Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs LIVERPOOL

8 lutego 2012, 17:12, Paweł Ćwik
W poniedziałek na Anfield Road – Spurs zmierzą się z Liverpoolem (transmisja godz. 21.00, Canal +). Będzie to bardzo ważny mecz dla obu drużyn. Koguty będą się starały powiększyć przewagę nad m.in. Liverpoolem i okopać się na III pozycji w lidze ; The Reds z kolei będą chcieli udowodnić, że liga nie jest jeszcze stracona w tym sezonie i że walka o LM jest jeszcze realna. Podopieczni Kenny Dalglisha po słaby początku sezonu – obecnie spisują się dużo lepiej – zwłaszcza w krajowych pucharach – kiedy to w styczniu br. wyeliminowali Man. City w półfinale Carling Cap, a Man. Utd. Z FA CUP w IV rundzie. Jeżeli do tego dodamy ostatnie, wyjazdowe zwycięstwo nad Wolves 3:0 – to widać, że Liverpool wraca do gry.

Na szczęście i my mamy argumenty. W obecnym sezonie na Lane (wrzesień 2011) – zdemolowaliśmy Liverpool 4:0 – po golach Modrica, Defoe i Ade *2. Na pewno łatwiej nam było o 3 punkty – gdyż rywale kończyli mecz w 9-tkę, co z kolei wynikało z faktu, że nie byli w stanie w sposób zgodny z przepisami powstrzymać naszych zawodników, zwłaszcza Bale’a.

W minionym sezonie na WHL wygraliśmy po dramatycznym meczu 2:1 (gol Lennona w … 92 min., nie wykorzystany karny przez Defoe) ; z kolei w rewanżu na Anfield Road – wygraliśmy 2:0 (VdV i Modrić) - po raz pierwszy od 1993 roku (wtedy 2:1 po 2 golach Teddy’ego).

Dwa sezony temu z Liverpoolem graliśmy na inaugurację rozgrywek, pokonaliśmy ich pewnie 2:1 po golach Assou-Ekotto i Bassonga (co ciekawe gole Kameruńczyków były ich pierwszymi w Spurs, a dla Bassonga był to gol w debiucie). W rewanżu w styczniu 2010 r. – przegraliśmy na Anfield 0:2 (gole Kuyta). Mecz był dość pechowy dla, zaraz na początku meczu pośliznął się Dawson i straciliśmy gola, potem nie uznano nam prawidłowego gola Defoe, a druga bramka dla Liverpoolu padła z karnego już w 93 min. meczu.

3 sezony temu graliśmy z The Reds na zakończenie ligi, ulegliśmy 1:3 na Anfield (ostatnie mecze z Kogutem na piersi dla Zokory i Benta). Z kolei na koniec sezonu 2007/08 – przegraliśmy na Lane 0:2. Był to hiszpański pojedynek – pierwszy w Premiership – pomiędzy Ramosem i Benitezem.

W tym meczu możemy obchodzić 2 jubileusze : dla Bale'a będzie to 100 mecz w lidze w Spurs / 22 gole a dla Van der Vaarta - 50-ty mecz w lidze w Spurs / 20 goli. Fajnie by było gdyby uczcili to golami.

Obecnie Liverpool – na stałe od V’2011 – prowadzi Szkot Kenny Dalglish. Wcześniej Liverpool pod wodzą Beniteza rozegrał 14 meczów przeciwko Spurs, przegrał tylko 3 razy – porażki na Lane – w lidze 1:2 i CC 2:4 w sezonie 08/09 oraz porażka z sierpnia 2009 r. Beniteza po zajęciu przez Liverpool najgorszej od 12 lat pozycji w lidze (po sezonie 2009/10 – 7 miejsce) zwolniono i zatrudniono ex-szkoleniowca Fulham, z którym dotarł do finału LE - Roya Hodgsona. Jednak pod jego wodzą Liverpool spisywał się tragicznie i w trakcie minionego sezonu zastąpił go Kenny Dalglish. Pod jego wodzą Liverpool się odrodził, postawił na młodych zawodników – głownie z Wysp – i do końca sezonu walczył z Tottenhamem o 5-te miejsce w lidze.

W Liverpoolu przed sezonem nastąpiły spore zmiany. Dalglish ściągnął na Anfield w większości graczy typowo wyspiarskich : Stewarta Downinga z AV za 20 mln.f., Jordana Hendersona z Sunderlandu za 16 mln.f, Charlie Adama z Blackpool za 9 mln.f, Jose Enrique z Newcastle czy wreszcie wrócił na AR – Craig Bellamy.
Odszedł przede wszystkim czołowy gracz pomocy : Meireles do Chelsea.

W ostatnim ligowym meczu The Reds wygrali z Wolves na wyjeździe 3:0. Gole : Carroll, Kuyt, Bellamy. Skład : Reina – Johnson, Skrtel, Agger (Carragher), Jose Enrique, Kuyt (Aurelio), Carroll, Adam (Shelvey), Henderson, Spearing, Bellamy.

Jak widać w zespole brakuje Suareza, który za niesportowe zachowania odpoczywa od piłki, ale paradoksalnie Liverpool bez niego gra lepiej.

Liverpool obecnie zajmuje VII miejsce z 38 punktami (bramki 25:21) ; Spurs są na III miejscu – 49 pkt. (bramki 44:25)
Na własnym obiekcie The Reds spisują się słabo – zaledwie 4 zwycięstwa i aż 7 remisów, nikt ich jeszcze nie pokonał na ich obiekcie. Na Anfield zdobyli 19 pkt ; bramki 12:8 (średnio więc strzelają 1,27 , tracą 0,73 gola na mecz)
Spurs na wyjazdach zdobyli aż 20 punktów (6 zwy – 3 rem – 3 por) bramki 20:15 (1,82 : 1,36)

NAJ ... LIVERPOOLU :

Najwyższe zwycięstwo w Premier League - 7:1 z So'ton -16.01.1999
Najwyzsza porażka w Premier League - 1:5 z Coventry -19.12.1992
Najwyższe ligowe zwycięstwo - 10:1 z Rotherham -18.2.1896 i 9:0 z CP -12.9.1989
Najwyższa ligowa porażka - 1:9 z Birmingham City -11.12.1954

NAJ ... SPURS KONTRA LIVERPOOL

Najwyższe zwycięstwo Spurs nad Liverpoolem (home) 7 - 2 - 15.04.1963
Najwyższe zwycięstwo Spurs nad Liverpoolem (away) 3 - 1 - 10.11.1998
Najwyższa porażka Spurs z Liverpoolem (home) 0 - 4 - 13.12.1975
Najwyższa porażka Spurs z Liverpoolem (away) 0 - 7 - 02.09.1978

Najwięcej goli w 1 meczu vs Liverpool - 4 - strzelił Jimmy Greaves - 15.04.1963

Hat-trick dla Spurs vs Liverpool : -
Frank Osborne - 24.10.1925
Willie Evans - 27.04.1935


Najwięcej goli Liverpool'owi strzelili :
11 - Greaves
6 - Chivers, Peters, Steve Archibald.
5 - samobóje, Minter, Cliff Jones, Sheringham, Keane
4 - Osborne, Walters, Hoddle
3 - Middlemiss, Willie Evans, Gilzean, DEFOE
2 - Bliss, Clay, Grimsdell, Elkes, Murphy, Groves, Saul, Pratt, Perryman, Chris Jones, Crooks, Clive Allen, Waddle, Fenwick, Stewart, Klinsmann, Iversen, MODRIĆ, ADEBAYOR.
1- Pawluczenko, ASSOU-EKOTTO, BASSONG, VDV, LENNON

STATYSTYKA SPURS vs LIVERPOOL :
Ogólnie :
156 mecze - 46 zwy - 38 rem* - 72 por - bramki 174:237
Home :
78 mecze - 38 zwy - 17 rem* - 23 por - bramki 111:91
Away :
77 meczów - 8 zwy - 21 rem - 48 por - bramki 62:143
Neutral :
1 mecz - 1 porażka - bramki 1:3
*łącznie z meczem 1-1 w P.Ligi wygranym przez Liverpool w karnych 4:3.

Statystyka w rozbiciu na poszczególne rozgrywki :

Premier League :
Home : 20 meczów - 10 zwy - 5 rem - 5 por - bramki 30:24
Away : 19 meczów - 2 zwy - 5 rem - 12 por - bramki 17:38
Total : 39 meczów - 12 zwy - 10 rem - 17 por - bramki 47:62

Kiedy strzelają : Koguty w Premiership vs Liverpool'owi najwięcej goli strzelają pomiędzy 76-90 minutą - 10 goli. Liverpool z kolei najwięcej nam strzela pomiędzy 76-90 minutą - 15 goli. Koguty 14 razy strzelali pierwsi gola, z czego 8 razy wygrywali, 3 razy remisowali i 3 razy ponieśli porażkę. The Reds 21 razy pierwsi obejmowali prowadzenie, z czego 14 razy wygrali, 3-krotnie remisowali i 4-krotnie przegrali.

First Division :
Home : 49 meczów - 24 zwy - 10 rem - 15 por - bramki 73:58
Away : 49 meczów - 4 zwy - 14 rem - 31 por - bramki 38:95
Total : 98 meczów - 28 zwy - 24 rem - 46 por - bramki 111:153

Łącznie w rozgrywkach ligowych : 137 mecze - 40 zwy - 34 rem - 63 por - bramki 158:215, punkty:132

FA Cup :
Home : 3 mecze - 1 remis - 2 porażki - bramki 1:3
Away : 4 mecze - 1 zwy - 1 rem - 2 por - bramki 3:4
Total : 7 meczów - 1 zwy - 2 rem - 4 por - bramki 4:7

League Cup :
Home : 3 mecze - 2 zwy - 1 rem* - bramki 5:2
Away : 2 mecze - 1 zwy - 1 rem - bramki 4:1
Neutral : 1 mecz - 1 porażka - bramki 1:3
Total : 6 meczów - 3 zwy - 2rem* - 1 por - bramki 10:6

* Łącznie z remisem 1-1 w P.L, wygranym przez Liverpool w karnych 4:3

UEFA Cup :
Home : 1 mecz - zwycięstwo 2:1
Away : 1 mecz - porażka 0:1
Total : 2 mecze - 1 zwy - 1 por - bramki 2:2

FA Charity Shield :
1 mecz - porażka 0:1


TRANSFERY LIVERPOOL – SPURS m.in. :
- Ray CLEMENCE
- John SCALES
- Oyvind LEONHARDSEN – VIII’99 – 3,5 mln.f
- Christian ZIEGE – VII’2001 – 4 mln.f.
- Jamie REDKNAPP – IV’2002 – free
- Robbie KEANE – II’2009 – 15 mln.f.

TRANSFERY SPURS – LIVERPOOL :
- Robbie KEANE – 28/07/08 – 20,3 mln f.

DEBIUTY W SPURS VS LIVERPOOL :

- Jimmy ROBERTSON – 30.3.1964
- Nico CLAESEN – 11.10.1986
- Andy SINTON – 3.2.1996
- LEDLEY KING – 1.5.1999
- Simon DAVIES – 9.4.2000
- Matthew ETHERINGTON – 9.4.2000
- Michael BROWN – 17.1.2004
- PAUL ROBINSON – 14.8.2004
- Philip IFIL, Nourredine NAYBET, Erik EDMAN, Pedro MENDES, Sean DAVIS, Thimothee ATOUBA – wszyscy 14.8.2004
- MICHAEL DAWSON – 16.04.2005
- Grzegorz Rasiak, LEE YOUNG-PYO, JERMAINE JENAS – wszyscy 10.9.2005
- SEBASTIEN BASSONG, PETER CROUCH – 16.08.2009

OSTATNI MECZ W SPURS VS LIVERPOOLOWI :

- Bert BLISS – 4.11.1922
- John GORMAN – 9.3.1977
- Pat JENNINGS – 14.1.1986
- Steve PERRYMAN – 2.3.1986
- David HOWELLS – 3.5.1998
- Bobby ZAMORA – 17.1.2004
- Gary DOHERTY – 14.8.2004
- Radek CERNY – 11.05.2008
- Steed MALBRANQUE – 11.05.2008
- Teemu TAINIO – 11.05.2008
- Robbie KEANE – 11.05.2008
- Didier ZOKORA – 24.05.2009
- Darren BENT – 24.05.2009

PIERWSZY GOL DLA SPURS VS LIVERPOOLOWI :

- Alan Mullery – 30.3.1964
- Willem Korsten – 22.4.2001
- Mauricio Tarrico – 16.3.2003
- Erik Edman – 16.4.2005
- SEBASTIEN BASSONG – 16.08.2009
- BENOIT ASSOU-EKOTTO – 16.08.2009


OSTATNI GOL DLA SPURS VS LIVERPOOLOWI :

- Ralph Coates – 9.3.1977
- John Pratt – 29.3.1980
- John Scales – 10.11.1998
- Erik Edman – 16.4.2005

SPURS – LIVERPOOL – CIEKAWOSTKI :

- 31.10.1914 – Spurs 100-tny mecz wyjazdowy w lidze i ich 100-tna porażka w lidze.
- 13.12.1924 – Spurs 100-tny remis w First Div.
- 28.04.1928 – porażka 0-2 spowodowała spadek do Div. Two
- 21.12.1968 – Spurs 500-tna wyjazdowa porażka w lidze
- 10.10.1970 – Spurs 1.500-tny mecz w First Div.
- 17.04.1971 – Spurs 500-tny ligowy remis
- 31.03.1973 – Spurs 200-tny ligowy wyjazdowy remis
- 31.10.1984 – Spurs kończą 4-letnią serię bez porażki Liverpoolu w Pucharze Ligi
- 27.08.2003 – 50-ty występ dla Spurs Keseya Kellera
- 14.08.2004 - rekordowa liczba debiutantów w Spurs – 7 graczy debiutowało w tym meczu
- 16.04.2005 – pierwszy gol tego meczu był 200-tnym golem straconym w Premier League przez Paula Robinsona, licząc mecze w Leeds i Spurs
- 10.09.2005 – 200-tny występ w klubowej karierze Defoe (Charlton, WHU, Bournemouth i Spurs)
- 14.01.2006 – 50-ty występ w karierze ligowej Aarona Lennona (Leeds i Spurs)
- 23.09.2006 – był to dla tych drużyn 550-ty mecz w Premiership i odpowiednio ich 275 mecz home dla Liverpoolu i away dla Spurs.
- 30.12.2006 – Liverpool przerwał na Lane passę 12 kolejnych zwycięstw w lidze i pucharach Tottenhamu, gol L. Garcii był 50-tym straconym przez Spurs przeciwko Liverpoolowi w Premiership w 30-stym meczu.
- 07.10.2007 - 400 mecz R. Keane’a w karierze
- 01.11.2008 - było to 1500 zwycięstwo Spurs w meczu ligowym w historii (999 zwyc na Lane i 501 away), 50-ty mecz Darrena Benta w Spurs - liga plus puchary - 14 goli
- 24.05.2009 – 250-ty mecz w karierze ligowej Benta/99 goli (122/49 Ipswich, 68/32 Charlton, 60/18 Spurs), 150-ty mecz w barwach Surs – Jenasa / 25 goli (liga i puchary), 300-tny mecz w karierze ligowej Defoe / 108 goli (93/29 WHU, 29/18 Bournemouth, 31/15 Portsmouth, 147/46 Spurs)
- 16.08.2009 - Gol Bassonga był 150 golem zdobytym przez Spurs w historii meczów ligowych vs Liverpool
- 20.01.2010 – 50-ty mecz Gomesa w lidze w Spurs
- 28.11.2010 - 200-tny mecz w ligowej karierze Palaciosa (102/32 - Olimpia, 7 -Birmingham, 37 -Wigan, 54/1 - Spurs)
- 15.05.2011 - pierwsze zwycięstwo Spurs na Anfield w PL od 1993 roku

KONEKSJE SPURS – LIVERPOOL :

- Nick Barmby – debiutował w Spurs w 1992 r., latem ’95 przeniósł się do Boro, niezadowolony z gry na północy Anglii, przenosi się do Evertonu, a stamtąd do Liverpoolu za 6 mln.f. w 2000 r. Nigdy nie odnalazł się na Anfield i po rozegraniu 57 meczów dla The Reds przeszedł do Leeds.
- Ray Clemence – spędził wiele udanych lat w Liverpoolu (zaczynał w 1969 r.) Rozegrał dla nich 666 meczów zanim przeszedł do Spurs, z którymi zdobył FA CUP w 1982 r.
- Oyvind Leonhardsen – ściągniety z Wimbledonu do Liverpoolu w 1997. Za 3,5 mln.f. przeszedł do Spurs w 1999 r., gdzie grał przez 3 sezony. Pracowity pomocnik, nie zrobił (bo nie mógł ze względu na umiejętności) kariery na WHL. Później przeszedł do AV i w końcu wrócił do Norwegii.
- Jamie Redknapp – przyszedł do Liverpoolu z Bournemouth, po tym jak zaczynał karierę w młodzieżowej drużynie Spurs. Dla The Reds zaliczył 308 meczów, był ich kapitanem. Do Spurs przeszedł na zasadzie wolnego transferu wiosną 2002 r. Jego kariera tradycyjnie zatrzymana przez kontuzje, mimo to również został kapitanem Spurs.
- Ronnie Rosenthal – do Liverpoolu przybył z belgijskiego Standardu Liege za 1.1 mln.f. Strzelił hat-tricka w swoim debiucie vs Charltonowi, jednak były to miłe złego początki. W 1993 r. przeszedł do Spurs, gdzie zanotował 65 występów, zanim po 3 latach przeszedł do Watfordu. Pseudo „Rakieta”.
- Neil Ruddock – do Kogutów przyszedł jako 16-latek z Millwall w 1985 r., wrócił do południowego Londynu w 1988 r., by w 1992 via Southampton wrócić do Spurs. W 1993 roku na znak protestu przeciwko prezesowi Sugarowi, który był w konflikcie z Venablesem – za 2,5 mln,f. przechodzi do Liverpoolu. Na WHL rozegrał 55 meczów.
- John Scales – na Anfield był pomiędzy 1994-96 r., potem sprzedany do Tottenhamu. Stylowy środkowy obrońca z powodu kontuzji nie pograł wiele na Lane, w 2000 r. przeniósł się do Ipswich, gdzie po krótkim czasie zakończył karierę.
- Graeme Souness – był nieszczęśliwy jako młodzian w Tottenhamie i przeniósł się bliżej domu do Middlesbrough w 1971 r., skąd w 1978 trafił na Anfield, gdzie rozegrał 358 meczów zanim pojechał do Włoch. Wrócił na Anfield jako manager w latach 1991-94.
- Paul Stewart – czołowy gracz Spurs, który przeszedł ewolucję z napastnika do pomocnika. Kupiony z MC w 1988 r. był w Spurs do 1992 r., zanim Liverpool zapłacił za niego 2,5 mln.f. – lecz było to obustronne rozczarowanie, na Anfield rozegrał 42 mecze i w 1996 przeszedł do Sunderlandu.
- Christian Ziege – przyszedł w kontrowersyjnych okolicznościach z Boro do Liverpoolu w 2000 r. Ziege zaliczył tam 32 występy na lewej obronie i w 2001 r, przeszedł na WHL gdzie się odrodził, jednak kontuzje zatrzymały jego karierę na Lane i w 2004 za darmo wrócił do Niemiec do Borussi Moenchengladbach.
- Peter Crouch – w Liverpoolu spędził 3 sezony (2005-2008), grając m.in. w finale Ligi Mistrzów. Był najlepszym strzelcem Liverpoolu w sezonie 2006/2007. Swojego hat-tricka dla The Reds strzelił vs Arsenalowi (31.03.2007 – lewa, prawa noga i główka)
- Robbie Keane – wiadomo jak było ...


Źródło: własne/mehstg

47 komentarzy ODŚWIEŻ

fcmyszor
6 lutego 2012, 13:37
Liczba komentarzy: 1
http://www.tylkopilka.pl/articles/koguty-wygraja-na-anfield
0
NestEa
6 lutego 2012, 12:54
Liczba komentarzy: 163
Ciężki mecz, każdy wie że lfc w gazie, my dużo kontuzji także remis to będzie coś z czego będę bardzo zadowolony:)
0
Gan1982
6 lutego 2012, 11:53
Liczba komentarzy: 538
Czasem jak was czytam to się zastanawiam czy to miejsce w tabeli mamy na farcie :) Jedziemy po zwycięstwo a nie po jakiś remis. Zespół walczący o mistrzostwo zawsze gra o 3 pkt!!
0
jaroszy
6 lutego 2012, 11:26
Liczba komentarzy: 921
Oj zapowiada się trudne spotkanie , Liverpool gra ostatnio dobrze i będzie ciężko . Trzeba jednak być dobrej myśli , w końcu to my jesteśmy lepszą drużyną , oby tylko to było naszym atutem a nie minusem .
0
matek
6 lutego 2012, 11:22
Liczba komentarzy: 478
Modrić dzisiaj będzie wielki i pomoże nam odnieść zwycięstwo. Czuję że tak będzie !
0
halabala
6 lutego 2012, 08:38
Liczba komentarzy: 1310
Jedziemy po zwyciestwo, przywieziemy remis i wszyscy beda w miare zadowoleni, tako rzecze halabala.
0
Staszek
6 lutego 2012, 00:33
Liczba komentarzy: 46
Siara przewiduje porażkę, tak więc nie pozostaje nam nic innego jak wygrać to spotkanie. Ciężki mecz, ciężki teren, ale takich sporo w PL. Mamy mocny skład, pewność siebie, więc dlaczego miałbym myśleć o czymś innym niż wygrana ? Spinać poślady i gonić po 3 punkty.
0
Andrij
6 lutego 2012, 00:15
Liczba komentarzy: 141
Liczę na Koguty, ale w pamięci pozostała mi porażka u siebie z Liverpoolem, gdzie teoretycznie powinno nam się łatwiej grać, a teraz wyjazd i pod górkę.
0
Grzechol5
5 lutego 2012, 22:03
Liczba komentarzy: 18
ciężki mecz, bardzo ciężki czas teraz, nie tylko ze względów pogodowych, ale i presja coraz większa, zmęczenie narasta... Boję się, że jutro dostaniemy po dupie, bo Liverpool wraca do formy, Arsenal też, Chelsea po 50 minutach również wydawała się być inną, lepszą ekipą... Zobaczymy. Nie oczekuję cudów
0
Grzechol5
5 lutego 2012, 21:55
Liczba komentarzy: 18
Dzisiaj Chelsea zagrała dla nas , remis był najlepszy bo w przypadku zwycięstwa odskakujemy im i gonimy muły , no właśnie ale trzeba wygrac ! Panowie jutro 3 pkt i pokażmy im kto jest najlepszy w tym sezonie !
0
Walu
5 lutego 2012, 21:13
Liczba komentarzy: 791
Myślałem że nieuważnie dobrałeś słowa a tu taka dyskretna gra słów :) ;p
0
Walu
5 lutego 2012, 19:46
Liczba komentarzy: 791
Walu - właśnie o to chodziło :P
0
Walu
5 lutego 2012, 19:32
Liczba komentarzy: 791
Wynik Chelsea dla nas chyba najlepszy z możliwych (chociaż jakiby nie był to i tak ktoś z rywali straciłby punkty). Jest okazja nadrobić do ManU i uciec Chelsea, jutro mecz o 6 punktów!
0
Walu
5 lutego 2012, 19:27
Liczba komentarzy: 791
Matek, w każdym meczu w zasadzie powinniśmy grać o zywcięstwo, ale na przykład zachowawczą grę w meczu z City na Etihad jeszcze byłem w stanie zrozumieć (chociaż akurat koguty zachowawczo grać nie potrafią i udowodniły to po stracie dwóch bramek kiedy w końcu zaczęły grać swoje). Siara przeczytaj swoje ostatnie zdanie :D
0
Pyton
5 lutego 2012, 19:02
Liczba komentarzy: 17
się podniecacie tym Cisse, to co marnował sety... brama to też tak mu zlazło szczęśliwie że w okno załadował... Jakby tak Pav strzelił to by było nabijanie się z niego, że nawet jak mu zejdzie z nogi to ładuje bramy. Ale Chelsea zrobiła mi dobrze ;)
0
Pyton
5 lutego 2012, 18:54
Liczba komentarzy: 17
Chelsea 3-3 Man Utd :)
0
michaoo
5 lutego 2012, 18:26
Liczba komentarzy: 239
Mam kiepskie przeczucia, ale może to i dobrze, moje przewidywania na ogół się nie sprawdzają... Gdyby LFC wystawili taki skład jak na WHL to byłbym spokojny, ale teraz będzie Gerrard, Carroll zaczął coś grać i formę złapał Bellamy. Zobaczymy jak zagra ten dzikus Suarez, no i nie przekonuje mnie ostatnio nasz King...
0
matek
5 lutego 2012, 18:05
Liczba komentarzy: 478
Walu to w takim razie w innych meczach nie powinniśmy? Poza tym pamiętamy o jednej rzeczy: jutro gramy z Liverpoolem na Anfield więc każdy wynik jest możliwy.
0
RAFO THFC
5 lutego 2012, 17:16
Liczba komentarzy: 3181
A Papis DEMBA już strzela dla Newcastle. Qurwa - eh - można go było wyciągnąć z BUNDES
0
Walu
5 lutego 2012, 15:58
Liczba komentarzy: 791
Już sobie znalazł, Nelsena :p Osobiście remis mnie rozczaruje. Walczymy o top 3, a może nawet o coś więcej, więc grając z drużyną szwędającą się między środkiem tabeli a miejscami gwarantującymi grę w LE powinniśmy grać o zwycięstwo, niezależnie od tego w jakiej oni są formie.
0
<  1  2  3    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 33 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się