Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Bohater najgorszy z najgorszych

18 grudnia 2011, 23:20, Paweł Ćwik
Musicie mi wybaczyć, że mimo zwycięskiego spotkania ponarzekam. Ale ponarzekam tylko i wyłącznie na jedną osobę, którą jest rosyjski snajper Roman Pavlyuchenko. Popularny "Pav" zastąpił w dzisiejszym meczu kontuzjowanego Aarona Lennona i zapewnił nam celnym strzałem z drugiej połowy trzy punkty. Niech nikogo to nie zmyli - był to występ fatalny, który na szczęście odkupił strzeleniem ważnej bramki, ustalającej wynik rywalizacji z Sunderlandem.

"O zgrozo" - pomyślałem, gdy zobaczyłem Pavlychenkę przejmującego piłkę w tak nieudolny sposób, że ta odbiła mu się od ręki. Trochę brzydsze słowa miałem na końcu języka, gdy Rosjanin niweczył kolejne akcje swoich kolegów, nie umiejąc przejąć, czy zastawić piłki, zagrać celnej klepy, czy po prostu odegrać do najbliższego kolegi. Liczyłem kolejne nieudane zagrania naszej "dziewiątki" i nie wierzyłem, że to o nim Redknapp powiedział na początku swojej misji przy White Hart Lane, że "jest jednym z najlepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy w Tottenhamie". Tuż przed przerwą były napastnik Lokomotivu Moskwa miał na piątym metrze piłkę jak na tacy, jednak fatalnie spudłował. Zapewne Redknappowi przypomniała się fatalnie przestrzelona główka Darrena Benta w meczu z Portsmouth. W sumie przestaje dziwić mnie fakt, że w momencie gdy o strzelanie bramek dla nas odpowiedzialni byli Pavlyuchenko i Bent, byliśmy na ostatnim miejscu w tabeli. Owszem, Luka Modrić też dziś fatalnie spudłował, ale był to pojedynczy kiks, natomiast Rosjanin od pierwszej minuty swojego występu przyzwyczajał nasze oczy do skrajnego futbolowego kalectwa.

Czara goryczy przelała się w momencie, gdy Pav dostał piłkę od swojego kolegi w polu karnym (prawdopodobnie Benoit Assou-Ekotto, jednak dobrze nie pamiętam) lecz zamiast szukać strzału prawą nogą przejął piłkę tak nieudolnie, że ta odskoczyła mu na kilka metrów i 100% sytuacja spaliła na panewce. Na ławce rezerwowych ze śmiechu musieli turlać się Niko Kranjcar oraz Steven Pienaar, obserwując błazenadę Pavlyuchenki. Na fatalnej grze Rosjanina ucierpiał cały nasz styl - każda akcja, która przechodziła przez niego traciła na szybkości, rywale mieli wystarczająco dużo czasu, żeby przeszeregować swoje szyki i nie potrafiliśmy złapać odpowiedniego rytmu. Gdy zacząłem się zastanawiać, co kierowało Redknappem, który wpuścił na murawę za Lennona tak nieudolnego napastnika, który myślami był w okolicach Placu Czerwonego, Pav strzelił bramkę. Na szczęście w tym wszystkim nie zapomniał, że z szesnastego metra potrafi uderzyć naprawdę precyzyjnie. I to go rozgrzesza. Jednak mam nadzieję, że więcej tego spektaklu nie będę musiał oglądać. I sądzę, że po dzisiejszym spotkaniu nie byłbym sam.

Źródło: własne

28 komentarzy ODŚWIEŻ

matek
18 grudnia 2011, 22:36
Liczba komentarzy: 478
Moim zdaniem nie widzieli meczu i dali na pica, albo zerżnęli od Sky Sports, które przynajmniej skomentowało, że nic nie grał do momentu gdy strzelil. Dla mnie nic nie grał do tego momentu, a od tego momentu wygladalo to niewiele lepiej
0
Royal
18 grudnia 2011, 22:23
Liczba komentarzy: 92
co ciekawe, na goal.com według internautów(!) Rusek był MOTM, a od redaktorów dostał 7.5 :D Ich oceny często są z kosmosu, fakt, ale taka wysoka nota z samej bramki nie wynikła. http://www.goal.com/en/match/60356/tottenham-vs-sunderland/report wg mnie zasłużył na 6.5
0
Royal
18 grudnia 2011, 22:19
Liczba komentarzy: 92
Rusek nie był aż tak tragiczny jak piszecie.. Zdobył gola, wywalczył 2 wolne z bliskiej i bardzo bliskiej odległości także tragedii nie było, ważne że był pożyteczny! z pewnością oglądałem gorsze występy w jego wykonaniu. Słynne dwumetrowe przyjęcie towarzyszy mu od dawna - ja już się przyzwyczaiłem :) Żeby nie było niedomówień, również uważam, że Roman jest za słabym zawodnikiem aby grać w Tottenhamie, sprzedałbym go w zimę za karton fajek, nie rozumiem jedynie dlaczego spada na niego tyle krytyki po dość udanym występie :))
0
Przemas1988
18 grudnia 2011, 22:10
Liczba komentarzy: 438
ten gol*
0
Przemas1988
18 grudnia 2011, 22:09
Liczba komentarzy: 438
Nie czuje sympatii do ruska i wedlug mnie jego umiejetnosci duzo odstaja od reszty i nie chcialbym go za czesto ogladac, ale.... Obronil go ten, obronilo go te 3 punkty, wiec jestem w stanie mu darowac to spotkanie. Nie mniej jednak niechetnie zobacze go kolejny raz na boisku
0
jasiowaty
18 grudnia 2011, 22:09
Liczba komentarzy: 543
Najgorszy był pewien moment, gdy dostał piłkę na jakimś 25 metrze od bramki Czarnych Kotów i Roman zastanawiając się, w jaki sposób pozbyć się piłki, podniósł wysoko głowę i nie zauważył jednego z zawodników Sunderlandu, po czym dał sobie odebrać piłkę jak dziecko (okręgówa!!!).
0
Zolter
18 grudnia 2011, 22:01
Liczba komentarzy: 181
jezus maria, dobrze ze mi przypomniałeś! juz dopisuje!
0
varba
18 grudnia 2011, 21:57
Liczba komentarzy: 4468
Zapomniałeś wspomnieć jak podawał Parker a Roman przestrzelił z dwóch metrów w pierwszej połowie :-). Ale Baro prezent na święta zrobiłeś, się chłopak ucieszy ;-)
0
<  1  2  

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 74 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się