Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Przedsezonowe prognozy ekspertów

12 sierpnia 2011, 12:53, Krzysztof Runowski
Całe lato upłynęło nam na dyskusjach o potencjalnych transferach, frustracjach związanych z brakiem aktywności zarówno na polu kupna, jak i sprzedaży, analizowaniu składu, przewidywaniu szansy na sukces w kolejnym sezonie, no i – przede wszystkim, oczekiwaniu na nowego napastnika. Przed rozpoczęciem rozgrywek zatrzymajmy się na chwilę i spójrzmy, jak szanse Kogutów w sezonie 2011/2012 oceniają eksperci czołowych angielskich mediów.

Jak co roku, chyba najciekawszy zarówno pod względem treści, jak i formy, jest season preview przygotowany przez dziennikarzy najlepszego piłkarskiego miesięcznika świata – FourFourTwo. Zdaniem gazety, Tottenham ukończy najbliższe rozgrywki na 6. miejscu, ustępując pola (w kolejności): Manchesterowi City, Man United, Chelsea, Liverpoolowi i Arsenalowi. Największa siła Spurs to według 442 skrzydła – Bale na lewej i Lennon na prawej, największą słabością są oczywiście napastnicy, zaś kluczowym graczem – Rafael van der Vaart. Odnośnie napastników, magazyn przytacza ciekawą statystykę – otóż z 9 goli strzelonych z gry przez Holendra, aż przy pięciu asystował Peter Crouch. Mimo to brak goli naszego wieżowca, podobnie jak jego partnerów, jest póki co największą bolączką ekipy.

Jak według FourFourTwo wygląda taktyczny „plan A” i „plan B” podopiecznych Harry’ego Redknappa? Plan A to oczywiście piękna gra z dużą ilością podań, zakończona efektowną, koronkową akcją. Plan B zaś, stosowany w sytuacji, gdy plan A nie przynosi spodziewanych rezultatów, jest prosty jak konstrukcja cepa. Rozegranie piłki na własnej połowie zakończone długą „lagą” na Petera Croucha, wykonaną z reguły przez Michaela Dawsona. Dziennikarze zauważają wprawdzie, że mamy potencjał do wykańczania piłek zgrywanych przez naszego wieżowca, trochę jednak przeceniają skuteczność gry w powietrzu reprezentanta Anglii.

Rada dla Harry’ego? Wyciągnąć wnioski błędnej w poprzednim sezonie polityki rotacji w składzie (a raczej jej braku). W efekcie pod koniec sezonu van der Vaart czy Bale ledwo powłóczyli nogami, podczas gdy Niko Kranjcar czy Sebastien Bassong – filary sukcesu rok wcześniej, byli regularnie pomijani i głośno okazywali swoje niezadowolenie.

Na koniec dość interesujące powiązanie dwóch faktów – otóż zdaniem gazety powrót do Premier League Martina Jola splótł się z powrotem Tottenhamu do punktu wyjścia. Gdy Holender odchodził ze Spurs, byliśmy ekipą myślącą o Top Four, trochę nam jednak do niej brakowało. Przed rozpoczęciem nowego sezonu wszystko wskazuje na to, że będziemy w podobnej sytuacji.

Oprócz analizy dziennikarzy 442, gazeta prezentuje przewidywania kilku byłych piłkarzy i trenerów. Kwartet Craig Burley, Pat Nevin, Danny Mills i Rob Lee zgodnie typuje Spurs jako szóstą siłę Premier League.

Dość podobna jest analiza zaproponowana przez dziennikarza Sky Sports. David Tickner podkreśla, że Spurs przed sezonem zrealizowali zaledwie jeden z trzech zakładanych celów – w klubie wciąż są największe gwiazdy z Luką Modriciem na czele. Dwie pozostałe kwestie – zakup klasowego napastnika i pozbycie się niechcianych piłkarzy wciąż czekają na pozytywne rozstrzygnięcie.

Dziennikarz podkreśla klasę wielu naszych zawodników – Modricia, Bale’a, Lennona, Sandro, Assou-Ekotto czy tercetu środkowych obrońców. Zauważa również, że naszą bolączką jest nie tyle brak napastników dobrych piłkarsko, ile pasujących do systemu gry. Przewrotnie stwierdza, że przyjście van der Vaarta sprawiło, że nasz zespół jest niejako zmuszony grać z jednym wysuniętym napastnikiem. A do takiego systemu nie pasuje ani Pavlyuchenko, ani Defoe. Najbliższy ideału jest Crouch, jemu jednak brakuje regularności w zdobywaniu bramek.

W podsumowaniu David Tickner zauważa ciekawą rzecz – dobrą wiadomością dla nas jest to, że do statusu topowej angielskiej drużyny brakuje nam tak naprawdę tylko „Nadnapastnika” (czy też, stosując terminologię Spursmanii – „Napastnika Robiącego Różnicę” ), gwarantującego 20 goli (w lidze!) w sezonie. Wiadomość zła jest taka, że już początek sezonu przynosi nam mecze z czterema zespołami, z którymi najprawdopodobniej będziemy rywalizować o miejsce w Top Four. Zatem nie ma czasu do stracenia i ewentualny falstart może być brzemienny w skutkach.

Jako główną gwiazdę zespołu dziennikarz wybiera Modricia, najlepszym transferem jest według niego Coulibaly (wybór był doprawdy skromny…), godny uwagi – Sandro, „młoda strzelba” – Kyle Walker, zaś zawodnik mający najwięcej do udowodnienia – Jermain Defoe

Państwowy nadawca – BBC, koncentruje się na osobie Luki Modricia. Według dziennikarza stacji, kwestia odejścia lub zostania Chorwata może przesądzić, czy Spurs będą poważnie liczyć się w walce o 4. miejsce, czy też będą mieć poważny problem z obroną 5. pozycji. O dziwo, nasze opcje w ataku nazywa „bogatymi” i nie przywiązuje zbyt dużej wagi do kwestii ewentualnego pozyskania nowego goleadora, odnotowując jedynie, że zdaniem kibiców jest to paląca kwestia.

Opinia szefa działu piłkarskiego BBC – Phila McNulty’ego jest podobna do wcześniej przytoczonych – typuje Spurs na 6. miejsce, rozpatruje nasz klub w walce o miejsce czwarte, ale tylko pod warunkiem zatrzymania Modricia i kupienia „20-bramkowego” napastnika.

Kilka ciekawych uwag zawarł w swojej analizie dziennik „The Guardian”. Wprawdzie typ – 6. miejsce jest mało oryginalny, ale już wyjaśnienie bardziej analityczne, niż w przypadku poprzednich mediów. Przede wszystkim dziennik zauważa, że Redknapp uwielbia zaniżać oczekiwania wobec swojego zespołu, nie powinny zatem dziwić jego opinie, że walka o 4. miejsce będzie bardzo trudna i w zasadzie nie mamy na nie wielkich szans (vide końcówka poprzedniego sezonu). Co jednak warte odnotowania to fakt, że zdaniem Guardiana, tym razem Redknapp jest naprawdę przekonany, że wzmocnienia Liverpoolu predestynują ten klub do roli faworyta w walce o tę upragnioną czwartą pozycję. Gazeta przytacza wypowiedź Harry’ego, w której mówi on: „Chcemy być w Top Four, ale nie jesteśmy w stanie płacić tyle, ile reszta drużyn w tej kategorii. Chcieliśmy Aguero, ale zażyczył sobie 250 tysięcy funtów tygodniówki, to jakieś 220 tysięcy więcej, niż mogliśmy mu zapłacić”. Oczywiście końcówka tej wypowiedzi, a konkretnie kwota rozbieżności była lekko ironiczna, jednak fakt pozostaje faktem, że dopóki nie dorobimy się większych przychodów (czytaj – większego stadionu lub bogatego szejka), dopóty nie będziemy grać w tej samej finansowej lidze, co nasi bezpośredni rywale w walce o czołowe pozycje w tabeli Premier League.

Na koniec zapraszam do zapoznania się z corocznym „Vox Populi” na jednej z najbardziej opiniotwórczych stron o Tottenhamie – Topspurs.com. Można tam znaleźć wiele ciekawych opinii i prognoz doświadczonych kibiców Spurs, bardzo ciekawa lektura, zachęcam.

Linki do wszystkich wspomnianych w tekście Season Previews (oprócz 442, który dostępny jest tylko w wersji papierowej – można nabyć przez Internet), a także do Vox Populi:

http://www.skysports.com/story/0,,15122_7089380,00.html

http://news.bbc.co.uk/sport1/hi/football/14118794.stm

http://www.bbc.co.uk/blogs/philmcnulty/2011/08/my_premier_league_201112_predi.html

http://www.bbc.co.uk/blogs/philmcnulty/2011/08/my_premier_league_201112_predi.html

http://www.topspurs.com/topspursvoxpop1112.htm
Źródło: różne

21 komentarzy ODŚWIEŻ

Harry Hotspur
18 sierpnia 2011, 23:12
Liczba komentarzy: 398
ok, srodkiem obrony nie moga sie chwalic poza faktem ze kompanego kazdy zespol przyjal by z otwartymi ramionami. za to flanki obrony maja obsadzone calkiem niezle. zabaleta i richards po jednej i clichy, savic, kolarov po drugiej? lepszych w PL chyba nie znajdziesz...
0
spurs3
18 sierpnia 2011, 21:38
Liczba komentarzy: 632
Pozostaniemy przy swoich zdaniach, bramkarz miał swoetny sezon to prawda, ale smiem twierdzic ze juz tego nie powtórzy. Lescott, Kompany, Richards - nie mam do nich przekonania i szczerze piszac wole Kabboula i Dawsa , ich pomoc w porownaniu z nasza - nie mam kompeksów. Atak - no ok mają lepszy ...
0
halabala
17 sierpnia 2011, 23:51
Liczba komentarzy: 1310
Pawle (spurs3), absolutnie się nie zgodzę z oceną ich siły kadrowej. Fantastyczny bramkarz, bardzo dobra obrona, dużo ciekawych pomocników, ekstra napad - kadrowo to już jest top, zgadzam się, że Mancini byc moze nie dorasta do tego poziomu, choc to mimo wszystko dobry trener.
0
aapa
17 sierpnia 2011, 09:11
Liczba komentarzy: 2742
Nie wiem na jakim miejscu skończymy, a tym bardziej nie wiem kto zostanie mistrzem, ale nie zgodzę się, że mają przeciętną obronę. W zeszłym sezonie to chyba nawet była ich największa siła, stracili najmniej bramek w lidze. Dobrze było to widać w meczu ze Spurs. Mieliśmy straszny problem by im strzelić bramkę. Co nie zmienia faktu, że ci nuworysze są denerwujący.
0
spurs3
16 sierpnia 2011, 21:36
Liczba komentarzy: 632
Nie wiem na którym miejscu skończymy, choć o pierwszą czwórkę będzie b.trudno - ale wiem jedno na pewno mistrzem nie bedzie MC dla mnie to najbardziej przereklamowana drużyna w Europie, taki piach jaki grali w zeszłym sezonie to był dramat - jak my, liverpool, arsenal moglismy dac sie wyprzedzić takim ogorkom. Ich obrona jest przecietna, pomoc - czolowe druzyny mają nie gorszą, w ataku mają Aguero , teveza, Dzeko, Silve - i pewnie bedzie tak ze jak nie gra tevez czy aguero to nie gra cala druzyna. A Mancini to pi.. nie trener. Dla mnie faworytem jest MU, sam jestem ciekaw jak po tekscie o shitach z city - zaprezentuja sie KOguty z nimi na Lane...
0
Harry Hotspur
16 sierpnia 2011, 10:56
Liczba komentarzy: 398
Pamietam HB ale pamietam tez jak kilka lat temu wszyscy mowili ze sukcesu nie mozna kupic a Chelsea dowiodla ze byli w bledzie. Teraz ta sama droga zmierza City. Ich potencjal ludzki jest niesamowity a okno transferowe ciagle trwa. Nawet gdy predzej czy pozniej dopadnie ich kryzys formy beda w stanie wystawic kompletnie inna 11stke pilkarzy ktorzy beda mieli cos do udowodnienia. O ile punkty City moga odbierac zespoly z czola tabeli nie sadze aby przytrafialy im sie wpadki ze sredniakami... Co do Chelsea to golym okiem widac u nich brak kreatywnego pilkarza, kogos kto bedzie karmil Torresa. Od kiedy pozbyli sie Robbena czy nawet Duffa, ich sila jest gra zespolowa. Przyszedl caly ten AVB a Chelsea dalej wyglada jak wygladala. Ten sam system, ci sami pilkarze... Wszystko to sprawia ze opozycja wie jak grac przeciw nim. Obawiam sie ze saga z Modricem jeszcze sie nie skonczyla...
0
halabala
16 sierpnia 2011, 09:00
Liczba komentarzy: 1310
Harry, spokojnie - to dopiero pierwsza kolejka. City gralo u siebie z beniaminkiem, a na przyklad United czy Chelsea mialo ciezkie wyjazdy (na Brittania Stadium jeszcze niejeden zespol straci punkty). Zeby bylo jasne - tez uwazam, ze walka o tytul rozstrzygnie sie miedzy zespolami z Manchesteru, ale wyciaganie wnioskow z pogromu beniaminka w pierwszej kolejce jest zdecydowanie przedwczesne. Pamietasz, jaki start miala rok temu Chelsea?
0
Harry Hotspur
15 sierpnia 2011, 23:45
Liczba komentarzy: 398
Spostrzerzen kilka po pierwszej kolejce: Jak dla mnie bitwa miedzy "wielkimi" tej ligi toczyc sie bedzie o to kto zdobedzie drugie miejsce. Tytul zostanie w Manchesterze ale juz nie z United a z City. Na dzien dzisiejszy wygladaja kosmicznie, kilometry z przodu przed wszystkimi innymi druzynami. W dodatku maja tego calego Aguero ktory wlasnie zaliczyl debiut marzenie i wyglada na godnego nastepce Teveza, jesli nawet nie lepszego od niego. United zakupilo kilku ciekawych pilkarzy ale tylko Young jest gotowy na gre w pierwszym skladzie. Jones to duzy potencjal ale poki co to inna para kaloszy niz Vidic czy Ferdinand ktory wylecial ze skladu na conajmniej 6 tygodni. De Gea ma jeszcze wiele do nauczenia i cos mi sie wydaje ze jeszcze kilka wpadek, ktore kazdemu bramkarzowi zaczynajacemu przygode z PL przydarzyc sie musza i czerwony nos straci cierpliwosc... Liverpool zakupil tyle drewna ze starczy im zeby grzac cala zime. Z calym szacunkiem dla Dalglisha i jego filozofii kupowania brytyjczykow, to juz niestety nie te lata. Z trojki Adam, Henderson i Downing, ten ostatni wyglada najlepiej a pilkarzem nigdy nie byl i nie jest wybitnym. Dorzucajac do tego Enrique to kresem mozliwosci calej nowej czworki to bycie gwiazdami zespolow srodka tabeli... Arsenal od kiedy zaczalem interesowac sie angielska pilka nigdy nie wygladal tak slabo. Wedlug mnie moga miec problem nawet z zajeciem miejsca w pierwszej 6tce. Caly ten Gervinho to zwykly showpony, taki czarny Bentley grajacy w napadzie. Nie pokazal niczego co czynilo by go lepszym od Arshavina czy Walcotta. Wszystko zalezy teraz od Wengera i tego na kogo wyda kase ze sprzedazy Nasriego i Fabregasa. Zwazajac ze okno sie konczy i inne kluby zdaja sobie sprawe z desperacji Arsenalu, Wenger najprawdopodobnej nie kupi nikogo... Tyle o czolowce. W srodku tabeli zespolami ktore wedlug mnie moga namieszac beda Stoke City i Sunderland, zwlaszcza The Potters. Nie zdziwilbym sie gdyby na koniec sezonu ocierali sie o europejskie puchary... Na koniec dobra wiadomosc dla wszelkiego typu Wiganow, Blackburnow czy innych Wolvesow, wszyscy oni uchronia sie przed spadkiem. Na dzien dzisiejszy z ligi spadna ci co awansowali do niej w poprzednim sezonie. Najwieksze szanse na utrzymanie daje Norwich, ze wzgledu na ciekawy, ofensywny futbol jaki graja ale krotka lawka i raczej marne zaplecze finansowe sprawi ze podziela los B`pool z poprzedniego sezonu.
0
Zoolander
15 sierpnia 2011, 20:30
Liczba komentarzy: 1192
W sondzie dałem oczywiście, że wrócimy do Top 4, ale generalnie szóste miejsce też mi jakoś tak wychodzi. Było już zajebiście - weszliśmy do LM, miał być nowy stadion. Chwilowo mam wrażenie, że wszystko wróciło do stanu sprzed paru lat, więc jak najbardziej zgadzam się z tym spostrzeżeniem 442 dotyczącym Jola.
0
slojkowski
13 sierpnia 2011, 21:05
Liczba komentarzy: 288
też mi się tak wydaje z city - przyjdzie moment kryzysu, nawarstwią się konflikty, mancini tego nie opanuje i poleci. liverpool i arsenal nic nie pokazały dziś, a szczególnie w liverpoolu widać było kilka razy takie drobne spięcia, które nigdy nie prowadzą do niczego dobrego. gwiazdorstwo suareza jeszcze wyjdzie im bokiem. dziwne, że już w pierwszym meczu mieli do siebie nawzajem pretensje, bo niby jeszcze może im nie iść etc. ale nie radzili sobie jakoś z tym. arsenal standardowo, może nie grali źle, ale na mistrzostwo nie mają szans za wengera już jak dla mnie. będą mieli kasę, więc jakieś transfery jeszcze dojdą, ale nie sądzę, żeby to wiele zmieniło. myślę, że chelsea i manchester będą walczyć o mistrza, ale united ma tę stabilność, ferguson utrzyma to dalej w kupie i jak dla mnie wygrają ligę znowu. akurat ten trener w chelsea to pewnie będzie najlepszy transfer, ale mourinho nie dorówna w pierwszym sezonie. i też muszą trochę odświeżyć skład. prognozy jak prognozy, za kilka tygodni będziemy mądrzejsi. a jak my się do tego mamy? bez klasowego napastnika otrzemy się pewnie o top4, ale skończymy poza, 20 bramek w sezonie strzelą trzej nasi napastnicy razem wzięci, chyba że znowu defoe odpali z jakąś formą z kosmosu, tyle że nic tego nie zapowiada, a poza tym w takim ustawieniu facet nie ma prawa grać. o crouchu i romanie nie wspominam nawet, bo po prostu w nich nie wierzę. beznadziejny pav w sparingach, crouch jak to crouch, coś tam kiedyś może wepchnąć albo zgrać, zawsze z chęcią pośmieję się z "lagi" tak swoją drogą. taki śmiech przez łzy, bo potrafimy grać piękną piłkę momentami i mamy jak najbardziej skład stworzony do grania po ziemi, kombinacyjnie... ale bez napastnika z prawdziwego zdarzenia to nigdy nie będzie tak efektywne. jezu, wciąż się łapię na tym, że z naszych napastników i tak najbardziej bym wolał oglądać pava, ale po tych sparingach to już podchodzi pod jakieś zboczenie. cóż, tyle chyba, trzeba się zapisać do typowania i obstawiać:) pzdr.
0
Marcin
13 sierpnia 2011, 17:04
Liczba komentarzy: 1784
Jesli chodzi o City to wg mnie bardziej prawdopodobna niż tytuł jest spektakularna katastrofa. To jest zbiór wielu świetnych piłkarzy ale każdy z nich to większy cwaniak. Tevez jaki jest kazdy widzi, Balotelli to baran malowany, Adebayor-wiadomo. Czy tacy piłkarze w czasie kryzysu będą umierac za siebie? Czy którykolwiek z piłkarzy City, poza małymi wyjątkami, będzie umierał za klub? Poświęci swoje interesy ku dobru drużyny? Skoro prawie wszystkich do City ściągnęła kasa (a nie?)? Żeby to było możliwe na ławce powinien siedzieć jakiś prawdziwy kozak. Ważniejszy, pewniejszy siebie, groźniejszy niz którykolwiek gwiazdor? Mancini? Eee :/ Mourinho, Ferguson ktos taki, owszem pewnie zrobiłby porządek z towarzystwem. Ale Włoch? W razie jakiegos konfliktu, kryzysu formy, słabych wyników, za kim staną szejki? Skoro w miejsce Maniciniego można sprowadzic jakąś prawdziwą trenerska gwiazdę. Dlatego bardziej widzi mi się LFC-zebrali ekipę moze i pzreciętnych grajków ale srogich walczaków. Skupieni będą tylko na lidze, to ich dodatkowy atut. Myślę, że formuła obrana przez LFC sprawdzi się o wiele bardziej, i to oni, nie City, napsują krwi ManUtd. Bo to właśnie w podopiecznych SAFa widzę mistrzów. Po prostu. Nie żebym jakoś specjalnie lubiał tę drużynę ale podziwiam Fergusona-cwaniak nie do zdarcia. CFC moim zdaniem będą walczyć z Liverpoolem o 2. miejsce, tak jak my z City o 4. Arsenalowi zostanie walka o puchary. Bo o ile jak dotąd w plan Wengera i samego Wengera wątpili niektórzy kibice, obserwatorzy czy eksperci, tak teraz po druzynie szerzy się defetyzm. Fabregas chce odejść, pewnie odejdzie, Nasri też ma dosyć. RvP zapowiedział, że jak oni odejdą to on tez by chciał. Kto w takim wypadu uwierzy w moc Arsene'a? Kilku dzieciaków z akademii?
0
MARCUS
12 sierpnia 2011, 21:00
Liczba komentarzy: 2060
Myślę, ze majstra zdobedzie ManU, wypalili do końca peta i mają nową całkiem rozsądną paczkę, kompletnie nie przypadkowych osób. Kilku głodnych się pojawiło, co w lidze siesprawdzi, ale już w LM nie do końca. City w którymś momencie nie będzie miało jaj i zdąży przegrać. Największą niewiadomą pozostaje CFC. Zwłaszcza czy wypali coach? To może być cud miód i orzeszki a może być mniej wiecej jak z Solarim. LFC też, może sporo, bo tylko liga będzie, a tu akurat cięzko powiedzieć, że są nieprzygotowani. Smutne, ale my i anale (niesmutne) raczej faktycznie na te miejsca sie nadajemy. Zwłaszcza, że właśnie Fabregasa stracili.Wiadomo w teorii, chociaż mam kiepskie przeczucia na dziń dzisiejszy. Ani wzmocniń, ani nie wierzę, że HR coś innego wykombinuje. A to nie jest tak ,że inni nas nie poznali już. Oby nie skończyło się niżej. Jakoś dziwnie, nie weim w jaki sposób, ale zazwyczaj końcowy wynik u HR mi osbiście wychodził na koniec sezonu. Oby tym razem moje myslenie mnie zawiodło.
0
varba
12 sierpnia 2011, 20:45
Liczba komentarzy: 4468
City brakuje jeszcze środkowych obrońców pokroju Vidić, Terry ktoś kto pokieruję ta grą od tyłu. Mają dobrych obrońców ale bez mentalności zwycięzców. Mimo to wydają mi się że nie powinni zejść poniżej 3 miejsca w lidze. Na mistrza typuje United. A my z Liverpoolem i Arsenalem będziemy bić się o 4. Jeżeli Anali opuści Fabregas i Nasri to widzę dla nas realne szanse, ale musimy kupić dobrego napastnika!
0
adipetre
12 sierpnia 2011, 15:40
Liczba komentarzy: 1263
Halabala, dostrzegam ten potencjal, ale nie ma czlowieka na Wyspach ktory by tak fatalnie prowadzil ten zespol, w zeszlym sezonie grali tylko w LE i nie mierzyli sie z taka plaga kontuzji jak my a mimo to wyprzedzili nas o bardzo mala ilosc punktow !
0
halabala
12 sierpnia 2011, 14:27
Liczba komentarzy: 1310
Adipetre - powaznie widzisz City poza top four??? Mancini Mancinim, ktory notabene nie jest taki zly, ale potencjal ludzki maja kosmiczny! Ja rozumiem, ze mozna nie widziec ich na szczycie, ale poza top 4 - to bardzo odwazny typ! Ja otwarcie przyznam, ze nie jestem w stanie wytypowac zwyciezcy ligi - jestem przekonany, ze walczyc o zwyciestwo bedzie duet z Manchesteru, a takze nie mam pojecia, kto skonczy na 4. miejscu - Arsenal/Liverpool lub my. W miare pewny jestem jedynie trzeciego miejsca dla Chelsea :) Ale gdybym mial stawiac pieniadze, to 1. City, 2. United, 3. Chelsea, 4.Liverpool, 5. Spurs, 6. Arsenal
0
adipetre
12 sierpnia 2011, 13:58
Liczba komentarzy: 1263
Po pierwsze my nei gramy 442, po drugie kto uwaza ze jest jakikolwiek istotniejszy pilkarz w Tottenhamie od Modricia ma ogromne pojecie o pilce. Ja tych zachwytow nad Liverpoolem nie rozumiem, Arsenal nie zdola juz kupic dwoch wartosciowych nastepcow Fabregasa i Nasriego, a City na lawce ciagle ma Manciniego, dlaczego mamy nie wierzyc w Tottenham? Zauwazylem ze wielu ekspertow z gory stawia na nas krzyzyk tylko dlatego ze w lecie nic sie nie dzialo, ale nie wierze ze z taka formacja ataku zaczniemy grac we wrzesniu. 1. Chelsea 2. United 3. Arsenal 4. Tottenham
0
RAFO THFC
12 sierpnia 2011, 09:19
Liczba komentarzy: 3181
Po co zawracać sobie głowę Lliorente, Adebayorem - jeśli nie jesteśmy w stanie płacić ponad 100tys/tyg... to już ponad siły nas wszystkich - jedź Harry do Niemiec, na Bałkany wychacz jakiegoś NAPADZIORA za 10 baniek euro, daj mu 50 tys/tyg -- i "jedźmy z tym koksem"
0
aapa
12 sierpnia 2011, 08:22
Liczba komentarzy: 2742
Tak jak wcześniej napisał Paweł, zgadzam się z Ticknerem, co do "przymuszonego" grania jednym napastnikiem z powodu obecności w składzie VdV. Natomiast, jeśli chodzi o Liverpool, to wydaje mi się, że przeceniają ten zespól i moim zdaniem ten napompowany balonik pęknie. Na pewno nie mamy od nich gorszego składu.
0
varba
12 sierpnia 2011, 00:14
Liczba komentarzy: 4468
Podobną analize zrobiło The Sun, według tej gazety wschodzącą gwiazda jest Kaboul, Nie było tam miejsc w tabeli, ale nasze szanse na tytuł to 40-1.
0
Nylon
12 sierpnia 2011, 00:03
Liczba komentarzy: 645
trudno nie zgodzić się z faktem, że VdV zmusza nas do gry jednym NADnapastnikiem. Takiego nie mamy, a takiego szukamy. Najbliższy ideału jest Llorente i Adebayor. Ach ten Adebayor...
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 111 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się