Nasz środkowy obrońca Vedran Corluka w trakcie spotkania ze Stoke nabawił się przykrej kontuzji. W końcówce spotkania zderzył się z Gomesem, który przypadkowo zawadził kolanem o głowę Chorwata. Vedran stracił przytomność i został zabrany do szpitala. W ambulansie potrzebne było założenie maski tlenowej naszemu nowemu nabytkowi.
Prześwietlenie wykazało jednak, że Corluce nic poważnego się nie stało.
1 komentarz ODŚWIEŻ