Musimy liczyc na siebie a nie na pomylki innych! Ale myslalem ze to tylko moja wyobraznie ale widze ,ze nie tylko moja w kazdym meczu ktory ma cos wspolnego z nami komentatorzy + zawsze na "+" anali a na minus Spurs! I tak bedziemy lepsi!!! Do boju!!!

ja będę szukał wyjaśnienia w coelho i tym, że kiedy czegoś nie chcę, cały wszechświat sprzysięga się, żeby to się stało.

Bo mają jaja? Może z nożem na gardle nasze gwiazdeczki zaczną grać.

Trzeba lcizyć teraz na to, że wygramy ze stołkami, city jebnie chelsea, a Everton zagra 2 razy lepiej (niż z nami) i walnie anali. Najpierw jednak wygrajmy świerćfinał pucharu i zdobądźmy te punkty ze Stoke...

On zawsze potrafią w doliczonym czasie strzelić, już poraz chyba kilkunasty w tym sezonie. No co zrobisz... Niech wezmą sobie to kur.. do serca nasi i zaczną zapier..., bo się kończy dzień dziecka i będzie znowu liga europy zamiast LM. Trzeba im przetrzepać mózgi!

no to jesteśmy w dupie - dlaczego Arsenal potrafi strzelić w 94. minucie bramkę zwycięską a my nie to k...wa nie rozumiem?

Bale akurat ostatnio symuluje okropnie, już mnie to wku**ia. Z kamery umieszczonej na koronie stadionu widać jak nurkuje to jak tego ma sędzia nie zauważyć?

Spurs3 masz racje z tymi komentatorami z canal + . Czasami juz ich nie moge sluchac np. Bale dostaje kose i na powtorkach widac to bardzo dokladnie ze faul byl jak najbardziej, a oni zaczynaja gadac jak to on nie symuluje itp zenada poprostu

Nie gramy sami ze sobą Rafo. Termin meczu stalany jest przez FA i obie strony. To nie jest mecz sparingowy z rezerwami...

Luka musi być w środku - INACZEJ NIC Z TEGO NIE BĘDZIE! Poza tym, kto do ku.wy nędzy układa nam kalendarz meczowy --- gramy w środę "przesunięte" spotkanie ze Stoke a później o 13:45 w sobotę z CFC !! - to już nie można było tego przesunąć na niedziele albo poniedziałek???

Moim skromnym zdaniem trzeba rozważyć kilka aspektów. Po pierwsze Ade jest jak ślimak a zwrotność ma jak leniwiec lecz utrzymuje często dwóch obrońców wokół siebie. Niestety wszyscy się na tym poznali dlatego nie jest w stanie odebrać piłek od pomocników. Po drugie"uno" :-) HR wprowadza duże roszady w rozstawieniu pomocników....po ch...lerę targa Bale'm i Modricem? No i defenderzy: ufff ...ciężka sprawa. Król już ciężki jak Ade. Trzeba szybkich roszad jak w szachach:-) Kiedyś słyszałem komentarz "zawodów o MŚ między Karpowem a Kasparowem: "Karpow gra bardzo schematycznie natomiast Kasparow gra wyjątkowo widowiskowo"

szczerze uważam, że w tym meczu zasłużyliśmy na remis, ale to jak chcemy pozostać na podium to powinniśmy zgarniać już w takich meczach trzy punkty. Co do dyskusji o Ade to zgadzam się z krzyżacki. Nie lubię Słonia, ale muszę mu oddać, że wniósł wiele do drużyny. Jednak zwracam uwagę na czas przeszły, bo w ostatnich meczach jest kompletnie bez formy. Nawet z Arsenalem, jak strzelił i asystował to nie wyglądał najlepiej, choć oczywiście swoje zrobił i jestem w stanie mu zapomnieć inne błędy. Natomiast już po porażce takich błędów mu wybaczyć się nie da. Grał słabo - Saha (choć też byłem przeciwnikiem tego transferu) prezentuje się o niebo lepiej. JD to taki snajper, że albo mu wchodzi wszystko, albo nic. A więc generalnie mamy nieciekawą sytuację w napadzie. Jednak bardziej mnie martwi forma naszych największych gwiazd - czyli całej linii pomocy. Do tej pory prezentowali się świetnie i Ade mógł marnować trzy setki, a i tak czwartą wykorzystywał. Teraz nasi napastnicy nie mają już tyle dogodnych okazji wypracowywanych i nad tym się trzeba zastanowić. Niestety powtarza się sytuacja z poprzedniego sezonu, gdy kompletnie zawaliliśmy końcówkę. W zeszłym byłem wściekły za brak LM, teraz będę wściekły jak stracimy trzecie miejsce, bo przewaga była ogromna, a już niewybaczalny będzie nasz brak w LM. Przy chimerycznym sezonie Arsenalu, słabym Liverpoolu i Chelsea - grzechem byłoby z tego nie skorzystać.

Przełamanie powinno nastąpić z Evertonem, żeby ze Stoke wychodzić z pozytywnym nastawianiem, bo potem mecz z CFC. A przecież nie gramy tylko ze Stoke, bo z nimi są jeszcze sędziowie.

do dupy i tyle .. W następnym meczu odblokujemy się . Na to liczę.

Sam juz nie wiem, czy to tylko mało sprzyjający kalendarz, gdzie trudne mecze nałożyły się po sobie, czy też w koguciach głowach coś się zacięło po analnym meczu i teraz jakas trauma ich przesladuje. Gra wydaje się byc na niby przyzwoitym poziomie, ale nic nie idzie. Szarpią, kąsają, ale bramki strzela przeciwnik. Ade poczatek sezonu miał piorunujący, jego zasługą jest, że jeszcze wisimy na 3 miejscu, za to pełne uznanie, ale po Newcastle po prostu stanął w miejscu i to trzeba wyraźnie powiedzieć. Zgubił ciąg na bramkę, stracił intuicję wybierania pozycji, mam delikatne wrażenie, że wręcz się plącze pod nogami. On chyba jednak uwaza, ze wszystko z nim jest ok, bo gdy schodził, to strzelił takiego mumina, jakby mu Harry koszmarne swinstwo zrobił.

Obawiałem się jak po tych dwóch porażkach będziemy wyglądać w meczu z Evertonem . Jak widać słusznie , kolejne spotkanie w którym uciekają punkty , jeśli nasza gra się nie poprawi to Arsenal już w następnej kolejce może być przed nami . Tracimy przewagę , nie tylko nad Arsenalem , ale i Chelsea która ma do nas już tylko 4 punkty straty .

Chyba pierwszy raz w tym sezonie nie oglądałem meczu Tottenhamu, i jak widać nic nie straciłem. A co do JD to musicie pamiętać że jest w tej chwili 3-4 napastnikiem w drużynie. Jedyne co może zmienić tę sytuację to bramki które strzeli, a jak to może zrobić? no napier**la skąd się da :)

Po raz kolejny zastanawiam się jak zawodowi piłkarze mogą w ten sposób pieprzyć wykonywanie rzutów wolnych i roznych - choć te drugie może odrobinę lepiej wygladaly niz zwykle. Wykonywanie na siłe wolnych przez Kaboula z 18 metrów to przejaw bezmyslności, z wolnych, roznych prawie nie stwarzamy zagrożenia. Mimo ze nie zagraliśmy najlepiej to szczerze piszac min. remis nam się nalezal, w II połowie Everton własciwie nie istnial, a i w I miał 3 okazje i strzelił 1 gola. Komentatorzy c+ super obiektywni - w I polowie piali z zachwytu nad evertonem ze stłamsił Spurs, ze są o niebo lepsi, w II polowie już zero komentarzy na styl gry evertonu, zero komentów na temat liczb okazji do gola bodajże 8:22 dla Spurs - no ale to nie miesciło się w linii komentatorów, gdzie obserwuję, że wiekszość się cieszy jak Spurs nie idzie. Co oznacza, że fanów anali i czelski są tam tłumy...

Nie musicie sie na mnie bulwersować, nie jestem obiektywny i lubie sobie popisać coś co wcale nie jest w 100% zgodne z prawdą. JD nie pokazał sie w tym meczu, fakt. Tak, kibicowałem, może nie aż tak jak teraz, ale jednak. Tak, widziałem gre JD w poprzednim sezonie i byłem wręcz podłamany, zwłaszcza że było to po sezonie gdzie nastukał 18 goli w samej lidze. Wcale nie twierdze że JD to lepsze rozwiązanie niż Ade, ale właśnie Togijczyk formą ostatnio nie zachwyca. Ale wierze że w lato bedzie lepsza okazja niż Adebayor.

Zolter a co Defoe pokazał w tym meczu!? Człowieku ty widziałeś Defoe w poprzednim sezonie jak nie było Adebayora!? Kibicowałeś już Tottenhamowi, chyba nie skoro uważasz Defoe to lepsze rozwiązanie niż Adebayora. Mam nadzieje że kogo kupimy latem będzie lepszy od Adebayora, ale nie oszukujmy się żeby nie Togijczyk dziś nie bylibyśmy smutni że tracimy trzecie miejsce, bo nigdy by nas na nim nie było. Ludzie którzy krytykują Ade niech sobie przypomną ostatni sezon, jaki piach graliśmy wtedy. Nie chodzi mi o to że inny napastnik nie strzeliłby więcej goli, ale jak ktoś twierdzi ze lepiej byśmy grali bez Adebayora to niech się puknie w czoło i przypomni sobie ostatni sezon! Redknapp musi robić to co robi najlepiej "keep it simple". Trochę przekombinował i teraz trzeba zagrać to co robimy najlepiej czyli ofensywnie, bo bronić się nie potrafimy