, ale na pewno nie wystarcza. Samego meczu nie komentuje bom nie oglądał.Ktos jednak pisał o mnóstwie niecelnych podań.Niespecjalnie się na tym znam(a w zasadzie to wcale się na tym nie znam), nie czytałem fachowych ksiązek czy opracowań jak MARCUS, ograniczyłem się do felietonów profesora Chmury jakie swego czasu ukazywały się w PN i na ich podstawie coś mi zaświtało.Wg profesora niecelne podania spowodowane są opóźnionym czasem reakcji co z kolei spowodowane jest nadmiernym obciązeniem organizmu.A którys z naszych graczy wspominał chyba o niezwykle ciężkich zajęciach u Ramosa?Nieżebymcokolwiek sugerował.Naprawdę.Po prostu głośno się zastanawiam. @Olivier:a co taki Camacho osiągnął?Mistrzostwo kraju z Benfiką?Jezeli 3 miejsce z Sevillą w La Liga to mało to co powiedzieć o sukcesach w Portugalii?No ale z Houllierem przyznaję Ci rację.Nikt tak jak on nie rozwinie naszego archicznego stylu gry(przypomnij sobie LFC za czasów Francuza i toporna gra ataku Owe- Heskey czyli duży, mały i lagi w akcji). No i dobrej połowy zapomniałem i z rekordu nici.

Jesli chlopie decydowal to po co DoF? Ferguson czy Wenger nie maja nikogo takiego a Martin O'Neill nie przyszedl do nas dgyz nie mial zamiaru z takim panem wspolpracowac Kegan odszedl bo tez mial tego dosyc...

A skad ty chlopie wiesz ze Ramos nie decydowal o transferach?Wydaje mi sie ze tak powazny i szanowany trener nie pozwolilby zeby ktos dobieral mu zawodnikow do druzyny ktora buduje.On z pewnoscia ma w tym klubie najwieksza wladze jesli chodzi o sprawy personalne,wiec za gre naszej druzyny musi ponosic najwieksza odpowiedzialnosc.Jesli nie potrafi jej wziasc na siebie nie jest godny funkcji ktora mu powierzona..juz przestancie go tak bronic-on sie moze obronic tylko w jeden sposob-zwyciestwami..

.... hm.... napisałbym coś, ale pewnie mnie objedziecie jak młodego.....

tak się AAPA zastanawiam czy ty nie będziesz miał wielkiej frajdy z tych browarów??? No, ale to typowe "centusowe" zagranie.Żarcik. A tak na półserio, to chyba utworzę jakieś konto na ten cel!!!

No nie wiem Ginola- 1.ktos musi przygotowac nas na transferowy styczen(a temu panu juz dziekuje za uslugi)2.moze w koncu(Ramos lub ktos kto zajmie jego miejsce) bedzie decydowal w 100% kto przychodzi a kto odchodzi 3.wiecej nie pamietam. Tak to juz jest lud glow sie domaga.

Ale Pawel- ja nie mowie, zeby nie wywalac Comolliego. Ja mowie, ze zrobienie z niego kozla i wywalenie tylko jego gowno da!!!

Ostatnie dwa mecze to nie byla zadna kupa... Ramos nie jest mniej winien niz Comolli ale ten drugi odpowiada za ten syf transferowy jak i zmiany trenerskie.Czas popatrzec w lustro i zapytac sie siebie- gdzie byl ten klub jak zaczalem prace a gdzie jest teraz?

a czy ktos tu ginola mowil o szybkiej poprawie? ja osobiscie mowie tylko że jesli Ramos jest pomyłką to pomyłką Comolliego i wtedy nie tylko Ramos powinien za to beknąć.

Nie załamujmy sie , jescze nie wszystko stracone ... Przynajmniej ja wierze w kogutow i wiem ze maja dUze mozliwosci ... Moim zdaniem tak slaby wynik to wina Ramosa i jego transferow , ale to tylko moja sugestia .

uwazam ze jesli w trzech nastepnych meczach nie zdobedziemy przynajmniej 7 punktow,to ramos zostanie zwolniony, mysle ze powinien go zastpapic ktos z trojki: prandelli, aguirre, co adrianse , nie widze poza nimi innego kandydata

Marcin- przynajmniej ty walcz z przeciwnosciami losu;) A co do Comolliego- troche nie rozumiem waszej logiki. Ok, moze popelnil bledy przy transferach, ale w jaki sposob wywalenie dyrektora sportowego moze wplynac na szybka poprawe wynikow zespolu??? Co ma ku**a piernik do wiatraka??? Ja jednak winie Ramosa- gowno gramy, jedyne okazje jakie mamy to po stalych fragmentach! Kiedys nie gralismy tego elementu, teraz nie gramy nic oprocz niego...

No cholera jasna.Jak idzie źle to na całego.Kończyłem pisać najdłuższego komenta w swoim życiu a moze i historii Spursamanii niestety w skutek... odmowy posłuszeństwa przez myszke szlag go trafił dokumentnie i dupa.A nawet dałem sobie spokój z moimi zartami wagi lekkopółśmiesznej.Ale nie martwcie się, jutro go napisze od nowa.

Przykro sie robi jak czytamy takie wiadomosci.... No ale coz... pozostaje czekac i ciagle wierzyc,ze kryzys minie w przyszlej kolejce. Mialem nadzieje,ze z Hull nareszcie cos sie uda.... Przykro;/

Mi o to wlasnie chodzi-aapa-"nikt nowy nie przybedzie" .

Nie wiem o co chodzi, ale jedno trzeba wyjasnic od razu. Zwolnienie Comollego nic nie da. Nikt nowy nie przybędzie, nawet jeśli coś jest z jakims zawodnikiem dogadane to do stycznia nic to nie da. Można oczywiście go wyrzucić, ale nasza gra się przez to nie zmieni. Ramos wszystko zrzuca na sprzedaż duetu B-K, ale jest to jedyny argument jaki za nim przemawia. Nikt nie kazał mu sprzedawać Defoe, Malbranque`a czy Chimbondy. Poza tym kto jest liderem drużyny?

niesamowita hisoria... :( :( :( i co by tu jescze powiedzieć...

jak dla mnie jest to bardzo niezrozumiale ze tak kiepsko idzie kogutom ;o

Przed sezonem mówiłem ze przed meczami z Kogutami nikt nie pęka bo często dostarczamy punktów. Teraz to już norma i długo trzeba bedzie pracować po takim starcie na reputację. Właśnie to mnie martwi. mieliśmy byc 5 siłą w PL a szlifujemy dno i tracimy reputację. drużyny cieszą się na myśl że grają z tottenhamem bo zawsze jesteśmy hojni. przy takiej grze pozostałych drużyn trudno będzie w tym sezonie piąć się w górę. panowie już 7 kolejek za nami a my stoimy w blokach startowych. dwa falstarty - remisy.

Mantra nie mantra ale to brak napastnikow widac najbardziej na boisku