Tottenham znakomicie zainaugurował sezon 2011/2012. Po odwołanym meczu pierwszej kolejki Premier League przeciwko Evertonowi, Spurs nowy piłkarski rok rozpoczynali od konfrontacji z Hearts w eliminacjach Ligi Europy. Podopieczni Redknappa w tym meczu zaprezentowali się bardzo dobrze, a końcowy wynik 5:0 w pełni udowadnia ich przewagę.
Spurs festiwal strzelecki rozpoczęli już w 5. minucie, kiedy to wynik konfrontacji na Tynecastle otworzył Rafael van der Vaart. Na podwyższenie przewagi "Kogutów" nie musieliśmy długo czekać. Po ładnej akcji w 13. minucie drugą bramkę dla Spurs zdobył Jermain Defoe.
W 28. minucie prowadziliśmy już różnicą trzech trafień. Wtedy na listę strzelców wpisał się Jake Livermore, który znakomicie wykorzystał fakt kontuzji pozostałych zawodników mogących operować w środku pola.
Po zmianie stron "Koguty" dołożyły jeszcze dwa trafienia. Najpierw w 63. minucie na 4:0 podwyższył Gareth Bale, a w 78. minucie wynik ustalił drugi skrzydłowy Tottenhamu, Aaron Lennon.
Ostatecznie, po bardzo dobrym w wykonaniu "Kogutów" meczu, Tottenham pokonał Hearts aż 5:0 praktycznie zapewniając sobie awans do fazy grupowej Ligi Europy.
Hearts - Tottenham 0:5 (0:3)
0:1 - Van der Vaart 5.
0:2 - Defoe 13.
0:3 - Livermore 28.
0:4 - Bale 63.
0:5 - Lennon 78.
Tottenham: Gomes - Walker, Kaboul, Dawson, Assou-Ekotto - Lennon, Van der Vaart (Huddlestone 59.), Kranjcar, Livermore, Bale (Townsend 70.) - Defoe (Pawluczenko 79.)
36 komentarzy ODŚWIEŻ