Brazylijczyk Sandro najprawdopodobniej opuści początek nowego sezonu Premier League. Wszystkiemu winien jest uraz kolana, jakiego pomocnik Tottenhamu nabawił się na treningu swojej reprezentacji, która walczy obecnie o zwycięstwo w Copa América.
- To problem z jakim muszę się zmagać od jakiegoś czasu - przyznał niedawno brazylijski piłkarz.- Badania wykazały, że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest operacja.
Sandro opuścił już szeregi reprezentacji Brazylii i wrócił do Londynu, gdzie będzie dochodził do zdrowia wraz ze sztabem medycznym Tottenhamu. Kontuzja sprawia jednak, że występ brazylijskiego piłkarza w otwierającym nowy sezon spotkaniu przeciwko Evertonowi, zaplanowanym na 13 sierpnia, stanął pod znakiem zapytania.
- Szkoda, że nabawiłem się takiej kontuzji w dość ważnym okresie mojej kariery. Mam jednak nadzieję, iż szybko wrócę do pełni sił - zapewnił Sandro.
Brazylijczyk trafił do Tottenhamu w marcu 2010 roku za 8 mln funtów z Internacionalu. Od tego czasu rozegrał dla Spurs 26 spotkań.
Kibice "Kogutów" mogą się dodatkowo martwić o stan zdrowia swojego kapitana, Ledleya Kinga, który przeszedł we wtorek zabieg artroskopii kolana i nie poleciał wraz z drużyną do Republiki Południowej Afryki, gdzie Hotspur przygotowują się do nowego sezonu.
15 komentarzy ODŚWIEŻ